Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Nati_84

Inseminacja - walka o upragniony cud :)

Polecane posty

Laleczko co do farbowania to można przez całą ciąże, to już nie te czasy i nie te farby że nie można, jedynie po narodzinach trzeba się wstrzymać przez jakiś czas bo organizm jest osłabiony i może to źle wpłynąć. Ja rodzę na dniach, i 5 dni temu robiłam po raz 3 w ciąży pasemka i jest ok. A co do picia nie dajmy się zwariować że piwo czy lampka wina ma wpłynąć na poczęcie dziecka, śmiechu warte. Wg mnie nawet pomoże bo człowiek się rozluźni i nie będzie myślał w kategoriach czy to teraz, czy już i traktował sex mechanicznie, a nie dla przyjemności. Także dziewczyny głowa do góry na pewno będzie dobrze. Ja przed każdą iui jak byłam stymulowana jadłam orzechy morele i co jakiś czas lampkę wina zarówno na endo i jak i na poprawę humoru. Trzymam za was kciuki. Natomiast co do Laleczki męża co z tego że nie chce mieć dziecka grudniowego, każdy może mieć jakieś fanaberie, z jednej strony fakt że dziecko z grudnia do dziecka ze stycznia to przepaść rozwojowa, z drugiej strony później jedno ma już 30 lat a drugie praktycznie za rok :D. Ja do 18 zawsze byłam zła że jestem z listopada bo koleżanki mogły wchodzić na dyskoteki a ja musiałam kombinować, za to teraz one mają 31 a ja "dopiero co" skończyłam 30. I jeżeli tak czy tak udałoby im się, to i tak by nie patrzył na to czy urodzi się w styczniu czy w grudniu. Ale się napisałam. Miłego weekendu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laleczko - no to mnie podniosłaś na duchu z tymi lekami, bo naprawde sie martwiłam... Giziula - pisz szybko jak poszło! Myślę o Tobie, myśle! A ty jutro masz myśleć o mnie hihi;) dobrze, że Milkaaa cię trzyma za rączkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek dziewczyny:) Nie dajmy się zwariowć to żadna z nas, chyba nie po to Nati utworzyla nowy wątek żeby teraz ktoś skutecznie siał zamęt, i chcial zrobić to samo co na ostatnim forum, Gusia trzymam baaardzo kciuki, i jak już bedziesz mogła to napisz do nas :) Dołączam się do grona patologicznych dziewczyn, i musze to z siebie wyrzucić o to szaleństwo wypiłam w piątek lampkę wina a w sobote to już poszalałam do końca bo całe piwo cytrynowe, o ja wyrodna przyszła matka:) A u mnie bez zmian czekam na @ ( z utęsknieniem) piersi już dają znać ze to juz blisko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki;) giziula właśnie weszłam a ja czekam i kciuki zaciśnięte.Udzielił mi się ich stres.Długo czekaliśmy mam nadzieje,że nasienie będzie dobre.Miłego dnia kochane moje:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczymy powodzenia za wszystkie ktore podchodza trzymam kciuki i przykro mi tym ktorym kórym sie nie udalo walczcie dalej i nie poddawajcie sie buziaki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie doczytałam tej strony do końca i musiałam się wtrącić. Czy Wy naprawdę myślicie że to któraś z nas?? Ktoś próbuje zamęt wprowadzić i nas skłócić. Olejcie trola i nie odpisujcie bo nie ma to sensu. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Zuzia a ile masz lat?? Czy byłaś już na obserwacji cyklu czy naturalnie masz jakieś pęcherzyki? xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Miłego dnia kokoszki :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gusiu Ty masz jutro termin aaaaaaaaaaaaaaaaa :-) trzymam kciuki kochana :-)))) zdjęcie dzidzi jakoś nam prześlij cioteczki się ucieszą :-))) Buziaki i 3maj się mocno :-) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Giziukla no to dawaj kochana na całość dobrze będzie :-)))) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Ja jestem kosmetyczką ale pracuje z fryzjerami i to prawda teraz są farby które już nie mają tak szkodliwego wpływu, nawet po porodzie nie ma problemu po prostu tylko bardziej wypadają bo jak przez tyle miesięcy nie wypadały aż tak to muszą obumrzeć. W ciąży nie robi się masaży ani makijaży permanentnych. Ja słyszałam że do 5 tyg płód nie ma połączenia z z krwiobiegiem matki więc patologio można pić :-P hehehe ehhh dziwne że pijaczki które nie przestają walić przez 24h zachodzą w ciążę i jest wszystko ok :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry:) Ja to dopiero jestem alkoholiczką:) wypiłam wczoraj całą butelkę wina! Mało tego. Jak się skończyło to poprawiłam dwoma drinkami! Jestem zła, zwyrodniała, okropna! Hahahahaha:-) jak można pisać takie dyrdymały! Dopóki płód nie jest połączony pępowiną z matka jest odporny na czynniki wewnętrzne. Ludzie opanujcie się. Poza tym Marunia nie jest jeszcze nawet w ciąży. Moja gin mi zawsze powtarza, żeby nie dać się zwariować. Polecala mi nawet picie piwa, bo zawiera wit b6:) Gusia Ja już od kilku dni trzymam kciuki za Ciebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czynniki zewnętrzne miało być. Pisze z telefonu i on sam decyduje, jaki wyraz ma się znaleźć:) nic a nic ze mną nie współpracuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Giziula?????? Wyszłaś już, nie wyszłaś? Jak tam z Tobą? xxxxxxxxxxxxx O zywiście dziewczyny - nie dajmy się zwariować, inaczej każda popadnie w paranoje. Idąc tym tropem to oddychać nam nie będzie wolno, bo w powietrzu też chemia i to niezdrowa!;) A co do trolla to ja napisałam, że możliwe, że to któraś z dziewczyn biorących udział w tym forum ale jak coś to chyba bardziej się skłaniam ku temu, że to ktoś z drugiego forum o iui.czyta i chce znowu burzę rozpętać, podpbnie jak tam:) Także kurnikowa patologio do dzieła hihihi :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a najgorsze jest
to,ze nawet nie probujecie zrozumiec,ze alkohol pity nawet w najmniejszych ilosciach zmniejasza szanse na zaplodnienie. Alkohol pity w malych ilosciach nie ma wplywau na plodnosc ,jezeli kobieta nie ma trudnosci z zajsciem w ciaze!!! A starajace sie latami powinny CALKOWICIE zrezygnowac z uzywek!!! ale wy wolicie tu gegac o dupie marynie i uskuteczniac wiejska filozofie niz wziac ksiazke do reki i poczytac o plodnosci np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przepraszam, że
się wtrącę, ale podczytuję Wasz temat od czasu do czasu i nie mogę się powstrzymać: pomarańczko alkohol pity w niewielkich ilościach, sporadycznie nie ma ŻADNEGO wpływu na płodność ani osób starających się kilka dni ani tych, co walczą kilka lat. Dodam nawet, że picie czerwonego wina ma dobry wpływ na endometrium, więc przestań już pisać głupoty, bo z twoich postów wynika, że kobieta starająca się o dziecko najlepiej powinna zamknąć się w piwnicy i czekać na cud, bo żyć normalnie nie powinna- przeciez wszystko może jej zaszkodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarańczowy bij na drzewo prostować banany :):):) xxxx Już melduję :),pęcherzyki okazało się że są cztery,jeden 23mm,dwa 21mm i jeden 14mm.IUI na niepękniętych,teraz nie wiem czy jajnik trochę boli po iui czy owu ,oby to drugie byłoby idealnie :) Parametry dużo lepsze niż ostatnio bo za pierwszym razem 14mln po preparatyce,ruch A 5%,B 50%,leukocyty w polu widzenia 5-6,a tym razem było: 44mln,ruch A 3% B 67% ,leukocyty 0-1.Napiszcie czy ten ruch jest ok. xxxx Gusiu życzę szczęśliwego rozwiązania i szybkiego :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny !!! A mysmy dopiero wstali taka wczoraj była imprezka i też piliśmy i to wódeczkę to dopiero patologia ha ha :) śmiechu warte naprawde :) Nie sądzę żeby to była ktoraś z Nas. Giziula trzymam mocno kciuki :) Ja też sie psychicznie szykuje do następnej IUI :) Giziula , Nati ja mam zdiagnozowaną już dawno nerwice lękową ( dużo mam tych chorób ) zaczęło sie od silnych bóli głowy nic przyjemnego potem doszło wiele innych somatycznych objawów, chodziłam do psychiatry i na terapie grupową i indywidualną. Co do leków brałam tylko uspokajacze np. Afobam, Sedam niestety nie wolno pod żadnym pozorem brać takich leków w ciąży mnie moja psychiatra kazała nawet przy staraniach o maleństwo odrzucić nawet ziołowe. Ale tak jest tutaj takie forum nerwica lękowa udzialałam się tam pomagało :) Teraz nic nie biore jestem zdrowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam Was wszystkie bez wyjątki i trzymam za wszystkie mocno kciuki :) Ide gotować kaca mam ale małego :) Miłej niedzieli 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Giziula jak się czujesz po IUI??? :) :) :) same alkoholiki tutaj :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nati, Giziula - ja jeszcze znalazłam jedną waszą wspólną cechę - oby dwie jesteście młodymi, życzliwymi babeczkami, które chętnie się czyta. Z wpisów aż bije optymizm i pozytywna energia! Pisać więcej - to rozkaz :) Giziula - trzymam kciuki mocno zacisnięte :D Krechy dolne, górne i brwi mam od kilku lat. Teraz poprawiałam górne. Siostra cioteczna na mnie ćwiczy swój kunszt:) Gusia - dziękuję za miłe słowa. Ja również w ciąży farbowałam włosy. Uważam, że młoda mama nie może chodzić zaniedbana :) Gusiu trzymam kciuki za dobre rozwiązanie i 10punktów Alusi :) Chwal się już po wszystkim. Czekamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzenia - więc razem czekamy na tą nieszczęsną @. Powinnam dostać pojutrze. cykle mam różnie, ale zawsze ponad 31 dni Beti - u nas na Podlasiu najlepsze imprezy są zawsze z wódeczką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proszę proszę - koleżanka pomarańczka już sie wygadała tym "gęganiem" i już wiadomo, że to ta sama, która nas obrażała na poprzednim forum. To kobieta skrzywdzona przez życie jak cały czas łazi po forach i pisze te swoje dyrdymały. Tak tak - czytaj ciagle i pisz! A potem się napij :D xxxxxxxxxxxxxx Giziula - jestem z Ciebie dumna!!! Takie ilości wyhodować toż to szok!;) ja tylko trzy z czego jeden się nadaje także rzeczywiście u mnie nie ma sensu brać clo. Co do wyników nasienia no naprawde duża poprawa! 70%o ruchu. AB to naprawde super wynik! To teraz nic tylko trzymać kciuki i czekac! Xxxxxxxxxxxxxx Beti- Ty pijaczko;) powinnaś być na iinym forum a nie tu bo my mtutaj nie rozmawiamy z takimi jak Ty hahahahaha :D :D czasem trzeba sie poprostu zresetować, wiem jak to jest ;) A co do leków - jutro zapytam czy mogę brać ten lek, bo boje sie że już teraz to jest niekorzystne. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laleczko dziękuję :) A co do permanentnego makijażu to też cały czas się noszę z zamiarem zrobienia brwi,ale metodą piórkową(tak chyba się nazywa) tylko zawsze inne ważniejsze wydatki,bo na to musiałabym liczyć jakieś 400zł.Kurcze musisz mieć zaufanie do swojej kuzynki,ja chyba bym nie pozwoliła uczyć się na mnie :) xxxxxxx My już z m nawet poprawialiśmy :),m chodzi za mną i karze naciskać na brzusio żeby pęcherzyki popękały,a jaki jest uchachany że w końcu może się piwka napić :) xxxxxxx Nati a ty w końcu jutro dajesz czadu? Ja też będę trzymała kciuki z całych sił i oczywiście melduj jak u ciebie było :) xxxxxx Aguś,Beti,Paula,Aniaszy dziękuję za kciukasy :) kochane jesteście wszystkie bez wyjątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasza pomarańczowa koleżanka zdradziła się już wczoraj, pisząc praktycznie słowo w słowo to, co na poprzednim forum, to znaczy: " mój był tylko jeden wpis o mężu Laleczki, a jestem jedną z Was (nie piszę pod swoim nickiem bo byście mnie zjadły)". O tym "zjedzeniu" była już mowa tam, dlatego nie ma sensu reagować. xxx Trzymam kciuki za Was wszystkie, może w końcu uda się też którejś ze "starych" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wspomnę jeszcze, że także leczę się na nerwicę lękową od ponad roku. Odmówiłam przyjmowania "chemicznych" środków, więc zażywam jedynie ziółka, to znaczy deprim i melisę w tabletkach. Zaczęło się tak jak u Was, czyli od bólu głowy, po czym przeszło w ataki paniki - "umierałam" średnio 3-4 razy w tygodniu :P Ale przeszło, nadal bywa różnie, ale jakoś w miarę udało się nad tym zapanować. U mnie było tak, że ewidentnie było to przeniesienie tego całego stresu związanego z niepłodnością - łatwiej było rozpaczać, że mi serce kołacze, niż że kolejny miesiąc przeżywamy porażkę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Giziulka teraz przez 3 dni poprawiaj :-) niech się nie opierd... hihi :-) Ja nadal kciukasy trzymam :-))) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Liska Ty to jesteś detektyw normalnie :-) ja bym nie skumała ale to pewne że to żadna z nas tylko jakaś ruda małpa :-P hehe xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Za Was wszystkie trzymam kciuki :-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Wam kochane , że my z moim M przez długi czas odmawialiśmy sobie wszystkiego zero alkoholu, palenia same witaminki i zdrowe odżywianie i sport i co to dało nic , jak zaczęłam żyć normalnie to udało nam się zajść w ciąże :) czyli to nie jest kwestia lampki wina czy drinka. Ja uważam że 80% to zdrowe podejście do sprawy i psychika reszta pomoc lekarska. Dziewczyny mam nadzieję że tym razem Wasze IUI będą udane muszą być :) Aniaszy jak ty się czujesz??? Lepiej już ??? Mój M śpi dogorywa po wczorajszym :) Ja usiłuje pracować ale jakoś nie mogę się skupić czekam na @ i działam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lisa Panda ja się leczę od 4 lat już chyba ale po lekach nie czulam się za dobrze a przy odstawieniu totalna masakra ja bardziej miałam agorafobię , bałam się tłumów ludzi miejsc zatłoczonych, kina , teatru, spotkań rodzinnych itd. było źle bardzo źle też umieram prawie codziennie mój m nigdy tego nie rozumiał dlatego poszłam na terapie pomogło i to bardzo, owszem lęki są będą mi towarzyszyć do końca życie tak jest z tą podstępna chorobą ale jak ja to mówie olewka :) i do przodu. U mnie zaczęło się od diagnozy miasteni latania po lekarzach , problemów z niepłodnościa itd. Ale wiecie co myślę tak co nas nie zabije to nas wzmocni teraz co druga osoba ma nerwice takie cholerne czasy przyszły walka o byt itd. przykre ale prawdziwe. Boże jak się cieszę że was mam mozna się naprawde wyżalić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie bardzo pomogły książki np. Oswoić lęk polecam :), wysiłek fizyczny i zdrowe odżywianie plus magnez i terapia. Leki nie odradzam obojętnie jakie by były to świństwo i uzależnia Zomiren też bo to pochodne benzodiazepiny wyrzuć kochana do śmieci zaparz melise też pomoże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze ta nerwica to straszna choroba,objawy miałyśmy podobne,u mnie też między innymi kołatanie serca :) z tym że, jak pisałam ja bardziej w stronę hipochondrii.Niemalże codziennie oglądam swoje ciało,pieprzyk za pieprzykiem,analizuje czy przypadkiem nie pociemniał.To strasznie męczące,a ile głupot w internecie się naczytałam,a doszło do tego że mój m chciał już hasło na kompa zakładać :) Bywało nawet tak, że latem bałam się chodzic w słońcu i z pieskiem starałam się w cieniu spacerować,fajny czubek ze mnie,co nie :) Ale odkąd moje myśli zaprząta coś innego( wiadomo co :) ) to jest znacznie lepiej,w końcu normalnie sypiam :) Presja społeczeństwa,pospiech,stres i nie ma się co dziwić że jest tu nas tyle z nerwicą,ale w grupie raźniej :):) Acha a meliska faktycznie pomaga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×