Trochę kpina wesele 78 gości i 6 tysięcy z kopert

Uwazam to za kpine. Tyle w temacie.

a ile ty się spodziewałaś ?

zgadzam sie malutko. Ja 6 tysiecy dostalam od jednej osoby od chrzestnego, a tu od tylu. Naprawde nie fajnie. To wychodzi po mniej niz 100 na głowe. A ty ile jej dalas?

To może trzeba było sprzedawać bilety wstepu... Ty zapraszałaś gości czy sponsorów?

Mojego prezentu w to nie wliczam, tak samo jak prezentu od rodzicow. Dostala ode mnie 1000 zł miesiac przed weselem by mogla sobie juz spozytkowac na jego poczet, bo kasy jej ciut brakowalo juz.

Nie ma obowiązku dawania kasy! Poza tym co Cię to? Nie Twoje wesele. Albo to prowo albo jesteś megabezczelna.

To jest chamstwo oczekiwać bogatych prezentów od gości. Trza było zrobić przyjęcie w domu a nie WIELKĄ POMPĘ prostaczko preparować.

gremlin nie rzucaj sie, bo to nie moje wesele. Szkoda, ze czytac nie potrafisz moze nie jest za późno? a tak po za tym kwota strasznie mala i zenujaca wrecz. Moze i bilety wstepu bylyby madre, bo ludzie po prostu zakpili. Koperty po 200 zl, albo puste.

To po co siostra robiła to wesele? myślała, że się zwróci? mogła nie zapraszać gości i by zaoszczędziła, anie teraz dupy obrabiacie gościom, wstyd

Autorko jak robisz impreze urodzinowa to tez chcesz prezentów zeby ci sie impreza zwróciła? Nikt wam nie kazał robic imprezy skoro was na nia nie stac i chcieliscie, zeby wam sie w kopertach zwrocilo. Ja wlasnie dlatego nie chodze na wesele bo nie mam zamiaru nikomu wesela sponsorowac. Dawniejs ie w koperte ni daawało. Chodzilo o pamiatkowe imprezy. A teraz jak w koperte nie włozysz tysiaka to cie beda palcami w rodzinie wytykac bo switym krowom konta w banku nie załadowałes. TO JEST AUTORKO KPINA!

FAKT, MAŁO. MY OD SAMYCH CHRZESTNYCH DOSTALIŚMY ŁĄCZNIE 7 TYSIĘCY.

Ta, idź z tym do Trudnych Spraw, tam się pokłonią nad Twoim nieszczęściem :)

hmm bogaty prezent. Nie zalozylam tematu by dyskutowac tutaj, bo wiem co kazdy w duchu mysli i nikt nie chcialby po podliczeniu kopert zsumowac sobie tak zenujacej kwoty. Kazdy bylby rozczarowany, nikt nie wymagal tez bogatych prezentow, ale na pewno ludzi bylo stac na lepszy gest, a nie dawanie kopert pustych czy z 200 zl. Niech kazda panna mloda sobie na to spojrzy i wyciagnie wnioski. Nie warto sie starac dla gosci, bo oni i tak wypna sie dupa. Zegnam. Nie zamierzam dyskutowac. Napisalam o tym by pokazac jakie sa fakty w dzisiejszych czasach. Ludzie sa zenujacy. Siostra planowala z kopert zaplacic za zespol i kamerzyste. Starczylo, ale juz nic nie zostalo. Nawet na podroz. Wesele bylo dla gosci, a oni tak sie odwedzieczyli. The end.

Okej, nie każdy ma dużo pieniędzy, ale żeby dać na weselu PUSTĄ kopertę, to trzeba być mega bezczelnym. :O

To czy to kpina , to zalezy od tego jakich gosci się zaprasza. I wezmy pod uwagę że wiekszosc to pary dające jedną koperte więc podzielny te 78 na pol :O ja na 58 gosci dostalam 10.000. mogla bym dostac 5 i bym nie płakała , nie robilam wesela dla pieniędzy.

nie nie chciala by wesele sie zwrocilo. Wesele kosztowalo 34 tysiace!!! 6 tysiecy to nie jest zwrot.

co ja czytam :D a juz robienie wesela dla zysku, by z niego spłacic obsługę to jest dopiero czad :D :O.... ja pitole ale ludzie to mają.... jak Cie nie stac to nie rob i tyle.

autorko zrozum ze to nie goscie maja wam fundowac wesele:o kiedy to do waszych pustych głow dojdzie:o zzrobiliscie wesele chociaz was nie bylo na to stac:o to jest kpina. I masz racje autorko ludzie sa zalosni ale ludzie tacy jak wy:o

No faktycznie mało, wychodzi mniej niż 100zł od osoby. Nie dziwmy się autorce, wychodzi na to, że ludzie dawali średnio ok. 150zł w kopertach od pary. Więc jak tu się nie dziwić, ja zawsze daję co najmniej 400zł, bliższym koleżankom 500.

jakbys dostala od 58 gosci 5 tysiecy to bys wtedy mogla sie wypowiedziec. Dostalas 10 i bardzo dobrze, ale nie wiesz jakie to jest rozczarowanie wyjmowac kolejna koperte, a tam pusto, pusto lub 50 lub 100 zl.

Ja pierdole, w życiu chyba nie pójdę na żadne wesele, żeby mnie potem rozliczali - ile dałam ;/ A nie, sorry, ja mam normalnych znajomych, a nie jakieś dorobkiewiczowskie gówno :)

pani masterova, a ile dajesz tym normalnym znajomym? bo nie sadze, ze 50 zl.

Jasne, że wesela nie robi się dla kasy, ale ja bym się po prostu poczuła olana gdybym dostała taką kwotę od takiej ilości osób i byłoby mi przykro. Wychodzi 150 od pary! To nie są byle prezenty, tylko prezenty na nową drogę życia! Nie móc się wysilić i dać więcej niż 150 to wychodzi, że goście gdzieś mają Młodych. No i przychodzi potem refleksja, że bawiłeś się całą noc wśród ludzi, którzy ci wcale dobrze nie życzą. Moim zdaniem powinni byli jasno postawić sprawę, że ich nie raduje to wydarzenie, nie chcą w nim uczestniczyć, mają ważniejsze wydatki niż prezent, gucio ich obchodzi start młodej pary i odmówić przyjścia na wesele.

u nas na wsi też weselicho musi być - niech se sasiady nie myslom, ze my biedne - byle się tylko zwróciło...

no troche mało,my mieliśmy na ślubie 23 osoby i dostaliśmy 5,500 tysiaca.

i dlatego nie chodze na wesela-ile by człowiek nie dał i tak zostanie potem obgadany przez "rodzinke" :P ja zawsze wysyłam kartki z życzeniami i po kłopocie.

i po co piszecie ze dostaliscie po 6 tys os chrzesnych gowno zescie dostali na kafe siedza sami zaklamani ludzie ktorzy sa biedni jak myszy koscielne i wymyslaja sobie czego to oni nie maja hahhahahha

wesele siostry Nie ma znaczenia ile daję. Chodzi o sam fakt rozliczania gości. To jest bezczelne moim zdaniem. Jest kryzys, może nie wszystkich stać na wywalenie 2, 3 czy więcej stów ot tak.

Chamstwo nie chamstwo czekać na kasę , ale w tym przypadku to faktycznie kpina . Tu już chodzi o zwykła przyzwoitośc . A te puste koperty to już w ogóle przegięcie , ale tak sie zdarza . Jednym słowem uważam za stratę pieniędzy te wesela . Chyba , ze ktos śpi na forsie .

Irysy na zębach u Ciebie szczęscie na nową drogę życia przekłada się na to,kto ile Wam da w kopercie? hahahaha wychodzisz z założenia,ze jesli ktos Ci da/dał w kopercie 100-150 zł to znaczy,ze zle Ci życzy na przyszłosc? gratuluje toku rozumowania:)