Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kushion

Październikówki 2013, termin na październik 2013.

Polecane posty

Gość olekfl
Nie 10 na godzinę, tylko 10 na dobę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm mam czasem takie wrazenie, ze mi brzuszek podskakuje, ale jak mówię nie wiem czy to jest to:) Ja od momentu zajścia w ciąze przestałam jeść słodyczy, a na czekoladę patrzeć nie mogę:) I na odwrót pochłaniam wodę, pije o wiele więcej niż zawsze. Dzięki dziewczyny, na szczęście za niedługo mam wizyte, bo jak poczytam o różnych przypadkach, to czarne myśli mi do głowy włażą, sie stresuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olekfl
A dokładnie 10 na 12 godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sandmoon...radze ci za duzo nie czytac od razu spokojniej sie zuje...dr google to czasem przeklenstwo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anilorak to nawet nie chodzi o Twoje samopoczucie. Wysokie ciśnienie to jeden z objawów zatrucia ciążowego. Oczywiście nie jedyny i na pewno to nie to, ale dziwię się, że jeszcze nie biegniesz do lekarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anilorak...ze ty jeszcze nie siedzisz na pogotowiu to sie dziwie...jeszcze ten bol brzucha....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj lekarz nie widzi w tym nic strasznego mowilam o tym a on to zbagatelizowal. Wiec sadze ze nic mi sie.nie stanie ani dziecku. Czuje ruchy wiec u maluszka wszystko chyba ok ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anilorak...to twoja sprawa co zrobisz...ale dziwne ze lekarz to zbagatelizowal...to naprawde wysokie cisnienie...nie masz obrzekow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stopy mam nabrzmiale ale to juz od jakiegos czasu. Brzuch mnie pobolewa ale Was jak czytalam tez podobnie wiec to chyba urok ciazy a wczoraj wieczorem to chyba byl wynik wrzucenia zbyt duzego tempa. Caly dzien w biegu i sadze ze to mialo wplyw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadia3111... nie czytam w google, tylko tu na forum, albo w gazetach dla przyszłych mam, opisują rózne przypadki. Ale staram sie być pozytywnej mysli. Jestem zdrowa, więc i z dzieckiem będzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w poprzedniej ciazy mialam 140/90 to gin sie przyczepil ze powinnam miec nizsze..... ale tylko raz mialam takie. glownie mam 110/60;70. Wiec dla mnie dziwne ze lekarz zbagatelizowal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anilorak...a ze wzrokiem nic sie nie dzieje?a zwykle jakie masz cisnienie? To tylko dzisiaj tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogolnie prawidolowe cisnienie to 125/75...a w ciazy powinno byc nizsze...anilorak to co ty masz jest niebezpieczne dla kazdego a w ciazy to juz w ogole...jesli lekarz to zbagatelizowal to ja bym skonsultowala z innym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anilorak ja z takim cisnieniem to bym juz padla! Jak mi tylko troche podskoczy ty juz mi sie szaro robi i slabo, a moze zawsze mialas troche wyzsze dlatego twoj gin to zbagatelizowal? Xxx Montgomery ja tez mam tekie problemy i to od upalow jem bo wiem ze musze ale doslownie po 3 kesy by witaminy polknac potem mnie odrzuca i mdli:/ glownie pije wszystko co lodowate od pepsi po soki i wode zalezy co mam, a z jedzeniwm to cienko bardzo. Xxx Ogolnie jezeli chodzi o cianienie ,u mnie jak mialam zadyszke i lekarz mnie badal to stwierdzil ze cisnienie jest normalne i nawet nie podniesione a ja dyszalam jak glupia bo musze do niego isc chyba na 2 pietro po schodach:p moja kolezanka z kolei rodzi we wrzesniu i biega pracuje plywa i jeszcze ma energie !! Szok;) Xxx A ogolnie mam pytanie czy wy tez macie takie meeega bolecgliwy czasem?? Bo mnie az swiadomosc odcinaja czasem ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milej niedzieli i duzo pozytywnej energii dla Was sle :-) ja dobilam do 19 tc, 3 dnia ...... szybko ten czas leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie . wczorajszy dzień minoł mi w dobrym humorze . pojadłam sobie troszke na grillu . rodzinka stwierdziła ze chudzinka jestem jak na 18 tydzień ciazy . ale ważne ze z maleństwem jest wszystko dobrze . w czwartek idę na wizytę i bedzie USG. ja chyba jestem jedyną dziewczyna z naszego forum która nie chce wiedzieć co nosi pod sercem . dlatego rozmawiam z maleństwem żeby nie pokazywało . xxxxxxxxxxxxxxxxxx anilorak masz bardzo wysokie ciśnienie . a moze porozmawiaj o nim z innym lekarzem. xxxxxxxxxxxxxxxx u mnie dzisiaj ślicznie na dworze , słoneczko mam od rana . maż jedzie z synkiem na rowerową wycieczkę a ja odpoczywam . na 13 godzine na grilla jedziemy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. Bylam wczoraj troszke poszperac po sklepach dzieciecych. W zasadzie nic ciekawego nie kupilam. Za to rozbolala mnie okolica lewego jajnika, przestraszylam sie bo jak dotad zadnych dolegliwosci bolowych. Do tego tesciowa powiedziala ze to napewna od tych zakupow, bo jak sie jest w ciazy to sie w domu siedzi. Zasugerowala ze to skurcze moga byc. Mowie Wam dziewczyny strach w oczach. Dopiefo w domu poczytalam i doszlam do wniosku ze to moga byc wiazadla macicy. Odpoczelam i juz dzisiaj lepiej. Milego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szatsa...jejku co ty masz za tesciowa...hehe...wlasnie nie powinno sie siedziec w domu tylko ruszac spacerowac zeby miec kondycje... Xxxx U mnie tez dzis sloneczko...piekna pogoda a ja nie mam sily wyjsc przez ten gigantyczny katar...ledwo na oczy widze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was kochaniutkie :) Tak mnie tutaj nie dawno nie było ale cały czas podczytuje na bieżąco. Mam takie kocioł ostatnio, na zwolnieniu jestem a ciągle coś . Za niecały miesiąc mam 2 obrony dyplomową i licencjacką więc ciągle jakieś seminaria, praktyki musze skończyć do końca maja no i jeszcze przy okazji zaliczenia więc marzę już jak to się wszystko pokończy. XXXX Aniorak Ty masz takie wysokie ciśnienie a ja na odwrót, dzisiaj sobie zmierzyłam to było 92/60. Wczoraj miałam krytyczne dopołudnie bo tak mi słabo było, ciemno przed oczami, zawroty głowy już myślałam że na doraźną pojadę ale po wypiciu 2małych filiżanek kawy rozpuszczalnej powoli odpuściło i postanowiłam zakupić sobie ciśnieniomierz i będę zapisywała. Zawsze miałam niskie ciśnienie ale nigdy mi się nie robiło tak słabo. XXXXX Fajnie macie jak już czujecie ruchy, ja jestem pierwszy raz w ciąży teraz jestem w trakcie 18tyg i czuje takie lekkie smyranie ale juz sama nie wiem czy to maleństwo czy to może jelita :( Czasami jak tak patrze na brzuszek to mam wrażenie że tak sobie "podskakuje" też tak macie? XXXX Ja dopiero na połówkowe ide 06.06, może wtedy się dowiemy co będzie :) Życzę Wam udanej niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie dzisiaj, właściwie przed chwilą doprowadziła do szału moja babcia, która się pyta mnie po raz kolejny dlaczego tak ziewam i robi głupie wielce zdziwione miny!"Bo ona jak była w ciąży..." i tu się zaczyna... pracowała do końca ciąży, chodziła w szpilkach do pracy, codziennie jeździła tramwajami i autobusami przez pół miasta, wstawała o szóstej, zajmowała się domem i mężem i nie narzekała...Krótko mówiąc zjebałam ją bo mam już dosyć słuchania co było 100 lat temu...Dobrze, że ją widzę raz na pół roku...ale zawsze jest coś, "jak ty wyglądasz" "ooo przytyłaś" no kurwa co za bab(ci)a!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Montgomery ja tez nienawidzę takich mądrych wszystkowiedzących. Moja teściowa taka mądra była (choć rzadko bo raczej żeśmy nie rozmawiały). Była bo od niecałego miesiąca nie żyje. Ale moje babcie są ok. Jedna, która zmarła niecałe dwa lata temu (ledwo się po tym pozbierałam) była taką prawdziwą "moją i tylko moją" babcią :) A ta, która została też jest raczej z tych bardzo pracowitych, które nie rozumieją jak człowiekowi może się coś nie chcieć zrobić ;) ale ostatnio jak byłyśmy razem w banku to powiedziała doradcy (akurat dziewczyna też w ciąży była), że nie wolno tyle siedzieć i do tego przed komputerem i musi iść na L4 ;) Nie ma to jak rady od obcej baby hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emka współczuję Ci straty Babci :( Ja też mam moją ukochaną Basię, jedyną, najlepszą, najukochańszą, która zawsze dba o mnie, gotuje obiadki, cieszy się każdym sukcesem swoich wnuków, płakała ze szczęścia jak się dowiedziała o dzidzi :) Zawsze mówiła, że jak będzie pierwsza wnuczka to rzuca palenie i odkąd się urodziłam to nie tknęła już papierosów :) Taka kochana, ciepła, dobra osoba :) A druga babcia jest zupełnie inna..zazdrosna, z pretensjami, krytyczna...Nie lubię czegoś takiego, moi rodzice też są kochani, wspierający, no nie wyobrażam sobie, żeby mnie krytykowali, tylko od babci tak każdy obrywa, moja mama tak samo, że jest złą żoną, źle nas wychowała itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka_1990 ... ja też jestem pierwszy raz w ciąży 21tc, i też nei mam pojęcia co powinnam poczuć, ale tak samo jak ty czuje jak mi brzuszek podskakuje, a że nigdy wcześniej tak nei miałam, to stwierdzam, że to jest właśnie to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Montgomery ja mam taka tesciowa , masakra! Na szczescie sie obrazila na mnie i mam spokoj i wiesz co? Dobrze mi z tym ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny musze Wam cos opowiedziec, bo mnie krew zaleje! Nie wiem czy mam racje czy moze przesadzam...U mnie leje deszcz i zimno, wiec pojechalismy z synkiem do McDonalds, bo tam sa zjezdzalnie... Maly sie bawil az w pewnym momencie jak byl na gorze w takiej kuli podszedl do niego chlopak, starszy moze gdzies o rok, i zaczal bic mojego Dominika w plecy... raz, drugi, moj synek sie rozplakal a ten dalej!!! Maz krzyknal i pogrozil guwniarzowi palcem!!! I laskawie matka tego drugiego sie ruszyla i do mojego meza ze jak on tak moze do jej syneczka, na to moj maz mowi zeby go pilnowala, a ona na to ze nasz syn powinien mu oddac i byloby ok!!! No ludzie kurde... ja nie ucze synka bicia, ale chyba powinnam zaczac, bo nie wiem jak maly sobie poradzi w przedszkolu z tymi okropnymi portorykanczykami! A pelno ich tu... az boje sie myslec:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski! Ja byłam dzisiaj z mężem na targach Mama i Dziecko w Hali Stulecia i było bardzo fajnie, zaliczylismy warsztaty z uspokajania dziecka, porodu i pierwszej pomocy maleństwu, dostaliśmy mnóstwo ulotek i próbek (nawet smoczek hehhe NUK) i dowidzieliśmy sie dużo o nosidełkach, fotelikach itd. Byłam w szoku jka mój mąż się tym wszystkim zainteresował i jaki był zaangażowany!!! Kochany jest :* Montgomery, ta twoja babcia to faktycznie... niezła ;/ Moja teżciowa też twierdzi że szkoły rodzenia i książki to przesada i ona kierowała się instynktem... no comment... Tylko żę instynkt mi raczej nie podpowie jak mam pomóc niemowlęciu jal się zakrztusi albo co i kiedy mam mu dac jeść... szkoda słów... Za to moja mama bardzo mniw wspiera:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, nie odzywałam się parę dni, dopiero przeczytałam kilka zaległych stron. Przyjechała moja siostra której nie widziałam prawie 2 lata z synkiem 4 letnim który jest moją ogromną miłością więc nie było czasu na forum:) w czwartek byłam u ginekologa i okazało się, że to tylko wizyta kontrolna, czyli badanie ginekologiczne i słuchanie serduszka. Więc się niemiło zdziwiłam i wybłagałam go o USG a argumentem było.... że wszystkie znajome z forum już znają płeć tylko nie ja. A się tak uśmiał że mi zrobił. No i tylko przyłożył ten przyrząd do brzucha i pojawił się piękny rozkraczony synek:) i taki rozkraczony był cały czas mimo że się ruszał, a ja oczywiście rozryczałam się ze szczęścia, a mąż w emocjach szarpał mnie za nogę:) jestem przeszczęśliwa i jeszcze jedno - do Anilorak. Przeraziłam się Twoim ciśnieniem, ja miałam przez kilka dni takie 145/90 i poszłam z tym do lekarza, ponieważ dowiedziałam się, że nadciśnienie w ciąży to praktycznie najgroźniejsze co może spotkać kobietę! Twój lekarz jest jakiś niepoważny, powinien natychmiast dać Ci leki na obniżenie i skierować na mocz, żeby sprawdzić, czy nie masz białka w moczu. Wysokie ciśnienie i białko to stan przedrzucawkowy, nie będę Cię straszyć co to, ale natychmiast idź do internisty, oni też się na tym znają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aasiula28: powiem Ci, że jeśli planujesz posłać Młodego do przedszkola to lepiej naucz go się bronić ;) Nie popieram bicia się, ale nie mogę tez patrzeć na ciamajdy co się nie umieją zawalczyć o swoje. Mój synek jest mega wrażliwcem. Każdego mu szkoda, zawsze próbuje dojść do kompromisu. Jak był malutki to szkliły m się oczka przy każdej okazji jak jakieś dziecko go zaczepiało bo on nie rozumiał dlaczego tak robi i jak może być takie niedobre, kiedy on mu nic nie zrobił. Od tamtej pory jest uczony przez nas, że ma oddać za każdym razem jak ktoś bezpodstawnie go uderzy a argumenty słowne nie trafiają (póki co, nauki dotyczą tylko chłopców, bo dziewczynek się nie bije ;) ). A w opisanej przez Ciebie sytuacji oprócz zwrócenia uwagi tamtemu chłopcu, kazałabym mojemu Konradowi przestać się mazać i przede wszystkim nie dać się bić, no i po prostu właśnie oddać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×