Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gochajestem

W UK jest lepiej niż w PL a odradzacie innym wyjazdu. Skąd w was tyle jadu!

Polecane posty

Gość Gochajestem

Kto tu nie wejdzie to ,,niektórzy!'' naskakują,odradzają,ubliżają. A jak się okazuje nadal jest jakaś szansa poprawy dla rodziny chcącej wyjechać. W tv sami stwierdzili,że w Pl coraz mniej kobiet rodzi dzieci,bo jest coraz gorzej i pod kątem finansowym i pod kątem pracy. Ale jedno co grubo nad znaczyli,to że za granicą jest rodzinom o wiele lżej i tam spokojnie rodzina może pozwolić sobie na więcej niż jedno dziecko. A tutaj jedno dziecko to tak zwany LUKSUS. Nie ważne czy pracujesz tam jako sprzątaczka,czy na produkcji ale i tak jest lżej,lepiej. A pracując w Polsce bez znaczenia na jakim stanowisku jest bardzo ciężko. Sama z rodziną wyjeżdżamy w kwietniu do mojej rodziny pomimo,że nie znamy angielskiego,pół roku temu wyjechała koleżanka która go również nie znała i jak na razie o powrocie nie myśli pomimo,że sprząta w biurach a jej mąż pracuje LEGALNIE na budowie. Także dlaczego odradzacie innym wyjazd? Skoro to może być dla nich szansa? Owszem może się nie udac ale nie musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kachajestem
bo zrozum, niektórzy sie na wyjazd nie nadają... na chuj ma chłop jechać za granice jak na miejscu ma co bzykać, co jeść i jeszcze wszyscy go za to głaszczą po głowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikomu nie odradzam, ale nie kazdy sie na emigracje nadaje. Sluchasz tego co mowia w tv? A co oni moga wiedziec? Ja tu mieszkam 5 lat, mam rodzine i wcale tak kolorowo nie jest. Mamy dziecko, drugie w drodze, pracujemy oboje i kokosow nie mamy. No chyba, ze nastawiasz sie juz na dzien dobry na kozystanie z wszystkim chostepnych zasinkow, mieszkan od panstwa i innych takich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak juz jest , ze niektorzy wszedzie beda mieli "kokosy" a inni nigdy i nigdzie;/ to tak nparwde rzadkjo bywa wina/zasluga kraju w kt sie mieszka - taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie maja rozne pragnienia,
nie dla kazdego najwazniejsza jest kasa. Nie kazdemu tez w POlsce jest źle. Nie kazdy chce byc sprataczką u Anglikow. Sa lyuzie, dla ktorych wazniejsza jest rodzina, iejsca, sentyenty, ciekawa, choc mniej platna praca, za to w towarzystwie na poziomie. Rozumiem,z e jak ktos w POsce mial beznadziejnie, to moze mu w UK bedzie lepiej, ale ludzie sa w róznych sytuacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tank!
a kto tu mówi o kokosach? nie matura lecz chec szczera zrobi z ciebie oficera :P, :P, :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_prawda.....
wielu wyjezdzajacym wcle nie chodzi o "kokosy" zwykle wystarcza normalne zycie, a w PL normalne zycie to luksus🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki: mnie też męczą te
obłudne ryje,które dulczą jak im źle w uk i odradzają,zeby przyjeźdzali kolejni. powiem ci tak: UODPORNIŁAM SIĘ NA TE ICH OBŁUDNE,PIERDOLONE OPINIE i nic mnie nie powstrzyma przed wyjazdem do Uk. wyjeźdzam w kwietniu,potem sciągam rodzinę. X nauczyłam się juz ze polaczki są wredni,zakłamani,zawistni. najchetniej bym wystrzelała połowę tego zawistnego kurestwa,żeby się nie rozpleniało. amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego odradzają wyjazd?
bo się boja,że nowi przyjezdni zabiorą im pracę. obłudne,dwulicowe świnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gochajestem
Ale tu nie chodzi o kokosy. Po prostu o to że tam i tak jest lżej. Bez różnicy czy masz zapomogi czy nie. Bo tam jeżeli małżeństwo ma stałą pracę to ma normalne życie. Co tutaj masz? Umowę? Jaką? Pieniądze? Jakie? Ostatnio wynagrodzenia wahają się 6-7 zł za godzinę, a bilety, jedzenie poszły w górę. Ja widzę po koleżance i rodzinie że jest tam lepiej. Mogę tam nawet sprzątać. Koleżanka sprząta jej mąż na budowie i jest im dobrze. Kokosów nie mają,ale wyjście do kina czy restauracji, czy gdzie kol wiek nie graniczy dla nich z cudem co w Polsce. Książki szkolne? Szkoła zapewnia,a tutaj zamiast na wakacje wielu ludzi zbiera na książki. Ciężko żyje się w Polsce. My wyjeżdżamy. Jeżeli chodzi o zapomogi nie widzę nic złego w nich braniu jak ktoś chce,jego sprawa. Ja nawet tutaj nie pobieram,bo tutaj są śmieszne rodzinne itp. Wolę pracować. Tam wynajmiesz dom pokoje a tu co? Ledwo kawalerkę czy pokój? Tam odłożysz a tutaj? Nawet 50 zł ciężko. Tak żyje wielu Polaków w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gochajestem
Dobrze że chociaż jest parę osób co się ze mną zgadza i to zauważyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghtgh
Dobrze ror, ale w Polsce też są takie osoby jak ekspedientka,sprzątaczka,czy pomoc(kuchnia,bar) itp , bo gdyby wszyscy byli na wysokich stanowiskach to kto by siedział na niższych. I powiedz mi jak ktoś ma się w Polsce utrzymać jak dostaję propozycji pracy w kawiarni za 6zł / h? Kiedyś było trochę lepiej w Polsce a teraz masakra i tak się nie mądrz bo wcale tak fajnie tu nie jest, ja 3 miesiace temu wyjechalam a siostra dalej narzeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Gochajestem Ale tu nie chodzi o kokosy. Po prostu o to że tam i tak jest lżej. Bez różnicy czy masz zapomogi czy nie. Bo tam jeżeli małżeństwo ma stałą pracę to ma normalne życie. Co tutaj masz? Umowę? Jaką? Pieniądze? Jakie? Ostatnio wynagrodzenia wahają się 6-7 zł za godzinę, a bilety, jedzenie poszły w górę." xxxxx 6-7 zl za godzine? to chyba jak sie nic nie umie;-) w polsce mozna bardzo dobrze zyc bo sa nikie kostzy zycia - jakosc zycia tak naprawde bardzo malo zalezy od kraju, jakosc=rozumiana jako sytuacja finansowa xxxx Ja widzę po koleżance i rodzinie że jest tam lepiej. Mogę tam nawet sprzątać. Koleżanka sprząta jej mąż na budowie i jest im dobrze. Kokosów nie mają,ale wyjście do kina czy restauracji, czy gdzie kol wiek nie graniczy dla nich z cudem co w Polsce. xxxx no skoro kolezanka to dla ciebie "grupa" reprezentatywna....;) xxxx Jeżeli chodzi o zapomogi nie widzę nic złego w nich braniu jak ktoś chce,jego sprawa. Ja nawet tutaj nie pobieram,bo tutaj są śmieszne rodzinne itp. Wolę pracować." xxxxx nie wiedzisz - bo jestes kandydatka na emigracjuszke =nie wiedzi ci sie w pl , niestety prawdopodobnie moze sie tez nie wiezc gdzie indziej - ale tam sie bedziesz wspierac na ramieniu bogatszych podatnikow, sa tez osoby kt nie widza nic zlego w przywlaszczaniu sobie portfela na przystanku;-) kwestia wartosci w zyciu;-) xxxx Tam wynajmiesz dom pokoje a tu co? Ledwo kawalerkę czy pokój? Tam odłożysz a tutaj? Nawet 50 zł ciężko. Tak żyje wielu Polaków w Polsce. xxxx powodzenia;-) moze sie przydac;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jesli odpowiada ci zycie za minimalna krajowa to przybywaj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie maja rozne pragnienia,
zrozumcie ludzie, ze jak ktos ma w Polsce fajny dom, dobra prace, super zanomych, moze sobie pozwolic na wyjazdy dokad chce, to nie bedzie owil,ze zycie sprzataczki w UK jest dla niego lepsze. Ja rozumiem, jesli ktos jest tu bezrobotny , zdesperowany.bez mieszkania, albo na odwrót, ma tak wysokie kwalifikacje i zdolnosci ze chce pracowac w najlepszych swiatowych firmach, albo tez chce studiowac na naj;lepszyvch uniwersytetch - takiemu w UK bedzie lepiej. Ale przeciez ludzie sa rozni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" ghtgh Dobrze ror, ale w Polsce też są takie osoby jak ekspedientka,sprzątaczka,czy pomoc(kuchnia,bar) itp , bo gdyby wszyscy byli na wysokich stanowiskach to kto by siedział na niższych. I powiedz mi jak ktoś ma się w Polsce utrzymać jak dostaję propozycji pracy w kawiarni za 6zł / h?" xxxxx to sa zawody niewyklwalifikowane i MUSZA byc slabo oplacane - sa dobre jako zawod przejsciowy np. dla mlodych ludzi, ale jesli ktos na "zycie' sobie wybiera taki zawod - to tak jakby ze srodkami 10 zl wybrac sie na zwiedzanie manhattanu i narzekac ze nawet na pol kawy nie stracza;/ czsa sobie to uswiadomic xxxx Kiedyś było trochę lepiej w Polsce a teraz masakra i tak się nie mądrz bo wcale tak fajnie tu nie jest, ja 3 miesiace temu wyjechalam a siostra dalej narzeka. xxxx nie ty bedziesz mi mowic - co mam robic;-) as easy as it is;-) jesli bede miala ochote to bede sie madrzyc;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiem Ci
Wszystko to bierze sie stad, ze zycie w UK, to juz nie taka bajka, jak to bylo kiedys i ludzie, ktorzy tu mieszkja juz jakis czas bardzo to odczuwaja. Funt nie stoi juz tak wysoko, jak przed kryzysem, pracy jest malo nawet dla tych ze znajomoscia jezyka, a mieszknia, oplaty, zywnosc, bilety sa coraz drozsze. Nie jest latwo i naprawde czasem ciezko jest tu wyjsc na swoje. Trudne sa zwlaszcza poczatki. A tak przy okazji - nie wiem, jak chcesz tu funkcjonowac bez znajomosci jezyka? Jak dogadasz sie chocby w sklepie, u lekarza, nie wspominajac juz o pracy, jesli w ogole dostaniesz? Inna sprawa jest to, ze Polakow tu denerwuja osoby, ktore przylatuja bez jakichkolwiek perspektyw, znajomosci angielskiego, wyksztalcenia itp. i zyja tu z benefitow, psujac innym ciezko pracujcym Polakom opinie. Czesto (nie mowie tutaj oczywiscie o Tobie) jest to margines spoleczny, ludzie po wyrokach, alkoholicy, a wszystko to powoduje, ze jestesmy tu zle postrzegani jako narod, ale to zrozumiesz dopiero, jak tu troche pomieszkasz i sama poobserwujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" ludzie maja rozne pragnienia, zrozumcie ludzie, ze jak ktos ma w Polsce fajny dom, dobra prace, super zanomych, moze sobie pozwolic na wyjazdy dokad chce, to nie bedzie owil,ze zycie sprzataczki w UK jest dla niego lepsze." xxxx dokladnie tak;-) xxx Ja rozumiem, jesli ktos jest tu bezrobotny , zdesperowany.bez mieszkania, albo na odwrót, ma tak wysokie kwalifikacje i zdolnosci ze chce pracowac w najlepszych swiatowych firmach, albo tez chce studiowac na naj;lepszyvch uniwersytetch - takiemu w UK bedzie lepiej. Ale przeciez ludzie sa rozni! xxxx jeszcez raz tak!!;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mind Reader Freak
Autorko, jesli masz juz wszystko zaplanowane, to oczywiscie, jedz! W Polsce raczej ciezko sie czegos dorobic. Moi szkolni koledzy, ktory sa po prawie lub po medycynie wciaz szukaja pracy. Jeden dostal prace w kancelari w Wawie, jako asysten za cos powyzej 1500 zl. Z takimi pieniedzmi czlowiek sie nie utrzyma, tym bardziej w wawie. Rodzice mu troche pomagaja finansowo. W zyciu nie warto sluchac innych przyjacielskich opini. Ludzie z reguly sa zawistni i malo kto zyczy drugiemu dobrze. Musisz tylko pamietac, ze manna z nieba nie poleci zaraz po przyjezdzie do obcego kraju. To, jak sobie poradzisz, zalezy tylko i wylacznie od samej siebie. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"W Polsce raczej ciezko sie czegos dorobic. Moi szkolni koledzy, ktory sa po prawie lub po medycynie wciaz szukaja pracy. Jeden dostal prace w kancelari w Wawie, jako asysten za cos powyzej 1500 zl. " xxxx jedna jaskolka wiosny nie czyni;-) prawo - to kiepski zwaod/kierunek studiow, a medycyna zwraca sie dopiero z akilka lat po studiach za to z nawiazka;-) xxx W zyciu nie warto sluchac innych przyjacielskich opini. Ludzie z reguly sa zawistni i malo kto zyczy drugiemu dobrze. xxxx tak mowia najczesciej ci ktorzy sami tak odczuwaja;-) xxx Musisz tylko pamietac, ze manna z nieba nie poleci zaraz po przyjezdzie do obcego kraju. To, jak sobie poradzisz, zalezy tylko i wylacznie od samej siebie. Powodzenia." xxx tu sie zgodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tryggon
Nie chodzi o konkurencje.ludzie!!!troche swiadomosci w tv tak mowia bo chca sie pozbyc balastu bezrobotnych. A do autorki-zycie to nie tylko praca i zarabianie-przyjedzisz zobaczysz. Bez jezyka?jak ty chcesz tam zyc? W getcie jak czescPolakow. Tam jest tak fajnie jak zachwalaja. Ja nie odradzam ale ostrzegam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO ROR
Czytam i stwierdzam, że jedno co masz to chamsto o złośliwość. Widocznie musisz być starsznie sfrustrowana skoro swoje żale, ale lubisz wywalić na forum. Gdzie tylko widzę twój post to tylko dominuje twoja zajadłość to oplucie człowieka, najlepiej zniszczyć go słownie, bardziej dobić bo przecież w ten sposób pokazujesz że silna jednynie słownie potrafisz być na forum a życiu taka mała!!!!!!!!!!!!! Gdybyś była spełnioną osobą, kobietą inaczej byś postępowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tryggon
Nie jest tak fajnie jak zachwalaja-mialo byc. Sama sie wlasnie przekonalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mind Reader Freak
"Bez jezyka?jak ty chcesz tam zyc?" O faktycznie, nie doczytalem. Autorka nie zna angielskiego? W takim razie radze nauczyc sie chociaz podstwa i to jak najszybciej. Nie rozumiem wyjazdu do kraju anglojezycznego, bez znajomosci angielskiego. Jezyk to podstawa. Jak sie dogadasz w sklepie, biurze, banku czy przychodni zdrowia? Zamierzasz brac ze soba kogos kto bedzie robil za tlumacza? Masz jeszcze troche czasu do wyjazdu. Nie trac go wiec na forum, a zainwestuj w slownik polsko-angieslki badz zapisz sie na jakies korepetycje. To bardzo latwy jezyk. Powinnas oswoic w miare szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ysfs
ROR przynajmniej może sobie na forum ulżyć, w realu siedzi cicho i potulnie jak baranek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olarolska
Czy wedlug was kazdy wyjezdza z Polski z powodow fiansowych? :D Mnie w Polsce od zawsze bylo zle bo do szalu doprowadza mnie mentalnosc Polakow. Wystarczy wejsc na kafe i juz czlowiek czuje sie jak w Polsce - dogryzanie, zlosliwosci, proba udowodnienia swoich racji na sile i po trupach.... Brrr :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i kolejna moja fanka;-) kt sobie fanztazjuje na moj temat ;-) i jeszcze widzi swiat przez swoj wlasny pryzmat wszedzie - tylko zlosc , zloslwowsc i podlosc;-) troch to budzi moje wspolczucie, a troch e umsiech politowania;-) xxxx [zgłoś do usunięcia] DO ROR Czytam i stwierdzam, że jedno co masz to chamsto o złośliwość. Widocznie musisz być starsznie sfrustrowana skoro swoje żale, ale lubisz wywalić na forum. Gdzie tylko widzę twój post to tylko dominuje twoja zajadłość to oplucie człowieka, najlepiej zniszczyć go słownie, bardziej dobić bo przecież w ten sposób pokazujesz że silna jednynie słownie potrafisz być na forum a życiu taka mała!!!!!!!!!!!!! Gdybyś była spełnioną osobą, kobietą inaczej byś postępowała " xxxx mam nadzieje, ze ulzylo jej napisanie tego postu;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhauaaa
Ror, jesteś monotematyczna, jaką ty pracę wykonujesz że nie musisz się wysilać umysłowo. Konserwator powierzchni płaskich? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjse
Do Rorka - ogranicz puszczane oczka, zastąp je czymś sensownym, bo niepotrzebnie ich nadużywasz, chyba z braku argumentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×