Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lady_IB

Dieta MŻ! Szczupła do lata.

Polecane posty

odchudzajaca_sie nie przejmuj sie. ja tak mialam nie raz ale pozniej ladnie mi spadala. moze za mocno sie stresujesz a to tez swoje robi. nie przejmuj sie az tak mocno my jestesmy z Toba:):) napewno schudniesz. tak ladnie ci szlo to i dalej tez pojdzie. moja waga stala przez ponad trzy dni i juz tez miala wahania nastroju ale powiedzialam tak jak ty ze musze sie troszke przeglodzic i wtedy zobacze co bedzie sie dzialo no i jadlam tylko sniadania i nic po za tym no i jablko bo u mnie owoc musi byc obowiazkowo no i zaczelo mi spadac ale nie moglam zyc bez przerwy na samych sniadaniach i jednym owocu. dodawalam jeszcze do swojego jadlospisu serek ziarnisty ale wydaje mi sie ze i to za malo no ale chce jak najszybciej schudnac. obawialam sie tylko ze moge stracic pokarm bo karmie nadal piersia ale pokarmu odziwo bylo wiecej wiec dalej tak jadam. zamierzam wlasnie teraz zjesc jablko ale zbytnio nie mam ostatnio apetytu a choc tak malo zjadam to waga malo spada. musialabym chyba nic nie jesc zeby byc z\adowolona ze swojej wagi ale niestety musze karmic mala i musze jesc:):)takze badz dobrej mysli a ja napewno bede trzymala za ciebie kciuki. buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odchudzajaca mi tez coraz bardziej brak motywacji :o a w dodatku mój dzisiaj wraca, w przyszłym tyg tylko go nie bd 3dni a tak to już w domu będzie ciagle a sama wiesz jak to jest z facetem w domu :o dopiero będę musiała mieć silna wole :o :) o 14.30 zjadłam poł bulki z plasterkiem wędliny i rozrobionym serem białym z odrobina ryby z puszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie wsunelam z moim obiad troszke ziemniakow i z wczoraj zostało mi zrazikow to zjadlam dwa z sosikiem i troche salatki z ogorkow w zalewie octowej czyli bomba kaloryczna dzisiaj byla ale zjadlam z nim bo wczoraj sie na mnie gniewal wiec dlaa swietego spokoju sie dalam namowic. QueBoRRaCheRaaa dasz rade ale nie powiem ze bedzie latwo. ja jestem uparta wiec jak na czyms sie uwezme to tak juz zostaje wiec musisz byc silna ale trzymam za ciebie i za odchudzajaca kciuki i bede z wami caly czas. mam nadzieje ze wy ze mna takze!buziaki:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za wsparcie ;)) Que- zazdroszcze że twoj wraca ile ja bym dała zeby moj wkoncu wrocil :( ale niestey nie dogadujemy sie w tej kwestii on chce kolejny kontrakt podpisywac do wrzesnia a ja nie. :( a co do dzis to tak jak planowalam wiecej nie zjadlam. chociaz tyle dobre i bylam na dworze na rowerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odchudzajaca spoko po to tu wszystkie jesteśmy ;) to nie za ciekawie masz ale i twój w końcu wroci ;) ;* jak od 15 nic nie zjadłaś to ci pewnie jutro ladnie spadnie ;) ja zaliczyłam rowerek 45min i mam nadzieje ze mi tez cos zleci.. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej,ja w weekend poleciałam po bandzie z jedzenie i efekt 57kg. trudno. za to chodziłam z małą 3 h i później jak się obudzi dalej w teren idziemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzisiaj na zakupach bylam wiec tez trochę połaziłam ;) dziś na wadze 57.0 ;) o 9.30 - zurek z jajkiem i kiełbasy trochę w nim było a o 13 obwarzanek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a prawda,że 1000:) ja zjem jogurt naturalny i 1/2 grejpfruta i to będzie mój ostatni posiłek,aa tak to na śniadanie zjadłam 2 kanapki-1 z serem,szynką masłem i rzodkiewką a 2 z dżemem:) a na obiad były pierogi ruskie z jogurtem greckim i surówką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no zauwazylam ze 1000 ;) o 14.30 zjadłam rozka 130kcal pisało na papierku ;) przynajmniej wiem ile zjadłam :-P a kupiłam jeansy rozmiar 36 dzisiaj ;) za dwa tyg ide robic badania bo mnie nerki bola boje się ze to od nadmiaru białka :o a ja tak lubie sery biale i jogurty :o kurde chciałabym wypic dzisiaj kubek kefiru na kolacje i tyle ale nie wiem czy mi się uda :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zjadłam 3 jajka gotowane na twardą z łyżką jogurtu greckiego i odrobiną ketchupu.najadłam się. jak mnie dopadnie głód to o 17 zjem jedno jajko i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej,moja waga dziś to 56,5-czyli wszystko wraca do normy. Zjadłam makaron z białym serem, cebulką i skwarkami-za chwilę kawa,a później na miasto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie gosh a ja wczoraj nie jezdziłambo byłam padnieta i mam dzisiaj 57.3 :o wezcie mnie kopnijcie zebym nie miała tyle wpadek z jedzeniem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
que- bedzie dobrze:* jest nam coraz ciezej niestety schudnac:( u mnie dzis 59.7kg :) czyli jestem na nowo w grze hehe ;) kolo 14 jade na rower z kolezanka;p trzeba spalic kcal :D a i mój kochany na 90% przyjezdza za tydzien jzu sie doczekac nie moge;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny widze ze idzie wam calkiem dobrze. u mnie waga dzisiaj to 57,3. na sniadanie zjadlam piętke z pzszczetka drobiowa i dwie kromki chleba z wedlina serem i pomidorem i do tego wypilam cherbate.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zjadłam banana i pierogi tak jak wczoraj. coś za mało wody piję ostatnio, bo mam zaparcia. Que będzie dobrze-ja w weekend poszalałam gorzej od Ciebie i jakoś waga spada, aż się następnego weekendu boję a majówki to już w ogóle, bo 30 kwietnia mamy z mężem rocznicę, a 3 maja mam urodziny. będzie grill jak będzie ciepło i będę musiała pomyśleć też nad jakimiś dietetycznymi potrawami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeju agunieczka to Ty już 6 kg schudłaś! gratuluję, muszę się teraz bardziej zabrać za siebie i Was dogonić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosh na to wyglada ale te 6kilo to dobry wymik ale ta zwisajaca skora mnie przeraza. nie wiem jak jej sie pozbyc. chyba tylko operacja mnie uratuje. martwi mnie ona. cale szczescie ze nie jest pomarszczona bo juz calkiem bym sie zalamala. mam nadzieje ze sie jeszcze wciagnie:):)nie wiem co juz mam z nia kombinowac. jak chodze to brzuch calkiem ladnie wyglada ale jak usiade to z ledwoscia zauwazam co mam miedzy nogami hehe:):)macie jakis sposob na ta oponke????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja po ciąży mam mały pomarszczony worek jak się schylę-już bardziej nie da się go chyba zmniejszyć ,ale mam zamiar robić częściej peeling z kawy i owijać się folią-jak zejdę do 55kg to zacznę się owijać-to bardzo pomaga razem z peelingami. Mam też rostępy-trudno da się żyć-więc jak bym jechała nad wodę to w monokini albo wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie wrocilam do domu ;) zwazylam sie znow i bylo 59.6;) 100 g mniej ;) pojezdzilam niecale 2 godzinki xd zjadlam wlasnie obiad, zobaczymy co jutro waga pokaze oby mniej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja o kolo 12 zjadłam 100g serka pełnoziarnistego z jednym jajkiem i byliśmy 4godziny na spacerze ;) teraz parówka z serkiem i chce na dzisiaj tyle :o oby się udało ! ale jestem padnieta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
apropo brzuchów po ciąży to mój niestety tez za piękny nie jest :o zaliczyłam pol godzinny spacer na noc a jutro biegam ;) dzisiaj mój mi zaczał narzekac ze zimno jest i wgl to chociaż go na spacer namowilam, ale jak się człowiek rozgrzeje to wcale nie jest zimno! ;) także jutro biegam :) o 18 zjadłam kromke po corce. ciekawe co jutro waga pokaze.. a w przyszła sobote ide na wesele to tez z dieta nie za ciekawie bd :o później urodziny chrześniaka i dwie komunie :o także musze cwiczyc silna wole :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski u mnie 57.1 mam nadzieje jutro zobaczyć 56.9 przynajmniej ;) nie jem nic na razie bo pojedziemy na lody wiec to pewnie bd moje sniadanie :-P mierzyłam się i pod biustem mam 75cm w talii 70, pod brzuchem 85cm a w biodrach 90cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Que super ci idzie. ja dzisiaj tez zaskoczona jestem bo na wadze rowne 57kg. na sniadanko zjadlam makaron ze smietana i pije teraz kawusie rozpuszczalna. wczesniej pisalam ze jadam tylko sniadania bo tak naprawde bylo. przegryzlam jeszcze tylko jakiegos owoca i wczoraj do kawy zjadlam jeszcze paczka z dzemem rozanym w pudrze no i troche chipsow z corka. dzisiaj na obiad mam spagetty to tez planuje troszeczke zjesc choc nie wiem czy zjem bo naprawde ostatnio nie mam apetytu a sniadanie wpycham w siebie.nie wiem co sie ze mna dzieje. pozdrawiam i sle caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i zjadlam te spagetty a teraz bede pila kawusie i zjem jeszcze jablko:):)wymiary swoje napisze w niedziele. jestem ciekawa czy cos mi cm ubylo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski ;* widze ze swietnie wam idzie ! u mnie tez ;) rano na wadze bylo 59.6kg;) bylam w szkole i 2 godziny ponad na rowerze;p wrocilam niedawno i bylo na wadze 59.1kg;o ale oczywiscie po obiedzie waga wzrosła zawsze tak jest, ciekawe ile jutro bedzie ;D que- nieprzejmuj sie ! bedzie dobrze;) tez bym zjadla kebaba uwielbiam je i na dodatek bez surowek tylko z frytkami haha;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odchudzajaca ale ci fajnie leci ;) a ja chyba nigdy w zyciu tak nie załowałam ze zjadłam tego kebaba :o (na szczęście bez frytek :-P ) czuje się cały dzień taka pełna, taka ciezka ze szok :( nie dałam rady biegac bo kolka mnie łapała po 30 sekundach :o spacerowałam ze swoim godzine za to. pozostało mi tylko modlic się żeby jutro było przynajmniej tyle samo co dziś na wadze :o o 12 zjadłam tego kebaba i o 18 kilka ciastek takich maślianych suchych ale to podczas spaceru na plac zabaw, ogolnie dzisiaj się trochę ołaziłam i wymylam podłogi w domu to mam nadzieje ze cos spaliłam :o w dodatku bd miała dwa dni bez cwiczen a niedz/pon czeka mnie @ :o ale od biegania mnie nie powstrzyma! zabawne jest to ze kiedyś mi nie przeszkadzało obżeranie się, pewnie dlatego wazyłam tyle ile wazyłam :) ale koniec z tym :) kurde 2kg mnie dzieli od celu i pewnie nigdy ich nie zrzuce :o dobra ide spac, pa laski ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×