Jakie macie marzenia?

Słowo "fascynujące" nie było podszyte ironią, a rzeczywistą ciekawością. Gdy piszemy na necie nie możemy zawrzeć tutaj brzmienia głosu, mimiki. Czasami gdy piszę to nie wiem, czy ktoś tego nie odbierze źle, tylko przez moje niefortunne użycie słów (dlatego często poprawiam swoje posty ;) ). Fascynujące jest to co można w tym wypowiedziach wyczytać.

To się zdarza.. zciekawienie. Do rana mnie rozpracujesz

Ej. Słaby ze mnie detektyw :) Co się zdarza?

Brak motywu? Brniemy w ślepą uliczkę. Piszesz dużo i od dawna. Czytałem i dalej będę czytał . Interesuje mnie co inni myślą na określone tematy. I tego szukam na tym forum. Ciebie zapamietalem w sposób szczególny, z okresleniem- ostra babka.

Ostra babka? To ja? Serio?

Czyli, że narzucam swoje zdanie? Poproszę o szczerą odpowiedź.

Mi nie wypada tak po angielsku stad uciec. Oczy chcą juz spać.

Dobranoc Może kiedyś napisz, a nie tylko czytaj

Narzucasz , nie. Masz swoja wizję. Jedynie słuszną, to juz do przemyślenia.

A buziaczki?

buziaczki

Dobranoc Nie śmieszne?

Co nie śmieszne?

Miałeś iść spać :P

To przez sen stukam paluszkiem Dobrej nocy

zapomniałeś podać marzenie ;)

Zerżnij mnie w d.

Marzenie. Chciałbym raz jeszcze zakochac sie w Tej samej osobie z wzajemnościa. To takie rowniez moje ,,patatetyczne marzenie''.

chce znalezc prawdziwa milosc.

Życzę spełnienia marzeń. Nawet, a może przede wszystkim tych patetycznych. Buziaczki

Witam, Poprawilas moje - ,,patetyczne'' Dzięki za życzenia Buziaczki przechwycilem

Ta poprawka wynikała z kurzej ślepoty :P Ale nie zrewanżowałeś się ;)

Przy Miodku czy Bralczyku to ja nawet nie stalem. Marzenia.. Tęsknoty Realia pomimo wszystko, niestety..

Rewanż nie tego dotyczył ;) Dziś to mi się oczy kleją. Dobranoc

Dobranoc

Gdybyś mnie nie zdradziła, marzylbym o Tobie Bylabys mi almeja nocy, bajadera dnia. Przyjaźń dziś łączy nas, myśl przelotna przypomina o latach szczęśliwych . Nie pytam, dlaczego? Nie pytam ile dla Ciebie byłem wart? Marzen o Tobie, tak mi cholernie żal.

Moim marzeniem jest znaleźć pracę, miłość mojego życia oraz stworzyć szczęśliwą rodzinę. Jestem już po 30, wiek dość zaawansowany, na razie chyba mam pecha. Nic mi z tych planów nie wychodzi. Total załamka, ale chyba będę już do końca życia wiódł samotne życie. Może ktoś zna przepis na sprawdzone życie w samotności ?

Nie mieć długów, za głupotę trzeba płacić ..

Moim największym marzeniem jest przebiec maraton.

Marzeń mam kilka, ale jedno najważniejsze -DZIECKO, marzę o nim nieustannie od 11 lat :( Inne marzenia chowam głęboko, jakoś się obejdę. Ale są też takie które się spełniły, ot choćby to, że trafiłam na fajnego, uczciwego faceta :)