Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kushion

Październikówki 2013, termin na październik 2013.

Polecane posty

MamusiaAli wyciagam inaczej sie chyba nie da bo jest przyzwyczajona. Poje wode po ciemku. Na poczatku nosilam godzine.. zanim zasnela. Bylam jak takie zombi. 2 pierwsze noce walczyl maz. Teraz pije i idzie spac dalej. Wczoraj o 4 ją nakarmilam bo widzialam ze juz glodna. Ale jeden dzien jak cala kasze zjadla to 8 h w nocy nie jadla. I rano nie byla wcale wyglodzona. Polroczne dziecko ma zapasy energ na noc podobno... Szykuje kasze kolo 21.30 i czeka w podgrzewaczu az sie krolewna obudzi. Potem jak wypije to przemywam przegotowana woda(pieluszka tetrowa bo w nocy te gaziki malo poreczne sa). Milkalus myje wodą przegot. Bez pasty po obiedzie i po tej kaszy. Po mleku z piersi ponoc nie trzeba. ... Na pewno niektore dzieci z jedzenia w nocy wyrosna same. Mi pediatra polecila oduczać bo przerwy.nocne wogle sie nie wydluzały nic, a nic. Teraz chociaz mamy przerwe z jedzeniem 22-4. Ale to chyba zasluga tez tej kaszy. Daje bobovite bez cukru bananowa,bo po holle miala wysypke.. nie podpasowala niestety. I caly zamysl zdrowych kaszek poszedl w odstswke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radmon dzięki, muszę kupić tą siateczkę, już widzę jak się Franek będzie zajadał:-) u nas od kiedy jesteśmy na mm mamy jedną pobudkę w nocy ale rano zawsze o 6 Franek już nie śpi.Mi to nie przeszkadza bo i tak wstaję o 6 do pracy, przynajmniej już od 19:30 mamy wolny wieczór bo mały śpi a dziewczynki same zasypiają.Mleko na noc zagęszczam kaszką.Co do ceny Enfamilu to faktycznie odstrasza ale ostatnio 2była w promocji w Rossmanie to zrobiłam zapas mimo że nadal jesteśmy na 1-:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja też daj bobovitę bananową bo Holle nie smakowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie dałam rady rozeslac tych maili - zajmę sie tym jutro jak mama pójdzie z młodym na spacer. Troche mnie boli ta noga i ogólnie humor mi nie dopisuje przez to wzsystko. Bardzo Wam w ogóle dziękuję za wsparcie i ciepłe słowa :) Jas z dnia na dzień coraz bardziej kombinuje - dzisiaj jego ulubioną zabawa było robienie mostka. Stawal na czworaka - rece prosto nogi prosto - pupa wysokoo i nogami przebieral jak do chodzenia a rece ani drgaly - przewracal sie jak do fikolka i smial w glos. Jejku ja sis zastanawiam skad w dzieciach tyle energii :) O ile obiadki jemy o stałej porze to sniadanie w postaci kaszy jakos ciężko nam wprowadzić bo Jas wstaje o różnych porach. Dzis spał do 9 - wczoraj wstal o 7... A nadal karmie piersią wiec ominięcie dwoch posiłków pod rzad to katorga dla mojego biustu a odciagniecie tez nie jest rozwiązaniem bo to dalej sygnal ze mleko trzeba produkować. Kurcze moj Jas nie chce butli - ani herbaty ani wody mu nie daje w z związku z tym. Musze chyba zacząć podawać łyżeczka... Uciekam spac. DOBREJ NOCY :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A właśnie wiedziałam, że o czymś zapomniałam. Odnośnie braku chęci do picia wody soczków itp. Około 1.5 tyg temu zaczęłam podawać łyżeczką 2 razy w ciągu dnia o 10 jak je kaszke i o 14 po obiadku tzn najpierw dawałam butelkę i jak nie chciał pić, albo wypił np tylko 10 ml to wtedy łyżeczką. Za każdym razem po 60 ml i łyżeczką bardzo ładnie pił, podawałam na zmianę raz wodę, raz soczek marchew, jabłko, banan., po soczku na początku trochę się krzywił, i jakieś 3 dni temu daje znowu butelkę z soczkiem i wypił wszystko, dzisiaj również bardzo ładnie ok 50 ml, resztę czyli 10 ml podałam łyżeczką. Myślałam, że sprawi mi to większy problem, ale jak i tak kaszkę i obiad jemy łyżeczką, to te 10 minut dłuzej mnie nie zbawi, tym bardziej, że widzę efekty:) Ja dalej siedzę uczę się do egzaminu, a ze wszystkie materiały mam w laptopie to zerkam co jakiś czas na neta:). ps dziekuje za wskazówki odnośnie ząbków, od jutra będe też rano myć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka ja też podałam swojego maila na poczcie. xxxx U nas też ciężko wprowadzić stałe pory posiłków, bo ostatnio Kaja do obiadu wogóle bardzo mało je, za to nadrabia wieczorem. Drzemki teraz to też różnie, ale zawsze przynajmniej 3 są, zdarza się i 4. Chodzi późno spać, bo ok. 21-22. Próbowałam przestawić na wcześniejszą godzinę, ale ciężko nam to szło, bo zawsze się wybudzała po godzinie i chciała bawić. A jak już się udało, że poszła spać o 20 to pobudka przed 6, a tak mi też nie pasuje. Treaz śpimy do 7.30-8.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jestem dumna z mojej cory!!! Mamy pierwsza przespanà noc. Nie obudzila sie nawet na kasze. Spala od 19.30 do 4.30!!! Nasz rekord. Co prawda ja i tak z przyzwyczajenia sie budze, ale to nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka bobovite bananowa bez cukru. Ale robie 120 ml z 3 lyzkami. Inaczej za gesta byla i nie chciala isc przez smoczek. Znaczy ciezko i jadla tylko pol. .. Aneta jak robisz te buraczki z jablkami i ryzem? To jest taki zwykly bialy ryz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie przez jakis czas nie bedzie. Drugi maz mojej tesciowej nie zyje. Jestesmy wszyscy zalamani. Musze wszystko ogarnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pattip
knw wyrazy współczucia:( trzymaj się Ty i Twoja rodzina. Dużo sił dla Was. Milka podziwiam naprawdę. Ja nie wiem co bym zrobiła ze złamaniem. Chyba z bezradności siadłabym i płakała. *** My to chyba w pobudkach się cofamy zamiast iść naprzód. Mały ciągle się budzi. Może to wina ząbków. Mam pytanie - ile czekałyście na pojawienie się ząbków "w całości" od zauważenia krawędzi. Mały ma już dwa ząbki widoczne (właśnie krawędzie) i ciekawa jestem czy dalej będą objawy ząbkowania skoro już się przebiły. *** My jeździmy w gondoli bo dziecko ani myśli siedzieć. Ale chyba dzisiaj zmieniam na spacerówkę. Poczytałam Wasze opinie (a szczególnie Milki, bo ma ten sam wózek) i będziemy próbować. Jeździć planuje w pozycji półleżącej - może to zmobilizuje syna mojego do siadania. Bo ja już zgłupiałam z tym siedzeniem. Niby nie można sadzać żeby dziecka nie pokrzywić. Ale skąd mam wiedzieć że stabilnie zaczął siedzieć jak nie posadzę? No i chyba powinno się ćwiczyć? Nie wiem sama. Od jakiegoś czasu Miko śmiesznie się porusza. Podnosi pupę i jest na ugiętych nogach, a głowa pozostaje na ziemi i tak ryje po podłożu. Śmiejemy się, że to metoda "na spychacza". No a standardowego pełzania nie ma. Wczoraj był postęp, bo uniósł też głowę i rączki (wyprostowane) czyli uznaję, że stanął na czworakach:) No i chwilę gibał się w przód i w tył. Ale kombinuje strasznie z poruszaniem się. Nawet żal mi go bo aż czasem potrafi płakać, krzyczeć ze złości, że nie udaje mu się. Tak bym mu chciała wytłumaczyć i pomóc:) A tak poza tym to chwili nie może być sam. Albo na rękach, albo na podłodze czy łóżku ale zawsze w towarzystwie i najlepiej pajacować przed nim - skakać, machać - no ciężka praca fizyczna z tym dzieckiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tatiana -gratulacje! Zazdroszcze :) **** Knw - trzymaj sie dzielnie. Bardzo Wam współczuje. Moja teściowa równiez ponownie wyszla za mąż. Jej pierwszy maz - ojciec mojego męża umarl kilka lat przed tym jak sie poznaliśmy - tego drugiego teścia traktujemy wszyscy jakby byl z nami od zawsze - tyle ciepla i miłości wniósł w nasza rodzine a teściowie sa po ślubie raptem 2.5 roku. Dużo sił Wam życzę. *** A do mnie powoli dociera że . moje dziecko wcale w nocy glodne nie jest jak sie budzi co 3h. Wczoraj usnal o 21 w swoim lozeczku. Obudzil sie o 00:30 i maz przyniósł mi go do naszego łóżka. Spal bez pobudki do 6:30 - później zaczal sie krecic wiec dalam.mu piers i przespal do 7:30 - jeść po przebudzeniu juz nie chcial. Hmmm chyba jak będę mogla stawać na noge to zacznie sie eliminowanie jednego karmienia. Wydaje mi sie ze to dobry czas bo nawet jak w nocy zarwe pare godzin to teraz cały czas ktos jest w domu do pomocy i bede mogla ewentualnie odespac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć dziewczyny. Mam pytanie czym się objawiała u Waszych dzieci trzydniówka? Mój synek już trzeci dzień ma gorączkę a osłuchowo jest czysty więc myślę że to trzydniówka może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tatiana - dzięki za info. Dzisiaj kupie i spróbuje tej metody. Mała juz ładnie spala (1 pobudka) a tej nocy znowu zle... :( A robisz ja na wodzie tak? Knw - wyrazy współczucia. Trzymaj się! Jak już dojdziesz do siebie wracaj do nas. I napisz jak to się stało, tak nagle... :( Aneta - muszę te twoje pomysły na jedzenie w końcu gdzies spisać do notesu :) Dzisiaj lece do sklepu z małą po indyka jednak zaczne od niego i przygotuje tak na gęsto z ziemniakiem i marchewką. Jak posmakuje jej to bedziemy urozmaicać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Knw-i mi jest przykro :( wyrazy współczucia.. Co do obiadków Anety to też skorzystam,apetycznie to wygląda,mój maluszek z pewnością będzie się zajadał.Najpierw musze po mięsko i rybę jechać,ale to jutro dopiero. Trzydniówka u nas objawiała sie gorączka(3 doby)po gorączce za dwa dni dostał delikatne czerwone plamy pod skórą. Milka,Ty chyba robiłaś badanie moczu Jasiowi?Ja mam zalecenie zrobić Alanowi i dziś założyłam ten woreczek,a on odpadł podczas sikania ;/ Czy jak przyklejasz woreczek to zakładasz na to pampersa?Ile potrzeba moczu do badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ostatnio pobierałam Frankowi mocz to nakleiłam woreczek nad ranem, ok.4:00 i na to normalnie zapięłam pampersa, tylko nieco luźniej.O 6 zdjęłam napełniony woreczek , nic się nie wylało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Knw- wyrazy wspolczucia.. Dla Ciebie i dla calej rodziny. Musicie sie teraz wspierac nawzajem.. wwww Tatiana- robie to tak, ze mieso gotuje razem z obranym jablkiem( jak bedzie starsza, to bede jej robic piers z kaczki), a warzywa gotuje osobno, czyli marchewke, pietruszke, seler i dwa mniejsze buraczki( wymyte, w skorce, zeby nie stracily koloru). Pozniej lacze to wszystko ze soba, daje lyczeke oliwy z oliwek badz masla i podlewam wywarem z warzyw. Ryz bialy jak najbardziej, jest bezglutenowy i latwostrawny, ale moga byc tez ziemniaki. Albo mozna starte buraczki udusic w niewielkiej ilosci wody z dodatkiem lyzeczki masla- jak wygodniej. wwwwwww Pattip- mysle, ze Twoj synek jest na tyle duży, ze mozesz sprobowac go posadzic. Zobaczysz czy siedzi stabilnie, czy chwieje sie jeszcze na boki. Moja mala do tej pory nie potrafi podniesc sie z zupelnie lezacej pozycji do siadu. Z polsiedzacej owszem i z brzucha tez, ale jak ja poloze na plasko to probuje wstac, ale nie daje rady. A siedzi stabilnie, pewnie i prosto. wwwww Wczoraj Lilka o 19.30 juz spala, przebudzila sie po 3, dalam jej wody i spala do 8, takze noc jak najbardziej udana. U nas zabkow niet, a moze zostanie lysa, z odstajacymi uszkami i bez zebow??? ;) Chociaz nie, bo wloski ma, z tym, ze tak biale, ze ich nie widac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ja Wam zazdroszczę,że dzieci dają Wam rano pospać. Mój Franek obudził mnie dzisiaj uśmiechnięty o 5: 00:-( I zazdroszczę tego,że śpią w łóżeczku bo u nas niestety łóżeczko stoi nieużywane. Wiem ,że to tylko moja wina,ale jak go odkładam do łóżeczka to co godzina pobudka.... Knw-wyrazy współczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migra,no ja pampersa nie zakładałam,i chyba dlatego sie odkleiło.w pon.znowu spróbuje tym razem z pampersem My dzis pobudka 6:30,Alan spi w łóżeczku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migra mój synek też śpi z nami w łóżku, mi jest tak wygodniej i zamierzam tak robić dopóki będę go karmiła piersią, odkładałam go do łóżeczka i śpi w nim normalnie bez żadnych akcji więc myślę że potem problemów też nie będzie. I też mam rannego ptaszka, budzi się w nocy 2-3 razy a pobudkę mamy 5-6 :) ale już przyzwyczaiłam się, wyśpię się w swoim czasie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja synka karmiłam 4,5 mc i też spał ze mną z wygody. Teraz śpi, ponieważ chcę do pracy chodzić w miarę przytomna:-) Moje obie córeczki spały z nami do 1,5 roku, ponieważ tak długo karmiłam piersią i nie było problemu ,żeby potem spały w swoich łóżkach. Tylko Franek to taki mały leloch. On musi być wtulony, uwielbia gdy go całuję, głaszczę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze mi ktoras mama napisac jaka jest zawartosc cukru w 100g , w tej kaszce bananowej z bobovity? z gory dziekuje za odpowiedz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba 20g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z woreczkiem na mocz ja robie tak ze rozbieram młodego, myje i osuszam miejsca gdzie przyklejam worek. Woreczek przyklejam, młodego kładę pod łukiem edukacyjnym zeby sie nie kręcił i go zabawiam zeby w miarę spokojnie leżał. No i czekam az zrobi siusiu. Oddaje zawsze w pojemniku max 1 cm i nigdy nikt nie mowil ze za malo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Milka.Ja położyłam się z nim w łóżku i czekałam kiedy zrobi siku :) Zabawiałam go aby leżał spokojnie,po chwili zaglądam pod kocyk a tam woreczek osobno,łóżko zmoczone..troszkę było w woreczku ale malutko.W poniedziałek ponawiam :) My dziś pogodę w "kratkę" mamy,raz słońce,a za chwilę wiatr i pochmurno.W niedzielę komunie mamy u siostrzeńca męża,mam nadzieję że pogoda dopisze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam pytanie czy któraś z Was rozważa oddanie dzieciątka do żłobka po powrocie do pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migra27 ja zapisałam Alę tydzień po porodzie do żłobka. W wawie masakra z miejscówkami i w chwili obecnej jest na 300 miejscu na liscie oczekujących- wiec marne szanse ze od wrzesnia by sie dostała. zapisalam tak wczesnie bo znajoma ktora pracuje w przedszkolu mi tak poleciła, nie wiem czy bym chciała zeby poszła do złobka troche sie chorób obawiam. Urlop macierzynski mam do 15 pazdziernika a potem chce urlop wypoczynkowy wykorzystac a mam go z 2 lat sporo wiec do konca roku 2014 spokojnie pociagne. A potem moze drugi dzidzius ? :) fajnie by bylo gdyby roznica wieku byla jak najmniejsza. Ale nie wiem jak ja dam rade, nie mamy tu babć pod ręką ani nikogo do pomocy. I wizja porodu wywołuje u mnie dreszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migra- moja mala pojdzie do zlobka, zapisalam ja do panstwowego, jaj sie nie dostanie, to pojdzie do prywatnego. Niestety nie mam jej z kim zostawic, maz pracuje, tesciowa tez, a nikogo wiecej tu nie mam, takze nie mam wyboru...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamusiaAli- ja tez planuje druga ciaze przed powrotem do pracy;) oczywiscie nie chodzi o to, ze nie wrocic do pracy, bo bardzo chcemy drugie dziecko, ale fajnie by bylo nie wracac jeszcze przez najblizsze dwa lata;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam póki co nianię ,ale nie jestem zadowolona i dlatego chce od stycznia posłać Franka do żłobka. U nas na szczęście nie ma problemów z przyjęciem do państwowego żłobka. Boje się chorób, ale pójdzie do przedszkola to tez będzie chorował a tak dostanie zaprawę wcześniej:-) My mamy takie tyły w szczepieniach, Franek miał do tej pory tylko jedną dawkę. Ciągle coś, mieliśmy iść we wtorek to w poniedziałek wylądowaliśmy u laryngologa z lekkim nieżytem. Z przychodni nękają mnie telefonami, ale przecież specjalnie nie unikam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×