Gość kasasasaswwasa Napisano Luty 10, 2013 mnie to sie chce jesc ciagle Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sunda 0 Napisano Luty 10, 2013 U mnie maksymalna waga krążyła koło 64kg zaraz po Nowym Roku. Dzisiaj pokazało mi się 61,4kg co mnie cieszy, ale też ciut demobilizuje, bo wczoraj pochłonęłam kawałek ciasta, a waga jednak trochę spadła ;P Czuję, że żołądek trochę zmniejszył objętość - rodzina naładowała mi normalną porcję na obiad i nie chciało się zmieścić ;) Miałam dziś iść na siłkę, ale do północy mam to i owo wysłać promotorowi, więc wybiorę się jutro... Przestawiło mi się trochę myślenie - widząc cokolwiek słodkiego wyobrażam sobie ile w tym cukru, a każde smażone męczy sumienie :P Tu fajny link o jedzeniu, które wydaje się zdrowe, a wcale nie jest: http://www.shape.com/healthy-eating/diet-tips/50-seemingly-healthy-foods-are-bad-you Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mała,gruba. 0 Napisano Luty 10, 2013 Z powodu braku zajęcia poczytałam trochę i mam ochotę kupić i łykać oczywiście lineę 40 +. Dziewczyny brała któraś produkty linea? Proszę o opinię. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
QueBoRRaCheRaaa 0 Napisano Luty 11, 2013 maz pojechal, bedzie w pt wiec wracam do was;) nie wazyłam sie dwa dni zrobie to jutro ;) na sniadanie zjadlam zupke chinska z bulka i mam nadzieje do konca dnia byc na kefirze ew. jogurt jeszcze ;) odchudzajaca sie staram sie bialka najwiecej jesc czyli: jogurty 0%, kefiry, ser bialy, jajka, czasem jakies miesko ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
FantazjaTruskawkowa 0 Napisano Luty 11, 2013 QueBoRRaCheRaaa ile masz wzrostu? Powiem Wam dziewczyny że naprawdę widzę różnice a oprócz tego ludzie mówią że schudłam WYTRWAŁOŚCI:)Dobra rada nie ważyć się codziennie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
odchudzająca_się 0 Napisano Luty 11, 2013 QueBoRRaCheRaaa - z tego co widze to malutko jadasz. u mnie codziennie na obiad jest mieso ale oczywiscie zdrowe :)) dziś na obiad był chudy rosołek i do tego kawałek porcji. zjadłam jeszcze 2 ciemne kromki chleba i resztki sałaki warzywnej wiec dzis juz nic nie zjem.;p a na śniadanie takie otreby zawierajace duzo blonnika z dodatkiem jablka sa bardzo sycace a pozniej byl serek ze zbozami :) idzie @ wiec drazliwe dni :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
QueBoRRaCheRaaa 0 Napisano Luty 11, 2013 167:) no niby malutko ale wiesz jak to jest :) raz mniej raz wiecej :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sunda 0 Napisano Luty 11, 2013 Dziś na siłce spalone jak nigdy, po tych trzech tygodniach regularnego (co drugi dzień) trenowanie kondycja poszła w górę i można poszaleć (na samych maszynach z licznikami poszło 500kcal) :) Jutro ważenie na wadze z pomiarem tłuszczu - może i tutaj coś wreszcie ruszy... FantazjaTruskawkowa - to od tego tygodnia ważenie we wtorki i piątki :) Raz w tygodniu to chyba byłoby zbyt długie czekanie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
QueBoRRaCheRaaa 0 Napisano Luty 12, 2013 200g wiecej mam na wadze, ciesze sie bo myslałam ze z pół kilo wiecej to minimum :) entuzjazm do odchudzania wrocil :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sarita 0 Napisano Luty 12, 2013 U mnie po nagłym wzroście waga znowu zaczęła spadać :) Na śniadanie były 2 kromki kołodzieja i 2 jajka ze szczypiorkiem ;) na obiad zaplanowana sałatka gyros ;) Na kolację nie wiem co , ale to już w pracy będzie , bo mam nockę dzisiaj. W zeszłym tygodniu wybiegałam 44 km , mam nadzieję , że ten tydzień będzie bardziej owocny ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
QueBoRRaCheRaaa 0 Napisano Luty 12, 2013 super sarita ze zaczela spadac :) ja zjadłam pomarancze z samego rana teraz pewnie zjem serek bialy z rybka :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
FantazjaTruskawkowa 0 Napisano Luty 12, 2013 Ja postawiłam na mierzenie:) w Biodrach było jakieś 102-3 jest 94.W tali było 72 jest 65:)W udzie było 58 jest 53:P Powodzenia:):):) i polecam hula hop:) i jakieś fajne ćwiczenia:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
odchudzająca_się 0 Napisano Luty 12, 2013 No dziewczynki musze się pochwalic waga zaczela spadac dzis rano 05 kg mniej nareszcie ! daje wielkiego kopa i motywuje do dalszego dzialania :)) dziś zjadlam rano moje otreby z błonnikiem później serek ze zbożami, nastepnie jabłko i przed chwilą rosół bez makaronu do tego kawalek porcji z kurczaka i buraczki starte:) o 18 cos lekkiego i koniec na dzis ;d Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mała,gruba. 0 Napisano Luty 12, 2013 Ja nadal nie mam apetytu. W zasadzie jem na siłę. Niedobrze, bo żeby schudnąć trzeba jeść, ale wiadomo to co zdrowe i dla nas dobre. Właśnie wstawiłam i gotuję kminek jakieś wspomaganie jest mi potrzebne. Zbieram się również do zakupu wspomagacza w postaci lineea 40+. Pytałam już Was czy ktoś się spotkał z tymi środkami, a na forum czytałam, że pomaga w odchudzaniu i nie ma powrotu wagi po zakończeniu jej brania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość HCG DIETA Napisano Luty 12, 2013 Witam :) zaczynam właśnie dietę HCG + 500 www.dietkahcg.pl tu jest wszystko opisane , ktoś stosował tę metodę ? chudniesz od 0,4 do 1 kg na dobę super :) .... kto się przyłączy ? :) .......... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
QueBoRRaCheRaaa 0 Napisano Luty 12, 2013 super dziewczyny gratuluje :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sunda 0 Napisano Luty 12, 2013 Hurra, z 31,4% tłuszczu zeszło do 30,9% :) Niby tylko 0,5%, ale zawsze coś :D Poza tym 61,2 kg, więc pomalutku-powolutku jadę w dół :) Dziś na obiad naleśniki, zjadłam dwa (z farszem meksykańskim i ze szpinakiem), ale kolacji już nie ruszę. sarita, Fanstazja, odchudzająca się - super, że Wam spada :) Chyba też zacznę się mierzyć, jak kupię metr krawiecki, bo mi wcięło na Amen i nie znajdę... mała, gruba - może zjeść coś mniej "zdrowego", ale pysznego, kuszącego? Bo organizm się zamęczy i zniechęci :( Z lineeą się nie spotkałam, ale jeśli nie szkodzi czy nie ma skutków ubocznych to zawsze można spróbować :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mała,gruba. 0 Napisano Luty 12, 2013 Ja jem tylko to co lubię i co mi smakuje. Jakoś tak mam. Jak nie mam w domu tego na co mam ochotę to wolę nie zjeść, choć nie o to chodzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sarita 0 Napisano Luty 13, 2013 Hejka! Ja w pracy. Dzisiaj ( a właściwie wczoraj ;) ) miałam barzo aktywny dzień. Przemierzyłam przeszło 10 km i spaliłam ponam 1800 kcal :D Byle tak dalej ;) Chciałam zapytać o tą wagę z pomiarem tłuszczyku. Jaką polecacie? Bo jestem zielona w tej kwestii. Sunda , nawet maleńkie sukcesy są wielką motywacją :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
odchudzająca_się 0 Napisano Luty 13, 2013 hej dziewczyny co tu taka cisza;) u mnie waga pokazala 64.9 kg ;d czyli 0.4 kg mniej znow ;p jestem mega szczesliwa;) jestem wlasnie po obiedzie a wieczorem cwiczenia ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nana85 0 Napisano Luty 13, 2013 cześć:) postanowiłam do Was dołączyć i napisać coś od siebie:) Na diecie MŻ jestem od grudnia. Śniadanie po godz. 8 w pracy, obiad 12-13 (zazwyczaj jakaś zupa) ok 15,00 owoc, jak jestem głodna ok 19.00 gotowane warzywa lub jogurt. Wiem, że mało regularnie jem, ale najważniejsze, że waga spadła i o wiele lepiej się czuję:) Ważę obecnie 52kg (przy wzroście 162) ważyłam 58kg. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
odchudzająca_się 0 Napisano Luty 13, 2013 Nana85 - witaj !! a do jakiej wagi chcesz dojść ? ładnie ci kilogramy leca ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nana85 0 Napisano Luty 13, 2013 50kg i ani grama mniej:) Od dawna chciałam zmienić sposób odżywiania się. 58kg - to głównie fast foody, tłuste i późne "obżeranie się". Teraz MŻ i wiecej warzyw i owoców, których wcześniej w ogóle nie jadłam;/ (wolałam BigMaca od pomarańczy - aż wstyd się przyznać:( Dodam, że ze względy na problemy zdrowotne nie ćwiczę, choć bardzo bym chciała:) Teraz tylko 3mać kciuki, żeby Mr JOJO nie zawitało, ale póki co waga stoi w miejscu. Dacie radę, dziewczyny! 3mam za Was mocno kciuki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
QueBoRRaCheRaaa 0 Napisano Luty 13, 2013 czesc nana :) ja poki co zjadłam dwa jajka na twardo :) pozniej nie wiem co ;P chce zeby cos spadło wkoncu :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
QueBoRRaCheRaaa 0 Napisano Luty 13, 2013 odchudzajaca sie Tb tez leci :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mała,gruba. 0 Napisano Luty 13, 2013 Ja dzisiaj zjadłam co prawda więcej, ale mam nie najlepszy humor to wcale nie żałuję. Jutro walentynki, a ja nie mogę sobie nic kupić do ubrania bo nic nie pasuje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
odchudzająca_się 0 Napisano Luty 13, 2013 mała,gruba. - ja sklepy omijam dawno sobie nic nie kupilam :( bo we wszystkim zle wygladam. masakra. :( QueBoRRaCheRaaa - spędzasz samotnie walentynki czy mąż będzie. :) Ja niestety samotnie ale szykuje się że moj przyjedzie do mnie w marcu:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
QueBoRRaCheRaaa 0 Napisano Luty 13, 2013 samotnie mąż bedzie dopiero w pt w nocy :) ide jutro z kolezanka na jakies zakupy ;) a dzisiaj załozylam spodnie sprzed ciazy i zapiełam nawet bez problemu, jednak boczki w nich mam jeszcze :/ ;) kiedys nie bylo wgl :-P o 12 zjadlam dwa jajka na twardo a o 17 pol jogurtu 0% z otrebami i troszke bulki skubnełam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sunda 0 Napisano Luty 13, 2013 Witaj, Nana85 :) Dzisiaj zaliczyłam siłownię i sporo poszalałam na wszystkich sprzętach (to był dzień dobrych wiadomości i energia mnie po prostu rozwalała). Dzisiaj się bardzo ograniczam z jedzeniem, a w piątek muszę sobie dać znów wycisk na siłowni - jutro idę z narzeczonym się walentynkować (=żreć pyszne rzeczy)... Znów zapomniałam kupić metr krawiecki do pomiarów, podświadomie chyba nie chcę znać swoich wymiarów :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
QueBoRRaCheRaaa 0 Napisano Luty 13, 2013 mnie pewnie czeka jakies winko w sobote :) no ale cos, dopoki maz jest w wojsku i nie ma go w domu to te wizyty jakos sobie urozmaicamy :-P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach