Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak sobie mysleee

Czy tez zauwazyliscie, ze ludzie sa coraz bardziej popieprzeni ostatnimi czasy?

Polecane posty

Gość fmefmwklfewfwf
ja zauważyłam coraz wieksze chamstwo, np obgadywanie ludzi czy durne teksty młodych facetów ,co nie potrafia inaczej zagadać do dziewczyny jak np ,, masz stanik czy nie? " coraz debilniejsze teskty , ludzie faktycznie zapatrzeni tylko w siebie , faceci nastawieni na zaliczanie ,a nie stałe związki , zawistne kolezanki ,albo fałszywe i duzo by wymieniać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fmefmwklfewfwf
a najgorsi są tacy co udaja miłych ,a za twoimi plecami ci dupe obrabiaja czy cie podkabluja w pracy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie mysleee
"a najgorsi są tacy co udaja miłych ,a za twoimi plecami ci d**e obrabiaja czy cie podkabluja w pracy ... " A to jest tez jakas plaga. Wszyscy dookola sie skarza na zla atmosfere w pracy, a to przeciez starsznie wazne. Ciagle obgadywanie, knucie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fmefmwklfewfwf
Ale zauważyłam ,że w Niemczech , UK , czy Wloszech np ludzie są inni , może nie idealni wiadomo,ale bardziej uśmiechnięci , otwarci i wydaja sie tez zyczliwsi nie wiem z czego to wynika...Nawet w Grecji gdzie jest taki kryzys ludzie 100 razy milsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie mysleee
fmefmwklfewfwf bylem w UK. Nie wiem czy to jest szczere, czy nie, ale tam ludzie na ulicy Cie zaczepiaja, chca chwile pogadac. A w Poslce??? Nawet ktos z rodziny zdarza sie nei powie Ci jednego slowa "czesc". Przykre. Cos nie tak jest z tym narodem. Ktos wczesniej mial racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Za granica jest troche
Lepiej bo ludzie nie koncentruja sie na np. niefajnych faktach o tobie. Mniej zawisci. W UK jest tak, ze sie mowi tyle co sie chce ;) Mozna np. dupy dawac a na uczelni nikt nie ma prawa cie tknac, w Polsce jak ktos sie dowiaduje o czyms takim to wielki stalking jest, a tu wiekszosc ludzi to nie obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie mysleee
Wydaje mi sie, ze bardzo czesto pomysla swoje, ale nie komentuja szeroko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość floeodoe
Ja od dziecka nie lubiłam Polaków, w dzieciństwie miałam kontakty z Amerykanami, Francuzami i czułam się wspaniale wśród nich. Potem był powrót do rzeczywistości. Zazdroszczę ci przyjaciół do których możesz walić jak w dym. Moja najlepsza przyjaciółka mogła do mnie dzwonić o 2 i 5 rano, i dzwoniła, przychodziła sobie kiedy chciała, nocować, pomieszkać. A jak raz potrzebowałam żeby mnie przenocowała, to niemal mnie wywaliła na ulicę, o drugiej w nocy musiałam spadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie mysleee
floeodoe czeesto mam jakas intuicje i wiem, ze ta osoba jest dobra i szczera. Pozniej okazuje sie, ze taka naprawde jest. Ale znajomych z pracy, czy wczesniej z uczelni sobie nie wybierasz. Rodziny tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość floeodoe
Ja też tak ,mam tylko zawsze się tak składa, że nie mogę poznać tej osoby osobiście. Bo widzę ją np. na ulicy, w telewizji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie mysleee
Staram sie w zyciu stawiac na takich pewniakow przede wszystkim. A jak mam jakies watpliwosci, czy ktos mi czyms juz kiedys podpadl, to trzymam wiekszy dystans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie mysleee
Hmmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość floeodoe
ja mam teraz tak, że jak mi cokolwiek nie odpowiada w osobie to ją kasuję i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość floeodoe
nie poznałam nikogo na studiach, nikogo lojalnego, masa bezsensownych znajomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie mysleee
Na studiach ludzie sie kumpluja, a pozniej pozostaja 1-2 osoby z ktorymi utrzymujesz pozniej kontakt. Tak czesto bywa. Dobrej nocy i szczescia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napiszę to po raz drugi, problem leży w mentalności Polaków którzy są zawistni wścibscy wredni i chamscy. Ja mimo tego że jestem Polakiem i w Polsce się urodziłem to Polakiem się nie czuję, kompletnie daleko mi od zwyczajowych norm i zachowań typowego Polaka. Mieszkam od kilkunastu lat w Niemczech, latam na wycieczki do UK, Włoch, Norwegii i wszędzie spotykam wspaniałych ludzi, naprawdę to nie jest ściema.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość floeodoe
Do widzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julaaaaa
The Element of One- masz racje też to zauważyłam ,że w innych krajach luzie są życzliwsi jacyś ... Ogólnie mieszkałam w niemczech pare miesięcy i tam jest inne , lepsze zycie niż tu... Mysle żeby stad wyjechać np własnie do Niemiec... Tam gdyby sie udało znaleźć prace w moim zawodzie to było by super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i to jest probleme
takze wszystkiego dobrego i chociaz 1 zyczliwej osoby Wam zyczę, sobie rowniez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×