Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lady_IB

Dieta MŻ! Szczupła do lata.

Polecane posty

ja ją pije bo lubie watpie zeby cos pomagała schudnac :) ale nic mi nie jest nie mam wzdec (a zawsze miałam) i jest dobrze nawet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!! Miałam awarie internetu i dopiero dziś odzyskałam kontakt ze światem. Bałam się troche, że już nie odnajdę tego tematu a tu proszę- na pierwszej stronie! Cieszę się bardzo! Idę nadrabiać zaległości w czytaniu, bo widzę, że wątek ma się świetnie. U mnie z dietą bywa różnie, za to ćwiczę regularnie co drugi dzień z Ewą Chodakowską, a od jutra zaczynam chodzić na basen. Odezwę się jak przeczytam co się tu działo przez ten cały czas jak mnie nie było. Pozdrawiam i skaczę z radości, że mogę do Was wrócić! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja się zaraz zabieram za pomidorową! Z tym że dla mnie to już drugi posiłek dzisiaj;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja byłam w lesie ,15 godziny z droga moim kochanym psiakiem pogoniłam , i ja i ona i moj maz :) piesek pojadl i spi zmeczony a ja kisiel słodka chwila i activia do picia , zaraz ide do apteki po cos na wydalenie wody z organizmu bo niedlugo czeka manie @ wiec wole kilkanascie dni zaczac wczesnie zeby sie woda nie uzbierala w czasie @ lady swietnie ze jestes znowu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja się przyznam, ze juz walcze od jakiegos czasu, raz lepiej, raz gorzej mi z tym idzie, ale grunt, ze delikatnie waga idzie w dol :). Jedno co mnie niepokoi ostatnio to - przynajmnien ostatnio to zauwazylam - ze sporo jest sprzecznych opini na tematy zwiazane z dieta czy po prostu odzywianiem. Dzis mi wpadl na fejsie taki artykul, ze po treningu (sdama chodze regularnie na silownie) wrecz wskazane sa posilki, tymczasem ja bylam przekonana, ze to raczej niewskazane. Co myslicie? Aha, tutaj jest artykul, w ktorym pisza o tym: http://www.fitandfood.pl/PL-H22/aktualnosci/56/posilek-potreningowyzobacz-jak-go-dobrze-przygotowac.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, jeżeli można to i ja dołącze. Moja waga to 82,5kg, wzrost 175cm. Chciałabym zgubić ok 15-20kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chudsza2013 ja tez dzis po zupce pomidorowej, i czesto popijam herbatke mietową, ale poza tym to roznie z moja dieta ale staram sie kazdego dnia ograniczac niezdrowe jedzenie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pauuulaaa też się cieszę, bo bez motywacji z forum to ciężko idzie ;) czarna_Bo z tego co wiem, to po ćwiczeniach powinien być posiłek białkowy, ale nie znam się na tym, Zapytaj najlepiej trenera na siłowni. Ja nie zwracam na to uwagi, na siłownię chodzę zazwyczaj rano więc później jem owsiankę. Ja właśnie jem warzywa na patelnie, doprawiłam je czosnkiem, dodałam lyżkę śmietany 12 % i jest pyszne. A zaraz idę stukać kotlety dla męża :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na obiad tez zjadłam zupke ;P o 18 zobacze albo zupka albo serek pełnoziarnisty byle zebym sie na chleb nie rzuciła ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lady_IB, ja też właśnie wcinam warzywka z patelni, tylko za dużo dodałam świeżego chili, ogień! Ta dieta zegarowa póki co nieźle mi idzie, nie jestem głodna przez to że jem co 2 h (choć mega małe ilości). Gorzej, że zaraz muszę przysiąść do nauki, a ja tak lubię podjadać... e tam, wymówka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monkola -> ja mam to samo ze jak sie ucze w domu to lubię cos tam pomamlac sobie :) ale mam na to sposób taki ze przed nauką kroje sobie w cząstki np jabłko, marchewke , paprykę, przygotowuje jakieś wafle ryżowe, czy chrupkie pieczywko. zjem troche i już mi się nie chce. super zapychacz! a do tego jeszcze jogurt z błonnikiem i jest gitata :) ja waże sie 7 lutego, to bezie misiąc od kiedy cos tam zaczełam działac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam wizyte- tesciowa i z czym ? z napoleonami zjadłam 1 i wypiłam kawe bez cukru musialam go zjesc bo nie chce zeby wiedzieli z e jestem na diecie bo zaraz sie zacznie ze jestem chuda i sie odchudzam i takie tam ble ble ble,:) ale brzuch mojego to oni nie widza brrrr dobrze ze zmiesciłam s ie przed 18.30 i dobrze ze nie jestem na kopenhaskiej np bo musialabym udawac ze boli mnie brzuch lub cos w tym stylu aa ja zapomnialam wogole ze miala przyjsc ;P) ale juz nic nie jem po tym ciachu , moze kawe wypije jak maz wroci z pracy i tyle ( juz 3 kawa to bedzie w tym 1 latte)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez sie waze codziennie tylko bateria mi siadła i zapominam kupic ale jutro kupie :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lady_IB - ćwiczyć skalpel z Ewą ? czy coś innego ;* bo ja właśnei zamierzam zacząć skalpel ;d A ja dziewczyny dziś byłam na stypie no i co oczywiście obiad dwudaniowy :( rosół i schabowy później 2 ciacha. no trudno. ale dziś więcej nic nie zjem. ! I tak ciesze sie ze tylko 2 zjadłam bo stał przede mną talerz pełny pysznego ciasta przez 3 godziny ;o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rano waga pokazała mi 60kg, od razu wyczułam, że to podstęp. Powtórzyłam pomiar jeszcze 2-3 razy - no, 63kg, to już bliższe prawdy... Śniadanie - kromka z szynką i serem, kawa bez cukru, ale +ciut mleka (miałam mało czasu, baz wypicia kawy nie ruszam się z domu, a gorąca była... dopiero w autobusie wpadłam na pomysł, że mogłam dolać chłodniejszej wody :P). Siłka - nie pamiętam ile w sumie spaliłam, ale dla mnie bardzo motywujące są liczniki kalorii na maszynach :D Po siłce, na innej wadze pokazało mi 62kg (nie sądzę, żebym tyle spaliła, z resztą organizm dopiero po jakimś czasie od treningu traci masę, to tylko udowadnia jak beznadziejna jest moja własna waga), tłuszcz w ciele: 31% (norma chyba 21-26%...) Obiad - duszona mieszanka chińska z brązowym ryżem i kawałkami pieczonego schabu. Zobaczymy, jak pójdzie dalej. Kolejne ważenie dopiero za tydzień :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha! U mnie dwudaniowe obiady to norma;) Widzę, że nie tylko ja dzisiaj "zgrzeszyłam";) zjadłam 1,5 kawałka pizzy + cola, ale w ogóle się tym nie przejmuję, w końcu to z okazji obrony brata;) Teraz pora wracać do nauki, bo w czwartek kolejne egzaminy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała, gruba.
Ja znów dietetycznie, cały czas mi się udaje, ale wyprzedzam o krok mój organizm. Na zatrzymującą się wodę i zaparcia bardzo dobry jest kminek. Jak jest ktoś zainteresowany to napiszę jak zrobić. Niestety głowa boli mnie nadal, ale zaraz pójdę na spacer z psem to mi się polepszy, mam nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie lubie kminku ale napisz co i jak :) ja na kolacje jakas bulke z ziarnami zjadłam z serkiem pełnoziarnistym i szynka :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justynkaaaaaaaaaaaaaa
Zapraszam na mój konkurs, do wygrania wyjątkowe ilustracje :) wpisujcie na facebooku: Dziewczynki Justynki , konkurs za darmo, bez podawania danych, ani wysyłania smsów :) Pozdrawiam !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała,gruba.
Piszę o kminku: kupujemy kminek w ziarnkach, na 1 łyżeczkę do herbaty 1 szklanka wody i od momentu zagotowania 20 minut na wolnym ogniu. Na mnie działa naprawdę, po kilku dniach picia czuję różnicę i mam dużo mniejszy brzuch. W smaku nie jest złe, smakuje jak słaba herbatka, ale niestety śmierdzi jak się go gotuje, dlatego gotuję więcej. A cha, należy pić 3 szklanki kminku dziennie, po większych posiłkach ja piję po śniadaniu, obiedzie i kolacji. Polecam i zachęcam. Spokojnej nocki, jutro po pracy zajrzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe musze kiedys zrobic :) ja sobie wlasnie tak delikatnie pocwiczylam zeby rozgrzac sie troche tzn organizm ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, po obiedzie, niby, że na deser, wypiłam jeszcze trochę jogurtu (a raczej jogurtopodobnego czegoś z Biedry...). Kolacja - dwie małe kromki z twarożkiem z cebulą i papryką, kawałek cieniutkiego kabanosa (mięso

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie... Jakaś wegetariańska ta kafeteria? ;) Czuję, że jutro nadejdzie Kryzys Czekoladowy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×