Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Nati_84

Inseminacja - walka o upragniony cud :)

Polecane posty

Gość Juratka
Bo ja wlasnie tez zawsze wtedy na maxa wcinam i mam brzuch jak beben:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam takie pytanko - czy na pęknięcie pęcherzyka Wy sobie same podajecie zastrzyk (np. z pregynlu)? Jesli tak to gdzie? W brzuch? Mi zawsze podawała pielęgniarka, ale nie mam zadnej znajomej w tej branzy, wiec sie zastanawiam, czy mogłabym sama. Miłej niedzieli dla wszystkich:) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emcia pewnie ze samemu mi mezus w tyleczek robil zastrzyk bo w przychodniach sobie licza kumpela za zastrzyk placila 15zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emcia ja sama robię sobie zastrzyk z ovitrele na pęknięcie w brzuch ten jest akurat nic trudnego :) a jak nie to m Ci poda zobaczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O ja dziewczyny - jakie z Was chudziny! Tak czy tam i czytam i stwierdzam, że baaaardzo dobrze, że ja fównież teraz sie wziełam za siebie haha! Choć chciałabym wrócić znowu do biegania ale niestety narazie nie mogę...jeszcze pół roku temu z mężusiem wali,iśmy po 8 km dwa razy w tygodniu ;) ja przy wzroście 173 ważę 65kg.... Fakt, że wszyscy mi mówią, że tego nie widać, no ale ja wiem ;) nawet ostatnio w szpitalu pielęgniarka mi powiedziała, ze chyba sie pomyliłam i jak wpisałam na wywiadzie 65 kg to powinno być 55 hahaha :) no może z 10 lat temu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juratka
Nati, moj m biega ale ja jakos potrzebuje kogos kto mnie bedzie poganial stad ten fitness. Poza tym nie mam butow do biegania tylko takie na fitness a to podobno zasadnicza roznica. Po ciazy mialam problem z kregoslupem i teraz pilnuje takich detali a firmy sportowe robia niezly biznes na takich naiwniakach jak ja:-) No bo kiedys byly jedne buty sportowe do wszystkiego i tez bylo dobrze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MACIE SWOJE IN VITRO
:D glizdaglizducha In vitro nie powinno być refundowane z jednego prostego względu. jeśli kogoś nie stać na taki zabieg to nie stać go na dziecko! Na dziecko idzie więcej niż jakieś śmieszne 15 tys. I nie dość, ze państwo ufunduje komuś dzieciaka bardziej chorowitego- to mówią badania, więc to nie mój wymysł to jeszcze trzeba będzie z podatków dawać różne zapomogi takim rodzinom no super po prostu. Zamiast w kraju biedę zmniejszac to będzie się ją zwiększać. Poza tym jak tu ktoś dobrze napisał refundacja powinna iść na leczenie lub poprawianie jakości życia osób chorych (rehabilitacja) a ivf nie LECZY! 15:44 [zgłoś do usunięcia] //nn//nn//nn a dopiero jest rozpisany konkurs na kliniki ktore beda braly w tym udzial w tym projekcie raportujących do ESHRE (European Society of Human Reproduction and Embryology) 15:47 [zgłoś do usunięcia] abcddcba a moje zdanie jest takie. nic na siłę. skoro po leczeniu para nadal nie może mieć dzieci, dlaczego nie mozna by pomysleć o adpocji? przeciez te biedne dzieciaczki w domach dziecka, tylko czekają własnie na takie pary. uważam, że nic nie dzieje się bez przyczyny, wszystko co się dzieje ma jakiś cel i sens, a rozwiązaniem dla bezdzietnych małżenstw jest adopcja. nie dosc, że zyskują pociechę, to sprawiają ogromną radośc i przysługę sierotce zaraz zapewne ktos napisze, ze nie kazdy moze pokochac adoptowane dziecko. bzdura. w takim razie nie nadaje sie na rodzica. 15:47 [zgłoś do usunięcia] //nn//nn//nn Rokkka Powinni refundowac metody walki z bezpłodnością aby dziecko zostało poczete naturalnie, bo wiadomo ze naturalnie najlepiej. to jAK k wyleczysz kobiete z niedroznymi jajowodami??? albo ze slabym nasieniem? takas madra!!!!!! nie masz pojecia o tym temacie a sie wypowiadasz doucz sie najpierw a potem wypowiadaj sie ,jak nie ktore z was 15:48 [zgłoś do usunięcia] do abcddcba ZAADOPTUJ 15:49 [zgłoś do usunięcia] zammmmmmmmmmia Ja jestem za. Sama 5 lat starałam się o dziecko i zastanawiałąm się nad in vitro ale los obdarował mnie dwójką wspaniałych dzieci. Każda kobieta chce poczuć ruchy maleństwa więc to nie jest to samo co adopcja. Nie zrozumie tego ktoś kto nie jest w takiej sytuacji. Noszenie w sobie maleństwa jest najpiękniejszą rzeczą na świecie. Życzę każdej kobiecie która podejdzie do IVf zdrowego malucha. A co do NFZ-tu to nigdy nie było i nie będzie sprawiedliwośći, tez leczę chorobę prywatnie bo kolejki są masakryczne, ale to temat morze więc szkoda o tym pisać. 15:51 [zgłoś do usunięcia] Rokkka Jestem na nie. Dlaczego? 1. Niech rząd zajmie sie żyjącymi na początek a potem niech wydaje pieniądze których nie ma na niepewne drogie zbiegi. 2. Powinni refundowac metody walki z bezpłodnością aby dziecko zostało poczete naturalnie, bo wiadomo ze naturalnie najlepiej. 3. In vitro nie jest w Polsce zakazane co nie znaczy ze musi być refundowane. Bo jeśli kogoś nie stać na taki zabieg to stać na dziecko? Śmiech na sali. 4. I znowu pieniądze podatnikow wyrzucone w błoto. 15:51 [zgłoś do usunięcia] zammmmmmmmmmia A co do adopcji - jeśli nie miała bym swojego dziecka na adopcję bym się nie zdecydowała- to jest moje zdanie. 15:56 [zgłoś do usunięcia] Honoratka277 Natworzą chorowitych dzieciaków za gruba kasę a potem państwo bedzie musiało wspierac finansowo takie osoby bo jak nie stać na invitro to i nie stać na dzieciaka. Dodatkowo takie dzieci sa dużo slabsze i chorowite czyli kolejna kasa wypływa z budżetu na leczenie tych bachorów 15:57 [zgłoś do usunięcia] tak naprawde to ta ustawa I I Bzdura Juz sa kliniki, ktore wezma udzial, moze nie wszystkie, ale czesc jest. Polska starala sie o dofinansowanie z UE na ten program i odmowili, jesli go nie zrealizuja nikt nie zaplaci zadnej kary. Jeszcze nie jest przesadzone czy to ruszy od lipca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MACIE SWOJE IN VITRO
łupi pomysł. Dużo bardziej opłacalne byłoby wspieranie młodych kobiet by mogły naturalnie począć dzieci w okresie, kiedy wystąpienie problemów z płodnością nie jest żadnym realnym ryzykiem, czyli około dwudziestki. Tak się składa, że przez warunki socjoekonomiczne w tym kraju kobiety zmuszane są odkładać decyzję o założeniu rodziny w nieskończoność, po czym jak już się zdecydują, okazuje się że nie mogą zajść lub donosić ciąży. Dla kontrastu w Skandynawii państwo zachęca młode kobiety do posiadania dzieci jak najwcześniej i im to ułatwia, a dopiero później mogą dalej kontynuować edukacje i karierę, nie bojąc się że wypadną z obiegu. I to jest mądre zagranie, bo pomoc młodym rodzinom w poczęciu zdrowego potomstwa jest nieporównywalnie tańsza dla państwa niż finansowanie IVF i liczenie się dodatkowo z ryzykiem finansowania leczenia matek w razie utraty zdrowia na skutek przebytej ciąży i porodu w wieku, gdzie wydolność i zdolności regeneracyjne organizmu są dużo niższe niż u młodych kobiet tudzież finansowania leczenia ich potomstwa, które jest obciążone większym ryzykiem chorób wrodzonych niż potomstwo młodych ludzi. a jestem przeciwko refundacji. Bardzo współczuję ludziom, którzy nie mogą mieć dzieci, ale NFZ powinno się najpierw zająć naprawianiem tego co jest do d**y (brak kasy na wizyty do specjalistów pod koniec roku, brak refundacji na niektóre b. drogie leki potrzebne BY ŻYĆ, brak refundacji na rehabilitacje dla chorych) a potem zająć się in vitro. Jakby nie patrzeć ta metoda NIE LECZY bezpłodności a państwo nie ma pieniędzy nawet na głupie becikowe dla wszystkich dzieci, nie wspominając o kiepskiej polityce prorodzinnej i śmieszne dodatki typu rodzinne 60zł Polska jest zbyt zacofana jeśli idzie o politykę i gospodarowanie pieniędzmi żeby móc zając się spełnianiem marzeń zamiast leczyć czy pomagać biednym. a jestem przeciwko refundacji. Bardzo współczuję ludziom, którzy nie mogą mieć dzieci, ale NFZ powinno się najpierw zająć naprawianiem tego co jest do d**y (brak kasy na wizyty do specjalistów pod koniec roku, brak refundacji na niektóre b. drogie leki potrzebne BY ŻYĆ, brak refundacji na rehabilitacje dla chorych) a potem zająć się in vitro. Jakby nie patrzeć ta metoda NIE LECZY bezpłodności a państwo nie ma pieniędzy nawet na głupie becikowe dla wszystkich dzieci, nie wspominając o kiepskiej polityce prorodzinnej i śmieszne dodatki typu rodzinne 60zł Polska jest zbyt zacofana jeśli idzie o politykę i gospodarowanie pieniędzmi żeby móc zając się spełnianiem marzeń zamiast leczyć czy pomagać biednym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka26lalala
gorszych bzdur nie slyszałam!!! kazda kobieta pragnaca dziecka chce poczuc jak ono w niej rosnie a ja gdybym dalej nie nie mogła miec dzieci walczylabym az do 40 i to kazdym sposobem nie wachałabym sie przed zadna metoda!!! a to ze panstwo dopłaca to akurat jest plus bo w koncu sie cos ruszyło! pisze to osoba ktora nigdy nie musiała sie strac o dziecko!! kobiety co sie z wami dzieje nie macie uczuc jako matka dla kobiety pragnacej nia byc!!! a to ze dzieci z invitro sa niby co gorszej jakosci!!! przeciez naturalnie tez nie mamy na to wpływu!!! masakra jakas!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....................;;;;;;;;;;
zgłoś do usunięcia] glizdaglizducha Honorata ma sporo racji niestety. genetycy już od dawna wypowiadają się na ten temat. Tylko kliniki zeby kasiory nie tracić wmawiają naiwnym ludziom nie mającym bladego pojęcia na temat genetyki, że ivf jest takie superanckie. A co0 do adopcji vs ivf. Tez jestem za adopcją w tym przypadku. Któraś tu pisze, ze nie ma nic fantastyczniejszego niż noszenie dziecka w brzuchu. tobie kobieto macica na łeb siadła juz kompletnie! Rodzicielstwo to nie jest mały różowy dzidziuś czy wielki ciążowy brzuch i kopniaki! Właśnie takie osoby dzieci mieć nie powinny dlaczego? Każda z was pisze: Chce mieć dziecko! a prawdziwa kobieta- matka powie: Chcę być matką! Chcę wychowywać, chcę być wsparciem, chcę uczyć życia. Dla tej pierwszej wazny jest tylko fakt posiadania dziecka a dla drugiej bycie matką- i ta zaadoptuje, bo będzie wiedziała czym jest macierzyństwo i prawdziwa miłość do dziecka, a u was miłość do dziecka jest uwarunkowana hormonami i biologicznym macierzyństwem. Już zwierzęta sa bardziej ludzkie, bo suka obce przygarnie. a moje zdanie jest takie. nic na siłę. skoro po leczeniu para nadal nie może mieć dzieci, dlaczego nie mozna by pomysleć o adpocji? przeciez te biedne dzieciaczki w domach dziecka, tylko czekają własnie na takie pary. uważam, że nic nie dzieje się bez przyczyny, wszystko co się dzieje ma jakiś cel i sens, a rozwiązaniem dla bezdzietnych małżenstw jest adopcja. nie dosc, że zyskują pociechę, to sprawiają ogromną radośc i przysługę sierotce zaraz zapewne ktos napisze, ze nie kazdy moze pokochac adoptowane dziecko. bzdura. w takim razie nie nadaje sie na rodzica. n vitro nie powinno być refundowane z jednego prostego względu. jeśli kogoś nie stać na taki zabieg to nie stać go na dziecko! Na dziecko idzie więcej niż jakieś śmieszne 15 tys. I nie dość, ze państwo ufunduje komuś dzieciaka bardziej chorowitego- to mówią badania, więc to nie mój wymysł to jeszcze trzeba będzie z podatków dawać różne zapomogi takim rodzinom no super po prostu. Zamiast w kraju biedę zmniejszac to będzie się ją zwiększać. Poza tym jak tu ktoś dobrze napisał refundacja powinna iść na leczenie lub poprawianie jakości życia osób chorych (rehabilitacja) a ivf nie LECZY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Insemina
Pomaranczo nieszalej to jest forum inseminacja. Inseminacja. Wiec luz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glizucho czy pizducho
nakopiowałaś tu jakieś same bzurne wypowiedzi mocherowych ZACOFANYCH ,sfustrowanych bab ojca rydzyka. Na szczęście nie ma to na nic wpływu więc daruj sobie te wypociny prorodzinne. Niech żyje INVITRO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny. znowu mam problem z wynikami badan, moze ktoras z was wie cos na temat przeciwcial antykardiolipinowych. obydwa miana IgG i IgM wyszły mi ujemne, profesor ktory je zlecil wyslal mi sms (telefonow nie odbiera, prosi tylko o smsy!) ze przy moich wynikach w ciazy mam brac clexane i acard i w sumie nic nie rozumiem, przeciez wyniki ujemne to prawidlowe ponoc? IgM mam 11,45 przy normie 0-20 to ujemne, IgG 2,26 przy normie 0-10 to ujemne. pomóżcie prosze jeśli coś wiecie, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dlaczego kiedy jedna z dziewczyn, karola bodajże, pytała uczciwie czy ktoś ma coś przeciw pisaniu tu o in vitro, to nikt nie miał odwagi pod własnym nickiem napisać won, a teraz kryjąc się za pomarańczowym kolorem nagle co niektórzy mają wiele do powiedzenia?? pisały wtedy dziewczyny, którym to nie przeszkadza, to i te, którym przeszkadza mogły sie wypowiedzieć. mi akurat też nie bardzo pasuje czytanie o in vitro, dlatego że narazie mnie nie dotyczy a nie dlatego że jestem przeciwna metodzie (bo nie jestem absolutnie), ale gdy padlo pytanie to nie wniosłam sprzeciwu, wiec teraz nikogo stąd nie wyganiam tylko omijam te kwestie czytając i już. pozdrawiam życząc nieco więcej wyrozumiałości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuka a ty
sie nie wtracaj,jak ci sie nie podoba to tez spadaj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawda boli a fakt, że ktoś ma rację jest bardzo nieznośny :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Giziula82TG
czesx kobitki.ja wlasnie w szpitalu jestsm i niestety histeroskopie bede miala dopiero w czwartek.jestem zalamana tyle dni musze tu niepotrzebnie kwitnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuka ja ci nie pasuje czytani
e o in vitro a sama to piszesz to po jakiego grzyba tu siedzisz sama sobie przeczysz to won na inne forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuka ja ci nie pasuje czytani
mi akurat też nie bardzo pasuje czytanie o in vitro,:D same fałszywce tu sa czy to na pomaranczowo czy na czarno jedna drugiej dupe obrabia nie majac odwagi pisac na czarno Wypad INVITROWE POKRAKI !!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juratka
Hej kuka, a ile lat ma twoje pierwsze dziecko i jakiej plci? Nie blo problemu za pierwszym razem!mjesli juz pytalam to sorki ale nie pamietam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej juratka, mam córcię, akurat wczoraj skończyła 3 latka :) zero problemu, zaszłam w ciążę w trzecim cyklu starań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juratka
Moj synek ma urodziny tez laa dzien a ja jutro koncze 35 lat!!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no prosze, w takim razie spełnienia marzeń, zwłaszcza jednego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juratka
Dziekuje, dziekuje:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki:) Mam pytanko.Czy któraś z Was robiła sobie zastrzyk ovitrelle na cylku naturalnym? bo w tym miesiacu chce podejsc do iui ale własnie na cyklu naturalnym i został mi jeszcze ten zastrzyk z zeszłego miesiąca.Czy może jest tak,że stosuje się go wyłącznie w połączeniu z clo?z góry dzięki za odpowiedz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juratka
Milka, ja jakies pol roku temu mialam robiony zastrzyka ale nie pamietam jaki na pekniecie wlasnie. To bylo ,tak, ze bylam u giekologa na mo itoringu cyklu i akurat byl piekny pehcerzyk i on mi wypisal wlasnie zastrzyk na pekniecie i każal dzialac tego dńia i nastepnego. Nic z tego nie wyszlo ale zastrzyk zrobil mi pediatra:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×