Prezerwatywy xxl z wypustkami

Tylko że to jest mój temat, do którego ty się przyszwędałeś i zacząłeś robić chaos :) Litością się brzydzę, więc nie trafiłeś. Wykańczaj więc!

Właśnie dokładnie to oznacza, kompletnie ci to gnojenie i doprowadzanie mnie do płaczu nie idzie. Cały czas grozisz, a nic konkretnego nie umiesz zrobić. Tak samo jak w łóżku :)

Nie chce mi sie jeszcze...Dobrze się bawie:)

No patrz, a jeszcze chwilę temu cię to denerwowało. Hipokryzja ciecze!

No czasmai faktycznie nie robimy tego w łóżku. Ostatnio robilismy to w drodze z PKP do mojego domu w zrujnowanej fabryce wypiwszy najpierw pół litra...Troche mi dupa zmarzła:)

Nie denerwoało mnie nic tylko Ty tak miałaś mysleć. Nie dotarło jeszcze, że to nie Ty zastawiłaś pułapkę tylko ja?

I nie...Nie mieszkam w zrujnowanej fabryce....Fabryka była po drodze:)

Śmieszny jesteś z tym wycofywaniem się. Pyrdek od tego nie urośnie :D Ale spokojnie - jak naprawdę kocha to nie musisz udawać że z zimna się tak kurczy :D

A skoro zdenerwoało Cię żartobliwe stwierdzenie :głupia jesteś" To mogłaś mi udowodnić, że to ja jestem głupi a nie wyskakiwać z frustracjami jakimiś. Więc jesteś tak samo winna rozpieprzeniu topiku co ja. Ba podejrzewam, że taki był cel jego powstania więc skończ biadolic

Tak tak...hahaha...no i dupa...Mówiłem CI żebyś sobie skopiowała tego "pyrdka" Co odo wycofywania to liczenie trupów przeciwnika przed zakończeniem bitwy nie świadczy o zwycięstwie więc wypróbuj jakąś nową taktykę a nie dwadzieścia siedem razy ucinasz tę sama głowę

A skąd wziąłeś info, że mnie to zdenerwowało? Ktoś cię oszukał. Podobnie jak dziewczyny, udające orgazmy :D I gdzie twierdzę że jesteś głupi? Celem było uzyskanie informacji, a gdyby nie troll to nie byłoby trollingu, proste.

A ja mówiłam, że popularyzuję to określenie.

nie wiem skąd wiesz tyle o udawaniu ale widocznie intuicja związana z Twoim doświadczeniem seksualnym podpowiada Ci błędnie, ze to normalne...Nie to nie jest normalne. A to, że Ty tak robisz nie oznacza, że tak robia wszystkie.

Jesteś w tym uciekaniu się do oszczerstw "udowodnionych" moim zachowaniem tak żałosna, że aż Ci chyba odpuszcze bo musze sie iść wysrać...Wybacz. Napisz 100 razy mały pyrdek w nadziei, że prawda pomnożona przez 100 kole w oczy 100 razy bardziej...Gorzej jak nie zakole. Wyjdzie na to, że jestem niewidomy a nie, że ty nie masz racji:( Cholera. Wyjdę stąd okaleczony:D:D

Serio jesteś tak naiwny że myślisz, że udawanie orgazmu to zjawisko marginalne albo że nigdy się to nie zdarzyło żadnej z twoich partnerek? Buhahahahaha :D Dorośnij. Ja na szczęście już nie muszę, za to współczuję twojej dziewczynie :) Nie będę opisywać motywów dla których znów powtarzam to, co udowodniłeś na samym początku, grunt że to działa :)

jakos jak zrobiłem kupę odeszła mi ochota na kłótnie. Widocznie Twoje uderzające podobieństwo do muszli klozetowej sprowokowało mnie do osrania Cie:( Cześć:)

Zdziwiłbyś się :)

a I dziękuję, że pomogłas mi sie załatwić Jesteś słodka:)

A i owszem, jestem. Tylko to pierwsze zdanie tak nie bardzo ci wyszło. Który to już raz się żegnasz i znów piszesz?

aż sie wreszcie zamkniesz. skorzystaj z szansy które dają Ci moje pożegnania:) No widzisz jakoś nie wierzę w Twoją słodkośc:( tak ciągle o niej zapewniasz, że jestem przekonany o tym, że to wymysł na potrzeby kafeterii:( I co ty na to?

na pewno jesteś jakimś paszczurem ze strzałka narysowaną wzdłuż ciała pozwalajcą ustalić gdzie jest góra a gdzie dół...

Wspominałam już o niektórych walorach mojego mężczyzny - uwierz że na byle co by nie poleciał. Oraz - jakie kurwa ciągle? >_< Ponadto - to mój topik, którego to ty nie potrafisz opuścić. Z każdym kolejnym postem pogrążasz się coraz bardziej, bo skoro tu przylazłeś i wciąż tu jesteś, to świadczy to o tobie.

A jak sie wycofam to o kim będzie świadczyło. Wkurwiłas mnie i ciągle mi coś wmawiasz. Dlatego stąd nie pójdę. Ty wspominasz o walorach swojego mężczyzny i mam Ci uwierzyć a jak ja mówie o swoich walorach i orgazmach mojej kobiety to twierdzisz, że jest masochistką, która lubi małe fiutki i udawanie orgazmów. Sory ale to mi się nie bilansuje. ponadto poruszasz cały czas temat któregi nie jesteśmy na łamach kafe w stanie wyjaśnic...chyba że masz ochotę na skypika. Czujesz się tu bezpiecznie bo możesz pieprzyć swoje dyrdymały i nikt nie jest w stanie tego zweryfikować. Przepraszam, że napisałem, że jesteś głupia aczkolwiek czuje się o wiele bardziej niesprawiedliwie obrażony i dopóki Ty mnie nie przeprosisz za te oszczerstwa to będę tu siedział do usranej śmierci. Powiem tak...Gdybyś mi w realu tak zaczęła pierdolić to niestety ale musiałbym Cię zgwałcić bo widze, że inaczej nie odpuścisz.

push kurwa...

A jeżeli nie dostrzegłaś żartobliwego kontekstu mojej wypowiedzi pierwszej to niestety ale Ty masz jakieś paranoiczne jazdy a nie ja co ciągle mi wmawiasz.

Absolutnie pozytywnie o tobie. Serio. Reszta jest już zbyt oczywista żeby chciało mi się w to bawić.

:O No iwidzisz kurwa jaką jesteś pierdolniętą suką? Zobaczyć nie chcesz, przekonać się nie chcesz bo to by Ci przeszkadzało w obrażaniu mnie.

Goń sie kurwa idiotko. Ja pierdole co za kurwa pomiot. szczęście, że Cie nie moge dostać w łapy bo Twoja głupota tak mnie wkurwia że bymn Ci centralnie wyjebał w morde Spaddam stąd bo jesteś jak wściekła suka. a ja nie chce mieć wścieklizny

Proponowałam zdjęcie - nie chciałeś. Pytałam nawet jaką kwotę chcesz za to - nie odpisałeś. Kto tu nie chce? Biedny frustraciku, kto cię nauczył że kobiety się bije?

to podaj adres mailowy...nie widziałem tego posta