zostawiłem ja, dzis zaluje

Mam 27 lat. Dwa lata temu poznalem pewna dziewczyne. Byla moja pierwsza miloscia.Cudowna, wyjatkowa. Wiem ze naprawde mnie kochala. Ja ja tez kochalem. Bylo nam razem bardzo dobrze. czasem sie klocilismy. Byla zazdrosna choc nie wiem czemu bylem jej wierny i nigdy jej nie zdradzilem.Nie rozumialem jej, miala swoje problemy. Byla z rozbitej rodziny ja nie umialem jej pomoc. Moze nie chcialem sam juz nie wiem. Byla naprawde wspaniala wszyscy mi jej zazdroscili ze taka dziewczyna zwrocila uwage na kogos takiego jak ja. Nigdy nie mialem powodzenia.One jedna jedyna chciala ze mna byc i naprawde mnie kochala.. Nie potrafilem tego docenic. Mialem jej dosc jej natarczywosci, wydzwaniania do mnie kilka razy na dzien. Chcialem miec chwile spokoju.Coraz czesciej sie klocilismy.Wkoncu ja zostawilem.Mialem dosc.Ona nie mogla tego zrozumiec, nie docieralo to do niej. widzialem jak cierpi, walczyla o mnie caly czas.Nawet gdy powiedzialem ze jej nie kocham nie poddala sie. teraz wiem ze naprawde mnie kochala, w tamtych chwilach nie chcialem miec z nia nic wspolnego, nienawidzilem jej. W koncu dawala sobie spokoj, coraz rzadziej sie odzywala az w ogole przestala. Nie odzywa sie do dzis, nie mam pojecia co sie z nia dzieje.Tez sie nie odzywalem. Minely juz ponad 2 lata. Mialem pare dziewczyn ale to nie to.Tesknie za jej spojrzeniem, dotykiem, zapachem za wspolnymi nocami. Z nikim nie bylo mi tak dobrze jak z nia.Zawsze mnie sluchala, zrobilaby dla mnie wszystko.Zrozumialem ze to ona jest ta jedyna, ze ja kocham.Ale chyba za pozno.Wiem ze bardzo ja zranilem, zaluje ze nie dalem jej wtedy szansy. Chcialbym zaczac z nia od nowa, ale nie wiem czy ona tez chce.Chce pojechac do niej ale nie wiem co powie gdy mnie zobaczy. Boje sie, Wiem ze popelnilem najwiekszy blad w moim zyciu, zostawiajac ja. JJestem nikim i wiem ze nie zasluguje na nia. Ale ja kocham.Co moge zrobic ??????

jak nie spróbujesz do niej sie odezwac to nigdy sie nie dowiesz czy masz jeszcze jakas szanse. Ja tez kogos porzucilam a teraz żaluje ale jestem kobieta i pierwsza sie nie odezwe, gdyby on to zrobil wynagrodzilabym mu wszystko

oczywiscie ze jedz! bedziesz zalowal do konca zycia jesli nie pojedziesz.

jedź!

Rozmawiają dwa wróble: -Spotkałem wczoraj fajną dziewczynę, jak leciałem do sklepu. -Przeleciałeś ją? -Nie, to była tylko przelotna znajmość.

mam nadzieje ze cie wyjebie na zbity pysk, bo tylko na to zaslugujesz.

Pierwsze się zastanów, czy dasz radę być z zaborczą kobietą. Jeśli masz zamiar testować i znów po jakimś czasie zostawić i sprawić znów ból, to daj dziewczynie święty spokój. Jeśli jednak jesteś pewny swoich uczuć, to jedź do niej, co masz do stracenia? Ja dałabym wiele, żeby mój były chciał spróbować jeszcze raz, pomimo tego, że mnie zranił...

Jedz:) Nie zadawaj sobie pytań czy warto,co powie...Wolisz w przyszłości żałować że się nie odważyłeś?

Jestem z bardzo podobnej sytuacji tylko ja jako ta dziewczyna :)

Jestem z bardzo podobnej sytuacji tylko ja jako ta dziewczyna :)

nie ma nic gorszego jak brak zdecydowania dwa razy do tej samej rzeki sie nie wchodzi odpóść poszukaj nowej dzieweczki

wiem ze ja zranilem ale ja naprawde kocham dopiero teraz zrozumialem ze zawsze ja kochalem wiem tez ze pewnie mi tego nie wybaczy teraz ona nie da mi szansy to byl najwiekszy blad w moim zyciu kiedys powiedziala mi ze bede tego zalowac, i zaluje...

moj byly, jestem w takiej samej sytuacji, tez mu powiedziałam ze bedzie żałował,nawet prawdziwa milosc z czasem sie zapomina. Nie badz egoista. Miales swoj czas - teraz cierpisz i slusznie! Jej daj spokoj, napewno ulozyla sobie zycie i zdazyla sie z tym pogodzic

nie czaję.... poznałeś ją dwa lata temu, byłeś z nią zerwałeś ona walczyła a minęły już ponad dwa lata od tego momentu... nie czaję

chodzilo mi o czas od chwili gdy ja 1 raz spotkalem

Dawno z nią zerwałeś? Może ona już ma kogoś innego? W sumie kobiety potrafią długo czekać.....

"estem nikim i wiem ze nie zasluguje na nia" xxx To dobrze, że o tym wiesz. Daj jej spokój, i tak wiele przez ciebie wycierpiała. xxx "Ale ja kocham.Co moge zrobic " xxx Skoro ją kochasz, to patrz moje wcześniejsze dwa zdania. xxx Ty kochasz siebie a nie ją.

Wydaje mi się ,że powinieneś najpierw być absolutnie pewien ,ze chcesz do niej wrócić i że tym razem jej nie zostawisz. Dziewczyna może była taka zaborcza bo miała zbyt mało uwagi z twojej strony? Może w ten sposób chciała Ci pokazać że jest. Czasem mężczyźni myślą ,że kobiecie wystarczy samo to że on z nią jest. Tylko ze nie wiedzą ,że kobietę trzeba umieć dostrzegać, trzeba się o nią starać. A może po prostu taka jest z jakiegoś powodu? Może ktoś ją skrzywdził wcześniej? Może ma niską samoocenę? Może to dlatego że nie miała poczucia bezpieczeństwa?

tylko jeszcze pytanie ,czy ona będzie chciała żebyś wrócił? Wydaje mi się ,że to że ty kochasz ,tęsknisz to ma najmniejsze znaczenie. Nie kieruj się tym ,ze ty cierpisz teraz. Pomyśl jak ona cierpiała przez ciebie a ty miałeś to gdzieś. W tej chwili powinieneś brać pod uwagę tylko i wyłącznie jej dobro. Na pewno ciężko było jej się pozbierać

Uwazasz, że ona siedzi biedna i czeka,az ty łaskawie odezwiesz się do niej? Nie ! Ona poukladala swoje życie na nowo. Nie masz prawa jej tego burzyć!

marcin8879 a Ty nie pisałeś juz o tym kiedyś tu na kafeterii?

ze jestes nikim i nie zaslugujesz na nia-wiec czego tutaj oczekujesz? pocieszenia? za wrodzone skurwysynstwo ? a moze raczej niedowartosciowanie? (" nienawidziłem jej w tamtych chwilach" ) za co? za to ze cie kochała? powinienes jej na kolanach dziekowac,ze zwrocila uwage na takiego kmiotka :) nie ponizaj sie i zacznij leczyć bo trujesz środowisko, jak mniemam.

I co temat umarł??? z chęcią bym się dowiedziała jak to dalej wyszło... Ile jesteście po rozstaniu? 2 lata?

Po dwóch latach to nie jest żadna miłość, tylko żal że ci z żadną inna nie wyszło, jakby ci wyszło, to byś w życiu o byłej nie pomyślał ! Kolejny debil nie docenił dobrej kobiety, to teraz ma.

Faceci to kmioty w większości jak mają dobrą oddana dziewczynę to jej nie doceniają , dlaczego ? Bo taka dziewczyna podbudowuje ich ego i oni później myślą jacy to z nich playboye wielcy bo taka wrazliwa dziewczyna nad nimi skacze i myślą że pójdą w świat i każda tak będzie robić , a tu przychodzi gorzkie rozczarowanie ze inne nie skakaja już koło "misia pysia" tylko patrzą z obrzydzeniem na zaloty takiego śmiecia

Co za idiota , to prawda że facet chce wrócić jak nie znajdzie lepszej , tęsknisz za nią bo ci najbardziej cholewy smalila i skakala koło ciebie ,ale się ksieciunio zdziwił że inne kobiety mają poczucie własnej wartości i skakaja nad byle odrzutem spolecznym bo zakładam że przystojny i bogaty nie jesteś , za to pewnie mniemanie masz o sobie jak o młodym bogu , nie martw się tacy jak ty kończą jako starzy kawalerowie z pod monopolowego

Jesteś męska wersja "księżniczki " choć nie wiem czy słowo "męski " jest adekwatne do twojego zachowania

Tak samo jak mój były " znajdę milsza i ładniejsza od ciebie " a później płacz na kolanach bo te milsze i ładniejsze nie chciały nawet na niego splunac

Miała na imię Sylwia?

Odnalazła mnie po latach, tęskniła i kochała a ja znów nic nie zrobiłem.