Gdzie robicie zakupy spożywcze? tylko szczerze.

To może ja odpowiem bo tak się składa że zdarza mi się ale nie regularnie cos zamówić , nigdy nie dostałam czegoś starego, nieświeżego, akurat ryby zamawiałam na świeta i były pierwsza klasa. Pieczywo świeże chrupiące. Pozdrawiam

Biedronka, lidl, real, tesco bo mam blisko. jak muszę podjechać po jedną rzecz na szybko to żabka. rzadziej Auchan bo mam spory kawał drogi, ale jest tanio i duż wybór. Ale lubię auchana :P

- chleb w piekarni - mieso i wedliny w miesnym - poza tym biedronka, lidl, tesco, jan i male spozywcze sklepy

ja kupuję w polomarkecie. Mam zaraz pod domem a przy tym mają fajne taniej produkty. Wychodzi dużo korzystniej cenowo niż w innych dużych sklepach.. No i mają często promocje, a promocje to to co bardzo lubie :D

- lidl - wędliny, pieczywo w osiedlowym

ja też w polo. Jakoś się przyzwyczaiłam i nawet jak się przeprowadziłam to wolę przejechać te kilka przecznic a wiem, że kupuje dobre i sprawdzone ;)

Mieszkam daleko od sklepów to najczęściej kupuję na frisco.pl nie muszę wtedy specjalnie wybierać się do miasta żeby zaopatrzenie do lodówki zrobić.

Biedronka, TwójMarket, Tesco i Dino często też kupuje u nas w osiedlowym sklepiku jak nie chce mi się iść dalej na miasto :-)

Zwykle Piotr i Paweł. Mam najbliżej. Czasem Auchan

Często w Carrefourze bo mam bardzo blisko a mają duży wybór, niedawno widziałam jak w Arkadii kręcili spot reklamowy :D https://www.youtube.com/watch?v=1a_WyB_Q6oM wciskajcie 533422135 i zobaczcie jaka muzyczka wam wyjdzie:D

Wszedzie.gdzie popadnie:osiedlowy,stragan,budka z pieczywem,piekarnia,lidl,biedronka,tesco,auchan,carrefour,real,polo. Zalezy gdzie akurat przebywam i gdzie mam po drodze albo po co sie udaje. Almy,piotra i pawla w mojej dziurze nie ma:P

Lidl, biedronka, kaufland. Mięso i wędlina w Karczewie na żaboklickiego, jest taki świetny mięsy z wyrobami kiszeczki. A warzya staram się na osiedlowym ryneczku.

Biedronka - ogólnospozywcze: sery, pieczywo, warzywa, jogurty itd Tesco - to czego w biedronce nie można dostać (jakieś rodzaje jogurtów, serów itd) Alma - niektóre słodycze są tylko tam dostępne, oprócz tego kawa i herbata bo mają dobre ;)

Chleb w piekarni, warzywa i owoce na targu, wędliny w Góralskiej Chacie, słodycze w markecie.

W Albert Hijn, Aldi, Lidl czasem Jumbo

Albert Heijn literke mi zjadlo

O ja Cię pierdzielę !!Ale macie markety !! Najlepiej w tych małych sklepach tam nie ma niespodzianek a po drugie to wspieracie nie Nasze sklepy ale konkurencje i przez to upadają małe sklepiki a szkoda ale Wasza to decyzja -pozdrawiam

Duze zakupy w kauflandzie. A codziennie szynkę , pieczywo czy mięso w delikatesach i piekarni.

Fajną opcję ma portal - Okazjum. Tutaj można sobie wklepać konkretny produkt, którego się szuka i oni podają info o sklepach, w których mają promocję na to. Ja tak znalazłem ostatnio promocję na colę w Lidlu – www.lidl.okazjum.pl . Fajnie pomyślana strona, będę tu częściej zaglądał.

Właściwie wszędzie poza małymi sklepami osiedlowymi. Prawie wszystko mają nieświeże, zleżałe i potwornie drogie. Mam nadzieję, że poupadają.

ostatnimi czasy zakupy robie na selgros24.pl i bardzo sobie takie rozwiązanie chwalę. zamawiam, na drugi dzień produkty są, super !

Ludzie , nie napychajcie kabzy portugalskim i niemieckim miliarderom !!! Niedlugo kazdy Polak bedzie pracował jako niewolnik w Tesco itp:( Zapamietajcie, polskie supermarkety to : Społem, PoloMarket, Piotr i Paweł oraz Alma i tam kupujcie, oprócz tego bazar i osiedlowe sklepiki. Teraz napisze jakich unikać! Biedronka (portugalska) , Lidl,Kaufland,Real (niemieckie), Auchan,Carrefour (francuskie), Żabka (czeska),Netto (duńska). I wybierajcie polskie produkty! Wiecie, ze za granica sie z nas smieja i uważaja za frajerów ? Każdy Niemiec czy Norweg kupi swoje, a my kupujemy u niemca niemieckie żarcie , a potem płacz, ze robimy jak niewolnicy za 1200zl brutto...To błędne koło...

Też wolę polskie sklepy, przynajmniej wiem, co kupuję i że wspieram polską firmę, która płaci u nas podatki. Do Polomarketu nie mam najbliżej, ale żaden problem pojechać i zrobić większe zakupy raz na jakiś czas. Promocje są tak samo dobre jak wszędzie, no i mają po prostu genialne ciasta!!!

ta jasne.. mam jechać kawał drogi do innych dzielnic, żeby kupować w almie czy piotrze i pawle.. raz, że daleko, dwa, że cholernie drogo.. najbliżej domu mam lidla i biedronkę, i w tych sklepach głównie robimy zakupy... potem dalej ( tylko dojazd samochodem) netto, małe tesco ( w sensie, że głównie artykuły spożywcze), leclerc oraz w galeriach alma i real.. do innych sklepów jest znacznie dalej, ale czasem jeździmy do jednego z najdalej oddalonych od naszego domu sklepu- auchana teraz jestem zmuszona korzystać też z jakiegoś sklepiku osiedlowego oraz ze społemu, ponieważ na dworze jest zimno i nie chcę ciągać mojego dwulatka do lidla ( w 2 strony ciut ponad 1km), tym bardziej, że jestem w ciąży i też mi ciężko ( w wracać ze sklepu z zakupami trzeba pod górkę), a wiadomo, że z dzieckiem idzie się dłużej, bo zawsze coś go zaciekawi, coś chce obejrzeć, przy czymś się zatrzymać.. niestety społem jest drogi, a jakość mięsa kiepska.. czasem kupuję tam filety z kurczaka i ciągle mam wrażenie, że nie są one pierwszej świeżości..

w tesco z dostawa do domu

pisałam o 17;09 dodam, że u mnie tego Waszego polomarketu nie znalazłam.. widocznie mieszkacie w małych miastach, w moim nie ma.. w dodatku ja nie mieszkam w blokowisku, na jakimś wielkim osiedlu, gdzie obok siebie jest kilka różnych dużych sklepów... dlatego jak pisałam takie zakupy co 2-3 dni to lidl i biedronka.. jak coś potrzebuję, a mąż nie kupił, albo coś nagle mnie najdzie, żeby cos zrobić, to właśnie ten społem, chociaż go nie lubię ( to chodzenie z wózkiem to była męczarnia, ledwo się mieściłam w alejce), a jak mamy czas, albo potrzebujemy kupić zapas wody, karmy dla kotów, jakieś produkty, których nie ma w lidlu czy biedronce to wtedy auchan, real, czasem kaufland, ale to już dosyć daleko, bo jest tylko 1 w mieście i po drugiej stronie miasta..

Wiem, ze biedronka czy lidl sa zawsze blisko, wlasnie do tego doprowadziliśmy kupując w obcych sklepach! Ja tez mam jedna biedronke po drugiej stronie ulicy, a druga doslownie 100m dalej ! Mam poza tym obok lidla i tesco. Ale specjalnie jeżdże do PoloMarketu czy Piotra i Pawła. Jesli jest wam za daleko, to mozna chodzic do osiedlowych sklepików albo jechac na rynek (ktorego nie zastapi żaden supermarket). Jesli biedronek w moim miescie jest 15, a PoloMarket 1 ... Co ciekawe byłem ostatnio za granica w Niemczech i tam w centrum miasta nie było żadnego supermarketu. Tam im prawo tak nie pozwala, hipermarkety buduja sie tylko na obwodnicy miasta, żeby nie wykosić małych lokalnych sklepikarzy, tak jak u nas wykosiła ich wszystkich Żabka czy Fresh Market.

nie rozumiesz.. u mnie na osiedlu są 2 malutkie sklepy spożywcze, społem i pół km od domu lidl.. trochę dalej biedronka.. w tych osiedlowych nie idzie dostać mięsa takiego jak chcę, nie ma takich wędlin, jak są potrzebne, te , które są do najświeższych nie należą, ser żółty też beznadziejny, żarcie dla kota koszmarnie drogie.. w tych sklepikach to się kupuje produkt, krórego się zapomniało kupić gdzieś indziej i tyle.. a juz na pewno nie kupuję tam żadnej chemii.. a ja mieszkam w dużym mieście, więc jakiegoś tam polomarketu nawet nie ma..

Dlaczego piszesz "jakiegos tam PoloMarketu" ? To chyba juz jedyny polski sklep, ktory probuje walczyc z calkowitym zalewem biedronek i lidlów...Zabrzmiało jakbys pogardliwie odnosil sie do tego co nasze. Ale jak chcesz...jeszcze nie raz pożałujesz, jak cie niemiec w dupe kopnie i krzyknie Raus! A ty parobku zasuwaj za 1200 brutto! Kupuj tam gdzie taniej i blizej, tylko potem nie płacz. To sie was tyczy, nie mnie...bo ja zarabiam 35tys zl na miesiac w Norge,ale to nie znaczy,ze jest mi obojetna Polska ! A wy drwijcie...idzcie kupowac do Lidla , idzcie...frajerzy, za granica sie z was smieja, wiecie? Ha det !

*Pieczywo piekarnia *Wędlina raz w tygodniu z prywatnego wyrobu znajomego rolnika :) - obrzydza mnie wędlina ze sklepu *Mięso, inne zakupy spożywcze - kaufland- mam najbliżej i jestem zadowolona