Feministki bronią Katarzyny W!!

@helioza: tak, dokladnie o to chodzi feministkom broniac jej, czyli chca cos ugrac na temacie aborcji, jestem o tym prawie pewien. Co do Twojego drugiego postu, to chyba lepiej miec opinie matki, ktora zostawila swoje dziecko, niz matki, ktora zabila swoje dziecko. Poza tym ona to PLANOWALA przez pewien czas, zbierala informacje na ten temat itd. Przypminam tez o jej zachowaniu pozniej, kiedy zmyslala przed kamerami i oszukiwala policje i prokurature, a ludzie jak glupi biegali po nocy po lesie, szukali Madzi i "mezczyzny w wieku 30-40 lat".

ja jej współczuję, wcześniej też została zgwałcona, ale poroniła niechciane dziecko przekreślało jej szanse na normalną przyszłość niechciane dziecko, niechciany mąż.... miała też trudne dzieciństwo, z nią musiało być coś nie tak nie jestem feministką, ale aborcja powinna być legalna sama sobie nie wyobrażam w tak młodym wieku zaliczyć wpadkę,,,,

Amciek - ale to nie byla normalna sytuacja. W normalnej sytuacji raczej nikt nikogo nie zabija. I zgadzam sie z heloiza: gdyby oddala albo uciekla to zostalaby tak samo napietnowana. katarzyna padla ofiara tego pruderyjnego zaklamanego systemu gdzie rozwija sie i gloryfikuje ponizanie kobiety , obarczanie jej stala wina za wszystko i obebranie jej praw do wlasnego czlowieczenstwa. szkoda tylko ze prawdziwi winowajcy unikna kary.

wieku?

Zuza co Ty piszesz???

bądźmy realistami - większość z nas 'dała dupy' w młodym wieku, i jeśli ktoś tego potrzebuje, to nie rozumiem logiki typu 'nie bo jeszcze wpadniemy!' aborcja to indywidualna sprawa każdej kobiety

W Polsce kobieta nie ponosi kary za dawanie dupy tylko za niechciana ciaze jesli zostanie z nia sama oraz za brak blonki dla slubnego jesli trafi na takiego co tego wymaga. Poza tym moze dawac dupy ile chce i komu chce wiec to nie ten temat.

AMCIOK (CZY JAKOŚ TAK) - zgadzam się w stu procentach, wszystko napisałam za aborcją też jestem- nie uważam, że to lekka rzecz, jasne, że to przykry wybór i raczej nie do wykonania między kinem a lunchem, ale nie mniej jednak uważam, że na zyczenie powinna byc aborcja. nie wiemy jaki stosunek do macierzynstwa bedzie miała dana kobieta, o jej sytuacji życiowej nie wspominajac jedno pytanie- NIECHCIANY MĄŻ????? bo dziecko niechciane rozumiem- wpadka, brak akceptacji dla sytuacji i nowej roli, brak możliwości usunięcia ciąży- ok- zdarza się, że dziecko jest niechciane. ale kuźwa, przed ołtarz kto ciągnie???? mąż to wybór- dziecko czasem się zdarza i już, ale mąż się nie zdarza, męża się wybiera, ponadto, można go zostawić i już! dziecko zresztą też...niechciany mąż...to się odchodzi i już. albo w ogóle się trzeba było nie hajtać. gówniarze, do niczego nie dorośli, obydwoje nadają się tylko na wiejskie dyskoteki, a nie do dorosłego zycia, żałosne

ze to wina rodziny, męża i kogoś tam jeszcze x w takim razie jak ktoś zgwałci nastolatkę to nie jego wina, bo miał trudne dzieciństwo wychował sie w trudnym środowisku i nikt go nie nauczył, że można inaczej x więc każdy przestepca mógłby być "tylko współwinny" bo miał trudne życie lol

Zuzanna: normalnym zachowaniem w takiej sytuacji nie jest zabojstwo czlowieka, mam nadzieje, ze sie ze mna zgodzisz. Moze byc zostala napietnowana, ale nie poszla by do wiezienia i DZIECKO NADAL BY ZYLO. Wiec nie stawiajmy znaku rownosci pomiedzy zabila a zostawila, bo pal juz szczesc Katarzyne W. i jej napietnowanie i co by o niej powiedzieli inni, ale rozpatrujac z punktu widzenia skutku obu sytuacji, to w sytuacji, gdyby je porzucila, to po prostu Madzia miala by juz dzis prawie 2 lata, a tak nie zyje. Co do aborcji: nadal stawiana jest w centrum uwagi Kasia, a nie dziecko:) Wg mnie najwazniejsza kwestia w tej calej sprawie jest sytuacja dziecka, a ta nie roznilaby sie czy to w przypadku aborcji, czy w przypadku tego co zrobila Kasia. Skutek jest taki sam: nie ma Madzi.

Iftar - pisze to samo co Heloiza. Gdyby Katarzyna zyla w jakims cywilizowanym kraju to pewnie od malego mialaby wpajane inne zasady. Pewnie w sytuacji gdy mialaby problem moglaby liczyc na pomoc socjalna i wsparcie . Pewnie dano by jej do wyboru opcje oddania dziecka bez napietnowania jej za to. Pewnie do takiej tragedii nigdy by nie doszlo.

Zuza sorki ale pierdzielisz jak potłuczony mały kazio.

Zuza zyjemy w kraju, w ktorym jest i opieka socjalna i domy dziecka itd. Poza tym tam byla rodzina od strony tesciow, wiec w jej sytuacji mogla wlasciwie sie spakowac i wyjechac. Co zreszta pozniej i tak zrobila. Szkoda, ze po drodze byla ofiara.

Dokładnie. Laska mogła skorzystać z pomocy. Po prostu nie chciała. I tyle w temacie.

Amciak - cala parodia tej sytuacji polega wlasnie na tym , ze cholernie latwo jest rozpatrywac sprawy juz po fakcie z punktu widzenia znanego juz skutku. Mozna sobie dlugo i namietnie dyskutowac co by bylo gdyby i co by bylo lepsze a co jeszcze lesze. Tak to kazdy potrafi. Znasz powiedzenie "madry Polak po szkodzie "? Zycia Madzi i tak juz nikt nie zwroci. Pora zastanowic sie co mozna zrobic aby zapobiec nastepnej Basi czy Malgosi po to aby kiedys znowu nie obudzic sie z lapa w nocniku.

tiaaa bo w realnym życiu tak łatwo o pomoc... w ogóle nasze społeczeństwo jest pełne współczucia chętne do pomocy rozumiejące... najłatwiej to się mówi co można było a co nie...

Zuzanna- niektórzy nigdy tego nie pojmą...zgadzam się z Tobą, jezu....jasne, że piszesz dobrze, o tym systemie też, ale co z tego, jesli wszyscy zrozumieją to w ten sposób, że popieramy zabójstwo małej madzi. a ja tylko mówię o procesie, który doprowadził do tego. ten proces jest choru=y i niesprawiedliwy. a kasia w jest i pozostanie stuknięta- owszem, zaplanowała z zimna krwią, trzeba było oddać, choć wtedy jej osąd byłby taki sam jakby zabiła ale ja uważam, że to jest walenie głową w mur. zuza, każdy zamknie taką dyskusję, zanim się ona rozinie i pewne PROSTE argumenty i fakty zostaną przedstawione

Ifka - czy naprawde myslisz ze ta kobieta zabila swoje dziecko dla wlasnej przyjemnosci lub dla sportu ? Ja mysle ze nie. Ja mysle ze skoro zdecydowala sie na taki ktrok to znaczy ze nie widziala innego wyjscia. Mnie interesuje dlaczego.

Zuzanna: co mozna zrobic? Przede wszystkim surowo i przykladnie ukarac Kasie za to, ze zabila swoja corke. Zyjemy w XXI w., nie w Afryce, tylko w Europie i kazdy normalny czlowiek wie, ze mozna z niechcianym dzieckiem zrobic mase legalnych rzeczy i to jeszcze w sytuacji, gdy miala dostep do internetu, do rodziny, ona nie byla sama na ulicy, to nie byla osoba glodna i bezdomna. Czy szukala w internecie adresow opieki spoleczne? Czy szukala w necie adresow domow dziecka, psychologa rodzinnego, policji, jakiejs fundacji dla matek? Nie, nie szukala. Co szukala? Szukala jak zaczadzic dziecko, jak upuscic, zeby zmarlo, szukala firm zajmujacych sie sprzedaza malych trumien. Tego szukala, wiec nie chrzan o jej jakiejs ciezkiej sytuacji. Surowa i przykladna kara - oto co mozna dobrego wyniesc jako przyklad na przyszlosc z tej sytuacji, jesli dziecku zycia juz sie nie wroci.

zgadzam się z tobą zuza chociaż tragedią jest to, że nie widząc wyjścia zabija się kogoś niewinnego a nie np. siebie....

Heloiza - ja wlasnie uwazam ze to takie osoby popchnely te kobiete do tego czynu. To takie osoby sa odpowiedzialne za te tragedie. To takie wlasnie osoby maja krew tego dziecka na rekach. I to takie osoby kiedys zaszczuja koleja kobiete. Kobiete , ktora sama poniesie konsekwencje swojego czynu.

a dla faceta nikt by nie miał tyle wyrozumiałości. Bije żone i dzieci - śmieć Bije męża i dzieci - biedna, nieszczęśliwa kobieta. Takie myślenie wielu kobiet. Ja już kiedyś narzeczoną po próbie jednego policzka wyrzuciłem z domu na zbity pysk. A też miała jazdy, nawet sama się kaleczyła.

Zuza myślę, że ma skrzywioną psyche. I dlatego zabiła. Ale to jedynie wyjaśnia sytuację, a nie jest usprawiedliwieniem.

o jezu...sprostuję coś DYSKUSJA NAD DZIECIŃSTWEM KASI JEST JEDYNIE TEORETYCZNA I MAJĄCA NA CELU PRZYBLIŻENIE JEJ SYLWETKI I WYJAŚNIENIE DLACZEGO ZDARZYŁA SIĘ TRAGEDIAnie jest to jednak czynnik usprawiedliwiający tragedię. i tak jest i byłoby w przypadku każdego innego przestępcy, gwałciciela, mordercy- każdego. ona powinna być w więzieniu, nie mam co do tego wątpliwości, powinna siedzieć od dawna. tak jak i ten gwałciciel, bo gwałt to gwałt i tyle. ale i w jego przypadku ludzie zadawali by sobie przykre pytania- dlaczego?? i wtedy ktoś doszukałby się pewnie jakiś smutnych informacji, że np. sam musiał ojcu obciągać. nie usprawiedliwa to jego czynu i i tak ma siedzieć. ale ludzie szukają takich informacji o przestępcach i tam czasami też są dramatyczne historie. lub smutne jakieś. tak maluje się portret psychologiczny..O TO TYLKKO TUTAJ CHODZI. a to, że ona jest winna, i jeszcze z gołą dupą na koniu jeździ każdy wie i widzi. czy wyjaśniłam swoje stanowisko dość jasno, czy jeszcze jakies pytania?

... i odpusc nam nasze winy jako i my odpuszczamy naszym winowajcom... Bylas kiedys w Afryce ? A wracajac do tematu - a ja jestem za jak najwiekszym uswiadamianiem od jak najmlodszych lat i sponsorowana , najchetniej darnmowa i latwodostepna antykoncepcja .

A ja jestem za surowym karaniem mordercow i morderczyn:)

"tiaaa bo w realnym życiu tak łatwo o pomoc... w ogóle nasze społeczeństwo jest pełne współczucia chętne do pomocy rozumiejące..." x TAAAA IKE bo ty jestes taka rozumiejaca i wspolczujaca dlatego starasz sie kazdemu na kafe dojebac to pewnie wynika z twojego dobrego serca

katarzyna miala bez watpienia skrzywiona psychike. I bez watpienia wybrala opcje odebrania zycia dziecku a nie sobie. Tak sie zastanawiam - jak musiala byc zaszczuta aby do tego stopnia to dziecko znienawidziec ?

w pierdlu dopiero dostanie nauczkę, nie chciałabym być w jej skórze. Teraz dopiero będzie postacią tragiczną.

pomarańczo naprawdę nie oddzielasz kafe od realnego życia? współczuję...