Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lady_IB

Dieta MŻ! Szczupła do lata.

Polecane posty

Que damy rade. sa czasami slabe dni i kazdy moze sobie pozwolic na chwile przyjemnosci choc pozniej niestety musimy za nie placic. no ale tak jest i nic sie na to nie poradzi. moja waga z dzisiaj to 57,2. poszlo mi do gory:(:(:( i teraz mam wrazenie ze jak bym wczoraj nie zjadla tego spagetty na obiad to dzisiaj moze bym zobaczyla te 56 z przodu a tu zonk. na sniadanko zjadlam dwie kromki skladane z wedlinka i wieksza polowe kajzerki z paszczetka pomidorowa po corce i teraz pije kawusie rozpuszczalna. wczoraj wieczorem jak poszlam biegac to doznalam szoku. u nas na silowni kolo placu zabaw cwiczylo tyle ludzi ze wszystko bylo po zajmowane to sobie pomyslalam ze jak wszystko zajete to bede dzisiaj tylko biegala ale musialam sprintem biegnac swoja trase bo corka w domu plakala a moj nie wiedzial co z nia zrobic. biedak! jak przybieglam do domu to byl taki zdenerwowany i smutny a corce wychodza jedynki na dole i uderzyla sie grzechotka.tak plakala ze az sie cala trzesla.strasznie duzo ludzi zaczelo dbac o swoja kondycje i to nawet starsze panie:):)wrocila taka mokra ze az cieklo ze mnie:):)a dzisiaj jak wam idzie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe no biedny twój maz ;) mój zawsze panikuje ze nie da rady małej uspic a najlepsze ze zasypia sama w łóżeczku :-P u mnie 400 więcej :( gdyby nie kebab to pewnie tez by było 56 :o no ale trudno :o ja zjadłam o 12 ser biały z cebulka. wcześniej kilka suszonych sliwek i kawa, a wieczorem idziemy na grilla :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki:) Jak grzeszymy to wszystkie widzę-wczoraj zjadłam frytki o 18 i dziś waga 56,8. jestem stworzona do odchudzania.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje Gosh. jestes do tego stworzona bo waga super ci spada a u nas albo idzie do gory albo troszke na dol ale nie zbyt wiele i choc odrobine spadnie to zaraz wzrosnie i tak w kolko. efekt jojo u nas murowany. niby nie jem duzo a waga i tak wzrasta. no ale nie lamiemy sie i bierzemy sie dalej za siebie.Que nie lam sie. nikt nie zmusza cie do jedzenia i jezeli nie masz ochoty to sie nie zmuszaj choc w sumie w goscinie lub jak goscie do nas przyjda to nie wypada nic nie jesc no ale sama wiesz jak jest. trzymam za ciebie kciuki i nie daj sie pokusie.:):)dziewczyny napiszcie mi jak mozecie jak macie na imie ile macie lat i skad jestescie?latwiej bedzie mi sie do was zwracac a nie po nicku.Ja mam na imie agnieszka mam 25lat i jestem z Działdowa. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam na imie ewelina mam 21lat i jestem z podkarpacia. jak skoncze się odchudzać to 200 czy 400 g w tą czy w tą nie bd mi robilo roznicy ale teraz 200g w gore to jest jeden dzień dalej do kilograma mniej ;) nie wiem czy rozumiecie :-P kurcze jak jestem sama to umiem się oprzec pokusie ale tak w towarzystwie i jeszcze przy alko to masakra :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewela dasz rade. musisz byc silna:):) ja jestem z toba duchem:):)takze postaraj sie. ja bylam z dziecmi na spacerku a teraz zjadlam troche wczorajszego spagetty co zostalo po corce. starsznie je uwielbia:):)a teraz pije kawusie. zaraz zjem jeszcze jablko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się śmieję, że jestem stworzona do odchudzania, bo idzie mi najgorzej:) i ja też que trzymam kciuki za Ciebie i ogólnie za Was wszystkie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu jak moze ci isc zle jak waga caly czas ci spada a ja dzisiaj tez zaszalalam i zjadlam kebaba takze Ewela nie smutaj sie i ty gosiu tez. te odchudzajace sie tez moga sobie od czasu do czasu na cos wiecej pozwolic:):)ciekawe jak teraz go spale. pojde na silownie i dluzej pobiegam jak corka mi na to pozwoli:):)dzisiaj juznic nie zmieszcze w siebie. bede tylko pila duuuuuuzzzzzoooooo wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ;) wutajcie w klubie :D ja dzis zjadlam kilka pierozkow ktore robilam dzis z serem i kawalek ciasta super po prostu ;/ a dzis o godzinie 14 waga wskazywaka 59 kg. a wieczorem mam 61. bosko haha. jutro sie rano załamie chyba :( a w weekend zauwazylam ze sobie pozwalam ;( musze to zmienic ! ja mam na imie Magdalena ale wolę Madzia ;) mam 20 lat z lubuskiego;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ;) wutajcie w klubie :D ja dzis zjadlam kilka pierozkow ktore robilam dzis z serem i kawalek ciasta super po prostu ;/ a dzis o godzinie 14 waga wskazywaka 59 kg. a wieczorem mam 61. bosko haha. jutro sie rano załamie chyba :( a w weekend zauwazylam ze sobie pozwalam ;( musze to zmienic ! ja mam na imie Magdalena ale wolę Madzia ;) mam 20 lat z lubuskiego;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ;) wutajcie w klubie :D ja dzis zjadlam kilka pierozkow ktore robilam dzis z serem i kawalek ciasta super po prostu ;/ a dzis o godzinie 14 waga wskazywaka 59 kg. a wieczorem mam 61. bosko haha. jutro sie rano załamie chyba :( a w weekend zauwazylam ze sobie pozwalam ;( musze to zmienic ! ja mam na imie Magdalena ale wolę Madzia ;) mam 20 lat z lubuskiego;p Damy radę ;d ! Kto jak nie my ;) Wzrost - 158 cm Kiedyś - 74 kg ;OO 22 stycznia - 66.6 kg Obecna waga : 59.7 kg Cel I -65 kg - osiągnięty !:) Cel II- 60 kg - osiągnięty!:) Cel III - 55 kg ;D;D;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej,ja dziś zjadłam już 4 odsmażane pierogi ruskie ze skwarkami i jogurtem naturalnym to było śniadanie, a teraz jednego ogromnego grejpfruta. Wczoraj było wszystko ok do momentu, aż mąż nie wrócił wieczorem z racy i przyniósł 2 porcje kebaba z frytkami surówką i sosem majonezowym-wiadomo co z nim zrobiłam i dziś nawet nie staję na wagę-dopiero w poniedziałek jak dziś też nie zacznę wieczorem żreć na potęgę-jak nie będzie nic w lodówce to mnie nie będzie kusić. a mi przecież najwolniej waga spada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Madzia!z jakiego regionu lubuskiego mieszkasz??ja z tamtego regionu pochodze. jeszcze 7lat temu mieszkalam w lubniewicach??kojarzysz ta miejscowosc?? u mnie waga dzisiaj znow podskoczyla ale tylko o kolejne 200gram czyli moja obecna waga to 57,4:(:(na sniadanko trzy kanapki z wedlinka i kawa rozpuszczalna a teraz pije prawdziwa i skusze sie na troszke obiadu a mam dziesiaj mielone ziemniaczki:):)mniam. odezwe sie jutro wieczorem bo wyjezdzam.buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia ja kocham takie kebaby i uwierz ze bym zrobila z nim to samo:( u mnie 300 g wiecej beznadzieja, zauwazylam ze to co spale w ciagu tygodnia na weekend nadrabiam boze:( ale niedlugo jade na rower mam nadzieje ze spale troche kcal ! Aga ja mieszkam pod Zieloną Góra ;) 100 km od twojej miejscowosci;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziu ja też to co spalę w tygodniu nadrobię w weekend-zobaczymy co jutro pokaże waga-wczoraj też była beznadzieja, bo zapomniałam, że są urodziny mojej mamy i jak sobie przypomniałam to poszliśmy do niej na wieczór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, u mnie na szczęście waga w dół nie dużo, ale jednak. Za chwilę zjem jakieś śniadanie i wypiję kawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka ;) u mnie przez weekend roznie było ale waga ze soboty chyba była jakas oszukana :o dzisiaj 57.3 a wczoraj było 57.6 także spadło ;) mój pojechal, wraca w czwartek wiec przez 4dni musze się przycisnąć, bo z nim trzymać diete to wyczyn.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzis sie nie waze wcale :( jestem najedzona jeszcze od wczoraj bo o 17 bylam na imieninach szwagra a z racji tego ze zjadlam sniadanie tylko a pozniej od 11 do 17 bylam w centrum handlowym to poszlam u niego sie objadlam :( porazka. dzisiaj mam post rano zjadlam tylko kromke chleba niedawno danio light na obiad jednego golabka zjem i koniec na dzis. nienawidze tego uczucia jak jestem najedzona za bardzo. teraz myje okna zostaly mi jeszcze podlogi i balkon pozniej moze rowerek w plenerze;) a moj ukochany w tym tyg wraca na stale ! :D tak sie ciesze mam nadzieje ze ona bedzie mnie pilnowal z dieta haha ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odchudzajaca jednak wraca to super ;) to tez będziesz musiala mieć silna wole ;) ja o 11.00 100g serka pełnoziarnistego + 1.5 rzodkiewki + pol pomidorka. i teraz kawa ;) ja zmyłam już podłogi i robie trzecie pranie wiec prasowania bd miała na 3 tygodnie :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski! wczoraj pozno wrocolam i juz nawet nie patrzylam co tu sie dzieje. dzisiaj moja waga wynosi 56,7:):)czyli w ciagu tyg schudlam rowny kilogram:):)myslalam ze przez wekeend nadrobie a tu jeszcze spadlo:)moje wymiary to:talia-83cm(spadlo 2cm),pas-84cm(spadło 2cm),biodra-91-(spadlo 1cm). wymiary sa od 8kwietnia do wczoraj czyli tez ladnie polecialy. dzisiaj na sniadanko trzy kanapki z wedlinka roznego rodzaju i jedna z paszczetka pomidorowa no i tradycyjnie kawusia rozpuszczalna. zaraz ide z dziecmi na spacerek bo jest piekna pogoda. buziaki dla Was.:*:*:*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rano zjadłam jajecznicę na mleku -ale mało, później pozostałości rosołu po córce i 2 naleśniki kakaowe z dżemem,4 herbatniki z czekoladą i bułkę orkiszową z masłem i koniec na dziś. Ja nie wiem czy bym przetrwała takie rozłąki więc Was podziwiam:) I gratuluję spadku wagi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga gratuluje ! Gosia ja niestey nie mialam wyboru moj wyjechal na 8 miesiecy zagranice i z tego czasu widzielismy sie z 11 dni moze. ale naszczescie juz wraca z dieta ciezko bedzie ale mam nadzieje ze bedzie mnie pilnowal ;dd ja wlasnie jem obiad bo dopiero skonczylam sprzatac o oczywiscie podjadlam troche ciasta resztki w domu sa boze mam slabosc jakas:( o 18 na rower ide ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agunieczka gratuluje, gosh jak mus to mus ;) o 15. 2jajka o 17. 100g serka + poł pomidora + rzodkiewka + plasterek szynki + mniej niż pol bułki :-P 18. dwa gryzy zapiekanki z chleba od mojej mamy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje dziewczyny ale wy sie nie martwcie bo wam tez sie uda. tzrymam za was kciuki. ja teraz bede pila kolejna kawusie i zjem paczka:):)buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
udało mi się już nic nie zjeść, rowerek zaliczony ( jakos mi za zimno na bieganie) a na noc tylko 100g więcej ;) także licze jutro na jakiś spadek :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×