Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wykończony takim żywotem 23

ten brak pracy mimo wielu starań zniszczył mnie całkiem...i jak tu dalej żyć....

Polecane posty

Gość Wykończony takim żywotem 23

od września gdzie zakończyłem pracę sezonową właściciel mówił że postara mi się załatwić w firmie gdzie jest kierownikiem pracę - nie załatwił kogo innego zatrudnili /;;/;/;/;/ w pazdzierniku otwierał facet nowy sklep monopolowy - byłem na rozmowie i powiedział że jak za 2 dni się nie odezwie to kogo innego wezmie - nie odezwał się . w listopadzie znalazłem jedną ofertę jako kucharz bo taki zawód mam a drugą w sklepie w sklepie kogo innego zatrudnili a tam w tej restauracji facetka powiedziała że za daleko mieszkam i chce kogoś na miejscu. a w tym roku w styczniu była oferta pracy kucharza w nowo otwartej knajpie i jak zadzwoniłem to powiedziała że może dopiero za miesiąc kogoś przyjmie bo mały ruch i ledwo na siebie wyrabiają - ręce mi całkiem opadły ;/ Już nie mogę..... Wykańcza mnie siedzenie w domu, szukanie pracy, chodzenie na rozmów gdzie są już "ustawione"stanowiska..i wykancza mnie sytuacja w tym kraju. Kazdy moj dzien to leki na uspokojenie. Nie mam apetytu, nie mogę spać , nic mi sie nie chce........a co najgorsze mieszkam w takim zadupiu że 0 szans na robotę prawię . a starzy nic nie chcą mi pomóż w tym kierunku 0 po prostu...żeby powiedzieli masz te 1000 zł na start idz pokój opłać na lokatornym znajdz prace a tu nic aż wstyd się przyznać do tej rodziny....../;/;/;/;wgl aż się płakac chce ....a co wy o tym sądzicie ... jest jakieś wyjście bo ja to chyba naprawdę sie rozchoruje i w depresje wpadne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgt5690555555555
sma widzisz u ciebie nic tylko wyjechac zapozyczyc sie albo szukaj jako opiekunka do dzieci zagranica placa za bilet,a dalej jakos se oradzisz najwazniejsze wyrwac siez dziadostwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _do autora
typowa postawa roszczeniowa - dajcie mi rodzice 1000 zł a ja je rozpi.erdole albo przepije, po samym wpisie widać że 1000 zł to dla ciebie nie za dużo, a to duży błąd, bo ty i tak nie będziesz pracował za więcej :D więc z czego oddasz ? mimo wszystko powodzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka1111
A ja myślę że jest wyjście : krzesło i sznur

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ty jeden..............
ja tez bez pracy, mieszkam z rodzicami, ale bym sie wstydzila żadać od rodzicow jakichs pieniedzy :O rodzice mają ci dawac na wynajecie mieszkania? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrzask Berserkera
koleś ma racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o taką polskę walczyli
jeśli rodzice mają możliwosć to jak najbardziej powinni pomóc !! choćby wziąć kredyt 3000 i dać chłopu ,niech jedzie w świat za robotą ,ale jak znam życie to rodzice autora starej daty , na emeryturze ,po państwowych posadach , zero pojęcia o obecnej syt gospodarczej i mruczą tylkio "do roboty się wez" naiwnie myśląc że wszyscy na chłopaka czekają z otwartymi ramionami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megitkaaa
sory ale zachowujesz sie jak kompletnie niestabilny psychicznie, ja tez od pazdziernika szkam nowej pracy i nie histeryzuje jak Ty.wogole co to za postawa z emieszkasz na zadupiu? kazdy jest kowalem wlasnego losu,moze najpierw znajdz prace w wiekszym miescie a potem pozycz od nich na wynajem,potem jakos oddasz.masz chyba jakichs znajomych, kolegow ktorzy wyemigrowali,moze ich popytaj o prace albo wynajmij z kims pokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o taką polskę walczyli
najpierw znajdz pracę w większym mieście a potem pożycz od nich na wynajem :D:D dobre nie ma co ,a na rozmowy kwalifikacyjne będzie na gapę jezdził ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marc Anthony 510152025
jak masz jakiś znajomych co mieszkają np w mieście wojewódzkim albo jakimś większym to nie mogą ci przez jakiś czas chociaż noclegu dać albo coś załatwić ;/ jak by chciali na pewno by coś się znalazło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wykończony takim żywotem 23
może jeszcze ktoś coś poradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szubi dubi du
idź na księdza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak maam
jeśli chodzi o kasę od rodziców to ja bym tego od nich nie wymagała. mają sami głodować, bo Ty sobie życzysz, żeby dali Ci pieniądze? co do pracy... mieszkam w 3mieście, mam studia, znam języki, mam doświadczenie. od czerwca nie pracuję, bo nie mogę znaleźć pracy. też mam dość rozmów, na których robią z ciebie idiotę, a potem nie przyjmują. dorabiam korkami i tłumaczeniami. ale to max 300zł. na wiosnę wyjeżdżam za granicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresant
mieszkasz na wsi to zajmij sie rolnictwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mieszkamaaa
Mieszkam w miejscu gdzie "wrony zawracają", bezrobocie straszne. Nie masz znajomości, nie masz pracy. 2 lata szukałam i nic, albo 800 zł albo max 1200. Zatrudnilam się sama, rodzice pożyczyli mi 15 tyś na start, zamowiłam towar w ciemno w pewnej hurtowni - bardzo chodliwy i sprzedaję przez internet oraz u siebie w domu jeśli ktoś zechce coś zobaczyć i kupić. Podawałam wszędzie u nas ogłoszenia w lokalnej prasie. Zarabiam około 5 tyś miesięcznie, praktycznie nie wychodząc z domu. :-))))))))))))))))) Nie wolno się poddawac, wasz los jest w waszych rękach. zaryzykowałam i mam, żałuję tych 2 straconych lat Glowa do góry!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja choć i mieszkam w dużym mieście, to i tak nie poszedłem do żadnej roboty. Zamiast tego zastanowiłem się - jak można samemu zarobić? Co mogę zaproponować ludziom, żeby zechcieli mi godnie zapłacić? Po jakimś czasie, znalazłem coś, co pozwala moim klientom oszczędzać rocznie równowartość 2 pensji średnich krajowych. Z czego ja mam około 500 zł. A więc, dla chcącego nic trudnego! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość portobello
jest wyjscie pozyczasz troche kasy a wyjazd do Anglii.Tam bierzesz byle co,byle do przodu.splacasz kredyt.zyjesz,pracujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Warg
jak masz dziadków to dziadków poproś...może się zlitują i pomagą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielki brat 09
pożycz z tysiaka od kogoś i jedz do większego miasta albo za granice jak możesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta pracująca :)
głowa do góry :D autor tego tematu jest po prostu nieudacznikiem i przegrańcem życiowym, nie ma się co nad takimi pochylać ani litować . W Polsce średnia krajowa wynosi 3,5 tyś. zł netto/m-c, więc nie jest źle :D a nieudacznicy życiowi zawsze będą narzekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ---kasienkaabc-
nie netto tylko brutto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta pracująca :)
tak sie podniecilam, ze az postawilam klocka :D a myslalam ze takie udaczniki jak ja nie srają :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta pracująca :)
ten wyżej to podszyw. Napisałam 3,5 tys. zł netto/m-c Wiem co piszę, nie musisz mnie poprawiać głupia pindo jak nie znasz statystyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta pracująca :)
własnie postawilam śmierdzącego twardego klocka a teraz jade do pracy zarobic swoje 6 tysiecy ;) a wy nieudaczniki gnijcie w domu caly dzien :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TO w sumie dziwne, bo na kucharzy jest spory popyt. Ale może tylko w większych miastach. JA bym robiła wszystko, żeby wyjechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniczka :P
Hehe ciekawe kto zarabia 3,5 tys w tym pojebanym kraju zapierdalasz za najnizsza krajową w zagranicznej firmie i robisz na jakiegos niemca samemu cieżko cos otworzyć bo cię sępy i tak okradna zus i us

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor tematu biedny jest
bo głupi a czemu głupi? bo biedny. on sobie sam nie poradzi - musi miec wsparcie kogoś, kto zechce mu "pomóż". jak ktos robi takie blędy to i w zyciu za mądry nie jest... a co on robil przez te 3 miechy ze sobą?!podciągnął sie w języku? zapisał na jakis kurs?znalazł 1-2 oferty miesiecznie, razem z rozmowami miał zajęcie na góra 3 dni w miesiącu - co robił z reszta swojego czasu?! AKTYWNOŚĆ to sposób na depresję i zniechęcenie. jesteś kucharzem z zawodu? ale moze coś innego lubisz i umiesz i chciałbyś całe zycie robic? pomysl nad sobą bo pomysłu na siebie chyba wcale nie masz - rodzice niech dadza i już!! i jeszcze nózką tupnij:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wykończony takim żywotem 23
sie żyje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrzask Berserkera
no to przejabane masz naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _do wyżej
a ty nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×