Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość izoterma30

kto zaczyna starania metoda in vitro

Polecane posty

Gość izoterma30
a no to w sumie podobnie:) no spe jak najbardziej, mi nawet ją polecali, brałam tez po transferze jak sie zwijałam, wiec spokojnie na pewno Ci ulży. Ja juz miałam jechać na ostry dyżur, ale no spa pomogła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrysku ja mysle ze zmieszcze sie w 12 tys nie wiecej u nas imsi to koszy 5.400 ale nie patrze na to wole doplacic ale miec wieksze szanse na udane ivf bo jednak imsi jest skuteczniejsze niby od icsi a jakim protokolem jechalyscie kobietki?'os czego zalezy krotki protokol a od czego dlugi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izoterma30
ja miałam protokół długi, ale od czego to zależy to niewiem. Mój lekarz nie wysilał sie z tłumaczeniam nam czegokolwiek, poszliśmy do kliniki zdecydowaniu z rozpoznaniem. Powiedzieliśmy co chcemy i nike nas sie nie pytał o opcje, nie przedstawiał możliwości. Jedynie powiedział, że nie poleca selekcji plemników, ale o to zapytaliśmy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam krótki protokół a co jaki protokół będziesz miała to zależy od wyników no i od lekarza. To lekarz decyduje w sumie o wszystkim, jakie leki i w jakich dawkach, kiedy punkcja ITP :) U mnie to szybko poszło bo stymulacja trwała 9 dni, później jeden dzień i punkcja i transfer mam mieć w sobotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izoterma30
bo stwierdził, że przy męża wynikach byłoby to naciąganie, i że on to poleca przy złych wynikach facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak tak wiem ze zalezy od wielu czynnikow a kiedy testujecie ?ile mialyscie ppdanych zarodkow? Jaka u was byla przyczyna nieplodnosci? Sorry ze tak wypytuje ale mnie yo tez czeka w najblizszym czasie i chcialabym cos nie cos wiedziec a wy juz jestescie po bede trzymala kciuki za wysokie bety kobietki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam endometriozę a u M wszytsko ok i jeszcze tranferu nie miałam ale możesz już zacząć trzymać kciuki :) Ja mam mieć transfer w sobotę ale nasz Izoterma jest po transferze i trzymamy mocno kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam endometriozę a u M wszytsko ok i jeszcze tranferu nie miałam ale możesz już zacząć trzymać kciuki :) Ja mam mieć transfer w sobotę ale nasz Izoterma jest po transferze i trzymamy mocno kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izoterma30
spoko pytaj:) ja mam niedroży jajowód, drugiego nie mam, wiec bez szans. Pierwsze wyniki robie w sobote, ale one jeszcze chyba niewiele powiedzą. Miałam podane dwa zarodki i niestety żadne nie przetrwały do mrożenia. Wiec to chyba moja jedyna szansa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha no tygrysku to jeszcze lepiej skoro u meza jest ok endometrioza jakiego stopnia? Dlugo sie wczesniej staraliscie? No tak to bede trzymac kciuki za transfer a za izoterme zeby beta byla wysoka no moj m ma bardzo slabe plemniki i malutenko ma zolnierzykow ...stad wybralismy imsi a nie icsi u mnie z kolei ok tylko mam wrogi sluz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izoterma30
trzymajmy te kciuki, trzymajmy za siebie, przyda sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izoterma aha to tez lipa z tymi jajowodami:( dobrze ze to ivf chociaz jest i daje szanse na macierzynstwo... a ile mialyscie jajeczek? Hmm szkoda ze nie ma mrozaczkow :(( a np jak ivf dajmy na to ze mi sie nie uda i bede miec mrozaczki to wtedy mam criotransfer? Ale chyba wtedy koszta juz sa mniejsze? Bo slyszalam ze crio rzadko sie udaje a ty tygrysku ile masz mrozaczkow wiesz juz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my starliśmy się 3 lata a co do endometriozy to właśnie nikt mnie nie powiadomił który to stopień nawet w klinice się zdziwili że tylko na wyniku po laparoskopi było napisane ze endometrioza. Ja nie miałam nigdy robionych badań w kierunku wrogiego sluzu. Na czym polega to badanie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam dzisiaj pobranych 20 jajeczek z czego chcieliśmy żeby 12 zaplodnili dwa zabieramy ze sobą a resztę chcemy zamrozić a ile dotrwa do mrożenia to się okaże dopiero pewnie w niedzielę. tak ogólnie mają nam zadzwonić i powiedzieć co i jak w piatek to napisze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj rozmawiałam w klinice z jedna dziewczyną to powiedziała ze z mrożonych częściej się udaje ale to chyba wszystko zależy od wielu czynników. W bocianie criotransfer to koszt około 1200-1500 zl także spoko :) ale nam wszystkim się uda za pierwszym razem więc nie ma co myśleć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrysku rozumiem u mnie bedzie juz niedlugo 5,5 roku jak czekamy i walczymy:( nawet nie wiem jak to wytrzymalam bo bylo ciezko naprawde ... aha no to dzowne ze nie podali ci ci ktory to stopien,a inseminacji ci nie proponono? Czy nie bylo szans? A co do wrogiego sluzu to sie nazywa test PTC a robi sie w okresie okoloowulacyjnym do 10h po wspozyciu gin pobiera sluz wraz z plemnikami i ocenia pod mikroskopem jak plemniki poruszaja sie w plodnym sluzie no u nas zolnierzyki wogole sie nie ruszaly ...... testy takie mialam dwa i ob wyszly pozytywne czyli wrogosc sluzu na plemniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noi duzo tych jajeczek masz naprawde duzo bo musi sie udac ja nie dopuszczam innej mysli ze mogloby byc inaczej nie mam juz sil walczyc czekac i ciagle miec nadzieje naturalnie bez szans iui bez szans tylko ivf daje mi naprawde wielkie nadzieje i szanse na macietzynstwo zreszta tak jak i wam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inseminacji nie chcieliśmy bo u mnie krucho z wolnym w pracy a musielibyśmy jeździć częściej niż przy IVF a po za tym lekarz powiedział że możemy próbować ale dawał mniej szans na powodzenie niż przy IVF bo podejrzewa że mam endometriozę wewnętrzną i wtedy plemniki by nie poszły dalej ( coś jak własnie przy wrogim śluzie )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No iui jednak nie wymaga tyle wizyt co ivf u nas sie skonczylo na1 iui na dalsze nie bylo szans iui omija wrogi sluz no ale u nas wyniki meza kiepskie nadajace tylko na ivf..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izoterma30
crio jest dużo tańsze i chyba nie wymagana jest juz taka stymulacja, bo jajeczka sa, wiec całe koszty leków odchodzą, ale niestetety nie każdemu jest to dane.... i wiecie co wam powiem, kiedy przez te lata sie nie udawało, i co miesiąc kiedy przychodziła kolejna @ dla mnie osobiście była to ogromna tragedia, byly dni, że całe przepłakałam. Często powtarzałam sobie i nadal tak myślę, że jestem w stanie zniaść każdy ból fizyczny ale juz psychicznego chyba wiecej nie zniose. Może mnie boleć, nie musze brać tabletek, moge sie zwijać i co kolwiek innego, byle to pomogło. I mam nadzieje, że ten cały ból towarzyszący mi przy laparoskopiach, przy badaniu HSG, te bóle teraz, w końcu zostana nagrodzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) U mnie dzisiaj lepiej chociaż nadal trochę pobolewa ale znacznie mniej :) A jak U Ciebie Izoterma?? jak się czujesz?? Ja też przezywałam co miesiąc załamanie jak przychodziła ta małpa @ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izoterma30
mnie tez nadal pobolewa:), ale juz przywykłam, mam tylko nadzieję, że tak powinno być. Ten tydzien ogromnie mi sie dłuży, mam wrażenie, że siedzę w domu juz miesiąc, a czas stoi w miejscu:) i ta sobota zamiast bliżej to jakby sie oddalała, a do tego motywacje do czego kolwiek mam poniżej normy, nic nie robie, jedynie wysilam sie i ugotuje obiad:) a wczoraj po raz pierwszy wyszłam z domu, wcześniej nie miałam na to ochoty a do tego moja praca jest koło domu i zabardzo niechciałam sie pokazywać, bo nawet jak wyszłam na podwórko to kogoś spotkalam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, te "male" ciaze bardzo lubia lezenie. Nie ma wiec sensu zmuszac sie do wysilku albo do robienia czegokolwiek. Trzymam kciuki za sobote :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izoterma30
lalka mam nadzieję, że to właśnie jest przyczyna mojego lenistwa:) i dla tego sobie na nie pozwalam. choć nie należe do osób, które lubią siedzieć, ja zawsze musze coś robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) izoterma a powiedz mi Ty miałaś podejrzenie hiperstymulacji czy jak ?? Co Tobie lekarz powiedział jak mówiłaś że Cię brzuch boli??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izoterma30
właściwie nic mi nie powiedział, kazał zrobić dodatkowe badania (dał mi całą listę ni cito) i stwierdził, że wszystko dobrze, kazał wziąść no spe i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Życzę wszystkim wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń z okazji Dnia Kobiet U mnie dzisiaj już lepiej nadal piję duże ilości wody, ale brzuch się zmniejszył i już nie boli. Dzwoniłam rano do kliniki ale lekarz nie kazał przyjeżdżać i jutro transfer :) X Izoterma jak u Ciebie ?? jak się czujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×