Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jytyj

co mam o tym myslec? jego kolezanka

Polecane posty

Gość jytyj

moj chlopak ma w pracy dobra kolezanke, spotykaja sie czasem, ok, rozumiem, bo tez mam kumpli z ktorymi nic mnie nie laczy i sie z nimi spotykam na piwo, na pizze, zwlaszcza ze moj facet mieszka troche daleko i widujemy sie w weekendy i swieta (ale wtedy to juz na pare dni, wiec da sie przezyc). ALE co sie ostatnio okazalo...on ta kolezanke zaprosil kiedys do teatru. nic mi o tym nie powiedzial. mowi, ze zastrzegl jej od razu ze wie jak to wyglada ale ida jako przyjaciele. nie chce mi sie w to wierzyc, bo i czemu mi nie powiedzial??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimimnamnsaaj
hmm, ja tez mam kolege w pracy, ale on nie traktuje mnie jak kolezanke, ma dziewczyne, troche mnie to wkurza i nie pozwalam na glebsze relacje a on zabiega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jytyj
no wlasnie nie wierze zwykle, ale np. ja sama mam dobrego kolege ze studiow z ktorym sie spotykam, mamy bardzo kumpelska relacje, czasem smsujemy, wyjdziemy na piwo, nigdy zadnego flirtu nawet miedzy nami nie bylo. z zadnej ze stron. wiec dlaczego wszystkich wrzucac do jednego worka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to nie wrzucaj i pozwól chłopakowi swojemu umawiac sie z innymi laskami i już nie truj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba trochę pzresadzaszzzz
no i co z tego,ze do teatru??? to jakas róznica czy to piwo czy teatr? pfff Ja z moim przyjacielem chodzimy non stop do kina, do teatru, na pizzę, razem gotujemy w domu, umawiamy sie sami na wycieczki rowerowe... to tylko /aż przyjaciel, ileż można chodzić na pizze? czasami można iśc do teatrru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba trochę pzresadzaszzzz
Regres alez Ty cyniczny jesteś, az żal mi sie CIebie zrobiło,z ę Twój świat i ejgo postrzeganie jest takei proste (prostackie?) i płytkie. Współczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a twój chłopak wie że twój przyjaciel ugniata z tobą ciasto w godzinach popołudniowych w twoim domu? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak jestescie razem,to nie ma mowy zeby w jego zyciu byla kolezanka z ktora sie sam spotyka,mozecie miec wspolne kolezanki,wszystko inne to sciemnianie,nie wierz mu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MIAUMIAU x ale niektóre kobiety po prostu uwielbiają wierzyć w takie ckliwe teksty jak przyjaźń damsko męska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba trochę pzresadzaszzzz
Autorko jeśli wybrałas sobie takeigo prymitywnego faceta, jak ci tutaj na kafe, to jasne mozesz sie pzrejmowac, ale jak wybrałaś sobie dobrego faceta z zasadami i lojalnego , to nie masz sie czym pzrejmować. Regres :-O żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jytyj
Prymitywny nie jest, ale jestesmy para dopiero od roku wiec skad mam wiedziec, byc go pewna w 100%? Miaumiau, ja nie chce stawian zadan i robic mu ze zwiazku wiezenia. Sama mam kolegow i jakby mi facet powiedzial, ze mam caly tydzien siedziec w domu albo widywac sie tylko z kolezankami, to na bank bym go nie posluchala, bo mam przyjaciela od 3 lat, dobrego kumpla od 2 i nie mam zamiaru rezygnowac z tych znajomosci. Przeprowadzka na razie nie jest mozliwa. Jak to delikatnie zalatwic? chyba troche przesadasz-dzieki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba trochę pzresadzaszzzz
skoro nie możecie się częściej spotykac a Ty nie nabrałas jeszcze 100% zaufania, to pozostaje zaryzykować :-) Swoja drogą najwazniejsze jest to jak on sie zachowuje, wg mnie rok czasu to dużo, zeby zaufać, bo facet powienien tak sie zachowywać, zebys Ty nie miała żadnych watpliwości co do jego wiernosci i lojalności nawet wtedy, kiedy ma przyjaciółkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HDSHFGHDSGFHSDG
Cięzko powiedziec, bo nie znam ani jego ani Ciebie. Ja Ci opowiem swoją historie. Ja 22 on 29. Mieszkamy od siebie 100 km. Widujemy sie tylko w weekendy. Po czym po roku dowiaduje sie, że pisze smski z innymi rzekomo ,,kolezankami". O tym, że sie masturbuje wlasnie, do drugiej ze tęskni. Obracał z 5 panienek na raz. A w tym wszystkim byłam ja. Oczywiscie kopnelam go w dupe. Pisze to ku przestrodze- nie zrywaj od razu ale bądz czujna. Mój tez mi pisal, ze idzie z taką kolezanką na piwo, z tą na zakupy....az wyszlo szydło z worka. Miej oCZY SZEROKO OTWARTE!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×