Erotyczne mity do obalenia

Związek sadysty masochistką nie jest do końca dobrym przykładem, bo tutaj udany związek do więź obustronna, a tu przywiązana jest tylko jedna osoba;)

Co do tych stref erogennych to zależy od mężczyzny. Niektórzy faceci wbrew pozorom mają ich dużo.. Tylko trzeba wiedzieć gdzie i jak piescic.. Np mój partner skreca sie jak go caluję po lydkach... Ma je bardzo umiesnione i są tak wrażliwe że masakra. Kolejne czule miejsce to pepek. Czasami to nawet przy lodziku próbuje mi głowę do góry przesunąć żebym chociaż chwilę zajęła sie pepuszkiem. sutki tak samo. Ma je chyba bardziej wrażliwe niż ja. No i uszy. Zwłaszcza dol ucha. Czasami nawet jak lezymy i film oglądamy czy coś to kombinuje i układa głowę a wręcz "nastawia" tak żebym mogła go tam całować.. A najczulsze miejsce to ten fragment od jader w strone odbytu. Tam jak go tak delikatnie smyram to aż sie wygina...

hahaha, do łózka może przywiązana jest tylko jedna, ale mentalnie zyc bez siebie nie mogą. Wyobrażasz sobie konfiguracje jednorodną? Sadysta z sadysta na przykład... to by była istna rzeź. A dwóch masochistów? Wieczne cierpienie z powodu braku cierpienia :D

No własnie, często mężczyźni myslą, że poza okolicami krocza takich nie posiadaja, albo że próba pieszczot innych miejsc ich irytuje zamiast podniecac. Może trafiali na partnerki, które nie próbowały odszukac innych stref lub niewłasciwie sie do nich "dobierały" Kazdy jest inny i ma indywidualna mapę ciała. Takie na przykład sutki... sporo mężczyzn ma je bardziej wrazliwe niz kobiety i niektóre pieszczoty takie jak szczypanie czy przygryzanie moga wywołać niemiłe odczucia. Ale gdyby zając sie nimi inaczej? delikatniej? Kto wie, a może by sie właśnie spodobało :) Ja mam od lat te same piersi, ale raz lubię, jak sie ich dotyka a raz nie. Zalezy od dnia, sposobu pieszczot... Nie lubię ściskania, gryzienia i mocnego ugniatania, to mnie drazni.

Sadysta z sadystą? To wyśmienity pomysł na jakiś horror erotyczny;) Poza tym, obejrzenie doświadczeń takiej obdarzonej wyobraźnią pary mogłoby być początkiem drugiej rewolucji seksualnej... A propos, nie znasz jakiejś żądnej wrażeń sadystki?;)

Nie znam, a po co Ci sadystka?

Bo skoro twierdzisz, że związek masochista-sadystka ociera się o ideał, to chciałbym to sprawdzić empirycznie;)

Absolutnie nie twierdze, że ociera sie o ideał. Ale skoro maja potrzeby takie, jakie mają, to wydaje sie to najbardziej trafiona konfiguracja. Ja w kazdym razie nie wyobrażam sobie zycia ani z sadystą, ani z masochistą. Podreczyc troche i owszem, na specjalne zyczenie moge, ale najwyżej psychicznie, bez dokonywania uszkodzen ciała :D

Eee, nie wiesz, co dobre;) Taka kontrolowana domieszka bólu jest bardzo podniecającym składnikiem aktu seksualnego;) Ale za to psychicznie nie chciałbym być dręczony;)

Haha, no dobra, a jaka konkretnie domieszke masz na mysli? Polewanie penisa gorącym woskiem? :) a może przygryzanie sutków? Pojęcia nie mam, czego pragna faceci...

Ja też nie mam pojęcia, czego pragną faceci, ale wiem, czego pragnę ja;) Z chęcią bym Ci opowiedział, ale: 1. Obawiam się, że lisie uszy mogą być na to zbyt wrażliwe 2. Nie na forum

Nie masz obowiazkow?Zadnego poczucia bycia matka?caly dzien przesiedzialas na necie??kyrva ale laska :(:(baba 36lat żal:(

Wszystko nieprawda ;)

Wygląda na to, że nie dowiem się, czego pragna faceci :D Skoro mam kiepskie uszy i forum tego nie zniesie, to moja wiedza bedzie miała dziury :(

To była tylko obawa, którą, miałem nadzieję, rozwiejesz;)

Trudno byc matką, kiedy dziecka cały weekend nie ma w domu. Zajmij sie więc swoimi sprawami...

Mity obalę później, jutro, kiedyś...Ale nawiązując do waszej aktualnej rozmowy chciałam przytoczyć pewną teorię Freuda i zapytać co o niej myślicie. Teoria ta głosi, że każdy masochista jest też sadystą i odwrotnie. Zgadzacie się?

klamczucha:O

Ja mogę tej teorii zaprzeczyć jedynie swoim przykładem - choć zdarzają mi się (a właściwie zdarzały) jakieś mniej lub bardziej poważne bójki, ale nigdy nie odczuwałem przyjemności, robiąc komuś krzywdę. Więcej, aż trzęsie mnie ze złości, jak widzę jak ktoś się wyżywa na jakimkolwiek stworzeniu, więc chyba sadystą nie jestem. Choć przyznaję, że lubię horrory z wyszukanymi sposobami torturowania;)

Freud rozważał to pod kątem seksualnym, a nie bójek ulicznych;)

Jak to on;) A więc dopowiem, nie odczuwam przyjemności seksualnej sprawiając komuś ból. Choć ze względu na walory dźwiękowe klapsy lubię dawać;) A Ty Dark, zgadzasz się z teorią Freuda?

Czy to tak trudno napisac FoxY? To tylko 4 literki. I nie musisz mi wierzyć zgniła pomarańczo. Co do SM nie mam pojęcia, nigdy nie znajdywałam przyjemności w dreczeniu ani byciu dręczoną. Bólu nie lubie ani odczuwac, ani zadawać.

Foxy, nawet Ty zaczęłaś się przejmować sfrustrowanymi nastolatkami???

nareszcie widze co napisaliscie :) a nie ciagle 19:24 Brahm, czyzbys juz zostal rozprawiczony? ... na ktorej stronie?... pytam ze zwyklej babskiej ciekawosci :) jak nie chcesz, to nie mow. nie zmuszam ;) odnosnie mitow: od stuleci ludzie wymyslaja rozne mity. jedna pani opowie drugiej, ze jak jej sie nie chce sluzyc mezowi to ja glowa boli... ta druga uzna to za wspanialy pomysl, bo sama do tej pory na to nie wpadla. pochwali sie trzeciej... a ta, skorzysta lub nie... opowie dalej... mit rozni sie od plotki tym, ze ze zwyklego niechciejstwa dania doopy i udawania bolu glowy jeszcze sie nie umarlo.... w plotce natomiast mogloby sie skonczyc zejsciem smiertelnym... na atak serca lub udar mozgu, badz tez z wysuszenia blony sluzowej pochwy. Corko, nie znam osobiscie pana F., ale sadze ze ma racje. w kazdym z nas siedzi i jedno i drugie

dopisze "kobiety nie lubia ogladac ostrego porno tylko erotyczne filmy z fabula":D

Hej Frida, a czemu ktoś mnie miał rozprawiczać?

Brahmin, życie jest za krótkie, żeby sie przejmowac takimi pierdołami :D Wiem, że bieda na Kafe i mam tylko jedna wroga mandarynkę z przydziału... w dodatku wybrakowaną, bo nie potrafi poprawnie mojego nicka napisać... ale mimo wszystko nie wstyd mi za nia, niech sie sama wstydzi.

Lady, wyluzuj i nie zwracaj uwagi na to, co TO COS pisze. nie ma za duzo do powiedzenia, a chce zaistniec. za chwile nasza frania wezmie cos miedzy swoje walki i bedzie mial nareszcie zycie erotyczne ;)

Tylko jedną. To się trochę bardziej postaraj!;) Mój staż tutaj jest taki krótki, a mam o wiele więcej wrogich;)

Brahm, wydawalo mi sie, ze znudzilo ci sie prawictwo ;)