Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Anna Em

Rzucanie palenia - pomysły?

Polecane posty

Palenie jak wszyscy wiedzą jest niezdrowe i bardzo drogie. Dlatego trzeba się zawziąć i spróbować wszystkiego co jest dostępne aby pozbyć się tego nałogu, bo warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Palenie można zaliczyć chyba do tych nałogów, z którym najtrudniej jest się rozstać, a coś o tym wiem. Trzeba to jednak zrobić raz, a porządnie, bo negatywnie wpływa nie tylko na nasze zdrowie, ale również na całe nasze otoczenie. Warto mieć to na uwadze. Jeżeli faktycznie chcesz zwalczyć ten nałóg, zapoznaj się ze specjalnie przygotowany e-bookiem https://leadn.pl/p_uri/OBJzxroRN2KXRqV5pg1Y/ognlktlj/?parametr=forum odnosi on spektakularne efekty (rzucanie palenia w 24h!) i miliony osób dzięki niemu już nie pali. Aktualnie trwa świetna promocja, więc warto skorzystać i w końcu zacząć działać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość3131
Cześć wam, ja paliłem ogólnie 15 lat i postanowiłem już przed nowym rokiem, iż rzucę palenie, i już nawet zaplanowałem datę na 8.01 :) no i od 8.01. nie palę papierosów, co prawda wspomagam się z nicorette(gumy do żucia) ale dziś tak ze dwie godziny temu coś pozytywnie mnie zaskoczyło. Moje serducho się uspokoiło i zaczęło już bić miarowo, jakiś jestem taki spokojniejszy, uśmiechnięty :). Postanowiłem że kontynuuję rzucanie palenia, serducho by chciało :) i ja też :) a ono odwdzięcza się każdego dnia :). Wcześniej jak paliłem papierosy to często mnie serce kuło a puls w spoczynku wynosił od 110-120. A dzisiaj??? 80 !! :) WOW ciśnienie już też spadło, może jeszcze do końca się nie unormowało ale z każdym dniem będzie lepiej a ja z każdym dniem będę silniejszy :). Nie chce palić, tak bardzo żałuję że się krzywdziłem :( Często myślę o papierosie, wiadomo, ale zawsze wtedy odganiam te myśli gdzieś na bok :) reasumując już po 2 dniach zyskałem nawet sporo: -moje serducho :) w końcu odpoczywa :) -ciśnienie krwi zmalało :) -nie śmierdzę ja i moje ubrania -jestem spokojniejszy :) -a przede wszystkim pełny nadziei !! a co mi dokucza??: -na razie nie co gorzej widzę -mam napady gorąca a później zimna -te myśli że zapaliłbym sobie, brak mi papierosa, tego nawyku w ustach -trudności w zasypianiu... czy warto rzucić ??? warto, bo kiedy już się rzuci na dobre te g*******e papierosy, masz organizm się odwdzięczy, to będzie nasza największa nagroda :) będziemy się czuli dobrze, mniej będziemy się męczyć, i częściej się uśmiechać, nasza skóra stanie się ładniejsza i nabierze promiennego blasku, zęby i palce nie będą już żółte, a my nie będziemy śmierdzieć papierosami :) i wiele wiele innych korzyści :) Także trzymajcie za mnie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość greennero
Krótko i na temat - tylko metoda Allena Carra jeśli chce się skumać o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Caroline
Witajcie. Zapraszam na mój blog. Zaczynam właśnie rzucać palenie. A blog właśnie jest o tym jak zrywam z nałogiem, o potyczkach jakie mnie spotykają oraz powody, które mnie ku temu skłoniły... Może też będzie pomocne to dla innych jak sama walczę swoimi metodami z tym świństwem. http://peciara.blogspot.de

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie. Chcę zrobić żonie prezent i znaleźć sposób na jej nałóg. Zwracam się do was o pomoc. Nie chcę być biernym forumowiczem bo też coś mogę zaoferować. Wszystkim też się podzielę. Mój pacjent (jestem stomatologiem) rozpłakał mi się na fotelu gdy powiedziałem o następnym zębie do zrobienia. (ma żółte i zepsute zęby) Pali od lat i postanowił przejść cały świat i wydać wszystkie pieniądze aby pokonać nałóg. Wziąłem do niego kontakt.( plastry, spreye, e-papierosy czyli wszystko co ma nikotynę w składzie według niego NIE DZIAŁA) gość jest przy kasie więc jestem ciekawy co wymyśli. Widzę potencjał w burzy mózgów i czuję, że nam się uda. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie pal i tyle
Nie pal i tyle to takie trudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem o co Ci chodzi ale jakby to było takie proste to nie byłoby tego tematu. Skutki jednak są bardziej widoczne- zęby, kaszel itp :) pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
proste, 1. przestać kupować fajki 2. nie palić 3. nie obracać się między palaczami i unikać miejsc gdzie palą 4. Sukces 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naturalny środek, który pokonuje uzależnienie od nikotyny bez wysiłku i kryzysu abstynenckiego Czy zastanawiasz się czasami, w jaki sposób papieros działa na twój mózg, gdy go zapalisz? Dla ciebie, z całą pewnością najważniejsze jest złudne uczucie rozluźnienia. Dlaczego złudne? Dlatego, że to uczucie jest dla palacza wyłącznie złudzeniem, które trwa tylko w chwili, gdy pali on papierosa. To z kolei oznacza, że uczucie rozluźnienia znika w chwili, gdy papieros zostaje zgaszony. Ponieważ jest to miłe uczucie, palacz sięga po kolejnego papierosa i będzie palić po to, by to uczucie trwało jak najdłużej. W taki sposób powstaje uzależnienie od nikotyny. Może ono trwać przez lata, czasem nawet do końca życia. Przez ten czas, praktycznie każdy narząd wewnętrzny może zostać uszkodzony. W ciągu 10 sekund od zaciągnięcia się dymem, nikotyna dociera do mózgu poprzez układ krwionośny. Tam rozpoczyna się jej negatywny wpływ na komórki mózgowe. Uznani światowi naukowcy odkryli, że kora mózgowa jest grubsza u osób niepalących. Kora mózgowa jest zewnętrzną warstwą mózgu. Jest ona odpowiedzialna za funkcje poznawcze, takie jak zapamiętywanie, zdolność obserwacji i język. Funkcje te ulegają zaburzeniu i zostają uszkodzone na skutek działania nikotyny. Wpływ nikotyny na mózg jest ściśle powiązany z powstawaniem uzależnienia. Jest to takie samo uzależnienie, jak w przypadku zażywania heroiny. Trudno jest pokonać uzależnienie od nikotyny, gdyż zmienia ono mózg w sposób znaczący. Mózg rozwija dodatkowe receptory nikotynowe, aby organizm mógł przyjmować duże dawki nikotyny znajdującej się w tytoniu. W chwili, gdy mózg przestaje przyjmować nikotynę, do której się przyzwyczaił, pojawiają się: • niepokój • drażliwość • silne pragnienie nikotyny Taki stan nazywamy kryzysem abstynenckim. Jeżeli jesteś namiętnym palaczem i chcesz raz na zawsze zerwać z nikotyną bez objawów kryzysu abstynenckiego, istnieje rozwiązanie. Magnesy Nil Smoke - skuteczna, naturalna i potężna kombinacja likwidująca uzależnienie od nikotyny. Magnesy Nil Smoke pomogły rzucić palenie setkom tysięcy palaczy. W Polsce stały się one numerem 1 w eliminacji pragnienia nikotyny. Ta najskuteczniejsza, jak dotąd metoda pozostawiła konkurencję daleko w tyle. Całkowicie naturalne magnesy - zwalczają pragnienie nikotyny i przyczyniają się do poprawy stanu zdrowia Dzięki magnesom Nil Smoke, nie musisz przechodzić przez piekło próbując zerwać z nałogiem. Rzucanie palenia nigdy nie było łatwiejsze. Tym razem chodzi o w pełni skuteczny produkt, który eliminuje potrzebę zapalenia papierosa. Wszystkie dotychczasowe środki antynikotynowe możesz wyrzucić do śmieci. Magnesy Nil Smoke nigdy więcej nie pozwolą Ci zapalić papierosa! Ogromna liczba zadowolonych użytkowników odczuła poprawę ogólnego stanu zdrowia. Wielu z nich znalazło się na granicy chorób płuc i udaru mózgu. Dzięki magnesom Nil Smoke, udało im się uniknąć szkodliwych skutków palenia. Większość z nich rzuciła palenie po upływie 2 tygodni, wielu zaś nie mogło uwierzyć w odniesiony sukces. Magnesy Nil Smoke naprawdę działają! Poprzez regularne noszenie magnesów przez 3-4 godziny dziennie, wyeliminujesz stres, rozdrażnienie, niepokój i zagrożenie związane z chorobami układu nerwowego. Dwa pozłacane magnesy są łatwe w użyciu. Leczą one uzależnienie od nikotyny przy pomocy akupresury, jednak bez użycia igieł. Złoto i magnes działają synergistycznie w procesie odzwyczajania się od tytoniu. Są hipoalergiczne i bezpieczne dla skóry, nawet tej najbardziej wrażliwej. Oznacza to, że rzucisz palenie bez jakichkolwiek szkodliwych dla organizmu wpływów. Po wyeliminowaniu dymu tytoniowego z organizmu, będziesz oddychać pełną piersią. Twój oddech przestanie być płytki i mieć nieprzyjemny zapach. Będziesz żyć bardziej aktywnie. Uszczęśliwi to Twoją rodzinę, która nie będzie już musiała stawiać czoła skutkom biernego palenia. źródło: https://nilsmoke.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakubczak952
Na początku wyjaśnijmy sobie jedną, ważną rzecz - palenie papierosów jest tak samo poważny uzależnieniem jak każde inne. Dlatego, chcąc się z nim uporać, warto skorzystać z pomocy profesjonalnego ośrodka. Nie wiem skąd jesteś, ale jeśli z Krakowa, udaj się do http://www.centrumdobrejterapii.pl/ przy ulicy Miłkowskiego 7/U1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Również polecam terapie bo są prowadzone przez profesjonalistów. Problem jedynie w tym aby namówić do tego nałogowca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko jest w naszej głowie! Zajmuję się uzależnieniem psychicznym, fizycznym i zmianą nawyków. Rzucanie palenia może być nadzwyczaj łatwe i przyjemne. Za pomocą kombinacji różnych technik i metod stosowanych w psychoterapii działam na świadomą i podświadomą część umysłu palacza. Wszystko odbywa się w ciągu jednej sesji terapeutycznej ( 3-4 godziny). Na koniec - dla chętnych - hipnoterapia (skutecznie dopełnia efekt terapii podstawowej, ale sama w sobie ma tylko/ aż 30% skuteczności). Naprawdę warto skończyć z tym świństwem. Prawie 6 lat temu rzuciłam tą metodą palenie (paliłam 2.5 paczki dziennie!!!) z dnia na dzień, bez najmniejszego problemu - wręcz z radością! 6 lat przygotowywałam się by zawodowo pomagać innym w wyjściu z tego nałogu. Szczegóły na www.empiria-terapia.pl Warto zrobić to dla siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sp33dy
Rzucić palenie jest bardzo łatwo. Paliłem 21 lat, od 2 do 6 paczek dziennie w zależności czy przebywałem sam czy impreza.Najgorszy jest alkohol do rzucenia fajek. Nie paliłem jedną godzinę, płuca się filtrują jakoś , zegar nie palę już 8 godzin w płucach jeden świst czyli nabierałem powietrze , nie wiem jak to się mieszało z krwią, ale podobało mi się to . 24 godziny po zerwaniu z nałogiem. Zawsze miałem nos zatkany, przez 365 dni w roku , nigdy alergikiem nie byłem . Po dniu nie palenia, przegrody w nosie normalnie poszerzyły się, brak kataru , przysięgam, Drugi dzień bez papierosa. W płucach coraz więcej tlenu, ale jest takie odczucie jakby tornado w płucach szalało , i tu się zaczyna przygoda jak oderwać uwagę od tego bólu, to nie jest ból tylko płuca jakoś tlen zbierają w sobie więcej, a MY jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że to jest nie prawda ... Zaczynamy być nerwowi, by skupić uwagę sięgamy po coś by nam tego odruchu nie brakowało , jedzenie , picie wody , chodzenie bez potrzeby tam i ówdzie i z powrotem, płuca coraz więcej dają nam tlenu. Nerwowość to jest pierwsze ja, przy odstawieniu papierosa, szukamy sobie zajęcie i tu zaczyna się coś dziać pozytywnego nie tylko dla nas, i tak samo dla otoczenia, szukamy sobie sobie jakiejś pracy, przykładowo, (co do tej pory wydawało nam się, jutro też jest dzień) pracujemy , nie myślimy o tym skręcie, papierosie, dzionek przeleciał, dużo wody wy pililiśmy jak dotychczas idziemy spać przy jakimś filmie z neta dokumentalnym , kabarety itp... Ustawiamy komputer by sam się wyłączył , ok i sru śpimy. Budzimy się już w trzecim dniu z pewnością troszkę wcześniej. Napiszę co ja robię w wstaniu. Jeszcze trochę bym po spał, 3-10min, ja już w kuchni kawę sobie chcę przyrządzić, mam świadomość, że zawsze przy kawie z 4-5 fajek wypaliłem, ale idę twardo do przodu . Robię to kawę nawet z mlekiem na popęd... :) , nie smakuje ta kawa jak zawsze , bo nie ma cygara, papierosa . Śniadanko i przed nami dzień. Nie napisze więcej bo moje rzucenie papierosów fajnie przebiegało, tylko przyszli przyjaciele wieczorem, czysta , grill , alkohol wciąga na nowo. I tak moje 3 dniowe męki trwały do rozluźnienia na nowo :(((, palenie. Nie boli nic to zerwanie z nałogiem, tylko najgorsze jest to, że płuca czyszczą się już po kilku-dziesięciu minutach i w płucach robi się taki tajfun, taki dyskomfort więcej tlenu jest . :D , to boli, bo stajemy się bardziej nerwowi, szukamy sobie coś by nie myśleć, a są uderzenie takie nagłe sekundowe, zakurz- zapal, poczujesz w żyłach rozluźnienie. Dlaczego to jest w sprzedaży legalnie ?!, ja wiem. Nie da się z tym coś zrobić aby to zakazać, ten tytoń?!. Pozdrawiam. 3 dni wytrzymałem, ale przez kielicha, bo to już śwista wtedy w płucach. Będę na nowo próbował, najgorzej jest dla mnie to, że z przyzwyczajenia i musiałem po papierosa sięgnąć a to boli. Naprawdę rzucić palenie to nie jest problem, tylko nawet piwa nie wolno pić przez jakiś czas, o drinku nie wspomnę , bo przysięgam , że 3 dni moje poszły się za przeproszeniem, (...). Pozdrawiam Was, ja dalej będę próbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja przestalem palic palilem 2 paczki dziennie bo uznalem ze to nie ma sensu palenie nic nie daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 paczki czyli 40 fajek calego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sp33dy
gość 2018.05.15 . Napisz prawdę, nie truj ludziom w głowach o książkach sesjach jakiś dziwny. Wy tak trujecie społeczeństwu w głowie, że nawet zapraszacie na jakieś dziwne seanse płatne , usypanie poprzez jakieś czarne czasy, magiczne księgi , ( wiem, że na tym kasa jest) czy hipnozę. Normalnie Ja wam chcę pomóc. Trudniej Papierosa jest 1x zapalić , jak w dalszym terminie go odstawiać. na początku mamy silną wolę, że kiedy chcę nie palę , jest to 100% prawdy, nawet po dekadzie lat. Tylko na prawdę nie potrzeba mieć jakieś silnej woli , by to draństwo pozostawić dziś na jutro. Nikotyna uzależnia, nie wycofuja, nie zaprzestają produkcji tytoniu bo z tego kasa jest, a to szybko uzależnia. Tak na prawdę nic nie robi się dla palaczy, tylko ściema, książki, psychoterapia itd, etc. A nikt nie powie aby to draństwo zakazać, zaprzestać do codziennego trybu życia, używki. Proszę, są książki, terapeuci , narkoza, leki, plastry, gumy, e -papierosy, itd, czyli następny krok do zbijania fortuny $$ . Każdy człowiek ma własną psychikę. Rzucenie peta nawet na 1 godzinę po wypaleniu, z naszym organizmem zaczynają dziać się cuda. I kupujcie, żadnych książek, bo to jest tylko naciąganie. Tylko próbujemy, na raz, po trochę. Smak i węch wraca do kilkunastu godzin po zgaszeniu ostatniego papierosa. Ja jak przezwyciężę ten świst w płucach, to Panu Bogu podziękuję i przeproszę, że za młodego dałem się dla szpanu w ten nałóg wciągnąć , a podziękuję sobie, że dałem radę, bez jakiś szamańskich rytuałów, związanych- bez książki takiej grubej, bo to z mózgu wodę robi , i poprzez spotkania, tylko bierzemy się Wszyscy razem tutaj na forum w kupę?, i piszemy jakie kto ma odczucia, co proponuje, tylko żadne filmy czy książki, czy jakaś medytacja, tylko na twardo , prawda, gdzie boli, gdzie jest dobrze. Chcą Nas naciągnąć na $$, stanowczo nie, mamy siłę w sobie , by pomóc przede wszystkim sobie i bez interesownie innym, żadne książki czy tam VooDoo . Pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proszę o radę. Razem z mężem palimy. Moja córka jest w ciąży i powiedziała mi, że przez nas pali. Problem jest w tym, że nienarodzone dziecko cierpi przez tą sytuację a cała wina spada szczególnie na mnie. Jestem zdesperowana. Istnieje instrukcja jak rzucić palenie? Może być drastyczna ale niech będzie skuteczna…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karola74
Rzucam palenie- na zawsze! Mam już dość śmierdzącego oddechu i zniewolenia.. jeśli ktoś ma jakieś skuteczne metody na przetrwanie choć kilku pierwszych dni niech daje znać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcesz to rzucisz
1. przestać kupować fajki 2. nie palić 3. nie przebywać gdzie są palacze lub dym z fajek 4. jak chcesz zapalić to pij wode 5. sukces

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MartynaBo 2018.05.20 TAK, prosta metoda, PRZESTAŃ PALIĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palaczkaa
Ja już kilka razy próbowałam rzucić palenie, ale wytrzymywałam 2 dni i masakra. Wiem że palenie tytoniu jest szkodliwe i ciągle to słyszę i nawet zastanawiam się czy są jakieś skuteczne na to tabletki. Czytałam gdzieś że Tabex jest naturalnym preparatem. Może ktoś ma już doświadczenie z Tabex ? Udało wam się ? Jak skutecznie rzucić palenie ? Bo trochę się obawiam czy wytrwam w postanowieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiulinna_m
Ja rzucałam i mi tabletki tabex pomogły. Tyle że trzeba pamiętać że to jest lek, nie żaden suplement diety. Lek, który nie zawiera w składzie nikotyny, a ubstancją czynną preparatu jest cytyzyna wykazująca działanie podobne do nikotyny. Cytozyna to organiczny związek chemiczny! Pobudza ona układ nerwowy, podwyższa ciśnienie krwi, stymuluje wydzielanie dopaminy, dlatego osoba uzależniona od palenia tytoniu nie odczuwa jej braku. Trzeba tylko pamiętać że najważniejsze są chęci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Weronika T
Ja po prostu zgasiłam papierosa i powiedziałam ze to mój ostatni. Był problem z koncentracją, ale w tym pomogło mi zastosowanie Mind Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiulinna_m
Chciałabym tak móc, po prostu rzucić, powiedzieć sobie koniec. Aczkolwiek ja jestem dumna z mojego sukcesu i wiecie co, źle wam napisałam substancją czynną tabletek Tabex jest cytyzyna :) Literówka, sorry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wielu sposobów próbowałam i dzięki tabletka tabex kupionym w aptece udało mi się rzucić . Nie pale już pol roku a jedna kuracja wystarczyła w zupełności .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sp33dy minęły 4 miesiące od Twojego wpisu- jak tam nadal nie palisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×