Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mala czarna8787

Zakochal sie we mnie moj lekarza-ginekolog...doradzcie.

Polecane posty

Gość mala czarna8787

Do tego prowadzil moją ciąże.To nie zart ani prowokacja.Mam 25 lat,on 48 jest ordynatorem w szpitalu.Nie chce pisac zbyt wielu szczegołow. Od pierwszej wizyty wlasciwie zauwazylam,ze mu sie podobam,traktował mnie szczegolnie,troszczyl sie...ale w czasie ciazy az tak nie okazywał tego co czuje,bronil sie przed tym( o czym teraz sie dowiedziałam).Obiektywnie musze stwierdzic,ze jestem atrakcyjna nawet po ciazy,cialo sie nie zmienilo,dostalam od razu tabletki zeby nie karmic piersia,mialam cc,oczywiscie on je przeprowadzal,blizne mam tak nisko,dosłownie nad pipką,teraz rok po cc juz prawie nie widoczna,teraz wiem,ze specjalnie zorbil az wrecz niemozliwie nisko,aby bylo ladnie i niewidocznie.Ale do rzeczy.po porodzie czesto chcodziłam na wizyty,bo niestety,ale miałam problemy zdrowotne.co chwile slyszałam komplementy,rozmawialismy na rozne tematy,on delikatnie schodzil na temat mojego meza,aby dowiedziec sie jak najwiecej.Nie bede wszytskiego opisywac,bo nie sposob,do niczego miedzy nami nie doszlo w gabinecie,pisze to zeby ktos zaraz nie stwierdzil,ze chce poruchac i tyle.Podczas badania byl zawsze kulturalny i profesjonalny jak lekarz.Byly tylko rozmowy i komplementy.Kiedys nie bylam u niego 4 msc,bo chciałam sie odciac,zmienic lekarza jak juz widziałam co sie dzieje,ze za daleko to moze zajsc.Leczy sie u niego rowniez moja dobra kolezanka,i jak te 4 msc mnie nie bylo u niego to sie jej zapytal,ale tez tak delikatnie,choc ona i tak zaczela cos podejrzewac,zapytal co tam u mnie,czy wszytsko w porzadku,bo dawno mnie nie było....Byla tez taka sytuacja,mam jego nr kom.,kazda pacjentka ma,zawszemoze zadzwonic jak jest jakis problem,raz dzwoniłam i akurat nie mogl odebrac,i potem odzwonil,ale z kolei ja nie odebrałam,bo miałam wyl.glos,wiec pozniej ja zadzwonilam.Na nastepny dzien po tym telefonie poszłam na wizyte i powiedział,dzwonilem do Ciebie,ale nie odebrałas (nie wiem po co to powiedział,ale wydalo sie dziwne,bo przeciez ja potem od razu zadzwonilam i rozmawialismy przed ta wizyta),dopiero potem dotarlo do mnie,ze chciałmi dac do zrozumienia,ze jak oddzwanial na moj nr to dobrze wiedzial do kogo nalezy,ze ma go zapisany.A wiem na sto,ze nie ma wszystkich pacjetek zapisanyc,zreszta nie sposob by bylo...To tylko dwie sytuacje przytoczone,bo musiałam esej napisac chyba.Wiec ja po tej przerwie 4msc wrocilam,nie zmieniłam lekarza nie tylko dlatego,ze ten jesst swietnym specjalista,ale tesknilam z nim po prostu...\Tak,mam meza,nawet dobrego meza,ale nie kocham go i chyba nigdy nie kochałam,nie uklada sie nam,ukladalo sie moze ze 3msc po slubie,o ile w ogole?spytacie dlaczego za niego wyszłam i urodzilam mu dziecko?Tak wyszlo,nie wszytsko jest czarne albo biale.teraz najwazniejsze,ostatnio na wizycie moj lekarz wyznal mi,ze mnie kocha,tlumaczyl,ze kiedy bylam w ciazy staral sie tego nie okazywac,wiadomo dziecko w drodze, maz,myslal,ze jestem zakochana i szczesliwa.jednak potem kiedy tak chodzilam do niego,coraz lepiej sie poznawalismy zorientowal sie,ze nie wszytsko jest w moim zyciu tak pieknie poukladane.Powiedzial,ze mnie kocha,ze nie jestem zwyczajna pacjentka,ze po prostu chce tylko zebym o tym wiedziała,ze wie,czuje,ze on tez nie jest mi obojetny,ale wie tez,ze mam meza,ze chce zebym byla szczesliwa,ze zrozumie jesli juz wiecej do niego nie przyjde.Ja odpowiedziałam tylko,ze ma racje,ze nie jest dla mnie tylko lekarzam,ale zapytałam czy to cos zmienia?Po czym dodałam,ze skoro mam juz recepty to bede szla i tak go zostawilam.Nie dzwonimy do siebie,no chyba wlasnie,ze ja zadzwonie jesli cos mi dolega i potzrebuje na szybko konsultacji.Skoncze brac leki i mam przyjsc na wymaz.Nie wiem czy tam wroce...prawda jest taka,ze codziennie mysle o nim,codziennie od pierwszej wizyty,czyli to trwa juz ponad 1,5 roku.Staram sie stlumic to co czuje do tego mezczyzny.Ale moze tak mialo byc,ze musiałam zajsc w ta ciaze,aby go poznac?Inaczej pewnie nigdy bym do niego nie poszła.Aha,dodam,ze on tez jest po rozwodzie,ma dziecko,kilka lat mlodsze ode mnie.ja sie obawiam w to brnac,choc chyba tez go kocham,ale czy on jest faktycznie szczery?Owszem jestem atrakcyjna,nawet bardzo,wiem,ze moge mu sie podobac fizycznie,ale przeciez on jest lekarzem z pozycja,ma doktorat,niezwylke inteligentny,przystojny i zadbany jak na swoje lata,a ja jestem zwykla dziewczyna,owszem skonczylam studia,ba mam nawet magistra,ale moje studia nawet nie umywaja sie do medcycyny.On moglby miec kazda kobiete chyba.Co byscie zrobily na moim miejscu.sorry za literowki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala czarna8787
zapomniałam dodać, że on ma na imię Azor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawodniczka
o kurka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala czarna8787
podszywom dziekuje,prosze o jakis rady,anpisal te a nie inne szczegoly,aby jako tako naswietlic sytuacje.naprawde nie wiem co zrobic,czuje,ze to jest wlasnie ten,co do meza nigdy tego nie czulam,nawet jak za niego wychodzilam.wiem,ze ciezko ocenic,bo nie znacie mojej sytuacji,ale moze ktoras z was kobietki byla w podbnej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawodniczka
i co zamierzasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pappapappapaa
ciekawy watek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawziełam się sprężyłam
i przeczytałam te grafomańskie życzenia, ale szkoda było mojego czasu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawodniczka
no powiem ci,że u mnie bardzo podobnie tylko ja mam szczęsliwy związek i nie zamierzam tego zmieniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzezinaę
weź spiertalaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezka sytuacja
nie wiem co ci doradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość udhf63hfgg
ale numer hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala czarna 8787
zawodniczka nie wiem,naprawde nie wiem,a moze napiszesz cos wiecje jak to jest z Toba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość udhf63hfgg
ale numer hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawodniczka
nie będę pisać szczegółów ale baaardzo podobnie,z tym że ja mam udany związek więc nie zwracałam uwagi na doktorka,bo dla mnie to nie facet tylko lekarz,ale na początku w szoku lekkim byłam,więcej do niego nie poszłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawodniczka
nie będę pisać szczegółów ale baaardzo podobnie,z tym że ja mam udany związek więc nie zwracałam uwagi na doktorka,bo dla mnie to nie facet tylko lekarz,ale na początku w szoku lekkim byłam,więcej do niego nie poszłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawodniczka
z tobą widze jest inaczej bo on ci się podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala czarna 8787
a moze inaczej...znacie moze lekarza,ktory zakochał sie w pacjentce i sa szczesliwa para?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala czarna 8787
jezuuu,zawodniczka zeby tylko sie podobal to by bylo dobrze,a tak jest zle,wiesz on mimo,ze moze sie podobac to z wygladu nawet nie jest specjalnie w moim typie,ale kurcze jak pierwszy raz do niego przyszłam,to poczulam cos dziwnego w srodku,wiem,ze to glupie,ale tak jest nic nie poradze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesxg
taaaa ginekolog się zakochał...bez komentarza naprawde szkoda słow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawodniczka
mnie się wydaje że w związku ci brakuje ciepła,uczucia i facet cię wyczuł i się "zakręcił".Jesteś pewna że on tak tylko z tobą? ja bym miała obawy,chyba że ci chodzi tylko o seksik ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a we mnie kochają się
1. pediatra mojego dziecka 2. lekarz rodzinny 3. lekarz pierwszego kontaktu 4. chirurg plastyczny (jestem jego wzorcem sevres) 5. stomatolog 6. ortopeda 7.kardiolog 8. ginekolog - mój mąż to chyba tyle, jak mi sie jakiś przypomni, to dopiszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawodniczka
mieliście w ogóle jakikolwiek inny kontakt niż w gabinecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawodniczka
hahaha do "a we mnie" ty to masz branie kobieto !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a we mnie kochają się
zapomniałam o zakochanych we mnie chłopach z branzy budowlanej, motoryzacyjnej i prawnikacch będzie tego z 22 sztuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iftg0
puknij się w czółko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vb12
Współczuje sytuacji, życie nie jest czarno - białe. pamiętaj że szczęśliwa mam to szczęśliwe dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvggrr
te zakochana przeczytaj sobie topik "spodobała mi się moja pacjentka" tam o zakochanym ginekologu co usycha z tęsknoty,może to "łon ci to"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie rę
nie chce mi się wszystkiego czytać....ale trochę to słabe.... co sie pytasz na głupim forum o poradę??? jak ci napiszemy zostaw męża zamieszkaj z lekarzem to tak zrobisz?? powiem tak: jeśli ty nie jestes pewna że chcesz być z tym kolesiem i widać że masz wątpliwości to znaczy że serce wcale ci nie mówi że masz się z nim związać. więc ochłoń, nie szalej, męża możesz zostawić, ale niech ci stary doktorek w głowie nie zawróci, bo złamie ci serce tylko i zostaniesz na lodzie....widać z twojego tekstu że imponuje ci jego pozycja, wykształcenie, inteligencja, podoba ci się z wyglądu - typowy przypadek zawrócenia w głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala czarna 8787
zawodniczka nie,nie jestempewna,ze tylko ze mna,nie moge byc.nie mamy innego kontaktu poza gabinetem.wiesz,obawiam sie,ze moze chodzic mu tylko o seks,on jest bardzo zapracowany,prowadzi prywatnt gabinet,do tego jest ordynatorem,na jego odziele brak lekarzy,ma albo dyzur albo gabinet i tak w kolko,moze szuka takiej odskovczni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvggrr
noi jak to ten?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×