Dziewczyny, ile macie par butów? Bo ja 3

woman in the fog to albo masz tak samo malo ciuchow, albo chodzisz w butach z innej bajki niz ciuchy. Jest taki styl zimowego ubioru a'la studentka: na głowie czapka-krasnal, szal z kompletu (obwinieta tak ze ledwo nos widac), płaszcz wełniany o kroju raczej eleganckim, dwurzedowy, z wcieciem w talii, dzinsy i adidasy!

a Wy chodzicie w tych 30 parach butów?

ja mam ok 20-25. wszystkie są w dobrym stanie i dobrej jakości. nie mam żadnych przedpotopowych okazów, których nigdy nie założę. jednak na dobrą sprawę, to najczęściej chodzę w 3 ulubionych parach butów. kolejne 5 par zakładam od czasu do czasu, resztę sporadycznie, ze 3 pary, których nigdy nie miałam na sobie. myslę, że spokojnie mozna sie zmieścić w 10 parach butów i miec w tym but na każdą okazję. teraz nawet nie zaglądam do sklepów obuwniczych, bo mam wszystko czego mi trzeba- tak wiec nie jestem uzależniona, ostatnią parę kupiłam pól roku temu

Mam mało ciuchów, przyznaję się. Mam dwie małe półeczki ciuchów, plus w szafie trzy sukienki i trzy spódnice. Wystarczająco, wolę kupić sobie książkę, lub sprzęt do komputera niż kolejny ciuch. Ale jak powiedziałam ja inna jestem.

Bell ja po prostu jak już muszę kupić coś do ubrania, to kupuję tak aby mi pasowało do wszystkiego, nie chodzę na rewie mody. Wolę kasę poświęcić na coś co mnie interesuje i pasjonuje. Jeszcze nigdy nie usłyszałam, że jestem brzydko ubrana, więc widać nie trzeba majątku tracić na ubrania.

Ponad 20 par takich, w których systematycznie chodzę, a takich od święta, to ponad 50 ;-) Kupuję dużo butów, ale rozsądnie - raczej zawsze szukam dobrej ceny, co jak na razie za każdym razem mi się udaje ;-) Polecam kupowanie w sieci ;-)

ja mam szczere: 1.oficerki na zimę/jesień 2.emu na zimę/jesień 3.zimowe takie krotsze 4.elegankcie na obcasie na zimę/jesień 5.baleriny moze 3 pary 6.adidasy 2 pary 7.japonki,sandały i tyle

jeszcze szpilek z 3 pary, wiec razem ponad 20 par bedzie