Chytra baba z trzema cytrynami i paznokciowe bzikulce

Napisałabym do moderacji o zablokowanie Cię, ale kto nam wtedy humor będzie poprawiał na kafetełce? :( :P

Grdge - no właśnie- oszalała biedna. Ale 3 tyg? W tych sklepach to wogole słabe te zwierzaki. Kiedyś chomiki to kupe czasu żyły,a teraz? Moja siostrzenica miala 3 - 1 ukatrupila,bo źle złapała,2 był tak pojebany,że wskakiwał na góre klatki i puszczał sie i spadał-w końcu źle spadł i sztywny,a 3 jakiś dziki - gryzł mala strasznie wiec sie go oddało.

no ja jeszcze się nie spotkałam ze stylistką paznokci, która rzuca takim mięchem :) wszystkie styilistki z klasą, delikatne kobietki, kobiece takie właśnie, z kulturą itd. takie spokojne, opanowane, aż fajnie pogadać w czasie robienia pazurków... :) a lori? w życiu bym do takiej nie poszła na paznokcie..

Właśnie niech sobie będzie, klientki znajdą jej wypowiedzi to nawet splunąć nie będą chcieli na to coś. Pisz, pisz patolku ;D

Nie no, Lora, kasiasta jesteś, nie ma co. My to plebs :O

No siema :D kreveta nie bylo Cie wczoraj wiec maly suprajs :) Blzugi Lori z tego topicu :D http://tnij.org/t16r

ja miałam 2 chomiki, jeden zmarł śmiercią naturalną, a drugiemu najpierw wyschło oczko, potem wypadło,a potem zmarł :(

Chytrusku teraz nie mniejsze jaja tu odchodzą :D

no mi nic do tego, ale myślę, że skarbówka się zainteresuje :) i to nawet bardzo się zainteresuje :)

To Wy nie chodziłyście z chomikami do weta?

Na rozladowanie atmosfery mam dla was nowa stylizacje Kamilki :D kupila nowa torebke :D http://tnij.org/t16u

To jakiś twor- 'mam rente,20zl od rodzicow i od dziadka 50-100zl' a idzże na zakupy po spożywke,zobacz ile wszystko kosztuje. Mówie o normalnym jedzeniu a nie wyrobach seropodobnych i grillowej za 10.99 zł z ryżem. Bo chomiki czesto choruja na ChWC:-D

Ja też hoduję chomiki, teraz mam czwartego, ten żyje ponad trzy latka już, ale ma sparaliżowane łapki tylne, bo również właził na górę klatki i spadał. Coś mu się uszkodziło :(

Lora, myślę, że jest dużo chętnych osób, które zgłoszą Cię do skarbówki :)

ja chodziłam z moimi chomikami do weta... ale to było ładne parę lat temu, mieszkałam w mieście, gdzie był jeden wet, ktory specjalizował się głównie w koniach, krowach itd. bo jeździł po okolicznych wsiach :/ więc za wiele z tym chomikiem nie pomógł :( lori, no ja wiem, ale ktoś uprzejmy mógłby Cię np. zgłosić do skarbówki :)

Btw. mój facet ma niezły ubaw z naszego topiku, przedewszystkim z wypowiedzi LORY :D :D :D

Ja mialam myszy a pozniej chomiki :) potem rybki a na koncu przyciagnelam kota :) Mama powiedziala ze jak przyniose kota to mnie z nim pogoni z domu ale juz nas tak trzyma 5lat :D To moje serduszko http://tnij.org/t16x

Powoziłabym Cię wredna maupo http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=pohEIRk5Zqk

Chytra, ale fajna koteła :D Mojego znajdziesz u mnie na fejsie :)

hehe świetna ta Twoja kocinka :D zaraz Wam wrzucę moje :D Lori, ależ oczywiście, że masz prawo zarabiać.. ale legalnie, odprowadzając podatki, itd. ja daję korki, tłumaczę i wszystko co trzeba odprowadzam :) ja miałam 2 chomiki, królika, papużkę, 2 psy, kota takiego przydomowego jak byłam malutka i potem zawsze chciałam kota, ale rodzice nie pozwalali bo jest pies :P dopiero jak poszłam na studia i zamieszkałam z moim to sobie sprawiliśmy dwa kotki :D

Jaki fajny! Moja też się rozwala na pleckach i chce, żeby ją głaskać po brzuchu.

Masło osełkowe 5-7zł, mleko 2.7zł,szynka wieprzowa od 30zł/kg,chleb 5zl (ja kupuje bioactive z błonnikiem za 8). Zrob zakupy tygodniowe dla 3 os.rodziny- pomidory,salata,jakis owoc,rzodkiewki,szczypiorek,cos na obiad- np.pierś z kurczaka plus surowka,ryz,cos na kolacje-ale nie poledwice z kurczaka-wyrób blokowy,parzony,kup papier toaletowy,paste do zebow,proszek i płyn do prania,jakas czekolade, szampon do włosow,jakis jogurt,twarożek, itp

Moje Kote http://www.voila.pl/029/eqjtt/?1

Ja miałam jeszcze świnki morskie :) dwa koty i całe stado chomików. Przeżyłam poród chomiczków - fajne są, takie przezroczyste, wszystko im widać ;)

W życiu nie pójdziesz na swoje dziewczyno. Ja nigdy nie miałam zwierzat-kiedyś chcialam miec psa,ale raz z mieszkaliśmy w bloku a dwa mama ma uczulenie,kotki-fajna sprawa;-)i nie trzeba wychodzic. A mój maż-przeciwnie-psy,koty,kanarki,konie - powoli sie przekonuje;-)

uwaga! krevetka atakuje- widzialam w pytke jest :D :D :D xxx grdge- dzieki :) swirusek troche krzywy jest po wypadku i brakuje mu siersci :D xxx gołoledź@@ -dzieki :) xxx dziewczyny Wasze koty te lubia surowe miesa (piers z kurczaka, schab), rybe i sledzia ale juz takiego wymoczonego? Czy tylko moj jest takim ewenementem? Nawet kukurydze z puszki je :) slyszy ze sie otwiera to od razu biegnie a jak to nie kukurydza to jakis smutny siedzi :O

oj tam oj tam :) mowisz ze z kotami nie trzeba wychodzic? To moj chyba psem powinien byc :) bo sam mi smysz przynosi i chce isc (od wiosny do jesieni) a jak nie chce go zabrac to skacze na klamke otwiera drzwi i sam idzie :)

grdge haha, jakie cudne wytrzeszcze :D :) Mój żre surowe, jak to drapieżnik, ale zazwyczaj daję mu te gotowce, łiskasy czy kitkety :P

grdge Murzynki :D lubie takie :D

kreveta to ja mowie ze oprocz tych whiskasow ze zajada :P w rossmanie sa fajne karmy miesne w saszetkach dla kotow ;)