Dzidziusie z Wrzesnia 2012-pogadajmy o nich!!!

Hickary witaj!! to przeciez słynna Joanna haha

Nooo, czytałam kiedyś, że Wojtek się rwie do siadania! :) Fajnie, że taki sprytny. Wiki to leniuch. ;) Ja zbieram się pospać. Mieszkanie posprzątane, obiad gotowy, pranie zrobione, dziecko nakarmione i szcześliwe śpi - czas na relaks. :)

No dziewczyny ja z tymi nockami mam to samo. zuzia jest na piersi. na poczatku budziła się góra dwa razy a ostatnio co chwila. No i mamy dwa zabki. Dziś w nocy gorączkę miała - nie spałam wcale, co chwila płakała i cyca chciała. Okazało sie ze to gardełko i ma antybiotyk. Prosze o namiary na nk - jesli mozna.

Wysłane. Ja lecę się bawić - Wiki pospała aż 8 minut. A miałam nadzieję, że i ja się przyłożę, a tu niestety. Od 6 rano tak chodzi...

Dzieciaczki mogą jeszcze zezowac jak mają blisko oczek np zabawkę i to jest normalne moja Lidka jest leniwa nie przewraca się jeszcze z pleckow na brzuszek kilka razy udało jej się z brzuszka na plecki ale podobno ma jeszcze czas więc się nie martwię ale na boczki cały czas na 16 jedziemy na rehabilitację i znowu będzie płacz tal nie lubi ćwiczyć leniuszek Czy wasze maluchy też tak się slinia mam wrażenie że się odwodni traci przez to tyle wody a sliniaki można wykrecac co chwilę

Hickary WITAJ JOANNO!!! Poczytajcie tutaj pisała wasza koleżanka, uwaga uwielbia mieć wyimaginowane problemy!! http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5082752

asiapop - mój ślini się strasznie, ząbek z dołu mu niby idzie ale jeszcze pół dziąsła ma do pokonania

Abc mogłabyś nie śmiecić nam na topiku? Dzięki :) I uprzedzając obraźliwe posty od razu uprzedzam, że możesz sobie darować :)

ja nikogo nie zamierzam obrazac, wkleilam wam tylko adres gdzie mozecie poczytac o"olbrzymich" problemach PANNY JOANNY!

Do tego pluje jakby pierdzioszki puszczala buzka szczególnie jak się złości

Wojtek też się ślini makabrycznie, wiecznie wszystko mokre, ze śliniaczkiem się nie rozstaje, ciągle ma na szyi bo inaczej to bym mu musiała bodziaki przebierać co chwilę. Dobrze, że śliniaków mam kilka, zmieniam przepieram suszę i jest ok. Czy wasze dzieci też nie potrafią usiedzieć spokojnie jak karmicie obiadkami? Mój to macha rękami nogami kopie ciągle włoży se ręke do buzi zanim zdąże wytrzeć to on już się wyciera w ciuszki łobuziak mały! A śliniaczek do obiadków to mam taki z rękawkami i długi jest, ale i to nie wystarcza :D

Hehe tutaj nie ma żadnej panny Joanny a Twoje podejrzenia jakoby była to nasz Hickary są bezpodstawne :) 1 1 oooo tak puszczanie baniek ze śliny też mu idzie nieźle :D a gryzaka jak nie umie do buźki włożyć to się denerwuje i nim rzuca, aż się zdziwiłam, że taki smyk potrafi tak rzucać. Mały nerwusek :)

wszystkie dane jej dziecka, porodu i styl pisania no i oczywiscie poroblemy, ktore beda sie poglebiac doskonale pasuja

Nooo, moja też się denerwuje jak jej coś się nie udaje. I wiecznie jest umorusana obiadkiem, bo pcha wszystko do buzi nim zdążę wytrzeć. I krzyczy na mnie, że za wolno jej łyżeczkę do buzi podaję. ;) Ależ jestem śpiąca. Gratka, zazdroszczę, że Twój tak ładnie śpi.

Witam U mnie noc tragedia. Pobutka o 12, 1.30 i mala nie spala do 3! Potem pobutka o 5.50 i wstala o 8.30 rano. Kiedy ja sie w koncu wyspie? Widze, ze nie tylko ja mialam taka noc. Zaraz bede dzwonic do lekarza umowic sie na wizyte. Ania smieje sie w glos, ale tez bardzo rzadko. Zazwyczaj gdy caluje ja pod pachami i w szyje - ma tam laskotki.Mi tez brakuje pracy, ludzi. Troszke pracuje, ale malo. Ale tez nie chcialabym wrocic na caly etat, bo szkoda mi malej. Chce ten wyjatkowy czas spedzic z nia, poki taka malutka. Najchetniej popracowalabym tak na pol etatu. I zamierzam powoli wracac do pracy od maja. To prawda, ze kazdy ma swoje zycie. Mnie przeraza fakt, ze wszyscy sa tacy zabiegani, zapracowani i na nic nie maja czasu. Dlatego siedze calymi dniami sama z Ania. Dorze, ze choc z mama moge pogadac przez Skype, bobym sfiksowala. Jak nie wiesz, od czego dziecko ma wysypke, to niestety, ale musisz sprawdzac wszystko po kolei. Ja mam to samo. Myslalam, ze bede wprowadzac nowe pokarmy, a tymczasem sie cofam i sprawdzam na co jest uczulona :( ..... co do usypiania, to wkleje, to, co pisalam wczesniej Ja znalazłam super patent na usypianie mej córeczki. Puszczam jej kołysanki, daję smoczka i takiego misia. I ona tym misiem się bawi, mizia po buzi, często ten miś jest jej na twarzy i usypia. Lubi być twarzą w niego wtulona. On jest leciutki, więc nic się jej nie stanie. Ten miś to super sprawa. Dostałam go w prezencie i nie sądziłam, że tak się przyda. Ona go uwielbia. Na noc też mi zasypia bez problemu, bo wie, że po kąpieli jest butla i spanie. To miś podobny do tego: http://www.organicalulu.pl/pieluchy-wielorazo we-/525-natures-purest-przytulanka-do-spania-hug-me-bear.htm l Zamiast takiego misia moze byc zwykla pielucha tetrowa, ale moja woli misia. Moja czasem zaciska piaski jak lezy na brzuszku, a tak to nie zwaracalam na to uwagi. U mnie dzis plus 10 stopni i padal deszcz, wiec wyglada na wiosne. Moja Ania tez jest duza - 70 cm i pomalu wyrasta z rozmiaru 74. Chrzciny byly 11 listopada. Ja Anie czesto klade na macie bez pampersa, bo uwielbia sobie fikac golymi nogami i tylkiem i od razu przewraca sie na brzuszek :) A jak zasika, to klade na to miejsce specjalnie do tego przeznaczony kocyk a potem to wszystko przez noc wyschnie, a piore to raz w tygodniu. Juz probuje pelzac. Fajnie to wyglada, jak podnosi pupke do gory :) Ania sie slini, ale nie az tak mocno. I tez pluje :) Pomaranczko - nawet jak to jest Joanna, to c...j Ci do tego. Jak Ci sie nie podoba, to spadaj i nie czytaj tego topicu. Ignorujcie pomaranczowe wpisy.

Dzien dobry! O matko jedyna, witam wszystkie nowe i stare pisarki;). Ale sie dziewczynki naprodukowaly!:D Dzis sprzatalam i opiekowalam sie Brunkiem a na dodatek mialam w domu robotnikow. Misiu spal w nocy niespokojnie i sto razy wkladalam mu cumel. Robie to na lezaco, wkladajac reke przez szczebelki lozeczka:P. Mam jablko z bananem w szafce ale w obliczu tego co piszecie, boje mu sie podac... Dzisiaj caly czas gada i krzyczy, usmiecha sie na okraglo to wsztstkich i wszystkiego , gada z pluszowa malpka, nawoluje do osiolka w karuzelce:). Specjalnie trzymalam go na rekach rozmawiajac z robotnikami, bo bylam ciekawa jak zareaguje na obcych ale on sie do nich tez szczerzyl :D. Doba powinna miec wiecej godzin a ja wiecej sily...:)

Co do karmienia sloiczkami: moj sie tez kreci, wklada sobie do buzi sliniak, smieje sie, gada, .... Zalatwilismy kaftaniki i spiochy marchewka, nie dopraly sie...uzywam lovely. :(.

Z tym uczuleniem u mnie masakra. Znowu synka wysypalo, nie wiem chyba po gruszcze? Tak jak mowicie musze sie cofnac i pojedynczo dawac kazdy skladnik, bo juz zglupialam. Rezygnuję z deserków, a zastapie je kaszką. Sprawdzam zupki jeszcze raz :/ Mój z 74 tez po malu wyrasta i mam juz komplet ciuchów na 80. W nocy tez budzi sie bardzo czesto, ale dzisiaj w nocy przespal ciurkiem od 20 do 1 !!! bylismyw mezem w szoku i zobaczymy czy to jednorazowy wybryk, czy bedzie juz tylko lepiej...

Mamawrzesniowa. na plamy posmaruj przed praniem mydlem bialy jelen... wyprobowane...schodzi wszystko :) po marchewce nie ma sladu

D82-dzieki:) na pewno wyprobuje:) Rece mam cale spierzchniete, az mnie bola...bo bardzo czesto myje i nie kremuje ze wzgledu na Bruna a ze skore mam delikatna i cienka, to mi wyschla na wior..:(.

Mała mi zasnęła, o 17.30 - ucieszyłam się, że pośpi - bo miała tylko dwie drzemki - jedną 10 minutową, a drugą 8. Położyłam się zadowolona spać i co? Pupa. Wstała po 20 min. Tylko zdążyłam zasnąć i jestem jeszcze bardziej śpiąca... Teraz fika na macie jakby miałą niespożyte pokłady energii. ;) Ja dawałam banana, banana z morelami i banana z winogronami i jest ok. :) Za to muszę sprawdzić marchewkę. Mleka nie jem, sojowe też wywaliłam, jajka również. Już sama nie wiem co jeść, niedługo z głodu umrę bo chleb z wodą zostanie. ;)

Mamawrześniowa, mam to samo z dłońmi... Już nawet włąśnie białym jeleniem myję dłonie, nawet płynem do kąpieli dla niemowląt i dupa... No ja sporo razy dziennie myję dłonie...

Oliwia gratuluję ząbków - już się boję jak to zniesie mój mały łobuz. A dłonie tak jak i u Was suche, aż pękają

hej dziewczynki;)moj zaczal marudzic kolo 3.00 w nocy..i nie chcialo mi sie wstawac co 5 min.wiec zabralam go do lozka i tak przespal ladnie do 7.00..potem zjadl i do 10.00 a ja z nim;) Tomus wesolutki, gada piszczy..ale za to wkurzal mnie moj facet dzisiaj..straszny nerwus z niego a zaraz jak cos mu nie pasuje wprowadza nerwowa atmosfere..rzuca wszystkim, kopie..brr;P co do plam..ja uzywam fairy bio i vanisha sensitive do prania..wszystkie plamy znikaja;)

ostatnio tez mi sie skora na dloniach przesusza..glownie pod pierscionkami..uzywam nivea sos ale chyba zmienie na czerwonego garniera..

Hej Dziewczyny!Nie było mnie chwilkę a tu 3 strony do poczytania!Fajnie że topic nam się rozkręca!A u mnie masakra jak czytam to parę też ma ten problem w nocy co godzinę pobudka moje cycki już goreją!Nie wiem o co chodzi czy to ząbki czy zatwardzenie ale taka jeszcze nie była nigdy.

Hicory to mój mail majaweber494@yahoo.de proszę o dane.

Mama tomusia-sek w tym , ze wybielaczy sie boje... Kremow do rak tez przy malym nie uzywam, w koncu caly czas go dotykam:)

Hicary-no wlasnie! Tez wpadalam na pomysl z bialym jeleniem i mydlem dla dzieci...no dupa;) Jeszcze ponudze-czy wasze dzieci mialy zatwardzenie po bananie z jablkiem ze sloiczka?

Ja smaruje balsamem nivea baby lub tym malym do buzi nivea baby na kazda pogode. Meil wyslany.