Jeśli faceci chcę dziewczyny, o ładnych kobiecych kształtach to...

"wrażenie, ze faceci nie potrafią znieść równouprawnienia (choć takiego jakie mamy teraz), ich ego chyba nie jest w stanie tego wytrzymać. w końcu przez wieki to oni rządzili, oni byli panami i władcami a teraz ktoś się pcha obok nich na piedestał. ja nie mówię że kobiety i mężczyźni są tacy sami jeśli idzie o warunki, bo to oczywista bzdura, ale tam gdzie równość może być tam być powinna, zresztą równość to nie znaczy identyczność a panowie chyba nie umieją tego znieść, zauważyliście jak wiele męskiego jojczenia teraz wszędzie? wykpiwania kobiet? podkreślanie tego jacy oni są biedni i uciśnieni? i zero zrozumienia dla kobiet równocześnie, tylko bezmyślność jak dziecko któremu odebrało się zabawki i powiedziało że ma się zachowywać - to dziecko ma focha na cały świat" 123 Problem własnie w tym, że jak kobieta jojczy to na pewno ma powód. Gdy facet to "nie może znieść równouprawnienia". Prawda jest po prostu taka, że dzisiejsza kobieta nie jest w stanie pojąc, ze faktycznie obecnie mężczyzna nie ma łatwo, a dzieje się tak z prostej przyczyny. "Jojczący" faceci są dla kobiet niewidoczni(nie dlatego, że jojczą, to tylko skutek), widzą tylko tych przebojowych, pewnych siebie, którzy je pociągają i faktycznie patrzac na nich można wysnuć wniosek, że wszystko gra. 123 A to że facet musi spełnić sporo podpunktów, zeby cieszyć się życiem na podobnym poziomie co kobieta to inna sprawa. Pozostali bedą tylko mięsem napedzającym gospodarke i napychającym kieszenie np. włacicielom klubów, gdzie facet musi płacic dwa razy więcej, a kobiety mają nawet wstęp darmowy(klasyk dzisiejszej równości). I płaci taki mosiek za zabawę która polega na patrzeniu jak pewny siebie i atrakcyjny facet podrywa kobiety. Po paru latach żywota utrzymanego mniej więcej na tym własnie poziomie facet przychodzi i zaczyna jojczyć w necie(bo w realu nawet tego mu się zabrania, bo dostanie łatkę cioty i spadnie jeszcze niżej w hierarchii). Względem prawa jest niby równouprawnienie ale obyczajowo mężczyzna ma nałożoną mase ograniczeń

"frodzik Moorland - najważniejsza dla kobiet fizyczna cecha faceta, czyli wzrost, właśnie jest nie do wyćwiczenia." AAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!! Nie wchodź mi do głowy, nie próbuj nawet! Oszczędź mi tego! Mój intelekt jest zbyt cenny byś próbował w ten sposób dowiedzieć się co jest DLA MNIE - KOBIETY (sic!) najważniejsze i przy okazji dokonał nieodwracalnych uszkodzeń

No nie ma łatwo i co z tego ? zamierzasz się tu użalać jak to ciężko masz prawiku ? Jakoś inni ciężko pracują i nie narzekają a taka memeja to nic dziwnego że dziewczyny nie ma. Jak można się tak użalać nad sobą "faceci nie mają łatwo" ojojo nie popłacz sie

Przecież same o tym w kółko piszecie.

Wiem, że temat jest o sylwetce ale wzrost też się do niej zalicza. I odpowiadałem na twierdzenie Moor o biuście.

++

eveeer

co za ograniczenie. dociera do pustego łba ze mam w dupie co inne baby piszą? wiec to żaden argument! ile Ty masz lat że takie rzeczy wygadujesz? 10? czy przeceniłam? a jak już to piszą, że chcą wyższego od siebie, a skoro jest pełno babeczek 150-160 to raczej nie jest powalające wymaganie

kobiety widzą tylko tych przebojowych, pewnych siebie, którzy je pociągają x Dokładnie, tacy są najlepsi. Czy coś w tym dziwnego ? Dla mnie nie

Chcą wyższego od siebie - o 10cm jak one same są na 10cm szpilkach. Dlaczego jest masa tematów "facet zaczyna się od 180/190" a ni ma "facet zaczyna się od pięć zero w bicku" (no dobra, takie też są ale na forach sportowych gdzie piszą sami faceci)?

a sory, Ty czerpiesz życiową wiedzę z forum pełnego trolli, nie mam pytań :D argumentacja powalająca "bo na kafe napisano" serio, powodzenia z takim intelektem w życiu jak będziesz z szefem w pracy dyskutował "a bo wie szef, ja to zrobiłem inaczej niż pan kazał bo w internetach pisali...."

Kocham to przerzucanie się argumentami ... "kobieta nie może wyćwiczyć biustu" "hola hola a facet wzrostu" :D :O

Dlaczego pełnego trolli? Że co, że jak chodzi na pakernię to zaraz bezmózgi troll? Zdziwiłabyś się, bo Ci kolesie z forum sportowego są naprawdę miłymi ludźmi i chętnie dają cenne rady początkującym. A tu na kafe jedyne co Ci moga doradzić to "zrób coś" ewentualnie jeśli jesteś kobietą to "zostaw go".

Edzia - to nie przerzucanie argumentami, bo ja się z Moor nie kłócę (na razie), tylko stwierdzenie faktu, że nie wszystko da się wyćwiczyć, zarówno u babek jak i u nas.

r4tb5y

"Dokładnie, tacy są najlepsi. Czy coś w tym dziwnego ? Dla mnie nie" 123 Oczywiście, że nic w tym dziwnego. Chodzi po prostu o to, że większośc kobiet przyciąga jedno i to samo. U facetów jest inaczej, ich gusta są dosyć szerokie. Jeden będzie wolał pewną siebie, inny cichą myszkę. Jeden będzie lubił małe dupy, inny duze. Jeden szerokie biodra, inny wąskie. Jeden duże cycki, inny małe. Jeden wysokie, inny niskie. NAwet jeden będzie wolał te słynne cipki motylki, zamiast bułeczek. U kobiet działa to inaczej. Większośc będzie wolała wysokiego faceta, mogą najwyżej tolerować to, że nie spełnia wymagania w 100%. Dlatego tez wielu facetów po prostu odpada w przebiegach i w młodości z zycia intymnego nici. Dodatkowo wręcz specjalnie umacnia się w nich poczucie nieudacznictwa(choc w innych sferach mogą radzić sobie zupełnie dobrze) po to by w przyszłosci, jak już kobieta się wyszaleje i zechce się związać to taki przekonany o swojej niskiej wartości facet traktował ją jak księżniczkę po latach posuchy. Nietrudno się domyślić, ze coraz większej liczbie facetów nie podoba się zaistniała sytuacja, więc sobie jojczą na forum i nikt im tego zabronić nie może. Natomiast nijak to się ma do równouprawnienia. Mało który facet jest realnie przeciwny temu.

"Jeden będzie lubił małe d**y, inny duze." Ten drugi jest zboczeńcem i powinni go przymusowo leczyć.

Wielka szkoda, że tego nie można zabronić w necie

"Większośc będzie wolała wysokiego faceta, mogą najwyżej tolerować to, że nie spełnia wymagania w 100%." Większość facetów będzie wolała duże cycki, mogą co najwyżej tolerować, że nie spełnia wymagania w 100%. Koleś pierniczysz jak potłuczony.

Fail bo dla wielu facetów małe cycuszki są właśnie fajne, a chyba żadna kobieta nie uzna niskiego wzrostu za coś atrakcyjnego.

k

Bez przesady, naprawdę mało facetów jest krasnalami jak IMO

ale jednak IMO i ja istniejemy:D

lin

prawiczek bez wiary jak zwykle pierdoli jak jakaś męska pizda :O

oczywiście że kobieta ma o wiele więce do zmiany... cellulit, rozstępy, przebarwienia na twarzy czy wogóle brzydka cera, zniszczone włosy itd. faceci przeważnie nie mają takowych niedoskonałości, a jak nawet to nie zwraca się u nich na to uwagi. to kobieta musi być pod każdym względem jędrna, zgrabna, piękna i zadbana. a u faceta liczy się głównie wzrost i figura. na wzrost - ok, wpływu nie ma, ale jeśli jest niski to zawsze może znaleźć niższą; jeśli jest za chudy lub za gruby - to żaden problem przejść na dietę i siłownię. śmieszą mnie faceci narzekający na sylwetke. no rzeczywiście tak trudno zacząć cwiczyć i nabrać choć delikatnej masy :O kobieta ma o wiele gorzej jeżeli chodzi o sylwetkę - bo jeżeli ma beznadziejną, nieproporcjonalną sylwetkę albo niejędrną skórę (np. po dietach odchudzających lub ciąży) to jakiekolwiek ćwiczenia gówno pomogą. tu już tylko zabiegi u chirurga. i wiem to niestety z autopsji.

Dlaczego Wy brzydcy i beznadziejni faceci macie pretensje, że kobiety Was nie chcę??? Czyż nie są wolnymi kobietami??? Tego jeszcze brakowało żeby ktoś zmuszał fajna babke do bycia z brzydalem, niby dlaczego co? Brzydale odwalcie się od fajnych babek!

tak tez jest, ze mezczyzni chca sie pokazywac z pieknymi kobietami a sami... coz. jesli facet chce sie pokazac z zadbana, piekna kobieta, niech sam da to samo od siebie !!! przewaznie tak jest ze ocenia sie najpierw innych, a pozniej siebie.

zaraz przyjdzie jakiś prawik i będzie się użalał nad sobą jak to faceci ciężko mają :D niektórzy powinni dziękować że wgl ktoś się nimi interesuje

Jeśli chodzi o formowanie sylwetki to laski naprawdę idą na łatwiznę. Większość liczy na jakąś cud dietę czyli, że samo się zrobi jak nie będą jeść. Po co się pocić na siłowni? Facet musi włożyć w to więcej wysiłku, siłownia, odpowiednia dieta itp. Facet musi przybrać zdrowej suchej masy mięśniowej (nie mówię o rozmiarach Pudziana). Inna sprawa to to, że większości się nie chcę. Laska idzie na łatwiznę czyli dieta polegającą na nic nie jedzeniu i przyjemności w salonie kosmetycznym albo jakimś spa. Większość lasek mysli tak "Mięśnie są fajne ale trudno je zdobyć ale jak będę chuda to też będzie ok".