28 Tydzień Ciąży Poród na Kwiecień 2013r. Wejdźcie i popiszmy :)

Wlasnie pochwalilam sie za wczesnie :/ Po 2godzinach znowu zaczelo bolec - troche mniej i krocej i ustalo :/ Jeszcze biegunke dostalam przy tym "skurczu" czy czyms :/

HinskiTurysta obysmy dały rade :D musimy wytrzymac do tych naszych wizyt hehehe :) Judys ale jaja! No nieraz tak bywa, że można mieć NORMALNY OKRES praktycznie nie jakies plamienia, tylko krwawienie jak okres, więc widzisz w Twoim przypadku jesteś dłużej w ciąży, niz przypuszczano.. Rozwiązanie na dniach kochana :)

Allegrowiczka leż odpoczywaj, do porodu jeszcze ponad miesiąc, więc lepiej żeby nie zaczeło się za wcześnie. Mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok! :* sisia25 mam taką samą szczoteczkę, ciekawe jak się sprawdzi na naszych maluszkach.. a nożyczki kupiłam z Baby Ono w takim fajnym zestawie i wydaje mi sie, ze bedzie ok, no ale to dopiero "w praniu" wyjdzie :)

Judys czyli dokladnie tak jak u mnie tylko jeszcze skierowania nie mam. xxx mini tez mam taka nadzieje! musimy krzyzowac nogi ;p

Witajcie Paolcia SERDECZNE GRATULACJE. Judys a Ty trzymaj się - maluch sam najlepiej wie kiedy wyjść. Mi tez ostatnio zdarzyło się być w szpitalu, moja gin mnie wysłała po posłuchaniu tętna małego, bo miał wysokie. Ale w szpitalu było już oki, ani skurczy i mały też oki. Więc do domu. NICK------------------Imię---------Wiek------TC---- ---Płeć--Waga....X.04 Erisss-------------------Wiola--------28---------35--- -CH----1780----18.04 sisia25-------------Sylwia---------25----------34-- ------CH-----1745--- 27.04 Allegrowiczka------Iwona-------24---------34-----------D Z----1516---27.04 HinskiTurysta-------Ewa---------21-------35------------CH ----3000.....27.04 gogak----------------Gosia----------26----------35---- ---CH-----XXX----19.04 mini93-----------------Asia----------20---------36--- -----DZ-----2873--- 19.04 angelak----------------Ania----------32---------36---- ---CH------XXX---XXX Mandarynkowa92----Adriana------21---------36-------CH -----XXX----18.04 Judys002-------------Judyta-------21----------37------ -CH------3830....10.04 blackeyed8888------Sandra-------23---------37---------DZ- -----XXX--- 04.04 PaOlcia.94--------Paulina -------19---------38-----------DZ-----3350----02.04 małaMI16------------XXXX ........16.........29....----.DZ.......XX ....31.05 OlgaOlcia............Olga..........28..........26..---... DZ......426.....16.06

Jednak nie wychodze byl lekarz na 100% jest to 39tc skonczony mozecie dopisac do tabeli Ale znowu wyszla jakas infekcja drug moczowych i beda robic mi posiew jutro i na wyniki musze czekac najszybciej do srody jak wyjdzie ze cos nie tak to zostaje i beda jakos to odkazac przed porodem z dzieckiem wszystko dobrze :-) ta infekcja moze byc znowu spowodowana nerkami a tak jest czesto lekarz mowi wiec nie ma co sie martwic Dobranoc :-)wiec moze jednak wyjde z maluchen :-) PaOlcia kazala wam wszystkim podziękować za wsparcie i was pozdrawia :-*

Judys jestes w pile czy wałczu??? Ja ciagle niewiem pila czy zlotow :(

Trzcianka i wroce tu na pewno duzo dziewczyn z Pily jest tu taka profesjonalna opieka ze szok mila kochana Anialo normalnie :-) Walcz kategorycznie odpada i nie jedz tam bo moze trafisz na dobra zmiane ale wątpię znam tam ludzi i wiem tam sa rzeznicy chamy i prostaki przysiegam oddzial okropny odwiedzac nie bardzo mozna a tu Czyste sale WC w pokoju pokazuja Ci wszystko jak karmic jak myc jak przewinac tu dzieci w ogole nie placza czasem tylko wiadomo cisza spokój w ogole nie smierdzo szpitalem aaa i prysznice w pokojach do dyspozycji masz pilke do skakania wanne mozesz rodzic w wodzie lekarze zajebisci a najlepszy ordynator "murzyn" zebys jak by co sie nie zdziwila ale mądry widac ze ma pojęcie i w ogole duzo na plus jest to ze współpracuja z moim gin STYSIŃSKIM a on jest naprawde bardzo dobry i dosc slawny lekarz slynie z samych plusów i dla tego oprucz gabinetu to nie ma nic wspólnego z Walczem. Tu masz sprzęt nowoczesny SWOJ! Ja mam swoje EKG nie musza latac dowozic tylko stoi u mnie w pokoju położne i pielęgniarki cichutko w nocy wszystko robia juz druga noc nie słyszałam kiedy mnie badaly w nocy :-) zagladaja często pytaja sie o samo poczucie itp ja mam juz swoja kochana polozna Pania Pauline i powiedziala ze zrobi wszystko zeby mi odebrac poród bo bardzo tego chce mowi zebym w weekend przyjechala bo teraz 4 dni wolnego i mowi ze zawsze jest tak ze kyos sychodzi i albo przy wyjsciu albo na drugi dzien rodza :-) to by sie zgadzalo z moim wyjsciem o ile wyjde :-) hihi nie wiem czy to wazne ale nawet posciel tu jest z kory a nie ta krochmalona biala tylko jest kolorowa ladna tu na oddziale az zyc sie chce naprawdę POLECAM Z CALEGO SERCA TRZCIANKE! Nie zawiedziesz się tu ladka po cesarce jeden dzien tylko leżała a na drugi sprawna jak byk to oznacza tylko o profesionalizmie :-)

Cześć dziewczynki my juz z mała w domku ;) jest spokojna juz mam pokarm cycka ssie co chwila jest cudownie;) Poród jak poród mi przebiegł bardzo szybko jak zjawiłam sie w szpitalu bo KTG lekarz zbadał mnie i zaczał po mnie wrzeszczec ze ja w 36 tc jestem (haha) i ze jaki lekarz kazał mi fenoterol odstawiac... noi 3cm rozwarcia po czym wygonili moja mame i narzeczonego do domu twierdzac ze na bank nie urodze bo dali i zaszczyk i kroplówe na zachamowanie skurczy była juz moze 21 po czym polezałam tak z ta kroplówka przyszła połozna bada mnie i mówi pani tu juz 9cm rozwarcia jest RODZIMY ZARAZ ja odrazu zaciesz na twarzy hehe juz tak nie bolało po tych kroplówkach noi jak juz pełne rozwacie to sie okazuje ze skurcze zanikły (haha ale jaja ) noi znowu kroplówka tym razem na przyspieszenie skurczy jak juz dostałam ta kroplówe to niecałe 20 minut i córa na swiecie...;) Opowiem Wam jeszcze pózniej ja cos bedziecie chciały wiedziec i zdjecie Wam wysle... Pozdrawiam a jak tam u Was??

Paolcia normalnie jestem z Ciebie dumna!!!!!! Swoja drogą- co ta za lekarze w tej PL- Judysi terminy popaprali, , tobie też- namieszali równo:P Już chyba wolę jak czytają mi z brzucha, jak z magicznej kuli hahaha JA czuję się bardzo dobrze- teraz bym mogła chodzić w ciąży- nic mi nie jest- lekko plecy bolą, dzisiaj troszke mnie pochwa ciagnie... ale do przeżycia. Energii mam aż w nadmiarze. Dzisiaj przyszedł mój termometr- tzn- Samanty- zamówiliśmy takie toś ze skanerem- stoi w pokoju- mierzy temp w pomieszczeniach, wody, pokarmów, z ucha, z czoła- radocha była- bawiłam sie nim jak dzieciak hahaha Takie dziwne uczuclenie mi na nogach wyszło- podejrzewam, że od cytrusów któe pochłaniam na potęgę i nie mogę się opanować:P Pozdrawiam!

Hahaha ja zamist napisac ktg to ekg... Dobra jestem co... Dzieczyny jestem zalamana ja koncze zaraz wchodze w 40tc po ichnemu chce juz urodzic mam takiego dola ze placze sobie bo nie wiem co mam robic ze soba... :-( Nawet pol skurcza nie mam :-( tutaj tylko przywoza rodza i do domu a u mnie zatrzymali akcje porodowa zal juz bym yez pewnie byla w domku :-(

Judys...najlepiej to miej wyjebke na to ;) i nie przejmuj sie niczym ... Blackeyed - dziekujemy bardzo ;)

Odebrałam dziś wyniki na tego paciorkowca i na karteczce jest napisane: W posiewie wychodowano Streptococcus agalactiae. :( Oczywiście naczytałam się już w necie, z jednej strony widzę że nie ma co panikować, skoro kobiet tak ma, a z drugiej nie wiem w koncu czy leczy się to w ciąży czy tylko podczas porodu.. Myślałam, że chociaż tego w ciąży uniknę a tu dupa. smutno mi..

PaOlcia ogromneee gratulacje :* Podziel się wkrótce fotkami. :) Jesteś mega dzielna! Judys bedzie dobrze, głowa do góry :) tak to byś nawet nie wiedziała, że to 40 tc.. pamiętaj, że równie dobrze można urodzić w 42 i niestety tez bedzie to w terminie..

PaOlcia.94 serdeczne gratulecje, super ze jestescie juz w domu :) Niunia spokojna, duzo spi, ladnie je? Miala zoltaczke? Przepraszam ze tak wypytuje ale wszystkie tu trzymalysmy za Was kciuki i bardzo sie cieszymy ze porod juz za Wami :) czekamy na zdjecia :) Judys do kiedy zostajesz w szpitalu? Wytrzymaj jeszcze troche, niedlugo juz bedziesz miala dzidziusia przy sobie :) mini93 a na tego paciorkowca nie podaje sie antybiotyku przed porodem? Idziesz z tym do swojego lekarza?

Moze jutro dowiem sie kiedy wyjde dzisiaj znowu rozwolnienie masakra :-(

Moze jutro dowiem sie kiedy wyjde dzisiaj znowu rozwolnienie masakra :-(

sisia ja słyszałam częściej, że tylko w trakcie i po porodzie bodajże i mi i maluszkowi.. Nie wiem, zadzwonię jutro do lekarza i dowiem się co i jak.

Z paciorkowcem to zależy ile czasu zostało do porodu. Zazwyczaj podają przy porodzie ale z tego co czytałam musi być on podany ok 6 godz przed porodem żeby zadziałał (inf z forum babyboom), podają go osobom z wynikiem pozytywnym i bez aktualnych badań. Ja osobiście zwalczam dziada. ;)

wszystko wporzadku mała zdrowiutka wszystkie badania wyszły pozytywnie u mnie jak i u niej zadej zółtaczki ;) zdjecia juz Wam wysyłam ;) dziewczynki pojdzie szybko zobaczycie;) Dobranoc

antyhormony - jeżeli jestem w 37tc mogę to jakoś leczyć teraz, przed porodem? :) PaOlcia - prześliczna Mała!!!!!! naprawdę taka słodziutkaaa jejku :) OGROMNE GRATULACJE RAZ JESZCZE :*

ej noooo nic nie ma na poczcie;/;/;/;/ U mnie kolejny dzień:D Wszystko gra:) SPokojnie- tylko spokój nas uratuje:D

Hrj kochane ja nadal w szpitalu, ledwo sobie daje rade dzisiaj rano mialam minimalne skurcze, ciekawe czy dzisiaj przyjda wyniki zaraz bedzie obchod moze cos sie dowiem wczoraj biegunka chcieli dac mi znowy smecte to ja wuwalilam bo potem znowu 3dni sie nie zalatwie i rano tez mialam mala moze to cos ruszy u mnie bo niby ja sie oczyszczasz to mozesz urodzic bo jelita sa luzniejsze i cos tam cos tam... Ale szczerze juz mam dosyć jest sroda czyli jestem juz tu 4dzien i dupa... tylko przywoza mi kobiety i za 12h maja dzidziusie...a ja jak taka palantowa siedze hehe...dziewczynki modlcie sie zeby dostala skurczy bo nie chce wychodzic i znowu tu wracac :-( i to przeżywać od nowa...:-(

jUDYS- MOJA BIEDNA- 3 MAM MOCNO KCIUKI:*** a mi się widzisz odmieniło- energii i sił mam że ho ho- mogę śmigać do końca:D tj-04/04 ale chciałabym przed świętami hahahha połaź trochę po tym szpitalu, ruszaj się:) Może się dzidzia zmotywuje- nie stresuj się tylko:) łatwo się pisze hehehe Ja wczoraj byłam w szpitalu- baa nawet karetką jechałam- z moim tatą;/ w nocy w sumie- zasłabł- chłop jak dąb silny jak koń... ciśnienie....- lekarze kwiczeli- że jak rodzić to jakby co mogę:P hehe jechaliśmy do szpitala w którym mam rodzić:P bałam się że stres silny mnie ruszy... nieeee-e.

WYCHODZE!!!! :-)

blackeyed sa zdjecia od Paolci :) tylko nie wiem czemu w połowie listy, są w mailu "NIKOLA =]" :)

taki album?:) http://www.youtube.com/watch?v=GNEyf56pIMg

PaOlcia.94 przepiekna niunia :) Jeszcze raz wielkie gratulacje :) mini93 odezwij sie jak pogadasz z lekarzem o tym paciorkowcu, u Ciebie jest czas zeby to teraz zaczac leczyc - chyba jeszcze nie jest za pozno. anty hormony Ja slyszalam ze minimum 4 godz przed porodem trzeba podac zeby zadzialal. Ja sie boje ze jak u mnie tez bedzie i nie wylecze wczesniej to nie zdaza mi podac zanim urodze, pierwszy porod trwal ok 1,5 godz od pierwszych skurczy a to stanowczo za malo czasu na antybiotyk, do tego lekarz straszy ze drugi moze byc nawet szybszy i co wtedy? Juz sie boje tego badania, a raczej wyniku... Mialam pojsc w czwartek do tego laboratorium zeby w razie jak mi nie zrobia to pojsc w piatek do Luxmedu ale niestety juro nigdzie nie pojde bo mamy pogrzeb :( W poniedzialek zmarl ojciec mojej najlepszej przyjaciolki :( Tesciowa mi mowi zebym nie szla na pogrzeb bo podobno w ciazy nie mozna... Co zlego moze sie stac na pogrzebie, to chyba jakies stare zabobony? Judys super ze wychodzisz, w domu to zupelnie inaczej - mozna sobie przyspieszac dowolna metoda ;) wiec teraz to Ci pewnie juz szybko pojdzie :)

Ojjjj jutro zaczne sprzatanie :-) czekam jeszcze na wypis :-) hihi Jutro zaczynam szorowanie mieszkania :-) i ciepla kapiel :-)

PaOlcia.94 kurcze ale mialas w sumie latwy porod, oby kazda z nas taki miala! :) Ogladalam Twoja Niunie! Śliczna jest :) Judys jak tam juz w domku?:) xxx Mi ostatnio nozki puchna :( i sily tez za bardzo nie mam, ale jakos dam rade jeszcze ten miesiac :) Zazdroszcze Ci Paolcia maluszka w domku tez juz bym chciala zeby ten miesiac minął i tulic swojego syneczka :) xxx wiecie ale sie wczoraj wkurzylam!! Poszlam do naszych poradni NFZ do Nefrologa, bylam u niego juz raz (i chyba ostatni). Bylam JEDYNA do niego w kolejce, mial przyjmowac o 11, a tu 12 a go jeszcze nie ma, no to ide do rejestracji czy on wogole dzis jest, a one do mnie ze Pan Doktor jeszcze nie zszedl z oddzialu, i nie wiedzia kiedy przyjdzie ale w szpitalu jest. No to ja sie pytam ile ja tu bede czekac a one ze nie wiedzia (a kto ma wiedziec?!). Zabralam sie i poszlam w pieruny!! Nie dosc ze mial tylko mnie zarejstrowana, to sie gnojowi do mnie zejsc niechcialo! i tak to jest jak sie chodzi na NFZ, nie zaplacisz to nawet do Ciebie nie zejdzie!!! Masakra!