chlopakpo 8 latach mnie nawyzywal przy naszych znajomych tak ze jestem w szoku..

wracaliśmy z domówki od znajomych i wracala z nami para chlopak z dziewczyna (bliscy znajomi ) a my juz na domowce z chłopakiem się pokłóciliśmy, ja strzelilam focha o coś, a moj chlopak byl bardzo pijany ( na ogół on bardzo rzadko pije) i w samochodzie sie zaczeło, wyzywanie ze zepsułam impreze itp ja początkowo się nie odzywalam ale potem nie wytrzymalam i tez zaczelam się wydzierac zeby zamknął juz morde a on do mnie ze morde to mam ja idz zmyj tapete i pokaz sie wszystkim piegusie!! a nie się mnie czepiasz!! gadal przy wszytkich sie smial mowil- zombi haha zombi zemby sobie naprostuj .. a mi bylo strasznie wstyd przed tamtymi wiec tez zaczelam gadac na jego wygląd .. wszystkie jego wady zaczelam wytykac to on na mnie jeszcze bardziej i powiedzial ze żałuje ze olał da mnie taka monike( to dziewczna ktora strasznie do niego pisala rok temu, taka ladna zakochala sie w nim i go meczyla) powiedzial ze żałuje ze olal taka ladna i fajną dziewczyne dla takiej kretynki jak ja!! przyznal sie ze kiedys się z nią spotkal .. i mógł z nią być i miał by fajną dziewczyne ale olal ja la takiego psychola jak ja!! i gadal na mnie a ja się broniłam jak mogłam i powstrzymywalam się od płaczu całą droge... po czym wysiadł z samochodu pijany i poszedł dalej na piechote a ja pojechalam do domu, to bylo 3 dni temu od tej pory cisza.. nikt się nie odzywa, poblokowalam go na face wszedzie w tel tez zablokowalam jego nr dla mnie to jest koniec.. dodam ze bylismy razem 8 lat i trudno mi bardzo sie z tym pogodzic ze uslyszalam od niego takie slowa.. ciągle mam je w głowie.. nie wiem co robić..:(

wroccie do przedszkola

aha dodam ze mamy po 25 lat..

Olej dziada raz na zawsze!!! :D

8 lat razem i mieszkacie osobno:D

Pijany człowiek mówi prawdę i to co mu leży na sercu. Jesteś strasznie dziecinna, trzeba było wyjść z samochodu i pojechać do domu taksówką, a nie tłuc się z nim i się nawzajem wyzywać :O

szczerze mówiąc jeśli w wieku 17 lat zamieszkałaś z chłopcem (rozumiem że w jego domu) to trochę to wszystko brzmi żałośnie

??

RZuć chama !!!!!Potem będzie tylko gorzej!!!!No chyba że chcesz usłyszeć od niego 2 tygodnie po ślubie jak zadzwonisz wjakiejś sprawie cyt''kiego ch..a chcesz"( słyszałam to )

8 lat masakra,on juz jest zmęczony tobą piegowata lalo z krzywym zgryzem.taki związek to jak kazirodztwo.trzeba soptykac sie z innymi,poznawac ludzi itd.poz tym skoro wjechał ci na wygląd to już koniec,nie sądzisz?

no zajebałabym chooya :D:D

czysta desperacja , odejdz,bo z godnoscia juz nie mozesz

Frajer i dzieciak a nie facet. Znajdziesz lepszego :D A po czasie ten zawód nim minie i wróci spokój.

Nie odzywaj sie pierwsza bo to nic nie da,on musi przemyslec swoje zachowanie i cie przeprosic,inaczej zawsze bedzie tak cie traktowal.

Myślę, że niepotrzebnie od razu zablokowałaś numer itp. Mogłaś poczekać czy On się odezwie. Teraz on może tym czuć się upokorzony tak jak Ty. Z mojego punktu widzenia teraz i ty on nie byliście fair wobec siebie. Takie rzeczy to nic takiego, pewnie bolą, ale wierz mi, że można usłyszeć znacznie gorsze rzeczy, niż to, że jesteś piegusem i wyglądasz jak zambi;) tym bardziej, że Ty również z tego co piszesz nie szczędziłaś mu przykrych słów. Dla mnie to dziecinne, dla takiego powodu się obrażać, nie wyjaśniać spraw z człowiekiem, z którym się jest 8 lat. Powinniście się na tyle znać, aby nie doprowadzać do tak dziwnych czy dziecinnych (nie wiem jak to nazwać) sytuacji.

weź również pod uwagę, że był pijany. Pewnie rzeczywiście uważa Cię za pieguska, bo masz piegi, a może on je kocha skoro nie przeszkadzały mu przez 8 lat;)uważasz, ze teraz zaczęły przeszkadzać? :D

Bardzo mi przykro. Po pijaku puszczaja hamulce i ludzie niestety mowia prawde i pokazuja prawdziwe oblicze :( Nie jest tak, ze alkohol ludzi zmienia tylko wyzwala to co bylo ukryte :( Tak mi kiedys moja babcia powiedziala, tego sie trzymam i dobrze na tym w zyciu wychodze. Zawsze dla mnie testem bylo jak sie facet po pijaku zachowuje i nie ma dla mnie zadnych wyjasnien bo to alkohol. Dobrze, ze to wyszlo teraz. Daj sobie z nim spokoj. Jestes mlodziutka, ulozysz sobie zycie z kims lepszym. Wiec co mowie, bo prawdziwa milosc spotkalam w wieku 32 lat :)

a może porozmawiajcie jak dorośli :) ale się dziecinnie zachowaliście, mega... ja tam bym nic nie mówiła wyszła i się pierwsza nie odzywała, no ale ty zrobiłaś co innego, przytoczyłaś tu duże rzeczy jakie on ci powiedział, ciekawe czy pamiętasz co sama mówiłaś, bo mogłaś mu powiedzieć coś równie chamskiego :) no ale cóż, dzieci z was i tyle :) ja bym pogadała przeprosiła za najgorsze rzeczy jakie powiedziałam, i powiedziała że jak to ma być koniec to chcesz to zakończyć z klasą i tyle.. Drugi krok zostawić jemu i co by nie było wyjdziesz z tego jako dojrzała kobieta z klasą a nie jak gówniara z gimnazjum :)

jak on sie moze do Ciebie odezwac skoro go poblokowalas?? No ale chyba moglby przyjechac do Ciebie

A może był na tyle pijany, że teraz nawet nie pamięta, że tak do Ciebie powiedział...?

x

Ciesz się wolnością. Takiego gościa to bym w dupsko kopnęła z nieukrywaną satysfakcją. Musiał Ciebie bardzo nie lubić, że wyśmiewał Cię przy znajomych.