Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rengie

wrzesień 2013 :))

Polecane posty

właśnie on mi się od początku najbardziej podoba i ma atrakcyjną cenę ale mało o nim jest opinii i nie wiem na jakiej zasadzie się składa, rozkłada i czy łatwo montuje się poszczególne elementy na stelażu. Poza tym wszystkie te wielofunkcyjne są ciężkie ale chyba nie będę ich targać po schodach tylko zostawiać na dole a na noc będziemy chować do piwnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reni obserwuj sytuację - jest wcześnie jeszcze więc w razie czego zdążysz zareagować szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może wpisz w googlach model tego wózka i miasto w którym mieszkasz i może się okaże, że jest gdzieś ten wózek w sklepie w Twoim mieście lub w pobliżu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No póki co nie ma juz tego różowego zabarwienia. Dzisiaj idę na usg połówkowe to wspomnę o tym lekarzowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niby jeden sklep współpracuje z tą firmą ale jeszcze w nim nie byłam. Na mieście też go nie widziałam u nikogo. Też tak macie, że bacznie przyglądacie się każdemu miniętemu na ulicy wózkowi? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehe też tak mam ;) Nawet jak samochodem jadę i widzę kobietę z wózkiem to zwalniam i się przyglądam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry ale piękny dzień ;) KAJA oszczędnie wczoraj posprzątałam.A dziś odpoczywam bo mnie rano już pobolewało... PSZCZOLINECZKA podoba mi się Jedo...Fajny kolor taki ciekawy wzór ;) Szkoda że ja już mam wózeczek ;) A z drugiej strony przynajmniej mogę więcej dupereli kupić :] KAD ale masz czadowy brzuch.W którym jesteś tygodniu??? RENI powodzenia na połówkowym... Ja bym wzieła kolor nr 3 :) Mam nadzieje że to plamienie to nic poważnego.Lekarz napewno Cię uspokoi ;) ŻABKA też widzę ma dziś wizytę więc trzymam kciuki. Hahaha ja jak młody był mały i gdzieś jechaliśmy to mówiłam do meża o zoabcz x lander albo o zobacz ma spacerówkę Cybexa A mąż się smiał że widział czasem ludzi którzy znają marki samochodów ale żeby marki wózków to nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, dzięki za słowa otuchy, to bardzo pomocne i miłe! Staram się myśleć pozytywnie, dużo leżę i odpoczywam. Szukam teraz innego lekarza, żeby iść się skonsultować bo dostałam zalecenie brania relanium co zmroziło mi krew w żyłach! Trzymajcie kciuki za nas. Mało siedzę przy kompie, ale będę was czytać cały czas. Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi też się kolorek wzoru 4 podoba :) ALe to Tobie ma się podobać. Ja szukałam w jednym kolorze żęby nie było problemów z praniem. A wybraliśmy kompozycję granatu niebieskiego i beżu. A co tam. Właśnie uprałam wszystkie możliwe cześci tekstylne. Nawet gondole, Schnie do góry nogami. I czysty wózeczek będzie czekał na niuśka. Ja już od mniesiąca śledziłam gumtree tablice i allegro używane Jedo FYN 4 DS i co dziennie patrzyłam co się pojawiło nowego i czy blisko. Nawet szary w wersji freeline był z W-wy ale nie mogliśmy w sobote jechać obejrzeć, więc odczekaliśmy a tu ogłoszenie się pojawiło z naszym wóżkiem. Wózek super, świetnie się prowadza. nie za lekki jak do prowadzania się z dzieckiem, nie za ciężki jak do pakowania go do auta. Ja mieszkam w domu więc problem z targaniem po schodach odszedł :) Tosiaczkowa trzymaj sie dzielnie, i konsultacja z innym lekarzem nie zaszkodzi powiedz mu o tym żę konsultujesz po takiej złej opinii. Ja też w piątek idę do obcego lekarza na ocene ciąży. Mimo żę do swojego mam mega zaufanie. Majonezowa, przykro mi z powodu Twojego psiaka. Ja mam dwa psiaki i są z nami jeden 5,5 drugi 4,5 roku i nie wyobrażam sobie jakby mi ich zabrakło. Pozdrawiam Was idę leżeć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że nieźle rozpętałyśmy temat wózka:) Tosiaczkowa, spokojnie, bez nerwów, ja też byłam już podpinana pod "ciążę zagrożoną", na szczęscie poprawiło się i na razie jest wszystko ok:) Jesteśmy z Tobą! Jupila, ja też za wózkami patrzę!:) Mimo, że już mam:P Bo trochę żałuję, że nie mogłam ze swoim poszaleć z kolorami, ale nie to było dla nas najważniejsze:) Mura jest droga, ale używaną z fotelikiem można już kupić za 1700 zł nawet. A co do espiro vector pro, to ma małą gondolę, a bardzo mi się podoba, tylko nie wiem jak duży synuś mi się urodzi i czy było by mu w niej wygodnie zimą. W x-landerach natomiast podobał mi się XQ, ma super rączkę i kosz na zakupy:) O navingtonach słyszałam same negatywy od koleżanek, że się psują, materiał nie ten itd, ale nigdy ich tak na prawde nie sprawdzałam. Jedo z tego wszystkiego najfajnieszy, przynajmniej w naszym rankingu był na drugim miejscu:) Reni co do koloru to tak jak Rarity najbardziej podoba mi się nr 3:) Co nie zmienia faktu, że marzył mi się granatowy wózek, ale z tymi białymi wstawkami to troche niepraktyczne:) Majonezowa! z pieskami tak już jest:( często odchodzą przed nami, ale nie smutkuj, teraz jest mu dobrze i cieplutko w psim raju:)):*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam dziś głupie myśli i jakoś boje się iść do lekarza żeby tylko było wszystko ok z Dzidzią;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, pięknie dzisiaj, tak słonecznie :) Widze,że niezłe z Was krejzolki jak znacie nazwy wózków i jeszcze rozróżniacie je :P Ja tam jeszcze o wózku nie myślę, jak dowiem się na 100% płeć to może wtedy. Chociaż dzisiaj uśiadomiłam mężowi, że juz po połówce jestem więc trzeba pomyśleć o pewnych zakupach, bo później trzeba byc przygotowanym. Reni u mnie tak jak u ciebie brzuch wyskoczył nagle i śmiejemy się,że jeszcze tydzień temu nie był aż taki :) Rarity - mój mąż dzisiaj też przykładał rękę do brzucha i dostał kilka kuksańców, więc już inaczej tez podchodzi do ciąży bo brzuch większy i te kuksańce. Wcześniej to dla niego było bardziej wirtualne, bo niewidoczne :) Także też szaleje i całuje brzuch :) Dobrze że mamy takich mężusiów, bo wsparcie jest bardzo ważne :) U mnie już oczy w lepszym stanie, ale jeszcze będę kroplić z 5 dni. Lekarz dzisiaj napisał mi smsa przypominającego o jutrzejszym połówkowym badaniu i pytał jak oczy teraz. Fajnie widzę,że mogę na niego liczyć. Te które mają dzisiaj prenatalne, dajcie znać jak było :) Acha, zahaczyłąm z moim gin. jeszcze o poród pomimo,że wcześnie i mi sporo powiedział. Na pewno będzie mi robił te pomiary miednicy i wtedy zobaczymy jak będzie. Nawet powiedział mi,że przy porodzie naturalym, będzie mi tak ustalał,żebyśmy urodzili na jego dyżurze, co mnie ogromnie pocieszyło :) A ze szkoły rodzenia rezygnuję, bo jak trzeba bęzie to poród rodzinny i tak będę miała, no chyba że cesarka będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żabka nie myśl negatywnie, mnie lekarz włąśnie ochrzanił,że jakby każda myslała że będzie żle to by żadan nie zdecydowała się na dziecko. A ja sie troche boję, bo przed świętami moja dalsza kuzynka urodziła synka i coś jednak nie jest tak, chyba jakaś choroba genetyczna, ale nie jestem pewna bo nikt mi nic nie chce powiedzieć. Powiedziałąm o tym mojemu lekarzowi,żeby też dobrze przykładał się do badań, bo bym sobie nie darowała jakby z jego nieopatrzennia coś się stało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze martwie sie dziewczyny, rzadko ruchy odczuwam raz na kilka dni. wy tez tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak apropo badania połowkowego czy o to samo co prenatalne robione ok 21 tygodnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TOSIACZKOWA będzie dobrze tylko uważaj na siebie,oszczędzaj się oszczędzaj i myśl pozytywnie!!! Ja mam po tej akcji ze szpitalem wpisane w karte PORONIENIE ZAGRAŻAJĄCE. Ja mam wózek po młodym czarno czerwony bardzo zadowolona jestem bo żadko musiałam go prać. Spacerówkę mam szaro turkusową i już ten turkus jednak się brudził i często szorowałam. Właśnie dlatego mi się numer 3 podoba ;) Bo te kremowe wstawki już widzę oczami wyobraźni :] Mam zamiar w czerwcu właśnie wyprać oba wózki ;) Stwierdziłam że pod koniec lipca chce mieć już wszystko przygotowane. ŻABKA głowa do góry wrócisz zadowolona z dobrymi wieściami zoabczysz :) Ja tu od rana kciuki za Wasze wizyty zaciskam. Usz młody chce na spacer...a ja średnio mogę bo mi się coś stawia brzuch.Muszę my wymyślić jakieś kreatywne zajęcie. Czasem by mi się przydała babcia chętna na spacer z wnukiem a tymczasem muszę jakoś wytrzymać jeszcze bez męża 3 dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabeczka aty masz męza ginekologa ?? z Tego co piszesz tak wnioskuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AGA nie martw się ja teraz czuje już kilka razy dziennie ale jeszcze 2-3 tygodnie temu nieraz dwa dni nie czułam a potem tak i tak w kółko. Każda z nas jest w innym tygodniu a to ma duże znaczenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AgaT - nie nie mam męża ginekologa, chociaż chciałabym, a tak to inny musi "grzebać" co mnie krępuje ogromnie, a zwłaszcza jak mi ten mój gin. robi usg brzucha to jak zakłada ręczniki papierowe za spodnie (każe je wcześniej opuścić) i tak to robi,że pomimo iz spodnie nisko są to mi całą piczkę odsłoni :P ehh faceci zawsze będą facetami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga ja wogole nie czuje ruchow moze stad moje obawy nie wie moze dlatego ze zawsze mialam problem z waga i ciezko jest sie malej przebic do mnie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AgaT - ja też czasami nie czułam pukania przez kilka dni, także nie stresuj się. Dopiero od 20 tc. ciąży czuje codziennie jak małe szaleje. Wcześniej musiałam sie wsłuchiwać porządnie, a teraz juz nie. Wariuje za każdym razem jak się przebudzi. A po czy wywnioskowałaś że mój mąż to ginekolog??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HAHAHA mój mąż jest z zamiłowania ginekologiem-Tak twierdzi ;) ŻABECZKA ja z Matem już pod koniec ciąży miałam taką akcję że leże sobie na takiej kozetce która jest naprzeciwko drzwi (Bo jak już wielka byłam to mi nie kazał na koziołka się wtaczać tylko badał szybko na tej kozetce) I leżę rozebrana on mnie bada a tu nagle drzwi się otwierają i wpada inny lekarz (kolega mojego gin również ginekolog) i ja się zerwałam złapałam spodnie i sie zakryłam a on do mnie żebym się nie peszyła bo on już nie jedną gołą babę widział... A ja mu mówię że peszę sie przed kobietami w poczekalni które się gapią bo drzwi nie zamknął. Później mój gin mnie przepraszał strasznie za swojego kolegę który wpadł mu życzenia Wielkanocne złożyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha Rarity trzeba być gotowym na takie sytuacje, ale mnie to starsznie krępuje, bo mąz jest ze mną na badaniu a ten zawsze musi sobie popatrzeć :P a na 2 wizycie to mi sukienkę nawet poprawił jak się zawinęła dołem, też mnie to speszyło :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze czasem trzymają się go "niby śmieszne" żarty, jak byłam w piątek na wizycie z tym moim zaczerwienionym okiem to zażartował,że mąż nie trafił... hehe żartowniś z niego, ale najważniejsze żeby był porządny w zakresie swojej specjalizacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahaha ;) Mój jak się czasem wzdrygam przy badaniu dowcipnym to zawsze rzuca tekstem "Przed mężem też się tak wzdrygasz?" Ja spadam z młodym na podwórko bo mnie zadręczy z tym spacerem... Miałam mu auto naładować jak był w przedszkolu bo ma takiego Mini Hamera na akumlator i ZAPOMNIAŁAM!!! I teraz mam za swoje... Wpadę potem zoabczyć jak po wizytach ;) POWODZENIA raz jeszcze :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Kolejny słoneczny dzień, już miałam iść dalej pielęgnować mój ogród, ale jakoś nie mam mocy, jakby ciśnienie ze mnie zeszło. zabka092 i reni89 dajcie znać jak minęły wizyty, mam nadzieje,że wszystko ok:-) Tosiaczkowa,trzymaj się, wszystko będzie dobrze:-) Widziałam na naszej poczcie zdjęcia wózka, no, no, niezła fura;-) Co do wizyt i badań ginekologicznych to raczej nie miałam ciekawych sytuacji godnych opowiedzenia,jak już coś, to raczej negatywne wrażenia, lekarzy-gburów lub wyjątkowo nieprzyjemne badania, ale to każda z nas ma pewnie coś takiego w swoim "dorobku" . Raz trafiłam na taki topik z historyjkami wizyt,na ile prawdziwe- nie wiem, niektóre są powielane, ale trafiają się naprawdę śmieszne: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3684833 No, fajnie się siedzi,ale idę podładować się kawką i może jakiś obiad wymyślę mężulkowi bo nie długo wróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zjadlam niedawno obiadek ide z psem i bede sie szykowac a lekarza mam dopiero po 19 wiec czekajcie cierpliwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żabka - czekamy,czekamy :) A tak swoją drogą Ty Rarity nie masz męża w domu bo podróżuje i ja tez mieć nie będę, mój włąśnie mnie poinformował,że jutro idzie do pracy na rano i zaraz po pracy wyjeżdża w delegacje i wróci w piątek :( Jak słomiane wdowy ciągle same :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×