zawsze kobiety w ciazy chca poznac plec dziecka?

jw... czy raczej czekacie na niespodzianke do konca?

Ja chciałm poznac np zewzględu na to w jakich kolorach kupować wyprawkę, no i wogóle byłam ciekawa.

nie zawsze nawet chcą poznac dziecko...

Ja do końca jej nie poznałam (nie miałam połówkowego ) i to było dość kłopotliwe bo wszystkie rzeczy z wyprawki musiałam wybrać unisex a trochę potu to kosztowało bo najczęściej rzeczy są albo typowo chłopięce albo dziewczęce. Myslę że to wielka zaleta poznać płeć dziecka już w trakcie ciąży ale fajnie też mieć niespodziankę tak jak ja miałam :) (przymusową ale jednak )

No tez racja:) ja mam corke i wiedzialam o niej od 4msca. ale teraz jak bym byla w ciazy to chyba nie chce wiedziec... jak bylam w ciazy to gdzie nie poszlam to bylo a co bedziesz miala? wygladasz na synka? wygladasz na corke? jesz slodkie to pewno dziewczynka i tak w kolko... nikomu nie powiedzialam bo mnie to denerwowalo.. zawsze odp ze dziecko bo co innego.. bo czy zdrowe czy wszystko w porzadku to nikt nie pytal tylkio co bedzie.. nie rozumiem tego..

wiadomo ze jesli chodzi o wyprawke to lepeij wiedziec, ale z drugiej strony na pewno fajnie czekac 9msc na niespodzianke|:)

ja chce bardzo i natychmiast najlepiej. Nie chodzi tylko o wyprawkę, ale chciałabym już jakoś konkretnie sobie myśleć o tym dziecku a nie ONO :) No i córka nie może się doczekać tej informacji :>

P.S i ja niespodzianek ZADNYCH nie lubię ;) wolę wszystko zawsze wiedziec

nie znam płci:) Żadnych różowych ani niebieskich rzeczy kupować nie będe. Chce mieć niespodzianke...

ja bardzo chciałam poznać, żeby już mówić do maluszka po imieniu, nie mówić ono, tylko on lub ona imię jeszcze nie jest do końca wybrane, ale już mogę mówić: moja córeczka kopie, mała ma czkawkę itp.

Moja siostra nie chciała znać płci dziecka, żyła w nieświadomości aż do porodu.

SAMA SPRAWDZAM CODZIEN REKĄ PRZEZ POCHWE

u nas pierwsza ciaza to byla niespodzianka wiec do konca postanowilismy ze zostanie w ten sposob. Ja bylam przekonana ze bedzie chlopak, wszyscy dookola tak samo jedynie moj maz mowil ze dziewczynka. urodzila sie dziewczynka:-) Teraz 2 ciaza chcialam wiedziec od poczatku, maz az tak bardzo nie , mowil ze bedzie chlopak, ja przeczucie mialam na dziewczynke. Chcialam sie upewnic zeby przygotowac starsza corke (ktora bardzo z poczatku chciala wiadomo siostre). Na i wedlug usg bedzie chlopiec tak jak mowil maz. :-)

my chcielismy wiedzieć, ale Mały nie chciał abysmy wiedzieli... Nie chciał pokazac co skrywa miedzy nózkami, dopiero ok. 19 tc p. dr go złapał i zrobił fotke siusiaka. Na połowkowym plec sie potwierdziła. Ogolnie moje maleństwo to wstydzioszek :)

Ogolnie moje maleństwo to wstydzioszek, nie lubi jak Go podgladamy. Na usg genetycznym w 12 tc to uciekal jak mogł... Na polowkowym twarzyczki nie chciał pokazac za to dupke prezentował ile wlezie :):):)

naet moj gin nazwywa Go wstydzioch