Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozmażona

Jeżeli ktoś nie ma obrączki to znaczy, że jest wolny !!

Polecane posty

Gość rozmażona

Dokładnie tak uważam. Facet / dziewczyna ... relacja partnerska, hmm.. takich par jest mnóstwo, wszyscy wiemy, że takie pary dzisiaj są ze sobą jutro zrywają itd. Jak dla mnie osoba zajęta, to osoba z obrączką, to osoba która zadeklarowała swoją miłość, wierność i oddanie do jednej konkretnej osoby. Osoba żyjąca z kimś na tzw. kocią łapę, to osoba niezdecydowana a zarazem wolna. Dlatego rozumiem dziewczyny, które podrywają takich kolesi, czy też facetów, którzy podrywają takie laski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocia karma
jeżeli ktos nie ma obrączki to równie dobrze może znaczyc że ją schował aby ruchac kuraki na boku, nie pocieszaj sie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bejca8925
No ja z moim facetem zadeklarowaliśmy sobie miłośc i wiernosc, a ślubu nie mamy, bo jesteśmy niewierzący, a cywilny nie jest nam potrzebny, póki nie mamy dzieci. Ale jak chcesz to go podrywaj, i tak świata poza mną nie widzi i jest odporny na zaloty innych dziewczyn:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkokomokk
Wolny związek to zwykle chodzenie że soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ret brb
Bejca każdy facet zdradza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bejca8925
Jak ciebie każdy zdradził to współczuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam mase osób
co są małżeństwem i nie chodzą w obrączkach. Nie ma reguły, nie patrzy się tylko na ręce.Ja tez nie chodzę w obrączce a jestem mężatką,schudłam, palce schudły i boję się ze ją zgubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thhcvhko
Nie wiem jak kobiety mogą zgadzać się na komkubinat przecież to dla was kompletna niepewność. Mając no. 30+ lat będąc w dłuższym związku być dziewczyna a nie nikim więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pijąca popołudniową kawę
Nawet będąc zaobrączkowanym można uprawiać sex więc co to za różnica czy z obrączką czy bez ? Oprócz osób które nie są w związkach małżeńskich obrączek nie noszą rozwodnicy i rozwódki bo jeszcze kiedyś takie osoby nosiły je na lewej ręce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my nie nosimy obraczek, bo
juz 2 pary zgubilismy, wiec nam sie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyuiopasdfghjklzxcvbnm@
Qweasdzxcsqx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem ponad 5 lat mężatką i w zasadzie obrączkę nosiłam może z rok. Mąż ze 3 lata. Ten symbol nie ma dla nas znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem ponad 5 lat mężatką i w zasadzie obrączkę nosiłam może z rok. Mąż ze 3 lata. Ten symbol nie ma dla nas znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddedsxzswsz
Giovanniego ma obrączki to jest wolna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bejca8925
A co mi da papierek? Ślub cywilny weźmiemy jak pojawią się dzieci, teraz do niczego nie jest nam potrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcdcba
nie,nie kazdy facet"podrywa",ale obraczka to znak tylko powierzchowny i zewnetrzny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestey bardzo starym
malzenstwem, obraczek nie nosimy, bo niewygodne i nam niepotrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmażona
To drogie Panie nie dziwcie się, że wasi mężowie są podrywani. Jak dla mnie obrączka, to pewien symbol świadczący o statusie zajętym. Za żonatego nigdy w życiu bym się nie chwyciła, ale jak widzę kolesia w moim wieku 23-26 lat bez obrączki, to dla mnie jest to jednoznaczne z tym, że jest wolny. I średnio mnie interesuje fakt, że mieszka z jakąś dziewczyną, lub jest z Nią 7 lat, bo prawda jest taka, że jeżeli jeszcze się nie zdeklarował, to oznacza że w dalszym ciągu jest wolnym strzelcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona_Dama_W
zgadzam się !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po co komu obrączka? Najlepiej wypalajmy sobie znaczki na dupie...chociaż nie, to by było jak znakowanie bydła. Lepiej tatuaż na czole i kwiatki dookoła :D Jedna się za żonatego nie chwyci, a inna tak. To nie one mnie interesują, a mój facet. Ja się czuję bardzo "zajęta" i bez obrączki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inbchc
Rozmazana dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obrączka to tylko rzecz ! a nosząc ją też można szaleć :O mój mąż nie nosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
Serio chciałabyś faceta, który rzuci swoją dziewczynę dla innej albo ją zdradził? No chyba, że chodzi ci tylko o seks, bo budowanie związku na zasadzie "odbicia" komuś partnera jest moim zdaniem strzałem sobie w kolano, bo od początku wiesz, ze twój nowy partner jest na bakier z wiernością:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkokomokk
Wcacds

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kncxzzx
Koła ale jak nie ma ślubu to nie można odbic. Gladiatorów mieszka i uprawia seks z dziewucha i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ycjddrshcj
Brak obrączki = wolny/wolna Bez ślubu to sobie mieszkacie razem i uprawianie seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dla mnie facet z obrączką jest nietykalny, a facet bez sam wie czego chce. Ja i mój facet nie mamy obrączek, ale wolałabym, żeby zostawił mnie teraz dla innej panny, skoro uważa, że związek jest bez przyszłości, niż brnął do ślubu, bo tak. Jak kocha to się nie da, taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze byłam bardzo liberalna co do zwykłych, nieformalnych związków. Takie relacje kończą się i zaczynają bez żadnych obciążeń, problemów. Można więc uznać, że ludzie są wolni bo nic ich nie łączy i nie ogranicza. Można spotykać z kim się chce i robić to na co ma się ochotę. Poważny związek zaczyna się razem z przysięgą małżeńską. I to właśnie należy uszanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×