Ciąża 2013 ... długo wyczekiwana cz.2

Cześć Dziewczynki ;-) U mnie jakoś leci , dziś nad ranem złapał mnie taki skurcz w łydce że myślałam że zwariuje!! Trzymało mnie tak długo , nogę miałam sztywną i nie mogłam nic zrobić. Łykam magnez 500 mg dziennie ale to chyba za mało. Poza tym pogodowa kicha :-( zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Loniu ta dawka magnezu profilaktycznie na lekkie skurcze powinna wystarczyć , ale jak widzisz pod koniec ciąży jest chyba nie wystarczająca skoro łapią mnie skurcze. Mam nadzieję że już Ci trochę odpuściły te skurcze. U mnie tak szybko jak się pojawiły tak samo zniknęły. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Marietanka gratuluję córeczki kochana !!!!! A Julka to piękne imię i tez myślałam swego czasu o nim ale jak piszesz w moim otoczeniu naliczyłam z 7 sztuk ;-) Sonia też ładnie ;-) To teraz wpadniesz w zakupowy szał ! Marietanko a czemu u Ciebie cc? zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Keyt bóle podbrzusza się zdarzają niestety , Twoje ciało się rozciąga a rosnąca macica uciska na wszystkie narządy. Może też promieniować ból do pleców i krzyża. Ale jeżeli to będzie się nasilało to idź lepiej do lekarza sprawdzić ,będziesz spokojniejsza. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Aneta w każdej fazie ciąży może Cię od czegoś odrzucić bądź na coś możesz mieć fazę ;-) Mnie teraz np to odrzuciło od.. jedzenia. Nic mi nie smakuje , wszystko jest jak trociny zwłaszcza we własnej lodówce.. Mówią że pod koniec ciąży wraca apetyt kiedy brzuch się trochę obniży ale jak widać to sprawa indywidualna. Słuchaj organizmu i jedz to na co masz ochotę. A witaminy wyrzuć i kup nowe. Ja brałam tez Femibion teraz biorę Falvit Mama. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Morganna do drugiego trym brałam tylko kwas foliowy potem odstawiłam bo w witaminach też jest.Lekarz mówił że na początek to wystarczy i nie trzeba brać witamin bo masz zapasy. A anemii nie koniecznie muisz dostać , moja aktualna hemoglobina to 11,4 a norma jest od 12 , mimo to nie kazał mi brać żelaza ale kupiłam sobie buraki w kapsułkach , lepsze to niż mięso i nie śmierdzi ;-) Także poczekaj jeszcze troszkę , chyba że Twoja hemoglobina jest niska. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Aneta witaminy Ci śmierdzą bo zapomniałaś że masz teraz węch jak owczarek z Urzędu Celnego :-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Gusia to Ala silns dziewczyna jak już główkę podnosi ;-) Masz rację , zdaję sobie sprawę że połowy tych maleńkich ciuszków to nawet nie zdążymy założyć tak szybko rosną ;-) Ja teraz jak są jakieś wyprzedaże czy okazje to kupuje większe ;-) Ostatnio bluzeczkę na 92 kupiłam ;-) mój m mówi że jestem manelara i uprawiam zbieractwo ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Pozdrawiam Mamusie miłego deszczowego dnia

U nas tez paskudna pogoda, ale ponoc niedziela ma byc ciepla i sloneczna, zobaczymy.. wwwwwwwwwwwwwww Kini- to moglabym teraz pracowac w wydziale do spraw wykrywania narkotykow :D wwwwwwwwwwwww Gusia- teraz w ogole jakos dzieci szybciej sie rozwijaja, sa silniejsze itd. Maluch od mojej siostry dopiero co skonczyl 4 miesiace, a juz sam siedzi!!! To dopiero szok, ja sie smieje, ze jeszcze ze dwa miesiace i bedzie biegal, taki silny i zdrowy chlop z niego :) wwwwwwwwwwwwwww Marietka- Julka bardzo mi sie podba, ale faktycznie duzo tych Julek teraz, a Sonia mniej spotykane i tez l;adne:) My jak bedziemy mieli coreczke to bedzie miala na imie Lila. Mysle, ze za kilka tygodni dowiem sie kto u mnie mieszka:) wwwwwwwwwwwwww Jeny- co tam u Ciebie? Nic ostatnio nie piszesz... wwwwwwwwwwwww Milego dnia dziewczyny

hej,ja dzisiaj robiłam wyniki, wszystko gra. Hemoglobina 11,9 norma od 12, więc kupiłam sobie Buraka. Co do witamin, ja dopiero teraz zacznę brać. Muszę kupić jakieś z jodem. Mój lekarz podobnie jak Kini twierdzi, że kwas foliowy w zupełności wystarcza. Mi zaleca brać do 24 tygodnia, później witaminy. Ale że endo przepisał mi jod, kupie wcześniej witaminy te z jodem, odstawie kwas foliowy. U mnie cc jest wskazane ze względu na przeszczep nerki który miałam 7,5 roku temu. Zbyt duży wysiłek przy porodzie sn, więc lekarze się tym cesarskim troszkę zabezpieczają. Oglądałam dzisiaj wózki i zgłupiałam:) Co do imion jest walka między Julką a Marysią :) Na dworze pięknie mimo deszczu:) Tak cieplutko :)

ożeszmatko........ u mnie tez pogoda do bani, a mial byc spacer. Juz sie tak rozleniwilam przez te aure, ze jak wstaje, to jeszcze długo w szlafroku się po mieszkaniu obijam xxx Kini.. na razie nie mialam tych skurczy, od ostatniego minął jakiś tydz. I mam nadz., ze nie wrocą, bo w nocy skurcz w łydkę, to coś okropnego, brrrrrr No to lykamy te same dawki.. A jak się czujesz? Aaaa... czy liczyłaś ruchy Małej ostatnio? wspominał Ci lekarz coś o tym? Ja po prostu czuję, z e sie rusza, ale zadnych podsumowan ilosciowych nie robię. A kopniecia są już naprawdę coraz mocniejsze.. :-) Czasem bardziej, a czasem juz mniej przyjemne, szczegolnie jak chce spac, ale nie mogę, bo Mały mi nie daje, On ma inne plany i inny rozkład dnia :-) xxxx Aneta, ja po I trym. juz nic nie bralam. Fakt, ze tez nie mialam robionych zadnych badan stwierdzajacych, czy nie mam jakiejes anemii czy innych niedoborow vit., ale za tydz. wizyta,wiec sie dowiem, czy to co jadlam bylo wystarczajce, aby jakos tez moj organizm funkcjonowal. Ogolnie myslę sobie, ze nie ma sie co faszerowac, jesli wszystko w normie. Będąc w Pl. zakupilam sobie za to vit. na poźniej,jak będę karmić... Boję się, ze po porodzie i podczas karmienia mogę się "rozsypac" :-) xxx Jeny.. no wlasnie - co z Tobą? xxx Pozdrowionka dla Wszystkich...

Marietanka.. Ciepło mowisz jest... No to pewnie u mnie cieplej, takze ogarniam sie i wychodzę, szczegolnie ze juz slonce swieci.. :-) Zwariowana ta pogoda... Marysia super.. U naszych znajomych urodziła się wlasnie w listopadzie Marysia. Śliczne imię...

Marietanka cieszę się że wyniki ok a na witaminy musisz patrzeć bo niektóre nie mają tego pierwiastka wcale , ja znowu na odwrót szukałam takiego bez. A Femibion i inne mają ok 150 mg. Co do nerki to faktycznie , nie ma co ryzykować , to zrozumiałe .Karmić też pewnie nie możesz ze względu na leki. Najważniejsze że dzidzia ok a burak jest cool ! ;-)

Loniu ja nie liczę ruchów bo bym nie nadążyła z liczeniem ale tak naprawdę to lekarz nic mi nie mówił. Wyczytałam w necie że to się robi pod koniec ciąży ok 37 tyg , Gusia pewnie wie ;-) Także masz jeszcze czas. Moja Mała to zdecydowanie wieczorny człowiek , wtedy się aktywuje i daje popalić Mamusi ;-) U nas ciepło , wcześniej lał deszcz i było ciemno a teraz jakby jaśniej, no coś takiego !! :-/

Kini.. Ty to masz tam super warunki na spacery.. Tez bym tak chciala. Choc u mnie tez caly czas z górki i pod górkę, choć wolałabym Twoich widoków uświadczac niz swoich... Moj Mały tez nocny marek... Choc w sumie ja tez.. a raczej byłam - przed ciazą, teraz mnie szybciej morzy sen.... Moj tato zreszta tez lepiej funkcjonuje w nocy, wiec wiadomo skąd predyspozycje Michasia. Najgorsze jest to lenistwo, ktore we mnie wtargnęło.. No ale co sie dziwic, za oknem ponuro, czasem jakies przeblyski, a na kanapie tak miło, plus dwa koty na mnie.... :-)

hej mamuski u nas teznie za ładnie 10 stopni i czasem deszcz .Byłam dzis w pracy ostatni dzien żeby się pożegnać jakoś dziwnie było ,ale miło wszyscy tacy mili i życzliwi .Szef sie uśmiechną i powiedział' wiesz myślałem że przyjdziesz juz z dzieckiem ' heheh ja na to że przecież przyniosłam go razem ze soba inny znów pytał się czemu tort rozdaje ??? nop to ja na to że odchodzę A on na to ' a no tak znalazłaś nową pracę ????' zaczełam sie śmiać bo w sumie to taka nowa praca bez urlopu i na pełen etat heheh a najśmieszniejsze jest to że w ostatni dzień pracy dostałam podwyzke heheh teraz tylko czekamy na Natusia

Nadzieja.. to masz fajną ekipkę w pracy... A z tą pracą na pełen etat to najprawdziwsza z prawd. BYlam wczoraj u kumpeli i ona opiekuje sie synem, 4-latkiem kolezaki. Teraz tez dzieciak jest u niej od rana do wieczora. Ja bylam tam jakies 4 godz. i moglam sobie pozniej po prostu wyjsc, ale ona badz jego matka sa z nim wiele godz. Mam nadzieje, ze w stos. do swojego dziecka ma sie wiecej cierpliwosci :-D Niby nie było źle, ale sam fakt, ze trzeba miec oczy wkolo glowy, odpowiadac na miliony pytan a przy tym zachowac spokoj, zmieniac/proponowac kolejne zabawy, jesli juz dziecko sie znudzi.... Lepiej miec chyba dwoje w niewielkim odstepie czasu, wtedy razem sie bawią, a rodzic ma troszkę czasu dla siebie. U mnie wiem, ze tylko w weekend ewent. moge liczyc na M, reszta czasu to ja i Mały.. Mam nadzieję, ze mnie to nie przerośnie...

loniu kochana powiem Ci że ja się czasami boje że nie dam rady że nie będę miała cierpliwości albo będe miała dość wiem ze moj facet mi pomoże bardzo mnie wspiera ,sprząta goruję pierze nawet ostatnio powiedział ze jak sie zle czuję to on zacznie prasowac te ubranka dla małego heheh kochany jest nie mogłam trafic na nikogo lepszego .A co do dzidzi to ja bym chciała po roku zajść w następną ciąże a wy jak????

moj tak to mi tez duzo pomaga.. ale pracuje do tego, pewnie jak kazdy, no ale nie wiem jak to bedzie jak bedzie dziecko na swiecie.. My tez mamy w planach podejsc do kolejnej procedury za jakis rok. Mnie niestety latka lecą i nie mam co za długo zwlekac.. :-( A zostalo nam jeszcze jedno podejscie do wykorzystania i mamy zamiar sróbowac ten jeden raz jeszcze. Niestety u nas to cala procedura od poczatku, bo mrozakow brak, a o IUI to ja nawet nie mam co myśleć.. A moze uda Ci się naturalnie? :-) Zaskoczyliście za pierwszym razem, wiec kto wie...

Loniu warunki owszem są i widoki także ale warunkiem jest jednak pogoda.. Bo wiesz jak zacinał śnieg albo deszcz to do tego jest halny wiatr co łba mało nie urywa razem z płucami ;-) więc przymusowo byłam uziemiona. Poza tym u nas zawsze te temperatury są niższe i bardziej odczuwalne niż w innych regionach Polski. Na szczęście mróz odpuścił ! Też mam lenia jak cholera , czeka na mnie fura prasowania która patrzy na mnie od 3 dni a ja omijam ją szerokim łukiem ;-) kręcę się w sumie bez celu i tak mija dzień.. Ty masz jeszcze dwa przytulaski obok. I co z tą ''Twoją' taksoplazmozą kazali powtarzać badania? zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Nadzieja ale Ty nie odeszłas z tej pracy tylko idziesz na zwolnienie i macierzyński tak? czy coś pokręciłam? To dobrze że masz rzyczliwych ludzi to ważne. Mnie też nachodzą wątpliwości i obawy czy dam sobie radę , prześladuje mnie na przykład taka wizja że ze zmęczenia zasnę jak kamień i nie będę słyszała jak płacze itp :-( ale ponoc wszystkie tak mamy. Co do kolejnej ciąży to jeśli będę miała cesarkę to muszę odczekać minimum rok , a chciałabym żeby ta róznica wieku nie byla dłuższa niż 3 lata. No i planuję to załatwić przed 40 tką ;-/ Poza tym nie wiadomo jak to będzie , czy zajdę w naturalną ciążę po tych wszystkich przejściach - nikt przecież gwarancji nie daje. A wizja tego wszystkiego raz jeszcze trochę studzi mój zapał i przywołuje przykre wspomnienia. Więc narazie o tym nie myślę tylko o tym żeby ta ciąża i poród skończyły się szczęśliwie a potem będziemy myśleć ;-)

Kinius ja odeszłam na macierzyński mam wrócic w kwietniu za rok ,ale zobaczymy jak to bedzie z jednej strony chciałabym zostać z małym od 3 lat ,a z drugiej zobaczymy jak będzie z kasą bo to przeciez bardzo ważne. Co do prasowania to juz zrobiłam pieluszki ,ręczniki,i niektóre ciuszki też opornie mi to idzie heheh musze jeszcze wyprać pościel .Nie weim kiedy będziemy składac łóżeczko ale myślę że nie długo . Właśnie boje się tego że nie będę słyszała jak płacze albo że zrobie mu krzywdę bo nie bedę wiedziała jak sie nim zając ale i tak juz doczekać się nie mogę

heheh..czyli obawy mamy wszystkie w sumie jednakowe.. :-) Ale tak sobie mysle, ze przeciez nie my pierwsze i nie ostatnie.. Damy rade! A dziecku chyba nie da sie krzywdy zrobic, jest elastyczne, kostki jeszcze niepozrastane, wiec chyba zalozymy kaftanik, bez urywania rączki.. :-D xxx Kini.. toxo wyszla chyba ok, choc lekarz mowil cos, ale przez tel., ze jakies bad. trzeba powtorzyc. Wiecej dowiemy sie na srodowej wizycie. Nie kazal nic robic "na gwałt", wiec chyba jest ok

Powiem wam ze pierwsze dni to bedziecie sie szczypac z ubieraniem i bedzie to trwalo, ale jak zobaczycie polozne jak nimi sie zajmuja szast prast i rozebrane w jedna w druga strone przerzuca ja jak na to patrzylam to mialam przerazenie w oczach, a teraz moze nie robie tego ekspresem jak one ale calkiem sprawnie. Najwazniejsze to pilnowac glówki zeby sie nie odchylala do tylu bo do przodu moze. Dacie rade, to samo przychodzi automatycznie. Moja spi od 20 a ja sacze maluski kieliszeczek sheridana, m piwko i sluchamy dżemu wersji symfonicznej. Do 5 chwila odpoczynku. A pozniej znowu bede ja tulic. Juz zaczyna sie swiadomie usmiechac jak sie do niej gada. I chyba modelka bedzie bo tylko ktos cyka aparatem to zaraz prosto w obiektyw patrzy.

ja mam bratanice i uczę się zajmować dzieckiem a to taka śmiechotka

WItam Koleżanki, na pytanie Kini - gdzie się podziewam odpowiem krótko - w pracy, niestety:-) Może w połowie maja całkowicie zluzuję i pójdę na zwolnienie ale na razie to jakoś z jednej strony nie mam sumienia ale z drugiej...odbrobina lenistwa też jest kusząca. Ostatnio żyję w ogromnym stresie - strasznie przejmuję się chorobą bliskiej mi osoby, stres w pracy no i obawy, ze nie zdażę się przygotować do porodu. Co prawda do września trochę czasu jest ale wiadomo, że szybko zleci... Do tego lipiec i sierpień to penie jakieś upały będą i nie będę miała siły ani ochoty biegać po sklepach a póki co do pracy jeszcze chodzę i czasu na to brak. Ale nasze forum służy mi pomocą i dzielnie Was podczytuję - staram się codziennie. JEśłi chodzo maleństwo to jesteśmy po badaniu przeziernosci karkowej - wynik 1,80 a na połowę majamamy kolejne usg w szpitaly - połowkowe, jeśli nie przekręciłam nazwy. We wtorek idziemy na wizytę i zobaczymy co z Maleństwem. Trochę sie martwię bo na ostatniej wizycie lekarka odkryła, ze macicja jest specyficznie zbudowana tzw. dwurożna i jak powiedziała w póżniejszym okresie ciąży może spowodować wcześniejsze skurcze i zaleciła jej relaksowanie - luteina dopochwowo. Ja na chwilę obecną czuję się dobrze, brzuszka nie widać i w pracy trwa zgadywanie, kto z naszego działu jest w ciąży bo pojawiło się ogłoszenie o pracę na zastępstwo:-) Każdy poszukuje brzuszka...i jak myślę obstawia w zakładach Za tydzień wybieramy się na tydzień na krótki urlop i mam nadzieję, zę pogoda dopisze no i nic się nie wydarzy z Maluszkiem. Dzisiaj natomiast byliśmy m. in. w Smyku i oglądałam poduszki do spania w kształcie litery C. Zastanawiam się na jej kupnem - podobno jest bardzo pożyteczna i wygodna do spania i karmienia - tu pytanie - wiem, że niektóre z Was mają takie poduszki i czy jesteście zadowolone i polecacie? Poza tym do Wrocławia chyba nareszcie przyszła wiosna i częstuję Was wszystkie świeżutko upieczonymi czekoladowymi muffinkami z budyniem :-) Pozdrawiam serdecznie!

Sanders no wreszcie jesteś długo czekałyśmy aż się odezwiesz .Ciesze sie że maleństwem wszystko dobrze a co do macicy to pocieszę cię że ty chociaż wiesz co się dzieje a ja nie miałam tu robionego nawet jednego badania ginekologicznego i musze ufać im na ślepo, miejmy nadzię że będzie wszystko dobrze . Poduszke polecam nie wiem jak ja wcześniej sypiałam bez niej jest świetna .Trzymam kciuki za usg i odzywaj sie częściej

jestem dziewczynki :) jezu ja juz dysze jak lokomotywa a jeszcze 8 tyg matko i córko nie wiem jak wytrzymam do konca :| tez mnie cholernie nogi rwą, kręgosłup daje popalic i w ogóle moge powiedziec z czystym sumieniem jestem zmierzła ! no dosłownie wszystko mnie wkurza... ostatnio byłam w rossmanie i stoje oglądam cos tam.. plecami do mnie inna pani tez cos tam ogląda i idzie jakis babol i chce sie zmiescic pomiedzy nami i do mnie głosem wsiekłym czy ja sie nie moge wsunąć ???? :D :D matko jak na nią spojrzałam, rumien wsiekłosci mnie oblał i do niej ze niby jak mam sie wsunąć i jej pokazuje mój wielki brzuch i zaraz spusciła z tonu i ze przeprasza i haha hihi dziewczynu ja juz sie czuje jak słon, juz naprawde chce rodzic, wszystko leci mi z rak, niezdarna jestem strasznie, co do jedzenia to kumulacja !!! wczoraj zjadłam ogóra konserwowego a po 5 min nutelle palcem ze słoika wyciągałam a przed tym wszystkim o 20.30 jechałam po lody o smaku toffi ! gusiu fajnie sie czyta o malutkiej ze tak szybko sie rozwija, oj uśmiechy to musi być cos pięknego.. masz szczęscie ze tak ładnie Ci śpi naprawdę, napisz proszę jak to jest ze szczepieniami ? w szpitalu szczepią na co ?? a póżniej kiedy i gdzie i czy one są platne ? a bedziecie szczepic na rotawirusy ?? marietanka gratuluję córeczki !!! anetko- dzieki ze o mnie pamiętasz :*

Jeny w szpialu szczepia zaraz po urodzeniu przeciko gruzlicy i wirusowemu zpaleniuwatraby typu b, w 2 m-cu zycia znowu wzw b, hib zapaleniu opon mozgowych, oraz dtp blonicy, krztuscowi i tezcowi na kase chorych sa 3 wklucia ale ja wzielam szczepionke skojarzona 6w1 bo jest tylko jedno wklucie (210,00), przeciw rotawirusom tez chce dac.

Hej dziewczynki, pogoda na Pomorzu zachodnim piekna poki co. We wtorek mam wizyte ulekarza, zobacze serduszko. Nie moge sie doczekac. Tez jak czytam o Was, to Wam zazdroszcze, ze jestescie juz w takim zaawansowanym stanie. Tez bym chciala, zeby brzuszek byl juz widoczny, zeby bylo czuc ruchy. Pozdrawiam.

Morgana, zanim się obejrzysz brzuszek będzie duży i będziesz czuć ruchy. Czas leci bardzo szybko :) Dziewczyny czy fotelik do samochodu kupowałyście oddzielnie czy razem z wózkiem? Opinie o tych dołączonych do wózków nie są zachęcające.

hej mamusie i ciezaroweczki.... troche nie pisalam bo mialam ciezkie 2 tygodnie... najpierw przeziebienie, ktore przerodzilo sie w jelitowke pozniej male plamienie spadek cisnienia cholerna migrena i nagle pojawily sie mdlosci i wymioty, generalnie lezenie i zero checi na komputer i cokoliwek, widze, ze mam co nadrabiac... ale to dobrze dzieki wam przynajmiej wiem od czego zaczac powoli zakupy dla maluszka... w piatek zaczynam 4 miesiac wiec mysle, ze juz chyba powoli cos tam moge kompletowac....pozdrawiam goroca

moje maleństwo już coraz bardziej ruchliwe się robi

Czesc dziewczyny:) Ostatnio bylam w H&M, co prawda po rzeczy dla siebie, ale zahaczylam o dzial dzieciecy i o malo co nie oszalalam:) walczylam ze soba, zeby czegos nie kupic i sie powstrzymalam. wwwwwwwwwwwwww Anulka- ja zaczne kupowac, jak poznam plec i mam nadzieje, ze to nastapi teraz w srode, bo mam wizyte:) wwwwwwwwwwww Morgana- ja tez zazdroscilam dziewczynom ich brzuszkow, ale wierz mi, ze to przejsciowe. Jeszcze pare tygodni i bedziesz sie cieszyc coraz wiekszym brzuszkiem:) wwwwwwwwwww Pozdrowienia dla wszystkich

Marietaka ja mam zestaw 3w1 ale wozek gleboki i spacerowy mam z x-landera a fotelik z maxi cosi city ktory ma dobre opinie. A my dzisiaj pojechalismy na jasna gore bo byl zlot motocylkistow i z Alusia ze 2h z mama spacerowalysmy na lody poszlysmy a wracajac odebralysmy m ze stadionu bo na pierwszy żużelek poszedł. Super pogoda byla w sloncu 32 C ale w cieniu czasem zawiewało. A wy jak weekend spedzilyscie? :-)

Hej Kobietki... U nas dzis pieknie, słonecznie i ciepło, ale chyba jeszcze tak jutro i koniec.. :-( Był więc spacer,spotkanie ze znajomymi, czyli miła, leniwa niedzielka xxx Jeny - Ty Szczesciaro! Już TYLKO 8 tyg Ci zostało, a Ty narzekasz? ;-) Żarcik oczywiscie i domyślam sie, jak mozesz sie czuc, bo czasem tez mnie pobolewa kręgosłup, bolą biodra, i nawet w pozycji leżącej trudno sobie "znaleźć miejsce". Nam jutro stukną III trym i 7 mc. Z jedenej strony trudno uwierzyc, ze tak zlecialo, a z drugiej jak pomyślę, ile rzeczy sie wydarzylo, ile nerwów było, to zdaje się to być wiecznością.. Trzymaj się cieplutko.. Życzę Ci spokojnych 8 tyg i pisz czescie, bo cos tak zdarza Ci sie zniknąc.. I smacznego! :-P xxx Aneta.. myślę, że na te chwilę jest tyle ubranek unisex, ze cos udaloby Ci sie wybrać, wiec jak masz ogromną ochotę na coś, choćby skarpeteczki czy śpioszki, nie załuj sobie. Ja nie wiedzialam kto tam u mnie w brzusiu, to bodajże pierwsze spioszki zakupilam w żółciutkie kurczaczki. Na razie sie wstrzymuję i czekam na lipcowe wyprzedaze :-) xxx Morgana.. doczekasz sie, oj doczekasz... :-) a potem cieżko będzie już cokolwiek na nogi/stopy zakladac. Dla mnie tragedia to nalozenie rajstop.. :-) xxx Anulka, współczuję złego samopoczucia, ale teraz powinno byc juz tylko lepiej, przynajmniej jesli chodzi o mdlosci.. :-) A kompletowanie wyprawki, to naprawde jedna z najprzyjemniejszych rzeczy w ciazy.. Owocnych zakupow zatem.. xxx Pozdrawiam wszystkie Ciezaroweczki i Mamusię

Ano i zapomnialam do Marietanki... My kupiliśmy tylko gondole i spacerówke, bo również niby foteliki śa takie sobie. \A do nich tez Maxi cosi. Tak naprawde teraz masz mozliwosc dokupienia sobie tylko adapter do wozka, a wtedy fotelik jaki chcesz.. Jesli oczyw. wazna dla Ciebie bedzie mozliwosc wpinania go do ramy. Absolutnie nie musisz brac tego, co jest w ofercie z wozkiem. xxx Gusiu.. no to równiez milo spedzilismy niedziele. W koncu Alicja doczekała sie wiosny i ciepelka :-) xxx Pozdr. raz jeszcze xxx P.S. Kini chyba przechadza sie po gorach i dolinach, a Nadzieja nad brzegiem morza.. :-) (Nadziejko - chyba nic nie pomyliłam?)

Witajcie! Wróciłam z mojej ostatniej podróży do Polski przed porodem. Urodzinki dzici mojego brata sie udały, pogod była super, wreszccie mój wózek i fotelik odebrałam, teraz pozostają tylko przygotowania do narodzin, wszytsko poskładać , poukładać itd. Podróż ok, ale zauważyłam, że zaczynają mi przy długiej jeździe samochodem puchnąć nogi. W związku z tak piękną pogodą zabrałam sie dzisiaj za pranie kocyków, pościeli itd, żeby ładnie wyschło wszystko na dworze. Kini najlepiej zbadaj sobie poziom magnezu we krwi. Oczywiście większa ilość magnezu nie zaszkodzi, a mam zmniejszoną dawkę z 600 na 300 mg od 30 tc, bo ginekolog mi powiedziała, że jak będę tak dużą dawkę magnezu brała to moja macica nie będzie miała wystarczającego czasu na przygotowanie się do porodu. Po prostu skurcze macicy będą zatrzymywane i wtedy przenosżę ciążę, ale teraz to nie ma znaczenia, bo i tak cc. Ja też mam drętwienia mięśni nóg, ale po ostatniej wizycie u endokrynologa okazało się, że mój poziom wapna drastycznie spadł, z czym mam zawsze problemy od czasu operacji tarczycy i lekarze zmienili mi dawkę i rodzaj wapnia. Zobaczymy. A tak poza tym wszystko ok, oprócz gorączki przedpoordowej, czy ze wszystkim zdążę czasowo i siłowo przed porodem. Dzisiaj idę na pierwsze spotkanie do położnej. A u Was wszystko w porządku?