Ciąża 2013 ... długo wyczekiwana cz.2

no ja mam już 22 tydzień

Gusiu czy Ty podajesz Małej wodę do picia , czy jest tylko na piersi? Słyszałam różne wersje co do dopajania wodą , tylko nie wiem od kiedy można to robić co myślisz?

Gusia fajnie masz z Alunia że tak ładnie śpi mam nadzieje że wszystkie dzieciątka z 2013 tak bedą ładnie spać ,ale jak znam życie to Mój będzie sie darł w niebogłosy co godzinę heheh A Ty karmisz cycem i od razu miałaś pokarm???? bo ja sie nie znam ale boję sie że ja moge nie mieć wcale może sie to zdażyć???? xxx joasienka no kochana najwyższy czas na pranie ja tez sie bałam że będą nie świeże ale pakuje wszystko w torby i do szafy więc myślę że będzie oki Ciebie tez kochana wszystko boli???? amiało byc tak pięknie co????? a jak malenstwo daje ci popalić???

Dzięki Kini :-* Tak zrobię..

lonisława Bardzo się cieszę, ze urlop się udał, a Synek już duży. Zawsze jest granica +/- 10%, ale najczęściej dzieci rodzą się większe niż podaje usg. Oczywiście najważniejsze, że Maluszek zdrowiutki i jesteś spokojniejsza, a twardnienia brzucha może już czasem się pojawiać po 20tc, najważniejsze, zeby nie było to więcej niż 1o razy na dobę. Myślę, że moja Malutka posiedzi jescze troszkę. Dzisiaj zaczęłam 35tc. keyt1211 Widzę, że Twoje Maleństwo chce sprawić Ci po prostu niespodziankę, ale nie martw się. U mnie i u Kini też tak było, że dziecko nie chciało pokazać co kryje między nóżkami. Powiem Ci więcej, dowiedziałam się tego tylko u ginekologa, który robił usg 3D i 4D, bo moja ginekolog, do której chodzę regularnie do dzisiaj nie może zobaczyć płci, bo Córeczka ma ułożenie posladkowe, więc i nóżki ściśnięte. Kini Super, że już jesteś. Przez te bóle zdążyłam tylko wszystkie ubranka wyprać, dzisiaj zdjęłam z suszarki i chyba jutro wezmę się za prasowanie i chce też jutro wyprac pościel, kocyki itd, bo ładna pogoda więc będę mogła wywiesić na dworze. Ale zobaczymy, bo jutro jadę też do tego szpitala na ustalenie planu poorodu. Jak byłam na IP, to pytałam się jak to wygląda, to okazało się, że lekarze zbadają mnie i na podstawie tych badań ocenia czy potrzebne jest cc i kiedy, bo generalnie nie robią szybciej niż przyjdą bóle, chyba, że coś się dzieje. Teraz jestem spokojna jak mam te szarpnięcia, bo przynajmniej wiem, żr to moja Księżniczka się rusza. W weekend jadę do Wrocławia, bo moja chrześnica ma 4 urodzinki i jej braciszek 1 urodzinki, więc wpadnę do 5-10-15, no i oczywiście odbiorę wreszcie wózek. Dxisij mój Mąż się mnie pytał, to kiedy rodzisz, bo musze wiedzieć, kiedy wziąć urlop, a ja mu na to odpowiedziałam, że musi się zapytać Córeczki kiedy chce wychodzić, chyba zaczyna do niego docierać, że to już się zbliża. Joasienka ja tez byłam bardzo zadowolona, że nie mam rozstępów, ale właśnie pojawiły się na udach, ale trudno, musi zostać jakaś pamiątka. Czyli ztymi dolegliwościami ciążowymi nie jesteśmy same, a razem będzie raźniej. Damy radę, pomimo tego, że czas tak się dłuży.

hej edzia jak0Ty liczysz te tygodnie? Kurde bo Ja już nie wiem piszesz że 35 a Ja liczę 34+1 hm :( zazdroszczę że tak dobrze się czujesz :*

Majóweczka , Edzia dobrze liczy - 34 +1 to już tak naprawdę 35 tydzień się rozpoczął. Bo 34 tydzień cały ma za sobą i dziś jest 1 dzień już 35 tygodnia. Na początku to może się mylić ale można się przyzwyczaić. Dlatego warto mieć suwaczek , one to wyliczają ;-)

Edzia do mojego M nadal to chyba nie dociera ;-) zobaczymy jak Mała będzie w domu . To zapowiada się ciekawy weekend z dzieciakami . Wiesz że dzieci w brzuchach ponoć czują i słyszą te na zewnątrz? ;-) Także Mała też będzie pewnie uczestniczyć aktywnie w imprezie ;-) Daj koniecznie znać jak wizyta w szpitalu i jakie wrażenia.

Ech zwariować można a w moim przypadku liczy się każdy dzień niestety .

Kini nie dopajam malej woda bo jest tylko na piersi a wtedy nie ma takiej potrzeby, bo mleczko w poczatkowej fazie ssania jest bardziej plynne i jest traktowane jak picie dopiero po chwili zaczyna plynac to bardziej tresciwe ktore jest jedzonkiem. Jezeli podawana jest mieszanka i kupki dziecko robi twarde to wtedy trzeba dopajac woda bo to jest oznaka braku plynow w organizmie Lub gdy wprowdza sie stale pokarmy niemowlakowi i zadziej przez to przystawia do piersi. Nadziejko pokarm mialam od poczatku tylko musialam nauczyc sie mala przystawiac do piersi. Choc mnie sie wydawalo ze go nie mam bo sciskalam cyce i malo co lecialo ale przyszla polozna wiedziala jak scisnac i pokazala ze jest i ze jak najczesciej mala przystawiac bo to pobudza laktacje. Teraz jak scisne to jak z sikawki leci pod cisnieniem. :-) . Na szczescie moja mala od poczatku dobrze ssala wiec nie bylo problemu, bo dziewczyna z która lezalam miala duzo pokarmu a jej synek nie umial ssac i ciagle sie denerwowal bo glodny byl a mleka szpitalnego za bardzo nie chcial.

można do Was dołączyć? Jestem leżąca i w głowę dostaje już:(a tutaj troszke może myśli oderwę

Majóweczka pewnie że można dołączyc jesteśmy tu po to żeby sie wspierać napisz cos o sobie czemu leżysz? co jest przyczyną ??? xxx Gusia tobie to udała sie ta niunia zadnych problemów obyb tak dalej buziaczki dla was dziewczyny zzz

Majóweczka no oczywiście , rozgość się kochana ;-) A czemu musisz leżeć , jest jakieś zagrożenie dla dziecka , czy dopadł Cię jakiś wirus? zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Gusia , no właśnie wiem że sama pierś wystarczy jeśli matka ma mleko , ale pytam bo w przypadku gdy zrobią mi cc to ta laktacja występuje później niż przy porodzie sn , więc zaopatrzyłam się w jednorazowe mleczka Bebiko już rozrobione , zreszta taki jest wymóg w moim szpitalu żeby je mieć w razie czego.

Bardzo dziękuje ! :-) z moja ciąża Ciągle coś było nie tak i dobrze że udało Nam się dotrwać do 34 tc. Leze bo na ostatniej wizycie w 32 tc okazało się że szyjka skróciła się z 4 cm na 3 Cm i zrobiło się rozwarcie na centymetr:( gin kazała prowadzić tryb emerytki i niby jej zdaniem dotrwam do maja ale Ja coraz bardziej w to wątpie :( Niunia ważyła dwa tyg temu ponad dwa kilo także jakby teraz się urodziła to da radę sobie tak mówiła gin. Najgorsze jest to że tak bardzo bym chciała prac prasować to wszystko dla Naszej Księżniczki ale niestety :( wyręczyła mnie w tym moja Kochana Mamusia wszystko mamy już gotowe Brakuje tylko wózka .

Dzień dobry kochane mamusie Dziękuję Nadziejko, Loniu, Kiniusiu, Gusiu i wszystkim mamusiom, że jeszcze o mnie pamiętacie . Obiecuję odzywać się częściej :) Idę Waszymi śladami jak dziecko za mamusią, doczytuję, dopasowuję do siebie i cieszę się, że już niedługo wszystkie będziemy dzielić się wrażeniami, jakie te nasze dzidziunie są przepiękne, a jakie wyjątkowe i takie wyczekane :) Zauważyłam po sobie, że im ciąża wyżej, tym radość z niej też. Tzn. cały czas się z tej ciąży przeogromnie cieszę, al e gdy zaczyna rosnąć brzuszek i gdy już czuję ruchy dziecka, to przepełnia mnie taka radość, której opisać nie mogę :) Teraz trę już nogami, bo nie mogę doczekać się wizyty na połówkowym. Nareszcie szukam wózeczka :) Nie wiem jak Wasi mężowie, ale mój, najpierw wpadł w przeogromną radość na wieść o ciąży, potem normalnie, po prostu przyjął to do wiadomości, a teraz gdy dziecko już fika, gdy brzuszek jest bardzo widoczny, to znów przeogromna radość, pomaga mi w szukaniu wózka, planuje wakacje z dzidziusiem, plan dnia, a ostatnio nawet zadeklarował się do wstawania do Mateuszka w nocy. No, to się zobaczy w praktyce, ale najważniejsze są chęci :) Mam nadzieję, że nasze dzieciątka będą tak grzeczniutkie jak Alusia Gusi . Super jest to forum. Tyle życzliwości i ważnych informacji. Życzę Wam miłego dnia moje kochane i przesyłam całuski w brzuszki .

Witaj Majóweczko :)

Majóweczka witaj! Jasne że możesz do nas dołączyć, pisz co u ciebie i jak ci tam mija czas w domku, co kupiłaś/chcesz kupić lub co już masz. Dobrze że już 34 tc bo jak coś to nie będzie problemu z dzieciatkiem, ale na pewno dasz radę jeszcze m-c ją przetrzymać w brzuszku i wszystko będzie dobrze. Fajnie że masz mamę która ci mogła pomóc, a sama jeszcze się i napierzesz i naprasujesz tych małych ubraneczek :D. Kini myśl że będziesz miała mleczko od razu i nie bedziesz musiała dokarmiać Emilki sztucznym, bo to podobno ważne. Jedynie pewnie dadzą jej mleczko zaraz po cc jak ty będziesz jeszcze kimać. U mnie też w 2 dobie był kryzys to próbowali ją dokarmiać 2 x enfamilem który zwróciła i nad ranem dali jej nan pro który nawet jej podszedł, ale na szczęście później już nie było problemu i tylko cyca dostawała. Witaj Aniu dobrze ze się odzywasz. Mój M też oszalał jak poczuł ruchy to gadał i gadał do niej a jak się urodziła to stracony na zawsze dla córuni. I fajnie że się przejmuje i planuje już życie z dzieciatkiem. A jak chce m=pomagać to bardzo dobrze i wykorzystuj to później A my z Alą zaraz jedziemy na chałupki do mojej mamy , na kawusię :D Miłego dnia

Czesc wszystkim w ten ponury dzien:) Co prawda cieplo jest ale slonca brak:/ wwwwwwwwwwww Gusia- zazdroszcze Ci tych spacerkow(w pozytywnym znaczeniu tego slowa) z Malutka:) I naprawde ladnie spi, oby wszystkie nasze dzieciaki mialy tak jak Alunia wwwwwwwwwww Ania- moj maz tez szaleje, co prawda u mnie brzuch nie za wielki i ruchow jwszze nie czuje, ale tak bardzo pragnelismy tego malego cudu, ze nie sposb teraz nie szalec z radosci:) wwwwwwwwwww Lonia- czekamy na zdjecie:) wwwwwwwwwwKini- oczywiscie pytanie do Ciebie, bo juz nie wiem co mam robic. W ostatnim badaniu moczu wyszly mi bakterie, odkad pamietam zawsze sie z tym zmagalam. Dostalam antybiotyk, powtorzylam badanie i to samo. wrrrr... Dbam o siebie, o higiene, pije 100%sok z zurawiny, nie wiem co jeszcze moge zrobic, zeby to cholerstwo nie powracalo. Za tydzien mam wizyte i pewnie zas dostane jakis antybiotyk, a ja sie tak boje brac jakiekolwiek leki w ciazy. Czy moge jakos domowymi sposobami sie tego pozbyc?? I czy moge np. kupic sobie Urinal i to lykac, czy to jest bezpieczne? Oczywiscie zapytam o to lekarza, ale to dopiero za tydzien a chcialabym do tego czasu cos zrobic, powtorzyc badanie i moze bedzie poprawa i obedzie sie bez antybiotyku? Sama juz nie wiem... wwwwwwwwwwwwww Dziewczyny, czy ktoras z Was wie jak to jest z L4? Chodzi mi o to, ze jestm na zwolnieniu, w pracy wiedza o ciazy, a poza tym na L4 jest zaznaczone B, co oznacza ciaze. Czy ja dodatkowo musze jeszcze dostarczac jakies zaswiadczenie o moim stanie? Bo juz sie pogubilam.

dziewczyny które rodziły powiedzcie czy też miałyście takie uczucie jak na @ ? Czy to coś złego? Bardzo bym chciała przetrzymać małą chociaż do 36 tc ale to chyba nie realne:( może wiecie co się dzieje z dzieckiem urodzonym o tym czasie? Da radę samo oddychać? Czy długo trzeba być w szpitalu? SŁONECZNEGO Dnia Wam życzę !

Majoweczka- ja Ci niestety nie pomoge, bo nigdy nie rodzilam, ale z tego co sie orientuje, to jesli nawet Twoj maluszek urodzi sie w 34 tc, to powinien sobie siwetnie poradzic sam. Moja kolezanka urodzila w podobnym wieku ciazy i maluch sam odychal i byl ogolnie zdrowy. Poza tym medycyna poszla na tyle do przodu, ze ratuja nawet 26 tygodniowe kruszynki. Takze spokojnie kochana, na pewno wszystko bedzie dobrze. No i trzymam kciuki, zebys wytrwala jak najdluzej. No i oczywiscie witam na forum, bo w poprzednim poscie zapomnialam napisac

Aniu ciesze się że twój m tak przeżywa ciąże moj na początku jakoś dziwnie chyba nie wierzył teraz jak przystawia głowe do przycha i Nati go kopie to cieszy się jak dziecko on pomagał mi wybrać łóżeczko i wózek a połowę ubranek to on kupił i powiem wam że sama bym lepiej nie wybrała dzis mi napisał że juz sie nie może doczekaćnaszego syneczka xxx Gusia miłego plotkowania buziaki dla Aluni xxx Majóweczka dzidzia juz da rade samo oddychac po 34 tygodniu więc nie martw się dziecieki maja szanse przeżycia juz po 24 tc jestem pewna że twoja dzidzia dała by juz radę musisz myśleć pozytywnie .Ja nie rodziłam ,ale też miewam bóle okresowe chyba tak musi być . Odpoczywaj i nie głaszcz się po brzuszku to moze wywołać skurcze bedzie dobrze zobaczysz . xxx dziewczyny trzymajcie kciuki za mnie zaraz ide na wizyte do położnej ustalać plan porodu aż mały kopie jak szalony jeju jak ja go kocham

Majóweczka jak trzeba leżeć to trzeba , liczy się każdy dzień a prasowanie nie zając , wszystko się ułoży zobaczysz. Jeszcze dotrwasz do końca tak Ci się spodoba ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Anka79 no nareszcie kochana , zaczynasz mówić do rzeczy ;-) Cieszę się że mam dobry nastrój i cieszysz się swoim stanem ;-) grunt to nastawienie. Mąż stanął na wysokości zadania , no w końcu będzie miał z kim grac w piłkę i jeżdzić na nartach to musi się angażować :-) Czerp wiedzę kochana i kupuj powoli bo trochę tego jest ;-) jak coś to pytaj wyślemy wszystkie linki ;-) Buziaki kochana zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Aneta u nas też dziś kicha za oknem.. Dwa dni sie cieszyłam :-/ Co do doraźnych środków na drogi moczowe to napewno możesz brać Żuravit bo można w ciąży. To nic innego jak sproszkowany koncentrat soku z żurawiny , Urinal chyba też ale sprawdź ulotkę czy nie ma innych składników.Jest też Żurawina Max albo Mega żurawina. Z domowych sposobów możesz jeszcze spróbować naparu z natki pietruszki , już kiedys pisałam dziewczynom. Pęczek natki siekasz drobno zalewasz 1/2 l wrzątku , trzymaj pod przykryciem aż wystygnie. Potem przez sito i popijaj przez cały dzień. Działa antybakteryjnie i odkażająco. Ale jeśli to poważniejsza infekcja to niestety bez antybiotyku sie nie obejdzie. Wiem że nie chcesz brać lekow to zrozumiałe ale czasem trzeba bo infekcja może wyrządzić więcej szkody. I nie zapomnij o osłonie , pisałam Ci kiedyś ;-) Pij dużo wody , wypłukuje bakterie. Jeżeli chodzi o L4 to jeśli na zwolnieniu jest zaznaczone że jest ciąża a pewnie jest bo otrzymujesz 100% wynagrodzenia to nie musisz już przedkladać żadnych zaświadczen. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Gusiu mam pytanie do Ciebie na temat który poruszyła Majóweczka. Wczoraj wieczorem ni z tego ni z owego zaczął boleć mnie brzuch dołem jak na okres. Musiałąm wziąć nospę. Nie towarzyszyły mi bóle krzyża ani żadne plamienie , ale ciekawa jestem czy tez tak miałaś i jak to interpretować, czy to jakies przepowiadające ? dzis zzaczynam 36 tydzien. Boje się że nie dotrwam do końca ;-( zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Majóweczka niektóre dzieci urodzone przedwcześnie oddychają same , inne nie , to sprawa indywidualna . Z tego co wiem to podają sterydy w celu szybkiego rozwinięcia się płuc. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Nadziejka trzymam kciuki za wizytę!!! ucałuj Natanka od Cioci zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Dziewczyny słyszałyście o cholestazie ciążowej? Może sobie wkręcam ale muszę to sprawdzić.. Swędzi mnie wszystko i nie wiem czy to poprostu taka nerwowka czy co innego.. Nie swędzą mnie dłonie i stopy jak piszą o objawach ale wszystko.. Nie jestem alergikiem na proszki , jedzenie itp.. Może to moja chora urojona ale lepiej to sprawdzić , ide jutro na badanie zróbię próby wątrobowe i bilirubinę. Czytałam że choroba nie jest groźna dla mnie tylko dla dziecka i mija po porodzie. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Miłego dnia dziewuszki x

Hej kobiety, okres mi się spoznia i mam nadzieje, ze tym razem intuicja mnie nie myli i będę mogla do was dolaczyc:-)

MajóweczkA Nie masz czym sie martwić. Mój lekarz w szpitalu mówił mi, żebym najlepiej wytrzymała do 32 tc, wtedy juz nie ma jakiegoś zagrożenia. A w 34 tc dziecko już samo oddycha, ma wykształcone płucka. Jedynie dla 100% pewności, jeśli istnieje zagrożenie wcześniejszym porodem, to podają sterydy na wykształcenie płucek, a właściwie surfakantu - czyli tej substancji, która pomaga przy rozklejaniu się pęcherzyków płucnych . Dla pocieszenia powiem Ci jeszcze jedną dobrą nowinę, że płucka u dziewczynek są szybciej dojrzałe niż u chłopców. A dziecko jak osiągnie wagę 2500g to z reguły już wypisują do domu. A teraz relacje z mojej wizytki w szpitalu. Mała waży już 2631g. Mąż się śmieje, że będzie niezła laska, bo ma dłuższe uda niż ta norma przewiduje, a poniżej średniej normy wielkość brzuszka. Będę miała cc, chociaż lekarz mówi, że przy tej wadze dziecka aż tak wielkiej konieczności nie ma, bo dziecko ma szansę jeszcze się obrócić, ale że jestem po tej operacji tarczycy i jeszcze po icsi, no i biorę ASS, to jednak lepiej cc. Też jestem tego zdania, bo po co ryzykować i później przy normalnym porodzie zaczęłyby się jakieś komplikacje, to chyba zwariowałabym ze starchu. jak nagle trzeba byłoby robic cc. Miałam do wyboru, albo cc robione w tp, albo tydzień wcześniej, co mi zalecił lekarz. Wybrałam więc termin cc na 13 maja (poniedziałek). Uważam, że cc planowane jest lepsze niż nieplanowane. Dzisiaj w szpitalu wypisali mi już wszystkie dokumenty potrzebne do porodu, a 30 kwietnia jadę na badania krwi, ekg. Także wszystko gotowe.

kini słyszałam o cholestazie, ale tak jak piszesz, szczególnie wtedy swędzą ręce i nogi, ale dla pewności sprawdź. Może wysuszyła Ci się skóra, co często w ciąży się zdarza.

dzieki za kciukasy ale nie pomogły mojej położnej nie było więc inna zmierzyła tylko ciśnienie posłuchaliśmy serduszka i zbadała mocz to tyle .Nie wiem jak w Polsce ale tu kazali mi sie zaszczepic przeciwko krztuścowi i zastanawiam sie czy to bezpieczne ???? Podobno chroni dziecko tez przed tężcem błonicy i czymś tam jeszcze xxx Edzia to ty bedziesz chyba następna ale ci fajnie ciesze się że z małą wszystko dobrze i że taka laska heheh

dziękuje dziewczyny za ciepłe słowa. Następna na pewno będę Ja (jeśli bierzecie mnie pod uwagę)do maja na bank nie wytrzymam.

Nadziejo ja słyszałam o szczepieniu kobiet w ciąży przeciw krzuścowi podobno korzystne dla oczekiwanego dzieciątka ale mój lekarz się wykrzywił, generalnie kiedyś o tym w jakimś programie TV słyszałam. Kini ja w 38 tc trafiłam do szpitala ze swędzeniem wszystkiego i podejrzewali cholestazę na szczęście się nie potwierdziło i dostałam jakieś tabletki na wątrobę już nie pamiętam niestety co to było ale pomogło, mam nadzieję że już Ci przeszło ;) majóweczki jak Wam zazdroszczę już tak malutko zostało... Ja zmagam się ze zgagą, śpię na siedząco, żyć nie umierać ;)

Majóweczka pewnie że ciebie też biorę pod uwagę myśle że dasz rade ja też mam na siebie uważać ,ale pewnie i tak nie urodzę przed terminem . wszystko dla dzidziusia a Ty jak sie dzis czujesz???

Agaolcia no czytam o tym szczepieniu i chyba go zrobię jak ma pomóc dziecku :) zgaga :o mam to samo ratuje mnie mleko wielkie ilości mleka nawet w nocy pije heheh a jak to nie pomoże to zjedz łyżeczkę cukru zobaczysz pomoże :) ah jak ja kocham te nasze ciążowe objawy Kini tak pisałaś o tym swędzeniu no i siła perswazji wszystko mnie swędzi hehe no jakaś masakra