Szkoła za granicą

Hej wam . Mam pytanie dotyczące nauki . Aktualnie jestem w 1Liceum . Gdy skończe ta klasę jadę na wakacje do USA i być może zostanę tam na stałe ,ale jest pewien szkopół ... SZKOŁA . Jak by to bylo z moją szkołą . Ile bym tam chodzila jesli bym miala w Polsce zaliczoną 1 klasę LO ktoś się orientuje ?

Moga cofnac cie o rok, jesli stwierdza ze twoja znajomosc angielskiego nie jest wystarczajaca zeby zrozumiec lekcje. Generalnie zalezy od szkoly - bedziesz chodzic do publicznej czy prywatnej? Dyrektor moze posadzic cie do jakichs prostych testow zeby zobaczyc znajomosc angielskiego, ale generalnie nigdy nie slyszalam zeby byl problem z zapisaniem sie do szkoly - tutaj jest pelno dzieci imigrantow przenoszonych w roznym wieku do roznych szkol w USA. Mam nadzieje ze nie zamierzasz zostac tam nielegalnie, jesli idziesz do prywatnego liceum, mozesz starac sie o wize studencka

kwiatekmaku Widze ze orientujesz sie w tych sprawch . Mysle ze do publicznej szkoły,ale to nie jest jeszcze nic pewnego ze tam na stale bede możliwe jak mi sie tam spodoba to tak . Rodzicow przyjaciel mnie zaprasza na wakacje i mowi ze nawet nie bede chciala wracac tak tam jest fajnie . A i chodzi mi o to czy nie bede miec "w plecy" tych lat ktorych uczeszczalam tu do szkoły w Polsce (gimnazjum liceum 1 klasa)

ale na jakich zasadach on cie zaprasza? Czy on sam jest w stanach nielegalnie? Uwazaj, bo nie znasz sie na prawie emigracyjnym.. to ci moze zniszczyc cala przyszlosc... Jezeli zdecydujesz sie przyjechac tu na wizie turystycznej i isc do liceum tak jak mowilas.. to po 90 dniach wiza turystyczna expires (promesa jest na 10 lat, a kazdy tusrystyczny jednorazowy pobyt w USA do max. 90dni). Owszem, szkoly publiczne nie moga ci odmowic przyjecia, mimo ze nie masz legalnego statusu - ale co potem? nie bedziesz mogla isc do collegu ani na unwiersytet... poza tym gdy przesiedzisz wize turystyczna i zdecydujesz sie wyjechac z USA -> masz ban na 10 lat na ponowny wlot i nie wiadomo czy kiedykowiek dostaniesz wize poniwnie. Twoim jedynym wyjsciem byloby wyjscie za maz kiedy osiagniesz wiek 18 lat i staranie sie o zielona karte.. Widzisz... jest duzo rzeczy o ktorych musisz pomyslec zanim zdecydujesz sie na cos takiego. Radze ci napisac watek na forum: http://forum.usa.info.pl/forum/55-usa-forum-ogolne/ Tam odpowiedza na wszystkie twoje pytania, takze od stronye emigracyjnej. Teraz wszyscy ci odradza planowanie emigracyjne na zasadzie: jade na wizie turystycznej i zostaje, bo to juz nie to co 30, 20lat temu - prawo emigracyjkne jest zaostrzone, nie wiem naprawde jak ci nielegalni egzystuja w tym kraju..,.wspolczuje im

ale na jakich zasadach on cie zaprasza? Czy on sam jest w stanach nielegalnie? Uwazaj, bo nie znasz sie na prawie emigracyjnym.. to ci moze zniszczyc cala przyszlosc... Jezeli zdecydujesz sie przyjechac tu na wizie turystycznej i isc do liceum tak jak mowilas.. to po 90 dniach wiza turystyczna expires (promesa jest na 10 lat, a kazdy tusrystyczny jednorazowy pobyt w USA do max. 90dni). Owszem, szkoly publiczne nie moga ci odmowic przyjecia, mimo ze nie masz legalnego statusu - ale co potem? nie bedziesz mogla isc do collegu ani na unwiersytet... poza tym gdy przesiedzisz wize turystyczna i zdecydujesz sie wyjechac z USA -> masz ban na 10 lat na ponowny wlot i nie wiadomo czy kiedykowiek dostaniesz wize poniwnie. Twoim jedynym wyjsciem byloby wyjscie za maz kiedy osiagniesz wiek 18 lat i staranie sie o zielona karte.. Widzisz... jest duzo rzeczy o ktorych musisz pomyslec zanim zdecydujesz sie na cos takiego. Radze ci napisac watek na forum: http://forum.usa.info.pl/forum/55-usa-forum-ogolne/ Tam odpowiedza na wszystkie twoje pytania, takze od stronye emigracyjnej. Teraz wszyscy ci odradza planowanie emigracyjne na zasadzie: jade na wizie turystycznej i zostaje, bo to juz nie to co 30, 20lat temu - prawo emigracyjkne jest zaostrzone, nie wiem naprawde jak ci nielegalni egzystuja w tym kraju..,.wspolczuje im

Do kwiatek maku;college I universytet to jedno a to samo w USA mylisz pojecia moja droga.

haha ok..spec sie znalazl.. community college oferuje 2 letnie degrees; techniczne i A.A tylko niektore college maja 4letnie kierunki. Uniwersytecie na undergrad oferuja bachelors (in arts i science). Jest DUZA ROZNICA.

taaa a ty masz wogole jakiekolwiek deegre?czy moze nedzny certfikat?

a ceolege to cos posredniego miedzy konce liceu a pocatkie studiow, troche nasze policealne. WuYnika to stad,ze dzieci zaczynaja szkole od 6 roku zycia i high school konczy sie wczasniej, niz nasze liceum. stopien licencjata ( bachelor asz po uniwersytecie - undergrad, aster czyli magister po postgrad). Stad Polakom sie wydaje,ze np poziom matematyki na ich "maturze" ( testy SAT) jest nizszy, ale po prostu oni sa o rok mlodsi, a testy sa na poczatku roku, bo na studia sklada sie aplikacje, zani sie skonczy szkole, Do tematu - zrobia ci pewnie testy. Zalezy, jaka szkola. Generalnie -z matmatyki jest inny porogram , ale raczej dasz rade, chemie , fizykę biologie maja na wyzszym poziomie, historie inna, a geografii w niektorych szkolach w ogole nie ma, jest to przedmiot z wyboru. Sport, art i muzyke traktuja powaznie.

tzn po niektorych , 4letnich college "ach mozna miec bachelor, ale generalnie sa to 2letnie szkoly. Mylace moze byc to, ze college to rozwniez nazwa czesci spolecznosci uniwersyteckiej ( kazdy uniwersytet ma kilka college'ów)

kwiatekmaku dzięki za wprowadzenie na pewno się przyda . :) Zobaczymy jak to będzie . Bardzo chciałabym tam zamieszkac

kwiatekmaku i wam wszystkich dzięki za lekkie wprowadzenie . A o ta "Zieloną Kartę" mogę się ubiegać dopiero jak skończę 18/ lat czy mogę wczesnej ? Aktualnie mam 17 lat rocznikowo ?

Do studentka2013: prosze cie, rozwin swoja wypowiedz do: nedzny certyfikat. hahah niektorzy maja tylko wyksztalcenie ze szkoly sredniejh i co, ty czujesz sie lepsza? Jakkolwiek... jesli tak bardzo chcesz wiedziec..mam degree i z collegu i bachelors..obecnie jestem w grad school. Nie uwazam jednak ze jedna edukacja jest "nedzniejsza" od drugiej... W kazdo degree wlozylam tyle samo wysilku. Do Beliebers96.. odsylam cie ponownie do forum forum.usa.info.pl . Doedukuj sie o wizach, zielonych kartach itd. Zielona karta to permanentna rezydentura daja ci takioe same prawe jak obywatelowi (poza glosowaniem i kilkoma innymi). BArdzo trudno jest dostac zielona karte, jesli zadna z twojej immediate family nie jest obywatelem. musialabys wyjsc za maz, a i wtedy dostanie zielonej karty wiaze sie z dlugim procesem.

Kwiatekmaku Mam własnie "rodzinę" czyli taką jak rodzine ale nie rodzina :d . Bardzo dobrzy przyjaciele moich rodzicow i to własnie oni mi wysłali zaproszenie do USA na wakacje ,choc mowia ze nawet nie bede chciala wracac do Polski że mi szkole zalatwia itp. Ale kurcze ta wizza hmm.. + szkola do tego

Dobre sobie karta rezydenta daje ci te same prawa co ma obywatel USA heh ja takowa mam szkoda ze w praktyce to wyglada inaczej przyklad; nie zostanie pani zatrudniona Bo zatrudniamy tylko "swoich" z obywatelstwem!

Czyli mam rozumiec ze niby jak nie bede miec obuwatelstwa amerykanskiego to nie bede mogla podjąć tam jakiejkolwiek pracy?

Niestety w Usa edukacja w jednej szkole moze byc nedzniejsza niz w drugiej. Community college jest bardzo prosta szkola. Nawet nie musisz miec matury . Pozwoli Ci pracowac i uczyc sie jednoczesnie. Sa zadania domowe, lekcje. To samo co w liceum. Musisz sie jednak uczyc na biezaco. Universytet jet ogolnie latwiejszy niz w Europie. To jednak nie dotyczy wszystkich instytucji. Sa tez takie naprawde na wysokim poziomie, do ktorych bardzo ciezko sie dostac. W kazdym badz razie , jesli osoba , ktora Cie tu zaprasza jest tylko twoim znajomym ni ludz sie. Nie bedziesz tutaj mogla zostac. Prawo immigracyjne jest tutaj bardzo ale to bardzo surowe. Znam wiele dziewczat polskich, ktore przyjechalay tutaj pracowac jako au pair , znalazly fr.....jera, z nadwaga, o wiele staszego albo brzydala na maksa ale sie ustawily. Pozniej mozna zawsze wziasc rozwod. Do tego jednak trzeba miec zoladek.

do beliebers96: Sluchaj, masz 17 lat i chcesz wyemigrowac. Osoba ktora mysli o czyms takim, musi miec jakies podstawowe skills i byc resourceful. Roze osoby radzily ci wejsc na polskojezyczne forum usa forum info gdzie masz duzo topikow rozbitych na poszczegolne wizy i ludzie ci tlumacza na jakich zasadach mozesz wyjechac i ewentualnie jakie wizy molgyby ci przyslugiwac. Nie badz uparta, wracasz na ten sam topik i oczekujesz ze ktos machnie czarodziejska rozdzka i powie ci co masz po kolei zrobic? Tutaj masz link na strone immigration: http://www.uscis.gov/portal/site/uscis Jedyne dobre polskie forum o USA ktore nie jest zawalone BS tak jak kafeteria i gdzie udziela sie takze polska prawniczka w USa Karina, to usa forum info - zapraszam do lektury! Jezeli chcesz naprawdze sie czegos dowiedziec. Nie chodzi o to ze musisz miec obywatelstwo, chodzi o SSN - cos jakl nasz numer podatkowy/pozwolenie na prace. A mozesz je uzyskac tylko wtedy gdy jestes posiadaczem zielonej karty, obywatelem lub na wizie pracowniczej (jest jeszcze chyba opcja gdy posiadasz duzy biznes w USA). Jezeli chcesz porady, ja na twoim miejscu pojechalabym na wymiane do szkoly sredniej w USA - sa biura w Polsce ktore takie wymiany organizuja, musialabys sobie wygooglowac i sprobowac znalezc program ktory bylby w stanie i miescie gdzie mieszkaja znajomi twoich rodzicow, wtedy biuro zalatwia ci wize studencka i wszystkie inne formalnosci. Jezeli nie chcesz bulic tyle kasy - niech znajomi rodzicow przejda sie do high school w poblizu i zapytaja jak beda wygladac formalnosci w twoim wypadku - tam im wszytsko powiedza. Mozesz tez poczekac az skonczysz liceum i przyjechac tu na program AUpair gdzie zajmujesz sie dziecmi u amerykanskiej rodziny, to takze pozwala ci na wziecie kilku klas w collegu. Naprawde jest multum opcji wiec poczytaj sobie, poogogluj i rozeznaj sie... Jezeli nie potrafisz zebrac kilku prostych info z netu, to przeprowadzka za granice lub nauka w innym jezyku nie jest dla ciebie

Chcę sie wyemigrowac bo tutaj w Polsce nic mnie nie czeka . Rodzice zreszta też planują . Mamy tam rodzine nawet w USA . Z internetu korzystam patrzalam czytalam i nie bądz od razu taka oschła .... Po prostu pytałam tylko o koszta wizzy

szczerze? Ty myslisz, ze otrzymanie wizy to jest takie hop siup? Ty nie zdajesz sobie sprawy z ogromu formalnosci. Rodzice chca wyemigrowac? To lepiej zeby mieli dobry fach w rekach bo inaczej raczej nie maja szans na wize i pozwolenie na prace. USA to nie jest juz to eldorado co kiedys. Rdzenni Amerykanie nie maja pracy a co dopiero emigranci. Wejdz na strone ambasady USA, tam masz wszystko czarno na bialym. Skoro chcesz wyjechac zrob research, a nie wymagasz zeby inni dawali ci informacje na tacy.

Nie jestem oschla. Po prostu zderzenie z rzeczywistoscia jest ciezkie, jesli ktos nie odrobi zadania domowego i pcha sie na emigracje do kraju o ktorym nie ma zielonego pojecia. Z tego co wiem, polska jest znowu w losowaniach zielonych kart. Twoi rodzice moga co roku zapisywac sie na loterie, moze wylosuja. w miedzyczasie musisz doedukowac siebie i ich o prawie emigracykjnym, bo tak jak wspomnialo juz kilka osob, USA to juz nie raj dla nielegalnych

Dostaniesz prace ale taka ktorej amerykance nie chca.te lepsze prace sa tylko dla nich zarezerwowane.pozatym to podly I falszywy narod bardzo uwazaj oni patrza na swoja dupe

Dostaniesz prace ale taka ktorej amerykance nie chca.te lepsze prace sa tylko dla nich zarezerwowane.pozatym to podly I falszywy narod bardzo uwazaj oni patrza na swoja dupe

Ja tutaj jestem legalnie przyjechalam tutaj majac 24 lata I strasznie zaluje nienawidze amerykanow mentalnosci.

Sudentka 2013 . Słyszałam ze amerykanie uwazaja sie za nie wiadomo jakich . A co do czego Amerykanina spytali gdzie lezy Polska pokazał na Azję to pozdro :D . Ale wiesz nie mozna tez patrzec przez pryzmat kilku :) . Myślę ze mi sie powiedze mam taka nadzieje :)

Jezeli cos moge napisac po 10 latach mieszkania tutaj to ze nie polecam! Jezeli jestes wrazliwa osoba to ONI cie zniszcza!;((((

Na szczescie ja mam silną psychikę . No wiesz trzeba myslec pozytywnie . A jak na uczelni ? Jak znajomi ?

spoko jest....przynajmniej pod tym wzgledem.Heh mialam dzisiaj pierwsze zajecia,nie minelo 10 minut babka zaslabla i odwolano zajecia;/

piszesz,ze jestes tam lat 10,a przyjechalas majac 24...Czyli,taka "wieczna studentka"....?

Nie dopiero w tym roku poszlam na studia wczesniej wiesz duzo pracowalam stad mnie stac na studia za 24 tys $ za semester;))