KOBIETA KTORA WAZY TYLKO 52 KILO NA 170 CM TO ANOREKTYCZKA!!!!

a wez przestan kurwa. tutaj na kafe kazda wazy 50kg, a jakos na ulicach tabunu wieszakow nie widac. wiekszosc ma nadwage :o

poza tym te majace 170+ wazace po 50kg to jaki macie rozmiar? bo normalny to jest 38, a 36 jeszcze ok. a wy to chyba po 32 albo 34 nosicie :o

anka warszawianka a czym tu Qrwa jestes żeby mówić jaki rozmiar jest normalny...

987654321123456789 to ile tera ważysz? nawet nie pytaj... 70-72... O_O

sobą. inne moga twierdzic, ze waza 50kg i sa za grube i to stanowczo za duzo tak samo i ja moge twierdzic ze rozmiar 34 to juz dla szkapy :D

ja mam rozmiar 36 i taki kupuje , jak ktos siedzi z doopa ciagle na kafe to nic dziwnego ze gruby

anka warszawianka sobą. inne moga twierdzic, ze waza 50kg i sa za grube i to stanowczo za duzo tak samo i ja moge twierdzic ze rozmiar 34 to juz dla szkapy xxx a widziałas je na oczy bo moze mieć 50 kilo i być oblana sadłem pomimo niskiej wagi, a jak ty sobie uważasz że możesz sobie twierdzić co chcesz to WYPIERDALAJ...

anka warszawianka pewnie wazysz 60 pare kilo i jesteś nie zbyt wysoka i stąd twoje żale...

"a jakos na ulicach tabunu wieszakow nie widac. wiekszosc ma nadwage" To może tak to wygląda tylko w warszawie. W moim mieście ogromna większość młodych kobiet jest szczupła a naprawdę grubą kobietę rzadko zdarza się zobaczyć. Kiedy jeżdżę po Polsce nie widzę jakiejś specjalnej różnicy. W warszawie byłam ze 3razy ale nie pamiętam jak tam jest z wyglądem kobiet. No ale skoro tak mówisz to chyba tak jest

"a widziałas je na oczy bo moze mieć 50 kilo i być oblana sadłem pomimo niskiej wagi, a jak ty sobie uważasz że możesz sobie twierdzić co chcesz to WYPIE**ALAJ..." no wlasnie dlatego kretynko spytałam o rozmiar, bo jest już bardziej miarodajny. naucz sie wyciagac logiczne wnioski "tempa szczało" :D

i owszem po to jest forum, zeby wyrazic swoje zdanie. kazdy tu to robi, przeciez nie pisze w imieniu sasiada :D " anka warszawianka pewnie wazysz 60 pare kilo i jesteś nie zbyt wysoka i stąd twoje żale..." jakież to górnolotne fiu fiu, normalnie dostałam rozstroju ustroju, bo ja strasznie potrzebuje dowartosciowania na forum i mnie takie teksty ruszaja. :D

to po chuj wsiuro ciagniesz beke z wieszakow co za dno umylsowe

że po 30 ce kobietom trudno utrzymać wagę

bo kobiety to gowno

anka warszawianka widocznie potrzebujesz dowartosciowania bo sie jescze tlumaczysz, a to ze ktos ma rozmiar 32 czy 34 nieznaczy że nie moze mieć brzudkiego ulanego ciała i brzydko odłożonego tluszczu

Ja ważę 51 kilo mam 170 cm i chcę zrzucic kilogram bo uwielbiam wagę równe 50 :-) Jestem już po ciąży więc uważam to za spory sukces, noszę rozmiar najczęściej 36 i nie zamierzam nigdy tego zmieniac :-)

kobieta majaca 170 nie powinna wazyc wiecej niz 65 kg

Dodam ze to nieprawda z ta anoreksja jak ktos wspomnial, znam dziewczyny ktore jedza wiecej ode mnie i sa chudziutkie jak patyczki. Ale wage tez zalezy od budowy kosci. NIektore sa drobniutkiej kosci, i nago wygladaja jak marzenie chadzace idealy.

a ja przy 168 waze dobre 59kg - przytylo mi sie, i mimo wszystko wydaje mi sie ze jestem szczuplejsza niz w zeszlym roku :P

A ja wymiotuje i waze 50 kg

na takie figury potem młode dziewuchy mają tylko problemy :O. facet zawsze zwali na mięśnie nawet jak ich nie ma a kobieta albo się głodzi albo jest tak jak piszą wyżej, zwłaszcza młodsze, chociaż jest wiele przypadków w świecie aktorki,modelki najwięcej że i po 45 mają bulimię :O.

to znaczy ?

"że wyglądacie ok i normalnie...nie widzicie tego, że tu i tam kości wystają mocniej, że łopatkami można bluzki porozcinać, że o wasze kości biodrowe można se siniaki ponabijać, ani że między waszymi nogami pies z buda by przeleciał" łopatki, obojczyki itd powinny byc akurat widoczne, to jest zupełnie naturalne, ale co kto lubi- jak sie sobie podobasz pokryta warstwą tłustej galarety, to ok. nie wiem po co wyskakujecie w kółko z BMI, który jest debilnym wskaźnikiem nie uwzględniającym budowy ciała i proporcji tkanek. i w ogóle to kobieta mająca to całe BMI w dolnych granicach normy, to ma już grubawe uda i oponę, a w górnych granicach normy, to już spaślak, więc naprawde przestańcie sie pocieszac tym przestarzałym wskaźnikiem

Jesli 85 przy nicku znaczy twoj rok urodzenia,to i tak dobrze,ze trzymasz taka wage.

Ja mam 170 cm i wazew porywach 50-52 kg. I uwazam sie za chud osobę, ale nie ankorektyczkę bo wstrętu do jedzenia nie mam. Chciałabym przytyć z parę kg, ale nie umiem.

a ja mam 175cm wzrostu i ważę 46-47 kg......zeby nie było ,wyglądam okej