Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Nati_84

Inseminacja - walka o upragniony cud :)

Polecane posty

Marunia - pij to piwko! Zdrowie pomarańczy! :classic_cool: ja też tak zrobie - jako wyrodna starająca się hahah :) czyli rówńiez zaprezentuję forumową patologię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ............:(
jestescie patologiczne,bo to nawet wstyd na forum o iui pytac sie czy mozna cos wypic:( zamiast myslec o malenstwie,wasz najwiekszy problem,to czy mozna cos wypic!!! pewnie,ze mozna,ale po co???? dziwne jestescie. kobiety starajace sie latami i chcace naprawde dziecka nie mysla przed inseminacja o piwie!!! no opamietajcie sie !!!! a poza tym jak to wyglada w tak waznym okresie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, pamiętacie, że 4 moje iui były w niedziele? Zawsze po jakiejś ważnej imprezie sobotniej. Skarżyłam się lekarzowi, że biedny mąż nic nie pił. Gin był w szoku! Mówił, że to wcale nie koliduje. Niech pije, tylko, żeby wstał rano :) Aha , zapomniałam wspomnieć. W piątek spotkałam koleżankę. Nie mogła zaciążyć przez 2,5 roku. Wysłałam ją do mojego gina. Miała iui, laparo i kolejne iui. Udało się! Jest w 7 m-cu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusia taki typ co wprowadza zamieszanie na forum nazywa sie trol.nie reagujemy ewentualnie wypijmy zdrowko za trola.juz nie kokochy teraz patologia.buhee acha a ja urodzilam sie w grudniu 31 i nis narzekam no moze jak bylam mlodsza bo nie moglam przyniesc cukierkow do szkoly :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AniaSzy - dziewczynka z końca roku ma nieźle, to fakt :) Nati - trzymaj się. Mnie czeka za 2 tygodnie podobny wyjazd do rodziny na wieś. Ciocia do 30tki miała 6 dzieci i uważa nas za leniwych samolubów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i co tu więcej gadać. Napiłam się! Za patologie :D xxxxxxxxx Giziulku - chyba mamy ze sobą sporo wspólnego - nie tylko iui w tym samym czasie ale i urodzi y - ja jestem z 22 grudnia i tez miałam problem z cukierkami :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze, ze jakes paskudy przyplataly sie na to forum... Za tydzien mamy spotkanie z ginem, M mrozi nasienie a ja tydzien pozniej bede miala iui. Czeka mnie stymulacja. Wiecie moze jakie leki przepisuja przy niskim amh?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos mi sie zdaje
ze te wszystkie obelgi pisze któras z was!!! i wydaje mi sie ze sa tu bardzo zyczliwe jedna drugiej:/watpie zeby byl to ktos z poza tego topiku fałszywosci nie brakuje moze troche wiecej dystansu bo watpie aby co niektore tu byly zyczliwe ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia - na innym forum czytałam, ze przy tak niskim amh iui sie moze nie udac, dziewczyny zalecaja in vitro, ale ja osobiscie nie znam sie na tym, wiec mam nadz.ze w Twoim przypadku uda sie, czego Ci zycze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój gin twierdzi, ze nie ma przesłanek do ivf. Proponuje 3 iui. Nie wiem co o tym myśleć... Wiesz może jakie leki stymulujace przepisuja przed iui?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia - zwykle stymulacja jest clostibergytem a potem na pękniecie podaje sie zastrzyk np. pregnyl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia, ja z kolei miałam CLO i potem luteinę podjęzykowo. xxx U mnie bez zmian. Czekam na @ i robimy drożność i defragmentację plemniczków,a potem zobaczymy, co dalej. Dzięki zmianie lekarza uspokoiłam się, wyciszyłam i generalnie czuję się lepiej :) Także pozdrawiam Was wszystkie cieplutko znad piwka, ale miętowego :) Niech żyje patologia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cuda się zdarzają codziennie moja droga "koleżanko-forumowiczko". Mogą jedynie omijać złe i fałszywe osoby także czekamy na więcej Twoich komentarzy :) xxxxxxxxxxxx Dziewczyny, nie wiem czy pamiętacie ale jakiś czas temu pisałam Wam o moich bólach głowy, które mM codziennie od paru miesiecy. Byłam u kolejnego neurologa. Stwierdził, że dopiero teraz wyszedł mi cały stres związany z poronieniem a tydzień później smiercią taty i nazwał to nerwicą lękową. Przepisał leki. Prosiłam o takie, które nie będą miały większego wpływu na starania, bo wiadomo, że w ciąży je i tak odstawie. Wykupiłam, przeczytałam ulotke i okazalo się, że ten lek -Zomiren - nie może być stosowany w ciąży ani w czasie karmienia, bo powoduje zmiany patologiczne płodu. Mniemam, że w czasie starań też nie powinnam go brać. No i nie wiem co robić. Biorę od trzech dni i glowa mnie tak nie boli. Bez tych tabletek już momentami nie wytrzymywalam :o niestety dziś oczywiście zapomniałam zapytać mojego gin o ten lek. Czy Wy coś może o tym wiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos mi sie zdaje
nati ja akurat nie pisam tych bluzg jesli juz a tylko to ze to jedna z was !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nati tak właśnie też czuję że łączy nas sporo :):) np ostatnio byłam u psychologa właśnie w sprawie nerwicy ale hipochondrycznej,czekając na wyniki wyciętego znamienia o mało się jej nie nabawiłam.codziennie zawroty i bóle głowy,wyobcowanie,otępienie itp po odebraniu wyników wszystko minęło.Ale tak jak mówisz,tak duży stres może powodować właśnie bóle głowy.Nati wejdź sobie na forum nerwica lękowa tam jest dużo dziewczyn które w ciąży brały podobne leki,poczytaj może dowiesz się jakie i będziesz mogła zasugerować lekarzowi. xxxx Zuzia kochana nie chcę cię dołować,ale może skonsultuj to jeszcze z jakimś innym lekarzem.To faktycznie niskie amh i trzy iui przy takim wyniku to max,tak mi się wydaje, że szkoda czasu. Ja też byłam stymulowana clo od 3 do 7 dnia cyklu po jednej tabletce i ovitrelle na pęknięcie 36 godzin przed iui.Oczywiście mocno trzymam kciuki za ciebie :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cos mi sie zdaje - komentarz nie dotyczył twojego wpisu, bo zgadzam sie z tym, że to któraś z forumowiczek pisze takie gnioty. Chodziło o wcześniejszą pomarańczkę - tą od " na cuda nie licz" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Giziula - dzięki zapodpowiedź, już szukam tego typu tematu. m zrobił mi zastrzyk ciamajda - pierwszym razem igła mu wejść nie chciała! No myślałam, że powieszę! ;) Ach te chłopy..... I jak tu sie nerwicy nie nabawić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za MĄŻ!!! 2
mój był tylko jeden wpis o mężu Laleczki, a jestem jedną z Was (nie piszę pod swoim nickiem bo byście mnie zjadły) i zawsze miło sobie rozmawiamy, ale jak czytam że mąż jednej ze staraczek ma zachcianki co do miesiąca w którym dziecko ma się urodzić to on ma naprawdę jakiś problem!! Laleczka jak tu czytam to większość dziewczyn uważa za zaletę być młodszą z tego samego roku, ale skoro Twój teść nie mógł dogonić rozwojem rówieśników i Ty się tym sugerujesz... Agus7 podobno czytasz takie mądre teksty ale czy napewno ze zrozumieniem? Bo mojego wcześniejszego wpisu i jego "przesłania" chyba nie do końca zrozumialaś! Czy ja tam kogoś obraziłam, ubliżyłam? Pisałam że ktoś albo pragnie mieć dziecko"aby zdrowe" albo wybrzydza! Takźe moźe cofnij się o strone i przeczytaj wolniej i staranniej! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda, że jedna z nas nie ma na tyle odwagi aby napisać to co uważa pod własnym nickiem. Naprawdę szkoda. W tej sytuacji NIE DZIW się, że wiele z nas się z Tobą nie zgadza. To nie jest kółko wzajemnej adoracji, które się tylko klepie po plecach i pisze jak jest kolorowo. Jeśli któraś się z inną nie zgadza i chce o tym napisać to ma prawo, potrzeba tylko trochę odwagi i bycia FAIR. Szczególnie, że jesteś jedną z nas. A po drugie - nie twórzmy problemu z tego czy ktoś nie chce trafić na grudzień czy na maj czy na cholere wie co! To jest problem, który trzeba tak szeroko komentować! Ja pierdziut - nie ma innych zmartwień??? Każdy ma własne oczekiwania i sposób realizacji mimo tego, że cel ten sam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos mi sie zdaje
i co mialam racje ze to jedna z was i te bluzgajace teksty kto wie ktora jeszcze czytam was od dawna ale nie udzielam sie i obserwuje i jak widac falszywcow tutaj nie brakuje przykro to najpierw pisze z wami a potem bluzga przykre to:o naprawde kólko wzajemnej adoracji:o i bluzg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki! Chwile mnie nie było a tu taka lekturka;) uśmiałam się tym trolem zwłaszcza tym,że jak pisze jest jedną z nas w co oczywiście wierzę hahaha.Powiem Wam,żę właśnie wróciłam od mojej sąsiadki która przed walentynkami dowiedziała się ,że jej dzidziuś nie rozwija się niestety puste jajo:( i w poniedziałek ma czyszczenie.Topiłyśmy dziś smutki i wypiłyśmy całą butelke wina,niezła z nas patologia no nie?a za miesiac chyba mam inseminacje więc w ogóle już nigdy nie powinnam się napic:) wczoraj giziula zmusila mnie zebym jej zastrzyk zrobila bo jej maz sie bał.Ze mnie tez nie była by zbyt dobra pielęgniarka hehe trwało to chyba z 10 min ale w koncu dałyśmy radę.Mam nadzieję,ze dobrze go zrobiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"co za MĄŻ!!! (...) to on ma naprawdę jakiś problem!!" Otóż, wlaśnie, że nie. Może dlatego, że mamy synka, on to wszystko bierze lajtowo, bez spięć. Ja po tej ostatniej iui jestem lekkim kłębkiem nerwów, on mnie pociesza Dziewczyny, wiem, że trola trzeba ignorować. Starałam się nie odzywać na zaczepki pomarańczy (choć mnie często śmieszyły:)), ale jedno musze zaznaczyć - wg mnie z tych wpisów przemawia ktoś kto się nie zrealizował w życiu. I nie myślę tu tylko o posiadaniu dziecka. Ale całe życie przed nią. Powodzenia (szczerze) Nati, Giziula - życzę zdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe kama właśnie to napisałam ale mnie uprzedziłaś i nie zdążyłam wysłać jak mnie wczoraj maltretowałaś tym zastrzykiem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emcia - smaka mi narobiłaś rogalikami. Tyle o nich myślałam, więc upiekłam swoje :) Anulka858585? Co u Ciebie? Nati - ja bym brała te leki. Będąc w podróży poślubnej poznałam młodą , fajną panią ginekolog. Ona do głowy mi włożyła, że przez pierwsze 21 (lub 24) dni od zapłodnienia możesz np pić, palić , farbować włosy bez szkody dla płodu. Kurcze, w przeciwnym wypadku babki, które się długo starają o dzidzię przez pół roku by nic nie robiły z niepokoju. Także ja - idąc za ciosem- w tym tygodniu robiłam permanentki na oczach i ombre na włosach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie miałam małą drzemkę w południe i coś czuję że teraz będzie problem z zaśnięciem :) A co robisz na oczach,kreskę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry kochane:) Ja właśnie siedzę w Angeliusie i czekam z milką na iui.Nie wiem czemu,ale mam stresa i w brzuszku się przewraca...Dam później znać czy iui była na pękniętych pęcherzykach czy nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gizula trzymamy bardzo mocno kciuki. Nie stresuj sie:) napewno tym razem sie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×