Praca licencjacka - neologizmy

Potrzebuję pomysłu odnośnie pracy licencjackiej. Wybrałam temat o neologizmach ale kompletnie nie mam pomysłu jak zacząć. O czym w którym rozdziale pisać itd. Proszę o pomoc...

Tak. Prosiłam o poważne odpowiedzi

studiujesz filologię... i nie wiesz, że piszemy ODNOŚNIE DO czegoś a nie odnośnie czegoś?? :D

Studiuję filologię angielską. Mam pełno materiałów na ten temat ale nie mam pomysłu jak to wszystko złożyć w jedną całość. Najgorszy jest początek. Potem jakoś pójdzie...

Meaaa - dzieki za uswiadomienie:) nie wiedziałam o tej zasadzie i uzywałąm błędnej formy. Autorko - moim zdaniem, pierwszy rozdział powinien zawierac definicję, jak one się tworzą itd. kolejny rozdział mogą dotyczyć neologizmów w zyciu codziennym, kolejny - w biznesie, kolejny - w kulturze itd.

Rozmawiałam z promotorem jak miałaby wyglądać część z analizą. Myślałam właśnie o tym żeby wziąć jakiś artykuł. Powiedział, że najlepiej gdybym znalazła jak najwięcej neologizmów i zanalizowała skąd się wzięły

A czytałaś Mechaniczną Pomarańczę?

Nie, ale słyszałam o tym. Podobno jest tam dużo neologizmów

To jest kopalnia neologizmów. Bardzo specyficzny język. W dodatku są różnice w zależności czy tłumaczenie jest z angielskiego czy z rosyjskiego. Polecam.

O zasób neologizmów się nie martwię, bo mam praktyczny dodatek do słownika. Jest w nim dużo neologizmów wraz z wyjaśnieniami od czego pochodzą. Najbardziej martwię się o to jak zacząć

WYdaje mi się, że początek powinien nawiązywać do całego zagadnienia - bo same neologizmy to za mało, piszesz o nich pod jakimś kątem prawda?

Dokładnego tematu własnie nie mam. Promotor powiedział, że temat można ustalić później. Wszystko "wyjdzie w praniu". Myślałam o tym żeby napisać co to w ogóle są neologizmy, jakie są procesy ich powstawania, skąd się biorą w języku angielskim i na koniec analiza wybranych neologizmów. Tylko nie mam pojęcia od czego zacząć, jak to ma wyglądać. Nigdy nie pisałam pracy licencjackiej. Nie wiem w którym momencie napisać dlaczego wybrałam akurat ten temat itd...

Hej, zmagam sie z tym samym problemem... i jak udalo Ci sie skleic cos naprawde sensownego odnosnie neologizmow??? Ja mam wrazenie, ze szukam igly w stosie siana, zadnego punktu zaczepienia, no i jak sama przyznalas, najtrudniej zaczac. Pomoz, prosze:)