jestem tym wszystkim wykonczona psychincznie

bo jest gorsza, jak on zarabia, a ona nie. ;) nie rozumiem utrzymywania pasożyta, naprawdę.

:-(

..czego pragniesz najbardziej....?

najbardziej chce zajsc w ciaze i byc szczesliwa i zeby maz byl bardziej czuly dla mnie. na drugim miejscu znalesc prace, na trzecim polepszyc nam warunki finansowe.

kafe jest do dupy.

masz za duzo czasu i wymyslasz glupoty. znajdz prace,ktora bedzie Cie satysfakcjonowala, ale Tobie sie nie chce. na poczatkumowilas, ze szukasz a potem,ze juz nie masz motywacji do szukania. nie chce Ci sie posprzatac w domu i maz Cie nie adoruje. To moze najlepiej niech maz pracuje od switu do nocy, zebys przestala narzekac, ze nie mozesz sobie pozwolic na luksusy, pozniej niech leci do Ciebie z kwiatami i zabiera na kolacyjki,zebys mogla sie wystroic a na koniec niech jeszcze ugotuje i posprzata. a jak dziecko urodzisz to tez pewnie bedziesz narzekala, ze nie mozesz nic zrobic, bo dzieckiem trzeba opiekowac sie 24h.Ciebie nic nie zadowoli nawet jakby maz stawal na rzesach,jestes rozkapryszona!! chcialabym miec takie "problemy"jak Ty.

jak mozesz zostac asystentka skoro nie umiesz pisac po Polsku? rozpieszczona przez rodzicow krolewna.Skoro maz Ci nie pasuje to ja go wezme pod swoje skrzydla :) na pewno bylabym dla niego lepsza niz Ty (wiecznie maruzaca zona) i docenilabym, ze jest kochajacym i starajacym sie facetem :)

;

mala irytujaca krolewno... wez idz na jakis inny topik, jak wy mnie ludzie wkurzacie, potrafciie tylko po kims jechac, bez odrobiny zrozumienia, maz jest zajety i nie ma czasu myslec a ona ma go za duzo i czuje sie niepotrzebna, sadzisz ze to nie jest problem? jest i to zajebisty a znalezienie dzis pracy to nie jest takie proste, wiec idz gdzie indziej bo koga obchodza twoje wynurzenia