Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

!offerma

no i znowu amstaff pogryzł dziecko

Polecane posty

"nie myślę, że to "coś zmieni", ale że rodzice będą mieli przynajmniej jakieś tam poczucie, że ktoś za to odpowiedział." x ja generalnie jestem przeciw interwencjom państwowym ale w tym wypadku uważam że powinno być "prawo jazdy" na psa. właściciele psa większego niż np 5 kg powinni powiedzmy w drugim roku jego życia zdawać "egzamin" z wychowania psa. z tego jak pies zachowuje się w obecności innych psów, jak reaguje na komendy itd itd. ja wiem że pomysł dziwny i pewnie wymaga dopracowania ale innego rozwiązania nie widzę, szczerze mówiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 27
A ja sie tak zastanawiam ile jeszcze dzieci musi zostac pogryzionych i jak ciezko aby wreszcie przedsiewziac jakies skuteczne dzialania w zwiazku z takimi przypadkami. Powtarzam - SKUTECZNE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
off, to był mój pomysł, ty złodzieju intelektualny ty ! :D ­ bazowałeś na moim poście z 16:10! :D ­ "skoro określone rasy psów bez specjalnego szkolenia są niebezpieczne to logiczne jest, że nie powinny być dopuszczone do powszechnej hodowli, tylko np. zarezerwowane dla ludzi, którzy przeszli jakieś kursy szkolenia psa."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuza, eśli zobaczysz jakieś SKUTECZNE działania w jakiejkolwiek sprawie w tym kraju, to będzie znaczyło tylko tyle, że znowu jesteśmy pod zaborami 🖐️ ­ albo że offerma doszedł do władzy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój pomysł jest zupełnie inny. bo tu nie chodzi o "szkolenie" bo takie szkolenie każdy głupek może przejść. a to jak psa wychowa to zupełnie inna sprawa. obecnie oczywiście ma to związek bo ci co z własnej woli na taki kurs idą to starają się psa wychować dobrze. ale jak się barana zmusi do "uczestnictwa w kursie" to on pójdzie, ale potem będzie miał tak samo w dupie. dlatego raczej postawiłem na egzamin. taniej niż kurs, mniej zachodu a wyniki lepsze. a jak piesek z panem "egzaminu" nie przejdzie to rekwiracja pieska i umieszczenie w schronisku na koszt właściciela.i uważam że taki "egzamin" powinien być powtarzany po kolejnych kilku latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja sobie mniej więcej wyobrażałam to tak, że jest kurs, jakiś papier, a po jakimś czasie powtarzalne egzaminy. ­ coś w rodzaju "licencji na groźnego psa", że tak to kolokwialnie ujmę. ­ tak jak z licencją na broń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie widzę powodu aby zmuszać ludzi do uczestnictwa w jakimś "kursie" w wypadku psa i narażać na niepotrzebne koszty. konieczne jest tylko sprawdzenie że pies nie jest niebezpieczny. i na tym ma polegać ten egzamin. na tym czy pies słucha właściciela, czy nie rzuca się na inne psy i ludzi itd itd. kurs do tego niepotrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam koszty. skoro ktoś kupuje rasowego psa z rodowodem, dość drogiego w utrzymaniu, to pewnie i na kurs mógłby sobie pozwolić. nie musi to kosztować nie wiadomo ile. ­ hodowla mogłaby coś takiego zorganizować/ nie mówię o jakimś wielogodzinnym kursie, ale przynajmniej jakieś najważniejsze podstawy obchodzenia się z psem trudnej rasy + instrukcja pokazowa, jak go szkolić. ­ bo jak wyśle na taki egzamin właściciela z nieułożonym psem, to on tam wszystkich pogryzie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przed chwila widzialam tych
wlascicieli psa w TV, pieprza ze piesek ma teraz niewinne oczka i jest grzeczny :O a matka dziecka zachowuje jakby nic sie nie stalo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stafica
Jakiii kusswaaa kurs haha... niby taki ak na prawo jazdy, to tak samo jak z piratami drogowymi, sa tacy, ktorzy beda jezzic przepisowo i tacy ktorzy maja to gdzies, tak samo bedzie z tymi psami. Jeen bedzie wychowywal jak powinno sie wychowywac a drugi bedzie mial gdzies. Welug mnie kazdy taki pies powinien miec rodowod, byc z dobrej hodowli, kosztowac dosc duze pieniadze. Wtedy miejscowy blokers nie kupi sobie takiego chuu wie skad psa za paczke jarania! Nie wierze tez w akcje typu Nie ma takich rzeczy! Kazy pies koduje wszystko cale zycie i jego psychika sie ksztaltuje na podstawie bodzcow, ktore go spotykaja! Moze najepiej wytepic ta rase? Jestescie chorzy. Od razu ta rasa jest zla. Media robia sobie szum, bo gdyby to byl pimpek mieszaniec itd, to nikt by o tym nie mowil a media zarabiaja na nieszczesciu psa i dziecka. Owszem taki amstaff i pit zrobi wieksze obrazenia, ale nie przesadzajmy. Niech wejdzie ustawa o zakazie rozmnazania takich psow bez roowodow! Niech karaja pseuo hodowle! Czlowiek stworzl ta rase mieszajac inne i czlowiek ksztaltowal tego psa na zabojce innych zwierzat! Wiec to jest tylko nasza wina, bo kiedy widzimy blokersa z takim psem nikt sie nie odezwie a jak cos sie stanie to macie duzo do powiedzenia. To tak jakby jakis matol zabil kogos i mialabym sie teraz bac ludzi i wszystkich potepiac bo jeden drugi i trzeci zamordowal. Bez sensu gadacie. Pies jak pies, wszystko na tym swiecie tworza ludzie. On ma prawo zyc. Nie byc meczony w domu. Jedo zywiol to sport i bojki z innymi psami. Nie popieram bojek i to trzeba tepic. No, ale niestety znajduja sie tacy, ktorzy psa bija, mowia i ciesza sie, ze pies jest wielki i agresywny. To psy dominatory. Poki jest maly mozecie go prac myslac, ze was wtedy slucha, ale jak poczuje swoja moc to predzej zrobicie kupe niz do niego podejdziecie. Pies to nie zabawka. On zyje, on widzi, slyszy i czuje. Jakiii kurssss, ktos tu jebna..l taka maroscia, ze szok. Wielka Brytania skrzyzowala terriera z buldogiem tworzac taka rase jak pit i amstaff a teraz maja zakaz hoowli w kraju. Beznadzieja. To tak jak gosc kupuje sobie bron na przedluzenie peni..a.... to teraz kupuja sobie takiego psa, zeby pokazac kim to nie sa a w rzeczywistosci ten pies u nich w domu chodzi z paralizatorem na szyji... proooosze wasss przestancie gadac glupotyyyyyy... skoro nie umiecie o cos zadbac to sie w to nie pchajcie. W tym momecie mam pita, amstaffa i 4letnie dziecko!! Traktuja je lepiej ode mnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stafica
Do pudla wsadzic wlasciciela, tak zeby on odpowiedzial za to, ze zranil dziecko, bo przy nim pies to narzedzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anois262
ja pierdole ;/ najlepsze jest to jak te wszystkie drechole kupują sobie psy (glownie amstaffy) zeby sie dowartosciowac i pokazac jakimi to kozakami oni nie są a ich wychowanie mają w dupie.. mojego brata kiedys taki pies napadł, dobrze ze bylismy całą rodzina to wspolnie z rodzicami jakims cudem udalo sie nam go przegonic a skurwiel wlasciciel stal pare metrow dalej i nawet psa odciagnac nie umial tylko morde na niego darł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"skoro ktoś kupuje rasowego psa z rodowodem," x a dlaczego ma to tylko dotyczyć "rasowych psów z rodowodem"? a nierasowe to nie gryzą? szczerze mówiąc to nie znam nikogo kto by miał "rasowego psa z rodowodem". ta banda zdzierców za te swoje "rodowodowe" wymysły domaga się takiej kasy że trzeba być debilem żeby od nich kupić psa. no chyba że ktoś ma ambicje go wystawiać albo na nim zarabiać. to musi dotyczyć wszystkich psów bo jak to inaczej ma działać? właśnie teraz tak jest ze mamy "rasy agresywne" spisane w ustawie tylko że dotyczy to wyłącznie "rasowych" czyli "rodowodowych" psów. dlatego ja uważam że takiemu obowiązkowi powinny podlegać duże psy a nie żadne "rasy". np kryterium może być więcej niż 10 kg lub 50 cm w kłębie. i wio. i każdy taki dorosły pies powinien mieć zaświadczenie o tym że nie jest agresywny. a co do tego ze "by wszystkich pogryzł" to bzdura. weterynarze sobie z psami radzą to i tacy którzy te egzaminy przeprowadzają też powinni być fachowcami którzy sobie poradzą. wspomniany tu przez kogoś cesar millan jeździ do agresywnych psów z którymi właściciele maja problemy i sobie radzi. x a bredzenia osoby podpisanej "stafica" to spuśćmy zasłonę milczenia. ja wiem ze to nie o wszystkim świadczy ale jak sobie pomyślę o tym że ktoś taki ma "pita, amstaffa i 4 letnie dziecko" to mi się włosy jeżą na plecach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 27
Zjezone wlosy na plecach..... to musi bosko wygladac. W temacie - mam wrazenie ze problem rosnie. Takich wypadkow pogryzienia czy nawet zagryzienia jest coraz wiecej. jakies konkretne pomysly jak ten problem rozwiazac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
off, ale jak "wyłapać" właścicieli wszystkich dużych psów? jak sprzedaje się te rasowe z legalnej hodowli to wszystko jest rejestrowane i można nad tym zapanować. ­ a przecież jest jeszcze dużo mieszańców. mój pierwszy pies był mieszaniną owczarka niemieckiego z kundlem. wielkością i wyglądem zdecydowanie przypominał owczarka. a szczeniaka sprzedano mojemu tacie mówiąc, że "to będzie mały piesek" :D ­ gdzie i jak szukać właścicieli dużych psów? sąsiedzi mają na nich donosić? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"gdzie i jak szukać właścicieli dużych psów? sąsiedzi mają na nich donosić?" x a od czego są służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo? od czego jest straż miejska, policja itd? od stawiania fotoradarów? co to żarty jakieś? co to w ogóle znaczy "legalna hodowla"? jak ta komuna siedzi w głowach ludzi. na wszystko pozwolenie, na wszystko zgoda biurokratów. no masakra. a potem się cymbały dziwią że kryzys, że bezrobocie, że bieda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"dobry pomysł, offerma." x bo ja się zawsze staram znaleźć rozwiązanie które mogło by działać w praktyce. które nie było by kosztowne, jak najmniej utrudniało życie ludziom i rzeczywiście rozwiązało problem. bo wymyślić bzdurę nie sztuka, zatruć ludziom życie wtrącaniem się biurokratów gdzie tylko można też nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zresztą sąsiedzi też powinni donosić. nie ma się co dziwić. na tę babę z owczarkiem, którą tu podawałem za przykład to sam bym doniósł. bo to jest niebezpieczne zwierzę i taka baba nie powinna psa mieć. a teraz co można zrobić? ano nic. pies chodzi w kagańcu i na smyczy i niby wszystko jest OK. a że na wszystkich się rzuca to tego ustawa nie zabrania. i jak któregoś dnia się jej wyrwie, wybiegnie z domu bez kagańca i komuś zrobi krzywdę to dopiero "służby" się zainteresują. tylko wtedy to już "musztarda po obiedzie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a od czego są służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo? od czego jest straż miejska, policja itd? od stawiania fotoradarów?" ­ najpierw będzie potrzebna ustawa o takim egzaminie i nawoływanie, żeby każdy zgłosił się dobrowolnie. a jak się nie zgłosi? ­ "co to w ogóle znaczy "legalna hodowla"?" ­ no bo ostatnio gadają/piszą o tych legalnych i nielegalnych. to nie ja wymyśliłam to nazewnictwo. ­ np. tu: www.dzienniklodzki.pl/artykul/490256,burzenin-zaniedbane-psy-w-nielegalnej-hodowli,id,t.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"najpierw będzie potrzebna ustawa o takim egzaminie i nawoływanie, żeby każdy zgłosił się dobrowolnie. a jak się nie zgłosi?" x nie nawoływanie żadne tylko po prostu wprowadza się wymagania i tyle. i stopniowo, po okresie przejściowym, je egzekwuje. tu nie trzeba się od razu rzucać na wszystkie duże psy, tylko na te agresywne. np widzi strażnik czy policjant że ktoś ma na smyczy dużego psa którego nie kontroluje. który mu się wyrywa i rzuca na kogoś. no to podchodzi do delikwenta i zapytowuje o odpowiedni dokument który do takiego pieska jest wymagany. jak nie ma to wypisuje solidny mandat i kieruje na taki egzamin już obowiązkowo np w ciągu miesiąca. i w ten sposób, stopniowo wyeliminuje się ludzi którzy nie potrafią psa wychować. np na moją babę od owczarka składam skargę do straży miejskiej że on się na wszystkich rzuca, że po schodach wejść nie można jak ona schodzi. no i straż przychodzi i zapytowywuje o odpowiedni dokument. jak nie ma to mandat i na egzamin. to bardziej coś jak "przegląd" samochodu niż jakaś licencja na broń. moim zdaniem nie ma to słabego punktu. trochę koszty utrzymania psów wzrosną ale tylko trochę. bo tak naprawdę to dużo takich wypadków będzie tylko w pierwszym okresie. jak za brak "przeglądu" ktoś dostanie mandat 500 zł albo większy to następnego pieska sobie nie kupi skoro wie ze nie umie go wychować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
off, to brzmi sensownie. ­ ale wiesz, jaki obrazek widzę oczami wyobraźni? ­ ktoś z SM albo z policji przychodzi sprawdzić doniesienie o psie albo podchodzi do właściciela z agresywnym psem ...i zostaje nim poszczuty. ­ a niedorobiony polski policjant/strażnik miejski ucieka w podskokach :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidka.tama.
Moi drodzy jestem posiadaczką 2-letniej suczki amstaffa. Jest ona bardzo mądra, nawet gdy ktoś podniesie na mnie rękę to już warczy tak jest do mnie przywiązana. Ma wyczucie ludzi fałszywych ona daje mi znaki i wiem juz jaka jest ta osoba. Nie lubi tez pijaków. Nigdy natomiast sie na nikogo nie rzucila jest dobrze wychowana. Nie puszczam jej jednak samej jak już to w kagańcu lub biorę ją na smycz. Ona rozumie co wolno a czego nie, słucha się mnie i uważa za swoją panią. Jest grono osób których także bardzo polubiła łasi się do nich, liże i przytula. Oni przychodzą do mnie. Najważniejsze to by się nie bać i ją pogłaskać ona wtedy zaufa czlowiekowi. I nie mówcie że to są złe psy, moim zdaniem to zalezy jak jest wychowany ten pies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nigdy natomiast sie na nikogo nie rzucila jest dobrze wychowana" ­ ten amstaff, który pogryzł dziewczynkę też nigdy się na nikogo nie rzucał. aż w końcu się rzucił. ­ "I nie mówcie że to są złe psy, moim zdaniem to zalezy jak jest wychowany ten pies." ­ piszemy o tym już czwartą stronę, jakbyś nie zauważyła. ale nie masz żadnej gwarancji, że ten twój jest "dobrze wychowany".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidka.tama.
Jest dobrze wychowana mam ją nawet w pracy a tam pojawia się masa ludzi i nigdy nic nie zrobiła. Znam doskonale swojego psa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 45tyux
''piszemy o tym już czwartą stronę, jakbyś nie zauważyła. ale nie masz żadnej gwarancji, że ten twój jest "dobrze wychowany".'' ok ,piszecie i jaki z tego morał? właściciele psów amstaff mają wyrzucić z domu psy na zbity pysk po przeczytaniu tego artykułu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidka.tama.
Zgadzam się z powyższym postem. Kocham moją suczkę ona mnie też uwielbia. Jako właścicielka znam doskonale swojego psa i wiem na jakich zasadach ją wychowywałam. Jest ze mną od pierwszych swoich dni na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidka.tama.
To o co ci chodzi ? O wyginięcie tej rasy czy co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie kupie 14 cm szpile
a jazapytam tak , czy aby ta dziewczynka psa nie uszczypnęła , czegoś mui nie zrobiła ? to tylko pies ,a to tylko dziecko , nie nie bronię psa , zwyczajnie szukam przyczyny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×