O co chodzi mojemu dziecku?!

Cześć. Może znajdzie sie podobny przypadek. Mój synek ma dwa miesiące. Jest ucalowany, utulony, umyty, przebrany, najedzony, po rozmowach agugu itd kładkę go do lozeczka i jednym razem chwile sie pokreci i zasnie, a innym szerpie pieluszke, kręci głowa na wszystkie strony, marudzi, aż w końcu rozplacze sie na całego więc podchodzę czule mówię, głaszcze, podaje smoczka, uspokaja ślepo czym jak wychodzę i jest kilka minut absolutnej ciszy myśle, ze juz śpi, aż tu nagle powtórka i znowu płacz. Codziennie ten sam rytuał, a inne zachowanie. Wiadomo, ze dziecko ma prawo poplakac, ale widze, ze jest zmęczony, a mimo to nie potrafi zasnac. Czy wasze dzieci miały podobnie i wiecie o co może chodzić?

a ulewa? robi to tylko wieczorem czy za każdy razem jak usypia?

Nie ulewa. Za każdym razem tak robi. Żadko sie zdąża zeby spokojnie zasnął, zazwyczaj podchodzę do niego kilka kilkanaście razy. Mały jest juz na mleku modyfikowanym.

Moje dziecko też za każdym razem bardzo płakało jak je kładłam, ale też ulewał. Okazało się, że ma refluks. Dostał syrop i zagęszczacz do mm i po problemie. Może ma problem z uchem-zapalenie lub po prostu potrzebuje więcej czułości :)

oezu, to niemolak przeciez, tak ma i juz

dziecko ma 2 miesiace. Slowem DWA! Kobieto co Ty myslalas ze sobie dziecko zaprogramujesz od urodzenia jak ci pasuje (tak aby Tobie wylo wygodnie?)

Moze kolka???

Nie chodzi o to, ze chciałam sobie dziecko zaprogramowac. Uważam tylko, ze jeśli dziecko płacze to czegoś potrzebuje i właśnie chodziło o to CZEGO?

wyciszają się przed snem mój synek tak miał przez długi czas potem sobie mruczał i sie usypiał

pewnie płacze z rozpaczy, że mu matka cyca zabrała i najlepsze dla niego mleko pod słońcem. Cóż, ma wyrodną matkę i czuje to już instynktownie :O