Zarezerwował wspólny pokój dla nas i swojej siostry!!!!

Mój mężczyzna 30 letni zaproponował weekend w górach - na nartach - super pomysł pomyślałam na drugi dzień powiedział, że jego siostra też pojedzie - no cóż nie przepadam za nią ale myśle ok. W dniu wyjazdu w pt po pracy czekam spakowana - dzwoni i mówi, że zarezerwował pokój trzy osobowy - dostałam ciśnienia - przyjechali zabrali mnie i cały weekend spieprzony - po powrocie (mieszkamy razem-a jego siora z rodzicami 50 km dalej) odwiózł siostrę - zadzwoniłam powiedziałam mu co o tym myśle, że facet zdrowy na umyśle nie rezerwowałby pokoju z siostrą to usłyszałam, że ona ma problem i chciał jej pomóc i nie zrozumie tego bo jestem jedynaczką i żebym nie kazała mu wybierać pomiędzy siostrą, a mną. W konsekwencji rzucił telefonem i został u rodziców. Mam go dość jak można brać pokój z siorą no jak??/ Ona ma 26 lat, ja 28.

niezły typ :D weekend z siostrą :D Buahahah.

wystarczyło zarezerwować osobne pokoje i tyle, a nie przed faktem dokonanym nie postawić i to nie jest to że jestem jedynaczką- ale co jak co to nie jest dla mnie normalne

A ta siostra jego to gdzieś pracuje? Bo jeśli nie, mieszka z rodzicami, może nie ma znajomych to po prostu chciał ją gdzieś wyciągnąć, żeby w domu nie siedziała? A ten pokój, on płacił? Może nie miał kasy na wynajęcie osobnego dla siostry....

rzuc tego debila

dziwna jakas jestes :O mam brata, ktory wraz ze swoja dziewczyna zafundowai mi wakacje i tez zarezerwowali pokoj 3 osobowy i jakos z tego problemu nie robili. Szukasz problemu, tam gdzie go nie ma :O

a może nie było pokoi na tyle ? przeciez jedziecie na narty a nie na noc poslubną :p

Siostra na swoje znajome ale facet ja rzucił i chciał pomóc jej - to rozumie wypad w góry - ale pokoju nie rozumię - a każdy płacił za siebie, zresztą taki on jest zawsze ja płace za siebie on za siebie bo uważa, ze kazdy pracuje to kazdy płacić może sam.

pokoi było dużo - mnie denerwuje fakt, że ze mną nie ustalił tego tylko sam podjął decyzje, a poza tym nie mam ochoty oglądać jej na dobranboc i dzień dobry aż tak jej nie lubię i słuchać ciągle o jej przyjaciółce - czyli własnie mojego, eks.

albo go "ustawisz", albo już zawsze siostrunia będzie na trzeciego. Mam podobną sytuację, tyle, że jesteśmy od was 5 lat starsi (proporcjonalnie). I siostrunia zawsze ma problem, jeszcze mamusia jej pomaga się do nas wkręcić, ostatnio nam ją zaprosiła na sylwestra, ale wyprostowaliśmy sprawę. Jeśli twój facet tego sam nie ograniczy, to z "biedną, opuszczoną, smutną, potrzebującą, samotną" siostrunią sama nie wygrasz :(

Tu też matka wszędzie się wpierdziela, na sylwestra też chciała ja wkręcić ale nie było szans bo były miejsca ograniczone - to co mi dzisiaj powiedział, ze bym mu nie kazała wybierać po miedzy siostra bo ona jest ważna chyba dało mi odpowiedź na wszystko...

i co nie było trójkącika?

nie podszywaj się!!! Chciał sie tylko zapytać czy jest to z waszego punktu normalne, żeby facet brał na weekend siostrę i dziewczynę do jednego pokoju.

nie podszywaj się!!! Chciał sie tylko zapytać czy jest to z waszego punktu normalne, żeby facet brał na weekend siostrę i dziewczynę do jednego pokoju.

autorka miała nadzieje że jej facet w końcu błone przebije, ale wy jestescie niedomyslni. a tu nici z ciupcianka :) facet bulil to facet ustala reguly, nie miej pretensji ze wam nie wynajal osobnego apartamentu

nie podszywaj się!!! Chciał sie tylko zapytać czy jest to z waszego punktu normalne, żeby facet brał na weekend siostrę i dziewczynę do jednego pokoju.

Sama płace za siebie on za siebie - nic mi nie stawiał!!!

Tu też matka wszędzie się wpierdziela, na sylwestra też chciała ja wkręcić ale nie było szans bo były miejsca ograniczone - to co mi dzisiaj powiedział, ze bym mu nie kazała wybierać po miedzy siostra bo ona jest ważna chyba dało mi odpowiedź na wszystko... xxx Siostra, brat, matka, ojciec zawsze będzie dla niego wazniejszy/a. wiezy krwi, rozumiesz. a laske zawsze mozna zmienic. jedynaczka jestes wiec nie zrozumiesz.

Nooo ten wspólny pokój to juz totalne przegięcie :o ja bym mu teraz na złość na każdą randkę zapraszała tę siostrę, i tak ze trzy miesiące :p ciekawe jak długo nie zatęskni za seksem :p

węzły krwii rozumię, ale dziewczyna powinna być też ważna - ja szanuję swoich rodziców ale to z nim żyje na codzień.

moze on rucha ta swoja sioster ... taki dewiant ? czyli niby wiezy krwi tak?? a jak sie chajtnie to co sister tez bedzie naj naj naj ?

niech z sisotra zycie se uklada jak najwazniejsza

Po pierwsze - skoro mieszkacie razem, to dziwne, że każdy płaci za siebie. Myślałam, że pieniądze powinny być wtedy wspólne. Po drugie - widząc sytuację powinnaś wynająć dla siebie pokój jednoosobowy.

Moze problwm jest brak znajomosci zasad ortografii? Nie pisze sie rozumie! Pisze sie rozumiem! Tak samo nie piszesz: ję sniadanie, tylko jem sniadanie

wiesz ile kosztuje pokój 1 , o ile taki jest.

Autorka miała 3 wyjścia: 1. zostać w pokoju 3osobowym i nie narzekać 2. wynająć sobie 1osobowy 3. nie jechać

jeden osobowy pokój 45 zł., dwu-70 zł. Też tak myślała, że pieniądze powinny być wspólne lecz on powiedział, że on nikomu nie liczy wypłaty i jemu też nie będzie nikt liczył dlatego koszty na pół.

MIałam nieco podobną sytuację (tylko u mnie wszystko było za mojązgodą:P). Pojechaliśmy z facetem na kilkudniowy wypad do mojego ojca (ma dwa mieszkania, on w jednym, my w drugim), cieszyłam siębardzo, bo to jedyna okazja kiedy mogliśmy spędzićze sobątak dużo czasu (no i noce... wiadomo o co chodzi ;) ). Po czym zapytał mnie, czy jego brat mógłby przyjechać, bo ciągle tylko siedzi w domu itd itd... cóż, nie odmówiłam. I byliśmy we 3 :P Masakra :D

A jeśli nie miałabyś akurat kasy to nie pojechałabyś, tak? Zostałabyś w domu, a on pojechałby z siostrą?

to chujowy ten chlopak skoro ci nie fundnal