Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kushion

Październikówki 2013, termin na październik 2013.

Polecane posty

Gość synestezja
Stałam się obiektem towarzyskich żartów - dzisiaj na obiedzie była moja najbliższa przyjaciółka z mężem . Jako jedyni z towarzystwa wiedzą o ciąży. Na obiad pyszna rybka... co robi ciężarna pochłonięciu swojej porcji?? Wyciąga wielką BEZĘ....Śmiałam się sama z siebie. Miałyście jakieś ciążowe odloty kulinarne? Moja przyjaciółka jadła frytki z nutelą. Nie mogłam na to patrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co tak piszecie że juz 6 albo 3 kilo na plusie a ja....3 na minusie:( chociaz moj gin mnie uspokaja ze na poczatku tak moze byc. a potem zaczne nabierac:) tyle ze mi apetyt sie zmniejszyl, zjadlabym oczami a nie mam miejsca juz po paru kesach...za to jem czesciej. duzo pije i nie jem slodkiego bo mam zgage moze to dlatego sie mi schudlo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nus....strasznie ci wspolczuje...mialam tak samo i zastanawiam sie jak ty dajesz rade pracowac...mi juz od 2 tyg jest lepiej nie mam prawie mdlosci troche wieczorem ale biore cukierka mietowego i jest dobrze...takze prawie jest normalnie...ktory masz tydzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Popkowa
Witam sie wieczorowa porą :) mam na imię Karolina. Jest to moja druga ciąża. Lecz pierwsza sie zakończyła szybko, bo samoistnym poronieniem. W niedzielę zaczynam wg @ 18 tydzień. I juz wieczorem wyczuwam mojego maluszka. Pisała któraś z Was, że nie wytrzymała by do porodu bez poznania płci. My z partnerem nie chcemy znac, bo chcemy mieć niespodziankę. Rodzina i znajomi sie bardzo dziwią. Bo każdy na naszym miejscu by sie pytał o płeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popkowa witaj :) Co do płci. Ja bym nie chciała nie wiedzieć. Wolę cieszyć się zakupami, wybieraniem wyprawki pod konkretną płeć. Ale mam nadzieję, że druga też będzie córa. W zasadzie wszystko bym miała. A co do witamin. Wydaje mi się, że można odstawić jeśli się ktoś po tym źle czuje. Ale uzupełniać dietę o najważniejsze witaminy i składniki zawarte w jedzeniu. I próbować po jakimś czasie, czy sytuacja się powtarza. Albo brać witaminy raz na kilka dni. Poza tym wydaje mi się, że poniekąd jest to moda. Kiedyś kobiety w ciąży nie były faszerowane tymi tabletami. I dzieci rodziły się zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamusiaPatusia
TO moja pierwsza ciąża. Termin mam na 30 października. Już bym chciała mieć swoją kruszynkę przy sobie! "Nie mogę się jej doczekać! Serduszko już widziałam, ale usłyszę je dopiero w piątek... Mam nadzieję że na USG wszystko będzie w porządku. W rodzinie zdarzały się bliźniaki, więc bardzo mnie ciekawi jak będzie u mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tullippanna
Hej. Ja mam termin na 09.10.13 więc dołączam do Was. Długo sie wahalam bo poprzednia ciaza zakończona poronieniem ale tym razem wyglada ze bedzie dobrze. Witam Was wszystkie i życzę przyjemnego ciazowania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny czuje sie zle . słabo sie czuje . już dwa razy krew mi z nosa poszła . planuje od dzisiaj znacząc pić soki domowe . marchewka , jabłka , buraki itp. sokowirówka i dawka witamin dostarczona . wyniki miałam ostatnio dobre tylko bardzo mała anemia . xxxxxxxxxxxxx Asiulka mogła bym zamknąć oczy ale ja bardzo lubie chodzić na USG i oglądać swoje dziecko . to nie dała bym rady mieć USG z zamkniętymi oczami . xxxxxxxxxxxxx popkowa , tulippanna , mamusiaPatrusia witajcie . xxxxxxxxxxxxxxxxx gigi u mnie waga jak na razie stoi w miejscu i brzucha czasami tylko wieczorem widać a tak to nic. xxxxxxxxxxxxxx nuś bardzo współczuje ci tych wymiotów , nie wiem co czujesz bo ja wogóle nie wymiotuje teraz i w żadnej ciaży . xxxxxxxxxxxxx synestezja u mnie tak jak u ciebie na razie nic nie widać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe mamusie, gratuluje i ciesze sie, ze jest coraz wiecej nas :) nus mi tez jest nadal niedobrze i wymiotuje ale tylko od czasu do czasu...przed chwila moj ukochany powiedzial, ze w sumie to mozemy nie pytac o plec, bedzie zabawnie :) Ja wolalabym wiedziec ze wzgledu na wyprawke zakupy i ogolnie chcialabym juz choc troszke poznac nasza dzidzie :) co do wagi to mam z 1,5kg na plusie, juz sie nie moge doczekac az poczuje sie lepiej i zaczne sie troche ruszac :) czy ktoras z Was chodzi juz na gimnastyke dla ciezarnych, joge, basen itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malawronka....moze to tez takie oslabienie wiosenne?moze za malo odpoczywasz?ja tez mam lekki spadek hemoglobiny...i wlasnie robie sobie teraz codziennie sok z buraka marchewki i jablka... Xxxxxx Witam nowe dziewczynki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nadrobilam juz 2,5 kg ktore zgubilam na poczatku i zamierzam sie juz troche pilnowac....zadnych slodkosci....zreszta duzym lasuchem nie jestem wiec to niewielkie wyrzeczenie...mi lelarz na razie nie zaleca basenu ale ogolnie chcialabym chodzic ze wzgledu na kregoslup....dosc czesto mam z nim problemy...moze jak pojde 6 maja to mi juz pozwoli...moze tez rozejrze sie za jakimi cwiczeniami dla ciezarnych... Xxxx Dziewczyny a zamierzacie chodzic do szkoly rodzenia?co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tullipanna
Ćwiczenia jak najbardziej wskazane. Zwłaszcza basen. Ja cały czas kontynuuje tylko tam gdzie trzeba zwolnilam i bieg zamienilam na szybki marsz. Do tego basen i taniec. Zrezygnowalam z ćwiczeń silowych zupełnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewka83
Hej dziewczyny wczoraj miałam 39 i myslalam że umrę we wtorek idę na usg oby moja choroba nie zaszkodziła maleństwu :( Xxxxxxxxxxx Co do basenu to mi lekarka nie pozwala chodzić że względu na brudną wode a u kobieta w ciąży łatwo o infekcje pipki :) ale ćwiczenia jak najbardziej jak tylko wyzdrowieje to zamierzam dużo spacerować i czwiczyc blisko mam do morza więc pewnie większość czasu będę spędzać na plaży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadia ja zastanawiałam sie nad szkoła rodzenia jak byłam w ciąży z synkiem . nie poszłam i nie żałuje . to bedzie mój drugi porod to chyba sobie poradzę . ja uważam ze trzeba słuchać co położna mówi do nas i robić to co ona mówi . mi położna bardzooooo pomogłam . czytałam na teram krwawienia z nosa w ciąży i jest napisane że przy wysokim ciśnieniu sie zdarza a ja mam niskie , to nie wiem . a odpoczynku na pewno mi brakuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tullipanna
A i temat szkoły rodzenia tez mnie interesuje. Nigdy nie byłam choć mam juz za sobą 2 porody. Tylko ze to było kilkanaście lat temu i czasy i miejsce inne. Nawet nie wiem czy takie szkoły były wtedy :) Chyba bym sie zdecydowała na taki kursik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tullipanna
ja nigdy nie miałam żadnych problemów z infekcjami, do tego moj organizm przywykl juz do tej całej zarazy w basenie ;) tez mam bliziutko do morza. Tylko,ze niestety od kilku lat nie odwazylam sie do niego wejść ( nie wspominając o poplywaniu) bo woda za zimna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny ja 2 dni miałam przypływ energii, myślałam ze mnie po prostu rozniesie ale niestety od wczoraj jestem znowu taka padnieta ze szok, ledwo nogami przebieram po schodach nie mówiąc o innych czynnosciach. Przychodze z pracy i leze. To juz 13 tyd wiec myslsałam ze forma wróci do normy ale blado to widze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam nowe mamy :) MamusiaPatusia idziemy łeb w łeb bo ja też na 30 mam termin :) XXX Jutro na genetyczne idę. Strasznie się boję, oby wyszło dobrze. XXX Ja w pierwszej ciąży chodziłam do szkoły rodzenia bo wymagali tego w szpitalu w którym miałam rodzić żeby partner mógł byc przy mnie, no ale suma sumarów i tak rodziłam gdzie indziej i cc. Teraz nie mam zamiaru chodzić, dla mnie nudne były te zajęcia ale pewnie na taką szkołę trafiłam. Podobał mi się wizyta na porodówce tylko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamusiaPatusia
Bardzo miło jest poczytać i dzielić przeżycia z innymi Mamusiami. W sumie z moją Fasolką jestem cały czas sama, bo mój mąż pracuje za granicą :( Często jestem przygnębiona i płaczę, ale to chyba te hormony... Współczuję Wam wymiotów :/ Ja mam to za sobą :) Cały czas śledzę co się dzieje z Kruszynką w poszczególnych tygodniach i nie mam pojęcia jak zniosę jeszcze tyle miesięcy do jej przyjścia na świat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamusiaPatusia
JulkaZ cieszę się że jesteśmy "razem". I w związku z tym mam do Ciebie pytanie. Jak byłam na ostatnim=pierwszym USG w gabinecie było zwarcie i musieli przytransportować USG z innego, niestety pech chciał że nie było w nim funkcji ginekologicznej i moja gin "na oko" stwierdziła wtedy 7 tydzień. Czyli teraz wg jej obliczeń jestem w 12 ale mi to nie pasuje. A że pewnie jesteśmy w tym samym tc to może mi coś podpowiesz? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamusiaPatusia a kiedy mialas ostatnia @ ? Xxxxxxxxxxxx Julka trzymam kciuki za jutrzejsza wizyte . Xxxxxxxxxxxx Fafel u mnie tez 13 tydzien i brak energii. Xxxxxxxxxxxxx Bylam w aptece kupilam zelazo i witaminki vita-miner.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamusiaPatusia
Ostatnia @ była 23.01.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamusiaPatusia
malawronka tak patrzę i widzę że u Ciebie @ była 19.01 więc skoro Ty jesteś teraz w 13 to u mnie teraz powinien się zacząć 13 ;) Dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaaa123
Hey, wszystkie mamy jestem Aga mam synka Antosia 3 lata i właśnie w październiku spodziewam się jeszcze jednej pociechy:) Będąc w pierwszej ciąży też przez cały czas pisałam z mamami na takim forum dlatego też i tera chętnie do was dołączę:) termin porodu to 19 październik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Aga :) XXX Mamusia Patusia ja też miałam 23 ostatnią @, to była środa więc ja tak liczę że np dziś zaczynam 13 tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamusiaPatusia
JulkaZ Bardzo Ci dziękuję! :* Właśnie mi nie pasowały obliczenia gin bo wg niej miałabym zacząć 12... Wolę być bardziej zaawansowana ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mniamniek
Cześć Dziewczyny i nowe mamy:) Gratuluję wszystkich udanych wizyt i trzymam kciuki za następne:) Postanowiłam napisać ku przestrodze, co mi się wczoraj przytrafiło. Udało mi się dostać wczoraj na NFZ do lekarza (zaczynam chodzić do 2), bo chcę mieć badania. Ucieszyłam się, że babka chce mi zrobić cytologię i nie miałam nic przeciwko. Ale od razu po zaczęłam krwawić. Słuchajcie, zanim dotarłam do domu, to zaczęłam przeciekać i przez 3 godziny nie mogłam zatamować krwawienia. Dostałam krwotoku i silnych skurczów. Zadzwoniłam do mojego lekarza, a ten nakazał mi wziąć nospę i leżeć i leżeć... Ile ja nerwów straciłam wczoraj...gdybym wiedziała, że skończy się to tak, to w życiu nie robiłabym żadnej cytologi. Nigdy więcej w ciąży! Także uważajcie. Wiem, że każdy organizm jest inny, ale nie ma co ryzykować. A jak było u Was? Miałyście cytologię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też paź mama
W uk cytologia w trakcie ciazy jest zabroniona. Jest niebezpieczna dla ciazy a i wynik nie jest wiarygodny, tak więc nie wiem dlaczego polscy lekarze tak sie upieraja na nią w ciazy. No ale co kraj to obyczaj. To tak tylko ku przestrodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny i nowe mamusie:) U mnie tez cytoligii w ciazy sie nie robi... Co do szkoly rodzenia to nie bede chodzic, bo bede rodzic ze znieczuleniem, a to raczej mija sie z celem:) Ja powinnam wczoraj pojsc na pobranie krwi, to dalsza czesc testu pappa, w drugim trymestrze, ale zapomnialam:/ Musze zadzwonic do lekarza czy moge wogole nie robic, bo skoro w pierwsze badania wyszly dobrze, to po co znowu ... Nie wiem tylko co powie na to moje ubezpieczenie, skoro nie dokoncze badania to moga nie pokryc kosztow:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mniamniek
No widzicie. Żeby ktoś jeszcze u nas wspomniał o jakimś ryzyku, to rozumiem. Mogłabym się nie zgodzić i pewnie bym tak zrobiła. A babka wspomniała tylko o ewentualnym delikatnym plamieniu. W necie też piszą, ze to bezpieczne. I zaufaj tu lekarzom...:/:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×