Patrzenie na orgazm u kobiety

Niczego zacięcie nie bronie,człowieku to jest internet :D

@sdfds43 z nam takie co po 20 tak potrafia :D

10% przed 40 rokiem życia potrafi squirting. Ja na 16 dziewczyn (wiek 16-25) spotkałem tylko jedną z którą się to udało.

Drogie panie, pytanie do was: Jak często miewacie orgazmy? Jestem w stałym związku. Ja 26, Ona 28. Miała kilku przede mną, jednak podobno to ze mną przeżyła swój pierwszy orgazm, podczas którego się popłakała (mam nadzieję że ze szczęścia). Później było ich tylko kilka - maksymalnie - 5. Jesteśmy ze sobą od dwóch lat. Nie potrafię rozgryźć żadnej reguły która rządzi jej orgazmami. Czasem wystarczą dwie minuty bez gry wstępnej, czasem to półgodzinna zabawa. Pewnie napiszecie że na orgazm nie ma żadnego "wzoru matematycznego" ale jestem cholernie ciekawy co wy sądzicie o tej kwestii. Kochamy się przynajmniej raz dziennie, ona nie stroni od seksu, często go inicjuje, choć w łóżku to ja jestem stroną dominującą. Czy to kwestia słabej techniki? Braku zaufania? Komfortu? Nie spędzą mi to snu z powiek, ale skoro już tu trafiłem to dlaczego nie miałbym zapytać?

John Nic w tym dziwnego, że dopiero z Tobą przeżyła swój pierwszy orgazm. Może z poprzednimi partnerami seks był bardziej mechaniczny, bez żadnego zaangażowania itd. A teraz? Rozmawiacie o tym, co lubicie? Co Was podnieca, kręci? Piszesz, że czasami wystarczy kilka minut, czasami dłużej. Sam zauważ co konkretnie robicie tuż przed, co Ty robisz.

Po tym jak przeżyła orgazm widać że kierują nią emocje i to co się dzieje w jej głowie a nie to co robisz. Jak jest nakręcona to szczytuje szybko jak zmęczona lub bez bodźców to musisz się dłużej męczyć. Zadbaj o więc o to co napisałem by była nakręcona i po kłopocie. Skoro dominujesz w łóżku chodź dziwne że ona dominuje inicjując najlepszym sposobem będzie "teasing" czyli kuszenie. Ona chce a ty udawaj że zwlekasz aż zacznie błagać

Kobieta uczy się orgazmu, więc może jej zająć chwilkę, zanim to wejdzie jej w nawyk i będzie umiała dojść w miarę szybko. Spróbuj może podczas seksu mówić jej świnstweka, jakieś pieprzne rzeczy, co zaraz z nią zrobisz itd. Na mnie zadziałało i teraz mam orgazm podczas każdego seksu i to bardzo szybko. Nie mówię, że na nią akurat też to zadziała, ale próbuj, w końcu odkryjesz "to coś" :)

Ja uwielbiam patrzeć jak żona przeżywa orgazm, widok bardzo przyjemny, pobudza zmysły, sprawia mi przyjemność psychiczną:)

On82, czy jednocześnie to sobie robicie?

missima a masz konto na jakims portalu sportowym ? nikt nie napisal tego a przeciez przedewszystkim podnieca nas to ze tylko my mamy wstep w tak intymny swiat, do ktorego wposzcza nas "druga polowka" seks seksem ale masturbacja przed partnerem ktory nas obserwoje to jednak baardzo intymna sprawa i kochamy jak po wszystkim panna troche sie zawstydza i troszke jej glupio i sie tak slodko peszy, jezeli chodzi o masturbacje kobiety przez faceta to lubie to uczucie jakie towarzyszy mi przy kazdym westchnieciu kobiety ktore jest coraz silniejsze i mocniejsze, za sprawa moich pieszczot , swiadomosc ze to dzieki mnie, ze to ja ja tak rozpalam ze traci nad soba panowanie az w koncu nie moze zapanowac nad oddechem, dreszcze przeszywaja jej cialo a slowa zostaja wypowiedziane mimowolnie, spontanicznie pod chwila emocja za ktore potem sie tak wstydzi i te slodkie spojrzenie i ten glos w ktorym slychac ogien i pozadnie kiedy panna wrecz prosi zeby juz w nia wejsc bo zaraz dojdzie ciezko to opisac slowami a pisac o tym mozna ksiazke... dziewczyny lubicie masturbowac sie przed facetami i patrzec jak on patrzy ?

lordkoks Nie:-) Jeśli zaś chodzi o drugie pytanie, to tak, bardzo lubię dotykać się na jego oczach. Gdy jest blisko, czuję jego przyspieszony oddech i fascynację w oczach. Mało tego, wiem, że myśli wtedy o tym, by mnie dopaść.:-P

Bó jasne, ze tak się często dzieje. Oboje lubimy mieć orgazm w tym samym czasie, oboje lubimy na siebie patrzeć. Oboje nas podnieca to, ze tryskam wtedy na nią:)

ah myslalem, na takim jednym forum sportowym jest dziewczyna o podobnym niku czy nawet takim samym :) fajnie to naprawde ciekawe erotyczne przezycie choc wiem ze niektore kobiety jednak sie pesza/wstydza tego choc wydaje mi sie ze jednak jakies wieksze blokady przed masturbacja przed partnerka maja faceci, jakos wam dziewczyny to bardziej "przystoi" :)

Dbasz w łóżku o to co przystoi, a co nie?;-) Bo ja nie:-P

Ja nie mam oporów, żeby się masturbowac na oczach kobiety:) Z resztą często to robię nawet sam, mam duże potrzeby;)

Missima nie wiem czy uzyskałaś odpowiedź ale powiem krótko rozkosz na twarzy partnerki jest kołem zamachowym mego pożądania... no comment ;)

MOja zawsze miala orgazm pochwowy odkad sie dotarlismy, na to potrzeba bylo jakies 10 stosunkow. Dla mnie widok nieziemski. Nie moge sie nasycic do tej pory. Moja kochana wariataka, zawsze dochodzi przede mna. To jest najpiekeniejszy widok na swiecie :)

nie, ale kiedys fakt patrzylem, ale to jak bylem mlody i niedoswiadczony, najleprzy seks jest kiedy nie mysli sie co przystoi tylko idzie sie na calos wdrazajac wszystkie fantazje jakie mamy w glowie, wziasc panne rzucic na lozko zerwac ubranie, chwycic za wlosy czy lekko za gardlo i ostro ja "zerznac" dajac przy tym co jakis czas klapsa i szepczac jakis pikantny tekst ktory przyszedl mi akurat w tej chwili do glowy... faceci czesto mysla ze to nie przystoi troche choc w glebi by tak chcieli a panny czesto o tym nie mowia choc tak naprawde chca zeby ich facet wzial je stanowczo, ostro i je zdominowal i czesto wychodzi z tego grzeczny nudny seks :P ale to zbaczamy z temat bo nawet kiedy ja nie patrze co przystoi w lozko a co nie i ty tez nie patrzysz, to jednak sa takie kobiety i mezczyzni, bylem z panna ktora wstydzila sie masturbowac przy mnie peszyla sie kiedy patrzylem na nia jak to robi a podczas seksu chowala sie w moje ramiona, ale lubialem jak mowila rzeczy ktorych sie potem wstydzila a co najlepsze niepamietala tych slow ktore wypowiadala w chwili uniesienia :) i to jest slodkie dobrze jest jak partnerka zmienia sie w lozku w kogos "innego" niz jest na codzien, taka odmiennosc, urozmaicenie, sprawia to ze zwiazek nie jest nudny i wprowadza duzo namietnosci...

młynek "(...) jest kołem zamachowym mego pożądania" - super powiedziane:-) x Lordkoks Myślę sobie, że wstyd zabija wiele pięknego w seksie.;-) Lubię patrzeć, lubię bardzo, gdy on patrzy, nawet całować się lubię z otwartymi oczami.:-P

Ja na szczęście jestem pozbawiony wstydu:) sex ma być przyjemny a nie krępujący. A masturbacja na oczach kobiety to dla mnie taka sama przyjemność jak robienie minetki czy choćby i sam sex:)

hehe tez lubie calowac sie z otwartymi oczami i patrzec, ale niezbyt ciekawie to wyglada z boku calujac sie w miejscu publicznym :P

Missi wieczornie:)

Cześć Adaś:-) A Ty lubisz obserwować swoją kobietę, gdy ma orgazm przy Tobie, dzięki Tobie?:-P x Lordkoks A co dopiero z przeżywaniem głośnego szczytowania w miejscu publicznym.:-P

Missi już nawet odpisałem na to pytanie;) ale ponownie powiem, że tak;)

czy o podziwianiu orgazmów to już koniec? ;)

najdziwniejsze miejsce w ktorum glosno szczytowalas to.. ? :D

Lordkoks Dopiero przede mną. Mam nadzieję, że wkrótce.:-P x młynek Ależ skąd:-)

juz myslalem ze za toba, a masz juz jakies wypatrzone miejsce w ktorym chciala bys przezyc taka chwile ? jakas fantazje ? :)

miejsce to szczegół partner/ka potrafiący wyzwolić nie tylko nieziemskie emocje ;)

Oj tak:-) M.in. przymierzalnia w sklepie:-)