Gość zakochanaabezpamieci Napisano Styczeń 30, 2013 Witam. Mam problem. Otóż jestem z moim chłopakiem od półtora roku. Byliśmy bardzo szczęśliwi. Odkąd poszłam do nowej szkoły (technikum) gdzie w klasie są tylko 3 dziewczyny i 24 chłopaków stał się nie o zniesienia. Praktycznie co tydzień o coś kłótnia. Teraz znowu się na mnie obraził ponieważ gdy przyszedł po mnie na przystanek ( zrobił niespodziankę) chciałam iść jak najszybciej do domu, bo miałam dużo nauki. Teraz pisze, że ja niby nie będę z nim szczęśliwa (że on mnie nie uszczęśliwia) i że udaje radość jak go tylko widzę. Ja go kocham bez opamiętania. Chciałabym żeby było dobrze. Pomóżcie mi, proszę.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach