Szczupłe do lata- Zapraszam :)

No i Agha- gratulacje takiej fajnej liczby na wadze :)

Dziewczynki, kiedy mnie nie ma wy sie nie krepujcie i piszcie :)

gratuluję Ahga piąteczki. :) "zazdraszczam" :P och, jak ja marze o takiej szósteczce z przodu...

*** Dziewczynki, kiedy mnie nie ma wy sie nie krepujcie i piszcie *** No ale przecież sama do siebie pisać nie będę :P

Wiem kochana, wiem :) Chetnie popisalabym z Toba, ale jestem umowiona w banku :);) Sorry. Troche mam halo z tym pisaniem- bo wiem, ze kiedy wystartuje z tym kurierstwem bedzie mnie malo w domu, a za kierownica tez raczej nie bede pisac. No i mam nadzieje, ze mi wybaczycie i topic namnie padnie ;) Aha stanelam na wadze- 1,5kg na + (cholerny okres i tak co miesiac... wrr) Lece! Milego dnia!

Jestes genialna z tym "x" ze sama na to niw wpadlam...bo nie lubie pisac linijka pod linijka. x Asmana ja jestem niziutka jak pisalam 165 wiec co do mojej wagi to nadwaga... a ty masz fajna laseczko. x Szczupla a ile masz lat i synowie w jakim wieku. Co porabiasz daleko od kraju i jak dlugo tam mieszkasz. x Martuska napisz cos o sobie w skrocie, zebym tak miejwiecej mogla was sobie wyobrazic.

Pernille, tutaj http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5322537&start=7140 post na pomaranczowo to o mnie, mój pierwszy na kafe ;)

Ubrana jestem, gotowa do wyjscia- ale musialam zajrzec jeszcze :) Pernille- ja mam 31 lat, rocznikowo juz rok wiecej! ale ur mam w polowie roku.. Wlasnie zdalam sobie sprawe z tego hmm... Moje dzieci- na dniach 11 i 4. Mieszkamy tu jakies 8 lat. Mamy 2 psy i kota :) Co porabiam- tak jak pisalam, chwilowo nie pracuje, niedlugo rozkrecam wlasny biznes- rozkrecam go juz, ale niedlugo rusze ;) Lece! Bo jak sie spozniej to nie bedzie dobrze ;)

dodam ze mam 165 cm i 55 kg, chce zejsc do jakis 52

Ulka masz moja wymarzona wage wiec sie trzymaj i nie tyj bo bedzie ciezko ;-) Chociaz ludzie mi mowili, ze wygladam jak chora jak tyle wazylam x Poki co to 5 z przodu chce zobaczyc i tyle. x Martuska dzieki za opis ;-) x SZczupla...ale sie wymigalas niby cos tam napisalas o sobie, ale dalej nic nie wiem :-) Co robilas dotychczas? Masz meza, jaki interes, a w ogole to skad jestes z Polski, ja ze Szczecina. 23 lata mialam jak wyjechalam to tak jak ty? Jak jestem za ciekawska, to mi piszcie...mnie mozecie sie pytac o co chcecie... ;-)

Witajcie Kochane, Ja, Pszczółka oznajmiam, iż do lata chce być szczupła "lacha":))) Waga 71,5 , wzrost 166 taka kuleczka, mam dwuletniego synka i jeszcze nie doszłam do siebie, moja wymarzona waga to 61-62 kg muszę dać radę , jeźdze na rowerku stacjonarnym i zaczęłam stosować dietę, mam nadzieje, że przyjmiecie mnie do swojego grona:)

Pszczółko, witaj. :) Pernilla, w tym samym wątku co ci linka dałam Szczupła pisała o sobie, tylko, ze ona to ho ho na początku gdzieś. ;)

wkurza mnie, że posty nie wchodzą.Aż się pisać odechciewa. :/

pych pych pych wrrrrrr :/

Cześć wszystkim. Witam nowe dziewczyny:) Szczupła, gratuluję synka matematyka:) Bardzo przyjemnie mieć takiego ucznia w klasie, bo można mu ciekawe zadania podtykać i często mają fajne, niekonwencjonalne pomysły na rozwiązania (niekoniecznie poprawne), a jak jeszcze przygotuję się go do zawodów, to pochwała od dyrektora gwarantowana;) Uczę w liceum i gimnazjum. Teoretycznie łatwiej w liceum się pracuje, ale to zawsze zależy z jaką klasą ma się do czynienia. Dziś dzień średni pod względem jedzenia u mnie, bo na śniadanie bułka ziarnista z szynką i pomidorem + mandarynka, a potem dopiero po 16.00 obiad, bo na każdej przerwie miałam u siebie uczniów i nie zdążyłam nic zjeść. Za to obiad pyszny, bo pierś pokrojona w kostkę ze szpinakiem i fetą + dwa ząbki czosnku i do tego w ramach surówki marchewka i pomidor. Tylko kurcze w związku z tą długą przerwą między posiłkami dalej głodna jestem i mogłabym wymieść całą lodówkę:/

pych

Hej ja rano standardowo owsiiane, potem w pracy troche serka wiejskiego z ogorkiem i czerwona papryka, nastepnie twarog chudy, teraz na obiad piers z papirusa i troche warzyw z patelni, aiwczorkiem zjem ogorka i wedzone udko z kurczaka. Jeden grzech -kostka czekolady.

Hey wszystkim, witam nowe kolezanki :) Nie tak dawno wrocilam, bylam na szybko z psami, a teraz grilluje kuraka na obiado- kolacje ;) Bez grzechow dzis, juz mi przeszla ochota na slodycze. x "Co robilas dotychczas? Masz meza, jaki interes, a w ogole to skad jestes z Polski, ja ze Szczecina. 23 lata mialam jak wyjechalam to tak jak ty" Dotychczas pracowalam jako security officer- wlepiajac mandaty:P i w call centre tej samej firmy, mam meza jak najbardziej, rozkrecam firme kurierska, jestem z okolic Wroclawia, tak- ok 23 r.z wyjechalam z PL. Chyba zaspokoilam juz twoja ciekawosc ;)

szczupla 5y to bys chciala wszystkich zaspokajac:-P

Jeszcze czeka mnie kolejny spacer z psami- potraktuje gojako rozgrzewkje do cwiczen, potem cwiczenia i basen. Jutro kolejny dzien zalatwiania i moze od przyszlego tyg ZACZYNAM, NIE CHCE ZAPESZAC ;) sorry caps... ide jesc ;)

asmana- LOL

Sorry za bledy, jade odebrac meza z pracy- poszedl na piechote, a sie rozchorowal biedaczek... Szkoda mi go, zeby szedl ponad pol h. No i chyba sie nie wyrobie z basenem dzis, a co u was??

Nie wiem czy to z powodu kafeterii, ale cisza tu jak makiem zasial..

Ja wykapalam cory. Zrobulam i zjadlam salatke i bede smazyc placki ziemniaczane, bo maż za pol godziny wroci z pracy........najadlam sie i ciezko mi sie teraz ruszac:-P.jak pomysle, ze jutro znowu trzeba przed 6 stwac to mna telepie.

Ja wykapalam cory. Zrobulam i zjadlam salatke i bede smazyc placki ziemniaczane, bo maż za pol godziny wroci z pracy........najadlam sie i ciezko mi sie teraz ruszac:-P.jak pomysle, ze jutro znowu trzeba przed 6 stwac to mna telepie.

Asmana mam 162 cm :) i 37 lat X Dzięki dziewczyny za gratulacje dawno 5 nie widziałam z przodu oj dawno. Przepraszam ze tak mało dziś pisze ale cały dzien zalatana byłam a teraz padam, żadna aktywność poza gapieniem sie w TV i wyszywaniem nie wchodzi w grę.

Właśnie zjadłam kisiel bez cukru z połową banana i jabłkiem. Pycha:) Teraz zrobię sobie pół godziny ćwiczeń. Żaden wyczyn, ale lepsze to niż nic. A potem biorę się za sprawdzanie sprawdzianów. Jak ja bym chciała już to 58kg mieć. Przed weekendem się zważę i mam nadzieję, że już będzie. Szczupła, jakie masz psy? Kiedyś miałam owczarka kaukaskiego i teraz też marzy mi się jakiś duży psiak.

hejkaaaaaaaaaa! ktos tu jest nauczycielka? :) to tak jak ja, ale nie pracuje w zawodzie... moj chlopak kupil mi wczoraj prince polo. pomyslalam sobie... aaaaaa zjem w pracy, to sie cos spali (mam prace na nogach), poza tym wafelki sa lekkie. yhy. jasne! jak zjadlam prawie calego, odwrocilam opakowanie, a tam ukazalo sie moim oczom 1190 kcal :/ a nastepnie przypomnial mi sie program na tvn style, jaki ostatnio widzialam, "wiem co jem" prowadzony przez taka sympatyczna blondynke. akurat byla wtedy mowa o batonach. i co mnie bardzo wtedy zdziwilo - powiedziala, ze wafelki (ktore statystycznie czesciej wybieraja kobiety. mezczyzni to batoniarze) sa o wiele bardziej kaloryczne, mimo ze maja czesto w sobie kakao w masie i lekki wafelek :/ ehhhh jak wam mija wieczor? ja wlasnie ugotowalam jarzynowke

Z tym wafelkiem, to chyba o 198 Ci chodziło, co? Bo 1000 to nierealne chyba: http://www.tabele-kalorii.pl/kalorie,Wafelek-Prince-Polo-Classic-XXL.html aż musiałam to sprawdzić

push!