Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość antuanna1

rozwód, bo..... nie mam pracy?

Polecane posty

Gość antuanna1

Proszę, ale nie śmiejcie się :( Mój mąż nieźle zarabia, ale chyba się wstydzi mnie i tego że nie mam rpacy. Szukam, wysyłam CV, wręcz zaczęłam żebrać o robotę :( Codziennie tylko pytania: "co dzisiaj robiłaś?" "ile się nauczyłaś?" "Co czytałaś, żeby się dokształcić?" Dłużej nie zniosę tego upokorzenia przed własnym mężem. Któraś z was miała podobnie? :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to juz jakas farsa
nie mam podobnie, bo mam pracę. Jak długo jestes bezrobotna??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to juz jakas farsa
wiesz, może on chce Cię w ten sposób zmotywowac. Rozmawiałaś z nim na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to juz jakas farsa
fiku, dziecko wyjdź stąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciepłolubna30
skoro on dobrze kradnie to po co ty masz pracowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antuanna1
pół roku bez roboty. Mam bardzo dobry zawód, ale konkurencja ogromna. Do tego małe doświadczenie, nie jestem samodzielnym pracownikiem i wiem, że nie jestem w tym co robię bardzo dobra. Nie wiem co on chce. Ja się czuję potwornie zawsze jak opowiada o swojej pracy, o karierze znajomych. Mam wrażenie, że robi mi to na złość, żeby mnie upokorzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to juz jakas farsa
rozmawiałaś z nim? Nie bronię go, ale domyslam się, ze jesli jestes osobą mabitna, kazdy komentarz odnosnie braku pracy sprawia Ci przykrość. A co dopiero od własnego męża. Rozmowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to juz jakas farsa
spójrz: czujesz się potwornie, gdy opowiada o swojej pracy??? Przecież to normalne w związku, praca to spora część naszego zycia. Temat pracy ma zniknąć, bo Ty jej nie masz? Nabierz trochę dystansu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antuanna1
Zaprzecza. I co z tego? Jak dla mnie to zaimponował mu mój kierunek studiów a jak się okazało, że z tego dupa to już nie jestem taka zajebista

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antuanna1
wiem, że przeginam wiem, że jestem przewrażliwiona wiem, że reaguję przesadnie ale jestem niczym teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to juz jakas farsa
sama to sobie wmawiasz, bez pewności siebie nic nie zdziałasz, majac nawet najlepsze kwalifikacje. Mąż musi Cię wspierać, uświadom mu to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość folissskka33
witajcie w klubie, ja 3 lata temu sie pobaralam , ja milam prace marna a on zadnej, potrm on mila ja bi i takw kolko pretensje oskarzenia, brak, kasy , mieszkania, doszlo do tego se on wyjechal do inego kraju ja sama, i powiem wam ze lepiej mi rozwod tuz tuz ja sama pkojk wynajmuje zarabiam 12000, oplat mam 700, ale szczesliwa chyba to nie bylo to co chcielismy oboje, samej mi lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erwerwerwer
Masz dobry zawód tzn. jaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A mój mąż nigdy nie chciał ,
abym pracowała. Dla niego to była ujma na honorze i wstyd,że nie potrafi zarobić na rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antuanna1
co za różnica jaki zawód, skoro nie mam pracy? Jak ktoś jest kiepski to nawet mając fajny zawód jest nikim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"mam bardzo dobry zawód" ... Jak ktoś ma bardzo dobry zawód to ma prace. Widać mąż chce Cię motywować .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antuanna 1
skończyłam filozofie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Do tego małe doświadczenie, nie jestem samodzielnym pracownikiem i wiem, że nie jestem w tym co robię bardzo dobra." To masz dobry zawód tylko na papierze, skoro nie jesteś dobra w tym zawodzi którego się "wyuczyłaś" to nic dziwnego , że mąż chce żebyś się uczyła, czytała ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antuanna1
żadną filizofię.... to podszyw. doświadczenia mam trochę - niecałe 5 lat. Sama mam 29. Do tej pory praca była...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wkurza mnie jak pomarańczki pytają o coś bo później łatwo o podszywszy i ja już w końcu nie wiem czy to żarty i czy to autorka pisz !! :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antuanna1
ale jedno jest pewne - doświadczenie zdobędę jedynie w pracy. Wg mojego CV nie widać czy jestm dobra czy nie. Mam wpisane fajne firmy w których pracowałam, stanowiska. Jak rekruter na ten podstawie jest w stanie poznać? Do tego studia podyplomowe itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam już czarny kolor. Mój główny problem jest taki, że mimo lat doświadczenia nie jestem samodzielna, tylko muszę pytać, pracować "pod kimś". Tego się nie da wyczytać z CV.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to juz jakas farsa
to da się wyczytać z Ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darth_Misiek ;)
Zrozumcie wreszcie że śluby wionzom siem z okresolnym przewidywanym standartem zycia ,dlaczego utrata pracy ,choroba ,obtłuszczenie partera czy nawet vis major ma obniszac standart do kturego pszywyklem ? fink !:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkdooekskvtdzq
Prawdziwy mezczyzna nie chce pasożyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to juz jakas farsa
no to zmien wyraz twarzy i zamiast wylewać żale i domysły na forum pogadaj z mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×