Czy dziewczyna płaska jak deska ma szanse na faceta?

tyuyi654: Mnie tez sie podobaja takie kobiece, srednie. Wspolczuje tez dziewczynom kóre cale zycie mecza sie z ogromnymi: ani biegac, ani spać, i te z kolei marzą o zmniejszeniu... Swoja droga, kazdego dniamam nadzieje ze nagle cudem znajdzie sie jakis srodek na powiekszenie czy zmniejeszenie, ogolnie na modyfikacje ale bez skalpela, dlatego zwlekam z ta operacja i zwlekam, i zdecydowac sie nie moge.. Jak sie nie uda? nie mam przyjemnosci z seksu majac male, tym bardziej nie bede miala majac krzywe albo bedac w ogole oszpecona...

hej autorko:) ja mam 20 lat i też jestem płaska. moze nie mam deski i guzików jak ty, ale mam duże A- małe B. więc i tak jestem płaska. gdy sie położe i facet jest nade mna.. masakra. moje piersi się jakby rozciągają i zrównują się niemal z resztą skóry. to też moj kompleks. ale nadrabiam za to resztą ciała- świetnym tyłkiem, wcięciem w talii, płaskim brzuchem, ładnymi nogami, włosami długimi i ładną twarzą. nie mówie tego byc ci sprawic przykrośc czy coś. nie jestem tez fałszywie skromna. jestem po prostu świadoma tego, co jest u mnie kiepskie a co jest fajne. mysle ze powinnaś zacząć eksponowac to, co łądne u ciebie. włosy? nogi? może zacznij chodzić na obcasach? no niestety nie pozbedziesz sie defektu piesi nie chirurgicznie.. ale chyba nie warto sie takiego ryzyka podejmować

autorko, ale ty głupoty piep...sz po prostu! wybacz wyrażenie, ale piersi oznaką kobiecości?!!! A gdzieś ty się takich bzdur naczytała? to jeden z atrybutów! włosy, zgrabma pupa i UŚMIECH to są afrodyzjaki! BRAK WULGARNEGO ZACHOWANIA!! Zacytuję wypowiedź powyższej ,,koleżanki" przeczytaj ze zrozumieniem i nie ,,jęcz"! ,,...piersi to nie oznaka kobiecosci pelne uda zgrabne nogi okragla pupa plaski brzuch ladna twarz usmiech wlosy to tylko niektore rzeczy ktore mozna wymienic naprawde nie ma co sie zalamywac optymistycznie ida pzrez swiat bedziesz naprawde inaczej postzregana, czesto tez sie zalamuje ale jak znajdziesz kogos wartosciowego pzrestaniesz sie martwic o takie rzeczy, czytalam wczesniej ze seks jest dla ciebie ptrudny moze po prostu bylo po tobie widac ze jestes spieta ja tam wrecz pierwsza sciagam bluzke i oczywiscie zdaje sobie sprawe ze nie mam piersi ale co mi tam mam inne rzeczy glowa do gory..." I TO JEST SEDNO! Miłej nocy

W ogóel sorry ze tu tak smęcę, ale nie mam z kim o tym pogadać - moje przyjaciolki sa wszystkie pieknie obdarzone, czasem to az mi glupio jak im sie gapie w dekolt, ale ich piersi sa naprawde piekne... no i nie sa w stanie sobie wyobrazic jak to jest żyć bez piersi, więc nic nie pomogą. Wiem ze to nie forum chirurgow plastykow zeby mi ktos profesjonalnie doradzil, ale mnie super wspieracie i dziekuje!

a jak ty niby "oszukujesz" tym pushupem? chyba, ze nosisz większy stanik niz rozmiar i go wypychasz. ja noszę 65A/65AA i to ma mikroskopijna miskę, gąbeczkę na kilka mm i widać, że nic nie mam czy jestem w staniku czy bez. to juz bardziej "oszukują" biuściaste, np moja przyjaciółka, która ma efektowny dekolt, a jak zdejmie stanik, to ma takie podłużne, mocno wiszące "skarpety". to jest dopiero rozczarowanie, a jakos nikt z jej facetów nie narzekał.

Autorko, jeśli Cię to pocieszy ja również mam mały biust, rozmiar A, w niektórych stanikach B, ale takie małe B, ale nie to jest najgorsze, to już dawno zaakceptowałam, najgorsze jest to, że mam wklęsłe sutki. Nie wiem czy o czymś takim kiedykolwiek słyszałaś, bo rzadko się o tym mówi, że są kobiety o takiej budowie piersi. Jeśli nie wiesz co to, to wklejam niżej link do operacji, którą można przeprowadzić i tam na filmiku (jest bardzo krótki, także może poświęcisz chwilkę;) ) można zobaczyć jak wyglądają takie sutki. Na co dzień staram się nosić takie wyciągaczki do sutków, ale one nie dają stałego efektu, sutki sterczą tylko krótko po ich zdjęciu, a normalnie są wklęsłe, czyli posiadam dwie dziury w klatce piersiowej, w sensie dosłownym:( Jeśli chodzi o związki to powodzenie mam bardzo duże, bo mam ładną twarz i ogólnie całą figurę, więc spotykam się z facetami bardzo często, na początku związku też udaje mi się ukryć brak sutków, ponieważ, gdy wiem, że może dojść do zbliżenia to zakładam te wyciągaczki wcześniej i jak już jest moment seksu, to wtedy sutki są normalne. Tyle, że na dłuższą metę nie da się nikogo oszukać, bo przecież nie będę całe życie 24 h na dobę w nich chodzić, bo to nawet nierealne. Także w dłuższym związku faceci dowiadują się jaka jest prawda, nigdy żaden ze mną nie zerwał z tego powodu, ale i tak starałam się ich dopuszczać do biustu tylko wtedy, gdy wcześniej byłam w wyciągaczkach:( Myślę o operacji, ale jest droga i nie stać mnie na nią póki co. Mogłabym zrobić sobie też kolczyki w sutkach, które utrzymywałyby je cały czas na zewnątrz, tylko że boję się tego bólu, bo przecież to takie wrażliwe miejsce, boję się okresu gojenia, a w dodatku kolczyki w sutkach nigdy mi się nie podobały, nie wiem jak potencjalny kandydat na faceta by na nie zareagował..:( Podsumowując nie wiem czyja sytuacja jest gorsza : mieć małe piersi, ale nie posiadać sutków, tylko dwie dziury zamiast nich? Czy nie mieć piersi, ale posiadać sutki, które kręcą facetów, bo można je pieścić, ssać itd i są po prostu atrakcyjne..? http://www.youtube.com/watch?v=aV5dYalImYg

ja tylko jedno: No właśnie, ja takich atutow nie posiadam, jak pisalam nie jestem piekna i nie mam tych innych kobiecych atrybutow ktore moglyby faceta oczarowac tak ze ppwiedzalby: "Nie ma cyckow ale wszystko inne jest piekne!" chyba caly czas masz mnie za Keire Knightley, w ktorej mozna wszystko podziwiac, lacznie z piersiami, bo pasuja do jej niezwyklej eterycznej urody. Wiec wyobraz sobie naprawde przecietna dziewczyne, taka ze na ulicy bys sie za nia nawet nie obejrzal, i jeszcze odejmij cycki. Dla ciebie jest to pieprzenie, wiec wyobraz sobie to w ten sposob: bierzesz nieladnego, przecietnego chlopaka, takiego za ktorym dziewczyny sie nie ogladaja. I teraz dajesz mu penisa na 3cm. Dalej nie boli?

kjbkeb: Bardzo dziekuje za szczera wypowiedz! widze ze po wszelkich zlosliwosciach i uszyczypliwych uwagach przyszedl czas w tym watku na naprawde madre posty, jeszcze raz wszystkim dziekuje! Wspolczuje problemu, to jest faktycznie gorsze od mojego! [przepraszam ale inaczej nie da sie tego ująć! :) na pewno wiesz ze nie mam na myśli obrażać Cię czy coś]. Co w takim razie planuesz zrobić docelowo? bedziesz zbierac na te operacje? czy uczyc sie to zaakceptować?

tyuyi654: jak pisalam, jestem calkiem plaska, i tylko sterczace sutki. Jakikolwiek stanik kupie po zalozeniu ma luz w srodku! nawet najmniejsze A. Kupuje takie jak najmocniej usztywniane, ze trzymaja sie same, wiec moge zalozyc nawet 75B i nie podpada tak bardzo w zalezności od stroju. ale pod spodem nie ma nic, tego nie zmienie.

O ile jestem w stanie zaakceptować moje małe piersi, tak dziur zamiast sutków nigdy przenigdy nie zaakceptuję. Myślę, że kiedyś w przyszłości z pewnością zrobię operacji (jeszcze mnie na nią nie stać, ale mam nadzieję, że w przyszłości będzie mnie stać), a póki co chodzę codziennie w tych wyciągaczkach i przymierzam się do odwiedzenia salonu piercingu. Popytam jak to wygląda, jakich efektów mogę dokładnie się spodziewać, czy są jakieś zagrożenia zdrowotne itd i chyba zdecyduję się na kolczyk.. Nie podobają mi się kolczyki w sutkach, ale chyba z dwojga złego lepiej mieć kolczyki i mieć sutki, niż nie mieć kolczyków i nie mieć sutków:(

A jesteś ładna? Bo jak ładna i fajna z charakteru, to możesz być bez cycków, jak dla mnie :)

oj dziewczyno... poczytaj skoro lubisz inne tematy, to na nich piszą, że takie za którymi się nie oglądają na ulicy mają najfajniejszych partnerów, właśnie te przeciętne i to piszą dziewczyny, które mówią o sobie, że są piękne... Ponadto to Ty napisałaś ,,...cycki to tylko bonus do waginy przeciez..." problem nie w facetach, ale tak jak z orgazmem kobiet, tkwi w głowie... Czego oczekujesz? Szczerości..? ale jakiej? przyjmujesz wyłącznie tą, która spłyca sens bycie kobietą i bycia z kobietą wyłącznie do jej piersi... zastanów się, problem to twoja psychika, twoje nastawienie. Mogę pisać wyłącznie za siebie, nie chcę być źle zrozumiany, ale wyobraź sobie, mam taką żonę... urodą nie grzeszy, piersi praktycznie symboliczne i .... no właśnie i co z tego?! Jest dla mnie wszystkim! Jej uśmiech POGODA DUCHA, i poczucie, ze jestem KOCHANY... czego więcej trzeba? Zapytasz o inne kobiety... nie czas i miejsce, abym się rozpisywał, ale zazwyczaj mierzi mnie zachowanie właśnie tych ,,piersiastych", które oczekują zachwytu i adoracji tylko i wyłącznie dlatego, że uwierzyły, że to wystarczający argument atrakcyjności... nic baaardziej mylnego... ale co ja tam wiem? Jestem po 40 stce i mam styczność z wieeeloma kobietami, nie pasuję do wyobrażenia świata kreowanych przez młodych...pozdrawiam.

otworzyłam ten link i szczerze mówiąc, to ja nie widzę u tej babki co lezy na tym stole żadnego problemu- normalne cycki. niby sutki sterczące jak anteny są lepsze? wg mnie sztuczny i wydumany problem. kurczę, nie lubię prawić kazań, ale jestem powaznie chora i chciałabym mieć takie problemy jak rzekomo nieodpowiedni kształt sutków. jakbyś miała takie zrypane zdrowie jak ja, to sama bys sie dziwiła, że kiedys coś tak trywialnego mogło cie w ogóle obchodzić. wg mnie takie sutki nie sa wcale nieestetyczne

Piersi SĄ oznaką kobiecości, czy deski się będą oburzać czy nie. Zamiast głupio pocieszać dziewczynę lepiej jej napisać, że znajdą się i faceci, którzy lubią płaskie i tylko takiego trzeba znaleźć.

tyuyi654 - wiesz, to, że mam problem ze swoimi sutkami, nie oznacza, że nie mam innych problemów. Wątek dotyczy małych cycków, więc wypowiedziałam się w temacie i chciałam pocieszyć autorkę. Wiadomo, że na co dzień zajmuję się innymi sprawami i mam też większe problemy. Problemów ze zdrowiem Ci współczuję i rozumiem, że patrzysz z innej perspektywy, ale to nie zmienia faktu, że uważam, że jeśli coś nam przeszkadza i można to zmienić, to warto to zrobić.

Niewielkie. Kiedyś widzieliśmy taką, to wszyscy się z niej śmiali, nawet kolega mierzył i on miał większe od niej. Małe są ok, bo są przeważnie ładne - ale absolutny brak cyca to już pedofilia, zboczenie, deprawacja. Zbieraj na operację, dobrze radzę.

Oj tam, przesadzasz. Miałem kiedyś kobietę z biustem "zero". Seks był sympatyczny bardzo. Ten biust był fajny, taki dziewczęcy, odmładzal ja, mimo wieku ok 30-stki. Biodra miała za to zaokrąglone, talie szczupłą, i bardzo fajny temperament. Wspomnienia wspaniale. A piersi (sutki) reagowały na dotyk i były naprawdę seksu Wolę takie niż obwisły biust.

Witam ponownie. Wracając do kobiecosci - dla mnie fajne piersi to jest oznaka kobiecosci, taka mam wizje, szkoda czasu na przekonywanie mnie ze tak nie jest. Wiadomo ze to nie jest wszystko, no i ciesze sie ze nie mam jakichs innych defektow ktore jeszcze bardziej przekreslalyby mnie, nie wiem, typu zajęcza warga itp. v I wiem ze znajda sie faceci wolacy kobiety bez piersi, ale teraz pytanie: czy to naprawde bedzie normalny facet? moze cos bedzie z nim nie tak? moze bedzie mial jakis uraz, ze woli kobiety wygladajace jak dziewczynki? nie bedzie to jakies zboczenie? bo nie jestem pewna, czy chce takiego faceta własnie...

autorko, nie szukaj amatora płaskiej klaty, szukaj raczej amatora ciebie całej. ­ jakby nie było, kobieta nie tylko z cycków się składa, a niektórzy uczeni nieśmiało przypuszczają, że posiada również jakiś mózg, a nawet duszę. pomyśl więc sobie, co masz do zaoferowania poza cyckami i nie zadręczaj się. ­ jeśli będziesz się skupiać na tej swojej niedoskonałości, to w końcu z nikim się nie zwiążesz z powodu tego kompleksu, a nie z powodu nieatrakcyjności. ­ jeśli twój facet będzie miał odrobinę taktu, to nie będzie się gapił na cycate... w twojej obecności :P

Heh, szukac faceta ktory zaakceptuje mnie cala - niemale wyzwanie :) Niemniej ciagle nie porzucam mysli o operacji. To zawse bylo moje marzenie, kiedys uzbierac i to zrobic - od kiedy do mnie dotarlo ze bardziej obfita juz nie bede. Moze sie umowie na wizyte z jakims lekarzem, i moze mi cos doradzi. Chyba ze bedze tylko chciał kase ze mnie zedrzeć to sie dowiem ze "tak oczywiscie operacja jest jak najbardzej wskazana!" ... ;)

kroić się dla faceta? :o no bo nie oszukujmy się, zrobisz to tylko po to, żeby podobać się samcom. i to tej głupszej części samców, która zwraca uwagę głównie na cycki. ­ już nie mówiąc o tym, że takie robione cycki i tak będą twarde (tak to już jest z silikonami) i raczej nikomu nie naściemniasz, że są naturalne. o ogromnym bólu nie wspomnę, ale cóż, niektórzy są masochistami. ­ zrobisz jak zechcesz, to twoje życie i twoje decyzje :)

żaba na odwyku: No wiesz, nie do konca dla faceta bym sie kroila. Zadnego poki co nie mam, ale chcialabym sama czuc sie piekna. Wyobraz sobie moj koszmar na plazy! na basen w ogole nie chodze, na plazy jeszcze dobiore jako tako stroj, posciemniam z topem czy bluzeczka, ale tez nie bylam wieki. Cala reszte siebie akceptuje choc nie wszystko mi sie podoba. I Ty na pewno masz cycki w porzadku, bo nie wiesz jak to uciska na poczucie własnej wartości...

jestem chyba normalnym facetem. Moja partnerka ma normalny jedrny biust ktory uwielbiam. Jesli jednak mam powiedziec jakie piersi mi sie podobaja i zawsze podobaly to jednoznacznie powiem ze male sa ladniejsze i zdecydowanie bardziej estetyczne od duzych.

żaba na odwyku: Ale madrze mowisz z ta nienaturalnoscia i sztywnoscia - tylko dlatego juz dawno tego nie zrobilam. No i bol, gojenie, a jak nie daj Boze cos sie spapra, to juz nic tylko calkiem sie zalamać...

ggjkjbdvv: Mnie sie tez male podobaja :) male, nie guziki :(

moim zdaniem bez sensu jest się kroić, skoro ani jeden facet nie odrzucił cię jeszcze z powodu bezcycności ;) ­ zapewne jesteś całkiem ładna, tylko patrzysz na siebie przez pryzmat kompleksów. zresztą jak większość kobiet. z perspektywy kobiety 26-letniej powiem ci, że na starość to mija :P

hehe :) no miejmy taką nadzieję! dzieki!

hehe :) no miejmy taką nadzieję, ze na starosc mi przejdzie...! dzieki!

"I wiem ze znajda sie faceci wolacy kobiety bez piersi, ale teraz pytanie: czy to naprawde bedzie normalny facet? moze cos bedzie z nim nie tak? moze bedzie mial jakis uraz, ze woli kobiety wygladajace jak dziewczynki? nie bedzie to jakies zboczenie? bo nie jestem pewna, czy chce takiego faceta własnie..." xxxxx dziewczyno co ty bredzisz- facet wybiera kobietę jako całokształt. jak facet ma dziewczyne z wiszącymi cyckami, to tez będziesz podejrzewać, że to jakiś zbok i na pewno ogląda w necie porno z paniami po 70tce? wygląd cycków, to naprawdę drugorzędna kwestia

Zaraz na poczatku tego watku napisal do mnie ktos, ze wlasnie szuka pani bez piersi (czy z piersiami "mikro" - na jedno wychodzi). Wiec taka sytuacje mam na mysli: ze ktos wlasnie takie lubi i celowo szuka takich partnerek. Dla mnie to nie jest do konca normalne... v No jasne, jak sie normalny facet strasznie zakocha to mu bedzie jedno czy kobieta ma male czy duze, tak jak to czy ma rozmiar buta 37 czy 41... Ale tak czy owak, nawet ten nieprzytomnie zakochany zasluguje w moim mniemaniu na cycki, bo faceci je kochaja przeciez :(