Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość anastazja 22

perforacja przegrody nosa,przeszczep

Polecane posty

Gość gość
Nie ma problemu dawaj znać o postępach. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam jeszcze jeden problem,najgorzej że nie mogę pozbierać się psychicznie.Dziury mam miesiąc po operacji prostowania przegrody,jestem bardzo załamana.Nie wiem jak z tym żyć,cały czas o tym myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam ja tak samo mam po prostowaniu powiem tak na początek w jakiej lokalizacji masz tą dziurę jakie objawy, na noc czyść nos woda fizjologiczna i smaruj maścia nawilżająca kup w aptece jakieś tabletki ziołowe na sen weź wieczorem 2 szt mi to pomogło. Teraz już jest tylko lepiej, jakoś żyć trzeba jeśli chcesz myśleć o operacji zamknięcia to ok 1 rok od poprzedniej musisz czekać, 2ga sprawa im więcej myślisz tym więcej rzeczy sobie wmawiasz. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziurę mam bardziej w przedniej części nosa co do objawów to chyba to się jeszcze jakoś kształtuje bo mam uczucie ciągnięcia szczypania.Na początku dziura była widoczna centralnie na przeciwko lewej wogóle niedrożnej dziurki nosa teraz jak by całość się prostuje tak jak prawidłowo idzie przegroda.Ja smarowałam żelem panterin ale na krótko starczało teraz psikam nozoilem jaest trochę lepiej.Co do psychiki to faktycznie trzeba jakoś o tym nie myśleć ale to samo przychodzi.Już drugi tydzień jestem na zwolnieniu tak bardzo to przeżyłam.Wszyscy mi tłumaczą że ludzie żyją bez rąk,nóg ale jakoś to do mnie nie przemawia.Mam nadzieję że jakoś się podniosę,dobrze chociaż ,że znalazłam bratnią duszę i mogę z kimś podzielić się swoimi odczuciami.Do tej pory myślałam,że jestem sama z tym problemem.Dziękuję za wsparcie.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam rinopanteine do smarowania i sól fizjologiczna do płukania no i przede wszystkim nie dłub w nosie, będziesz chciała zamykać dziurę chirurgiczne? Pozdrawiam i rodzina ma rację dzieją się gorsze rzeczy czasem ludzie w wypadkach tracą cały nos i żyją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę o operacji ale nie wiedziałam ,że musi minąć około rok.Zastanawiam się też czy z tą dziurą można normalnie żyć,czy częściej będę chorowała,katary itp.Chciałabym to za jakiś czas skonsultować.Skoro muszę tak długo czekać,narazie nie będę jechała 800 kilometrów do Niemiec czy do Pszczyny.W Szczecinie znalazłam otolaryngologa chirurga plastycznego głowy i szyi więc chyba tam pojadę,może mi powie jak to wygląda i czy jest szansa żeby coś z tym zrobić.Muszę teraz jakoś pozbierać się psychicznie a póżniej działać.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok pisz o postępach, w Warszawie chcieli mi robić po ok 6 miesiącach w Niemczech lekarz pisał że rok to minimum żeby stabilne warunki były w nosie. U innych specjalistów potwierdził się rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do listopada też jeszcze trochę czasu zostało ,ale będę czekała na informację.Jak bedę po konsultacji tez dam znać.W razie co to do Niemiec lepiej pisać czy dzwonić no i w jakim języku.Trzeba mieć jakieś dodatkowe badania np.tomografia,endoskopia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można napisać śmiało po niemiecku a najlepiej jest zadzwonić konsultacja kosztuje 400 euro lekarz prowadzący wszystko przygotowuje z tego co mówił on bada i wykonywane są potrzebne badania w szpitalu. Zadzwonisz tam powiesz o co chodzi odrazu skieruja cię do dr. Stange tutaj masz kilka komentarzy https://www.jameda.mobi/neuss/aerzte/hno-aerzte-hals-nase-ohren/dr-thoralf-stange/bewertungen/81123754_1/ Przetłumacz i poczytaj z tego co pisał to jest jednym z niewielu lekarzy w Niemczech co tak często wykonują ten zabieg. Jak by cie interesowało to patrzyłem jeszcze w Stanach ale za dużo jest kombinacji jak dla mnie z wiza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczytałam te komentarze ,chyba naprawdę warto pojechać do niego.A dzwoniąc trzeba mówić po niemiecku?Czy jeżeli trzeba czekać rok oni pomimo to wyznaczą termin konsultacji czy będą kazali dzwonić póżniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba mówić po niemiecku umów się przez email na konsultacje opisz sytuację i lekarz odpisze ci ze konsultacja musisz odbyć 9 miesięcy po poprzedniej operacji i poproś o termin wtedy, głową do góry. Do tego można starać się o zwrot kosztów leczenia z NFZ ale pierw musisz napisać do NFZ by wyraziło zgodę na leczenie za granica nie próbowałem tego, narazie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie macie objawy perforacji? ja myślę spróbować z obduratorem... zawsze można go ściągnąć. mam już ja dość długo i nigdy w niczym mi nie przeszkadzała Ale od kilku miesięcy przytyka mi się nos, boli mnie gardlo, ścieka wydzielina taka biała flegma po gardle. czasami mam kaszel , czasami chrypke. czasami rozbieranie tego nosa i zatok. myślę że to może być alergia albo zatoki, ale miałam kilka razy antybiotyk i nic...czy ktoś z was ma takie objawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrób wymaz z gardła i z nosa na początek potem jak nic nie wyjdzie to testy alergologiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wymazy robilam i reszta badań ok. nawet mri głowy ok.... czekam na testy alergologiczne. Tak jak mówiłam z ta dziura żyje już na pewno 10 lat a od kkiedy ja mam i jak sie zrobila nie mam pojęcia. przez jakiś czas nawet zapomnialam ze ja mam. jedynym objawem bylo czasami pogwizdywanie nosem nie głośne. na pewno się nie powiększa więc nie wiem czy ona jest przyczyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za informację o Niemczech.Napiszę do nich zobaczymy co odpiszą.A co do refundacji leczenia za granicą to dzisiaj poproszę znajomą właścicielkę przychodni żeby dowiedziała się konkretnie kiedy można starać się o wydanie zgody i czy akurat taką operację dofinansowują.Jak coś się dowiem to dam znać wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj znać jak się dowiesz czegoś o tym dofinansowaniu, odnośnie alergii po nocy jak śpisz na wznak zbiera ci się dużo wydzieliny? Możesz narazie kupić wapno na alergie w aptece ew do tego witamina C tak żeby miała 1000-1500 sprawdź czy coś się poprawi jak wyjdzie alergia to pewnie dostaniesz jakiś rupafin czy coś podobnego w tabletkach no i profilaktyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podałam swoje imię ,bo to nie ja pisałam o alergii.Dzisiaj będę dzwoniła do NFZ w Szczecinie spytam też bo ponoć dofinansowują dojazdy i samą konsultacje.Iza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzwoniłm do NFZ i dowiedziałam się sporo na ten temat,spróbuję to opisać po krótce bo informacji jest naprawdę dużo.Po pierwsze wnioski są dwa 1-przypadek pilny,2 przypadek stabilny. Zeby spełniać przypadek pilny trzeba udać się do lekarza w polsce który ma tytuł dr.hab. lub profesora i ma podpisany kontrakt z NFZ on musi wypełnić wniosek że w Polsce na NFZnie ma możliwości powodzenia lub wykonania takiej operacji w zwykłym szpitalu .Podaje wtedy informacje o możliwości operacji za granicą tam może być klinika prywatna.Następnie składa się ten wniosek bezpośrednio do prezesa do Warszawy.Jeżeli rozpatrzy pozytywnie wtedy NFZ pokrywa w całości w 100 procentach koszt badań i operacji tylko koszty transportu pokrywa się samemu.Tyle mniej więcej się dowiedziałam.Co o tym myślisz ?W razie pytań pisz ja będę w domu wieczorem bo idę już dzisiaj do pracy.Aha w Polsce żadnych prywatnych operacji nie dofinansowują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem tak troszkę czytałem na ten temat a jak wygląda to w przypadku stabilnym? w Polsce wiem że dofinansowania nie ma w prywatnych klinikach teraz ciekawe jak NFZ podchodzi do takiego wniosku bo takie operacje wykonują u nas w szpitalach ale z powodzeniem pewnie średnim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z przypadkiem stabilnym to długa droga,bardzo długo się czeka nie potrzebna jest opinia lekarza z tytułem a czy dofinansują to nie wiadomo.Tak czy inaczej jest trochę zachodu żeby to wszystko załatwić.Przez głupią operację po której miało być lepiej tak sobie życie zmarnować już głowa pęka mi od myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A oddychanie poprawiło ci się jest lepiej czy jest gorzej niż przed operacja, kiedy miałaś operacje? Ciekawe pojęcie długo ile trwa ogólnie długo czy szybko nie ma znaczenia bo i tak mamy rok czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chcesz trochę poczytać o metodzie dr stange wpisz bridge flap septumperforation zaczął to wszystko profesor Schultz-Coulon tam masz wszystko opisane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja operację miałam 2 miesiace temu,wszystko mnie jeszcze boli co do oddychania to nie wiem czy jest lepiej chyba gorzej bo. przez tą dziurę głupio się oddycha.Tak wogóle to żle potraktowali mnie w szpitalu powiedzieli że to się zdarza normalnie się z tym żyje i nie mają dla mnie czasu bo maja ważniejsze sprawy.Tak więc chyba w najbliższym czasie pojadę na konsultacje do Szczecina niech on oceni i może podpowie gdzie mi pomogą zapytam napewno o tego lekarza z Niemiec .No i zaraz poczytam o tej jego metodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczytałam o tej metodzie jakoś to wszystko jest dla mnie przerażajace a najgorsze te okropne zdjęcia chyba nie ma co tego oglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma ponad 90% skuteczności zamknięcia umów się na konsultacje zobaczysz co powie to faktycznie cię potraktowali mi lekarz zaproponował zamknięcie ale nie będę ryzykować ponieważ w tym trzeba się specjalizująca i posiadać dostateczną wiedzę na temat zamknięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tak wogóle to z jakiego regionu Polski jesteś?Ja z zachodniopomorskiego i w szpitalu mi naprawdę nic nie powiedzieli nawet nie wskazali miejsca gdzie to naprawiają i tym się zajmują.A co do tej metody w Niemczech to oni robią tą klapkę ruchomą i ona jakoś ma się sama połączyć czy zasklepić z tą dziurą?Jak trochę poczytałam o tej metodzie to tak to zrozumiałam,cały ten proces może trwać nawet 18 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warminsko i mazurskie, też nic mi nie powiedzieli sam do wszystkiego dochodziłem oni stosują metodę trojwarstwowa każda metoda jest na zasadzie zamykania dziury skóra tylko z różnych miejsc ona pochodzi jest inaczej to zszywane itp a 18 to czas całkowitego utwardzenia się u każdej osoby ten czas wygląda indywidualnie zależy od organizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli oni nie pobierają żadnych twardych elementow zza ucha czy żebra tylko samą skórę?Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić.I co ta skóra się przyjmie do chrząstki i jakoś utwardzi.A w USA też stosują taką metodę.Ciekawe czy ktoś z Polski był operowany w Niemczech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no chrząstke zza ucha też dają w tym przypadku. Na hno masz co dałem link strona szpitala publikacje tam też jest o perforacji temat opisana jest technika. Jeśli chodzi o stany to dr hauser Hamillton i undavia tacy bardziej znani ceny od 10-20 kilku tys USD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już wiem o co chodzi,tak czy inaczej to raczej nawet na operację w Niemczech to mnie nie stać.Nie wiem jak to będzie wszystko mnie przeraża.Trzeba i tak czekać rok więc zobaczymy,w razie co gdyby urwał się kontakt między nami to daj znać w listopadzie i napisz jak tam po konsultacji w Niemczech.Kiedy mogę do nich napisać może już mogę czy musi minąć ileś tam miesięcy od operacji i oni dopiero wtedy ustalą termin konsultacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×