Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Nati_84

Inseminacja - walka o upragniony cud :)

Polecane posty

Kochane kobitki! Ja podchodzę w środę do II IUI i to będzie moja ostatnia próba jeśli chodzi o IUI. Mimo super stymulacji u mnie jeden mizerny pęcherzyk :/ Nie umiem nawet myśleć, że się uda, tym bardziej że mój lekarz też do tego podchodzi sceptycznie. Pytaliśmy się go dzisiaj co by nam zaproponował jeśli się nie uda....Nie owijał w bawełnę, IVF.... Stymulacja przy IVF byłaby taka sama jak przy IUI, tylko, że dawki większe. Jak do tej pory nie odczuwałam żadnych skutków stymulacji, a "strzały " w brzuch bezbolesne bo igły były śmiesznie cienkie. Wiec stymulacji jakoś się nie boję...Po prostu musimy z M postarać się o kasę. I tyle wam powiem/napiszę. 3majcie się. Nie udzielam się tu często, ale wiernie czytam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula po części masz rację,i dobrze że już sobie wszystko uporządkowałaś z mężem w tym temacie,jak dla mnie jednak to będzie bardzo trudna decyzja i nie chodzi tu o kwestie moralne. xxxx Witaj Syl mam nadzieję że jednak termin iui :) xxxx Dziubasku a czemu rezygnujecie już po drugiej iui? Możesz napisać jaki duży jest pęcherzyk? Bądź dobrej myśli przecież jeden pęcherzyk wystarczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki! Giziula - ja też rozumiem Twoje podejście.... Sama jestem osobą , którą jak coś boli przez dłuższy czas to wymyślam sobie różne nieuleczalne choroby.... Dodatkowo nawet przy braniu głupiego Clo czuje sie nie za dobrze, nawet te gówniane hormony działają na mnie tak, że ciągle mi gorąco lub zimno i tak ciągle... Jak teraz tak mam to co dopiero przy mega stymulacji do ivf?? Mimo tego nie rezygnuje na tę chwilę z tej opcji. Napewno im będzie bliższa tym bardziej bede sie jej przyglądać. Prawdą jest jednak to, że jesli chodzi o choroby-wrodzone czy nie-nie ma żadnej reguły, wiemy o tym;) xxxxxxxxxxxxxxxxxx Ania. - staramy się dalej, to była 1 iui, bądź dobrej myśli :) xxxxxxxxxxxxxxxxxxx Laleczko - napisz coś więcej na temat tego co robisz dla tych dzieci? Bardzo ciekawy temat! Nie powiem ale bardzo mnie tym zainteresowałaś 🌼 Xxxxxxxxxxxxxxxxxxx Juratka - naprawde czasami lepiej znać nawet najgorszą prawdę, przynajmniej wiesz na którym kierunku musisz się skupić.... A nie tak jak ja, że wszystko git a tu nic :( podobnie jak marzeniia z tego co pamiętam xxxxxxxxxxxxxxxxxxx Siacha - to jak już przyszła to masz otwartą drogę do dalszych działań! :) xxxxxxxxxxxxxxxxxxx Milkaa:) LisaPanda:) Dziubas:) Beti :) I wszystkie których nie wymieniłam :) :) :) Xxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Ja skończyłam brać to cholerne Clo, w sobote mam podglądanko i z tego co łiczę w przyszły po. Lub wt iui.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nati jak długie masz cykle? Bo ja dostałam później niz ty @ a podglądanko mam w piątek i prawdopodobnie iui w niedzielę albo w poniedziałek tak jak u ciebie :) Ja średnio co 26 dni xxx Przyłączam sie do prośby Nati i jeśli to nie problem to napisz coś laleczko jak to wygląda z tymi dzieciaczkami,widać że z ciebie naprawdę super babka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Giziula - no właśnie tak pamiętam, że my mamy podobne terminy :) tylko, że ja cykle mam co 29-30 dni także nieco dłuższe. Ja iui będę mięc w poniedzialek, max we wtorek rano a od razu po lecimy z M w góry poodpoczywać :) także mam luz w głowie, myślę tylko o tym aby się z ńim znowu pościgać na stoku haha :) ostatnio jak przegrał to za " kare" musial sie oświadczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aj zapomniałam napisać coś odnośnie wpisu ORANGE - wiadomo. - reguły nie ma, statystycznie najwięcej szans jest przy 3 iui ale widzicie - mnie sie udało zaskoczyć za pierwszym razem, naszej Beti za drugim.... Jest tyle zalezności a do tego kwestia szczęścia, że głowa mała... Moj gin tez mówi że max 3-4, my na 4 kończymy. I tu sie zgadza, że większa ilość iui zaprawa już o lekkie zdzieranie z pacjenta no chyba, że robimy to na nfz ;) wtedy i 6 można sobie zrobić :) Mnie też przeraża skuteczność, mój Gin mnie ostatnio uświadomił, że w Gamecie udaje się statystycznie jedna na siedemnaście. SIEDEMNAŚCIE!!! Cyfra przeraża...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki :-) byłam dziś u mojego gina bo miałam mieć iui ale nie miałam tylko jutro. Dziś tylko dostałam strzała w brzuch i się dowiedziałam że po 1/2 tab clo mam 3 pęcherzyki powyżej 20mm ale za to zajebiście boli mnie brzuch i plecy :-( xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx A propos przekonać co do ivf moje są takie że każda kobieta ma prawo do macierzyństwa i do szczęścia. To nie kwestie religijne powinny o tym decydować. Ja mam takie postanowienie że do końca roku będę miała brzuszek ciążowy obojętnie jak :-))) Kupiłam dziś książki dzieci z chmur i potęgę podświadomości :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie moje kochane! Juratko bardzo mi przykro ale tak jak wyżej dziewczyny pisały wiesz już na czym stoisz.Siacha do mnie też dziś @ przyszła po 6 dniach spóznienia;/ale ciesze się,że w ogóle przyszła bo inaczej musiała bym ją wywoływać i znów latać po lekarzach co oczywiście wiąże się ze stratą czasu i kosztami.Aniu przykro mi,że nie udało się i życzę powodzenia przy następnej iui.Nati84 i giziula teraz Wasza kolej i wierzę,że Wam się uda bo pierwsza ciąża na naszym forum już jest więc teraz posypią sie następne.Skoro tak tak na statystyki patrzymy to nie było żadnych ciąż więc teraz będą;) A ja dziewczynki się ciesze,że @ przyszła bo wracam do gry!w środę badania z krwi a jutro dzwonię umówić się na hsg.Pozdrawiam Was kochane i miłego wieczorku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziubas29 i AniaSZy teraz jeszcze doczytałam,że i Wy również podchodzicie teraz do iui.Oczywiście trzymam za Was kciuki dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milka aa
stawiasz pierwsze kroki w staraniach nie masz pojecia co czuja kobiety ktorym zostalo in vitro ktore duzo juz przeszly a ty sie wypowiadasz nie masz o tym pojecia co to znaczy w porowniu do kobiet ktore staraja sie naprawde dlugo obys nie musiala tak czekac i jedyna opcja ktora zostala by to in vitro takze nikt.nie zrozumie tu tych dziewczyn to nie takie latwo jak zostaje ivf ja podeszlam udalo sie za drugim razem mam synka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co z tego że milka zaczyna swoją drogę?? Czy jest od kogoś gorsza?? Raczej nie!!! Bo nie ma za sobą iui czy ivf?? Bardzo mądra młoda osoba która postanowiła nie czekać jak wiele dziewczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe Nati dobre :D U nas było tak ,że ja byłam w pracy a mój sobie grał na konsoli.Coś mnie tchnęło i zadzwoniłam do niego żeby go poinformować, że się hajtamy:):) Na co on jasne,co tylko chcesz:) Na drugi dzień złoto już przetopione i obrączki zamówione,jakież było jego zdziwienie jak się zorientował że ja na poważnie,a on grał i mi tylko przytaknął na odczepnego,żebym mu głowy nie zawracała.Dzisiaj się z tego śmiejemy,i coś czuje że tą historię będzie opowiadał dzieciom jak to go mama do ślubu zmusiła :):):) xxxx Aniaszy powodzenia pęcherzyki super,coś z tego będzie :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juratka
Hej Dziubas a jaka masz stmulacje do iui? Dokladnie taka sama bys miala do in vitro czy inne dawki czy jak? Teraz bierzesz tez jakies zastrzki? Napisz cos o ciekawa jestem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AniaSzy- no powiem Ci, że wyhodowałaś :) no nie ma innej opcji jak piękna fasolka prYnajmniej z jednego z nich! xxxxxxxxxxxxxxxx Milkaa - powodzenia przy kolejnym podejściu ;) xxxxxxxxxxxxxxxx Giziula - a kto powiedział, że to baba nie może przejąć inicjatywy?;) baaaaardzo dobre posunięcie - jak chłop nie ma odwagi tontrzeba go do tego zmusić! Mój narazie nie żałuje hehe xxxxxxxxxxxxxxxx Co do wypowiedzi pomarańczki - albo ja nie doczytałam albo nie wiem co ale nie przypominam sobie że y milkaa pisała coś o ivf w kontekście o którym piszesz... No a co do tematu to oczywiście masz rację, że to jest czasami jedyna możliwość i żadna takich decyzji nie neguje. Tyle ile dziewczyn na forum tyle różnych doświadczeń jak i przekonań. I tu akurat nie ma znaczenia długość drogi jaką się przebyło. Można się starać "tylko"kilka miesięcy a być bogatszym w doświadczenia i bardziej świadomym przekonań niż niejedna która stara się kilka lat. Natomiast zarówna i ta i ta strona ma prawo zarówno do wypowiedzi jaki do własnych decyzji a co następne - ma prawo o tym pisać. 🌼 A tak poza tym to kilka wpisów orange jest bardzo do siebie podobnych i można się powoli domyślać co i, jak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania 2929
Dzieki za miłe słowa dziewczyny. No cóż jedziemy z tym koksem ;-) w przyszlym tygodniu nowa szansa, trzeba tylko wierzyć że kiedyś w końcu musi się udać! Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow aniaszy no to te trzy cudeńka muszą zaowocowac aby były np bliźniaki :) to by było :-) Pomarańczka pewnie ma i trochę racji ale mi to wiary nie odbiera wierze i jak każda wiem ze ten rok jest nasz. Dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Giziulo, miałam dwa pęcherzyki, ale jeden już się pięknie wchłonął, został tylko ledwo 20mm, wczoraj już brałam strzał na pęknięcie. Bez stymulacji ja mam cykle 34-47 dni, wiec kicha...nawet jeśli mam owulacje, bo podobno taki pęcherzyk jest za słaby. Skoro dotychczasowe dawki dają mierne rezultaty to trzeba by je zwiększyć... A większe dawki to już bardziej do ivf, a nie do IUI. Milkaa dziękuje za słowa otuchy! cieszę się, że jesteś z nami :) Juratko do IUI stymuluję się gonalem f, po 50 j(to są zastrzyki), do IVF to samo ale większe dawki - niestety jeszcze nie wiem jakie. Do tego dojdzie jeszcze coś na przysadkę...niestety tyle wiem. Aż tak bardzo się nie dopytywałam, bo w końcu ta jutrzejsza IUI daje jakąś nadzieję... Jeśli nici z IUI to myślę, że w przyszłym cyklu bądź za dwa będę wiedzieć więcej i opiszę tutaj szczegółowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelia 1975
czesc U mnie byly 2 iui, nieudane, mialam laparoskopie zrosty, zmieniliśmy klinike na antrum- zrobilam badania w 3 dniu cyklu amh miałam kiepskie mąż nasienie super, umówiona byłam na wizytę 25 paż ale odwołalam bo bolał mnie brzućh @ się zbliżała , ale czekam i czekam a tu nic i okazało się ze jestem w ciązy -naturalnie, zaszłam zaraz po @, teraz moja księzniczka ma 7 mcy, jest przeslodka, walczcie dziewczyny i nie poddawajce się nigdy. pisze z tableta więc sorry za błedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana :-) ja dziś od 3 godziny nie śpię bo cierpię z bólu brzucha, pleców i kręgosłupa :-( to chyba przez te wielkie pęcherzyki :-( normalnie zwariuje. Myślałam że po zastrzyku mi troszkę przejdzie że jakiś pęknie szybko ale coś czuje że wszystkie rosną i dobrze się tam mają. To jest najgorszy cykl w moim życiu mam nadzieje że coś z tego będzie :-) Trzymajcie za mnie dziś kciuki tak od 13 :-* Miłego dnia, a propos u mnie w 3mnieście od wczoraj sypie drobny śnieg ale już jest go troszkę, ja chce wiosny :-)))) Ja za Was także 3mam kciuki :-) niedługo zmienimy nazwę forum na młode mamy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amelia 1975 :-)) dziękujemy za miły wpis :-)) aż mi się łzy zakręciły :-) cuda się zdarzają :-) Będziemy walczyć :-))) Walczyć i wygrywać :-))) Nati_84 giziula1982TG syl8209 paula 82 LisaPanda Juratka dziubas29 milkaa1989 ania 2929 marzeniia Marunia29 beti31xxx Emcia32 laleczkaZporcelany Siacha1 donia28 agus7ia anulka858585 WOW ale nas tu jest :-)) MIŁEGO DNIA :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelia 1975
W 8 dniu cyklu byłam na podlądzie pecherzyków, były2 - 8 mm i 5 mm, myslala ze nici z tego cyklu wiec jeden z nich wystarczająco sie powiększyl bo 10 dnia cyklu musiało dojśc do zaplodnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny dawno mnie nie było bo w sumie nie mam o czym napisać , i pracy mam tyle że nie wiem w co ręce włożyć :) Czekam na @ jeszcze ze dwa tygodnie i zobaczymy co dalej narazie naturalne próby :) Aniaszy trzymam mocno kciuki za dzisiaj ale wychodowałaś piękne pęcherzyki :) Milka ja też uważam że dobrze robisz im wcześniej tym lepiej nie ma na co czekać w dzisiejszych czasach. Co do in vitro dużo też o tym czytałam i wiem że łatwo nie będzie oj nie ale ja już jestem tak uodporniona na ból że sie wogole tego nie boję, pozatym moja kuzynka ma dzieki in vitro dwóch zdrowych cudownych synków. Laleczka trzymam kciuki :) Pozdrawiam Was wszystkie bardzo bardzo mocno 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juratka
Amelia, super po prostu, tez bym tak chciala:-) To pokazuje, ze rzeczywiscie nigdy nic nie wiadomo i zycie moze nas pozytywnie zaskoczyc:-) Oby wiecej takich histroii! Dziubas dzieki za info. Mi profesorek przepisal (gdybym sie namysliła) stymulacje naste[ujacza: najpier tj. od 21 dc cyklu poprzedzjacego gonapeptyl a potem od 5 dc do 11 dc w ktorym mialabym sie zglosic na podgladanie Gonal po 150 ...no ale wiecie. Ja odpadam:-) I zeby bylo smieszniej - mimo wszystko wierze w cud! Znacie druga taka wariatke?:-) jakie plany na wieczor ostatkowy kobitki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Babeczki :) Chciałabym się jeszcze odnieść do wpisu pomarańczki. Rozumiem dziewczyny, które podchodza do iui, przecież niejednej się udało, może i mnie się uda? Szczególnie, że koszty iui są dużo niższe niż inv ( w moim mieście można nawet na fundusz). Rozumiem też złość na lekarzy. Uważam, że dobry lekarz, to podstawa. Tylko ciężko na takiego trafić na początku drogi :( Zanim trafiłam na swojego tez zmieniałam dwukrotnie. Do pierwszego trafiliśmy z wynikami (kiepskimi!) nasienia, a on nam kazał przyjść za rok na inv od razu. Za rok, ponieważ niepłodność uważa się po roku naturalnych starań bez ciąży. Tłumaczyliśmy jemu, że jesteśmy już po 30tce i nie chcemy czekać tak długo! Zmiana lekarza, 2 iui i mamy dziecko. Ze lekkim smutkiem patrzyłam na historię Kini z poprzedniego forum. 5 lat starań, masa badań, a zaciążyła przy 1iui!!! Także dziewczyny "inseminujmy" się, walczmy dalej :) Nati - mam nadzieję, że nasze forum będzie miało lepsze statystyki niż twoja klinika :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za miłe słowa! :) Organizuję przyjazd dzieciaków z 2 litewskich domów dziecka do B-stoku na święta BN, Wielkanoc (po 2 tygodnie) i na wakacje. Organizuję , to może za dużo powiedziane, bo od dwóch lat więcej się udzielają koleżanki. Ale pomagam. Sama też zapraszam 3 z nich do swojego domu. Już od 6 lat Juratko - nie orientuję się czy nasza wiceprezes miała problemy z adopcją. Gdy ją poznałam jej synowie mieli już 6,7 lat. Mogę zapytać. Cieszę się, że wierzysz w kolejny naturalny cud :D tak trzymać! Aniaszy - no ładnie takie pęcherze :) Trzymam kciuki oczywiście! Milka - AniaSzy ładnie napisała, że jesteś młodą, mądrą osobą, która nie chce zwlekać z posiadaniem potomstwa. Podpisuję się pod tymi słowami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noooo Beti wyszła zza krzaków! ;) AniaSzy - bardzo Ci kochana współczuję...pamiętam jak przez iui po stymulacji też mnie napieprzały ale chyba nie tak jak Ciebie z tego comopisujesz. Ale bądź dobrej myśli, bo mi przy takim napieprzaniu si udało także ;) Juratka - to dzisiaj są ostatki? Jak tak to mam na dzisiaj jeden plan - ROZBIORĘ CHOINKĘ :) :) a raczej kikuty które z iej pozostały hahaha Dziękujemy za wszystkie pozytywne wpisy! Gratulacje dla Ciebie, naprawdę 🌼 każda taka historia niesamowicie podnosi na duchu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laleczko - pierwszy raz mam okazję "poznać" :) osobę, która bierze udział w takich akcjach jakie opisujesz. Jestem pod wrażeniem. Uważam, że to naprawdę BIG sprawa! Chwyta za serce, musicie być razem z mężem naprawdę batdzo dobrymi ludźmi :) I ja również mam nadzieję - baaaa - WIERZĘ w to, że statystyka na naszym forum będzie dużo dużo lepsza ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juratko, ja tak piszę, że na pewno ivf...ale co chwila mam wątpliwości. Tak naprawdę rozbija mnie ta myśl. Wiele z was chce jeszcze próbować z IUI i uważam, że w wielu wypadkach jest to uzasadnione. Jakbym na stymulacje zareagowała jak AniaSZy, czyli 3 piękne pęcherzyki (Ania-tym razem się uda!!!!), to bym myślała o dalszych próbach ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×