Czy za każdym raziem macie orgazm kiedy uprawiacie seks z partnerem?

Zastanawiam się, czy każda z Was za każdym razem ma orgazm podczas uprawiania seksu? ja nie mam niestety i zastanawiam sie czy wszystko ze mną ok.. kocham swojego chłopaka ale niestety...

Wielokrotny.

jest tu ktoś?

podczas seksu raz na jakieś 10 stosunków może reszta to udawanie niestety

wielo wielokrotny .... ale to kwestia heh doświadczenia ;)

jestem jestem i w sumie dawno mnie tu nie bylo

orgazm u kobiet to mit :-) tak tak to prawda

doświadczeń?

nikt się nie wypowie?

nauki własnych doznań swojego ciała i pożądania :)

szczerze? mialam owszem ale raz ze swoim palcem ;/;/

a i raz facet dobrze mi palcem zrobil.....

Z żoną tylko co któryś raz

jeszcze jedno masturbuję sie sluchawka od prysznica :-) a co mi tam i tak nikt mnie nie zna. Tak pod cisnieniem wody, zajebista sprawa sory za szczerosc

czyli faceet jak sie ''spuszcza'' to nie zawsze ma orgazm?

to kiedy rozpoznać kiedy FACET ma na prawdę orgazm??

hahahahaha sama nie wiem, chyba jak jęczy koleś to wtedy ma orgazm, nie ogarniam tego

eh chyba wygląda na to że wszyscy są szczęśliwi i zadowoleni i codziennie maja orgazm, no to tylko pozazdrościć. EHHH całe forum..

:-) dobrej nocy życzę

jasne , że jak sięspuszcza to ma orgazm , cóz to za pytanie ??

ja mam za kazdym razem ale lechtazkwyprzez ocieranie sie a nie mam pochwowego:/

hola hola jak facet spuszcza sie to nie musi miec zawsze orgazmu

może sie spuścić ale nie zawsze to jest orgazm :-)

mój mąz za każdym razem podczas seksu sie spuszcza ale nie zawsze ma orgazm, zazwyczaj za drugim razem kiedy kochamy sie w nocy to ciezko mu dojsc a jesli juz dojdzie to nie jest orgazm....

nie zawsze,od atmosfery to zalezało,i jego zaangazowania tez ale,często no i pochwowy raz-zajeeebiste uczucie,totalny niebyt,odlot ale było to b dawnooooooo

z dotychczasowej lektury kafeterii bezsprzecznie wynika, ze wiekszosc kafeterianek ma orgazm (nieraz wielokrotny) wylacznie przy brutalnym seksie analnym inne odpowiedzi tutaj to zwykle sciemy a teraz na trzy: rzygamy !

Ja mam za każdym razem, czasem łechtaczkowy, czasem pochwowy. Ten drugi trochę lepszy ale kocham oba :) Mój facet też za każdym razem ma orgazm i pierwsze słyszę, że można nie mieć orgazmu i się spuścić. No ale znawczynią nie jestem. Współczuję kobietom, które nie mają orgazmów. Nie wiedzą co tracą. Moja przyjaciółka jest ze swoim mężem 4 lata wcześniej 5 lat byli parą i ona nigdy nie miała orgazmu podczas stosunku. Zdarzyło się kilka razy jak jej zrobił dobrze palcem np. Współczuję...

Oczywiście, że zawsze. Żona natomiast nigdy.

lubie to i tamto- dokładnie myśle tak jak ty- również współczuje kobietom które są w związkach i nie mają orgazmu. Dla mnie to podstawowa miara udanego życia z inna osobą Co prawda jestem młoda 22lat i nie miałam dużo partnerów ale z tymi w moim wieku rówieśnikami to jest masakra, nigdy nie miałam z nimi orgazmu, natomiast teraz już trzeci rok spotykam się z facetem który jest starszy alle za każdym razem daje mi orgazm i ja jemu i to jest cudowne, nie wyobrażam sobie teraz bez tego żyć;p nie wyobrażam sobie bez niego żyć bo jest jedyną osobą która potrafi tego dokonać u mnie ;) życze wam dziewczyny wielu orgazmów ;)

"ale z tymi w moim wieku rówieśnikami to jest masakra" A co z tymi nie w Twoim wieku rówieśnikami? :o Ja też współczuję ludziom z zespołem Downa i innymi chorobami genetycznymi.